Opis Ani z Zielonego Wzgórza, czy bym się z nią zaprzyjaźnił?

Opis Ani
Ania jest główną bohaterką w serii książek „Ania z Zielonego Wzgórza” napisaną przez Lucy Maud Montgomery.

Ania miała rude długie włosy i oczy o kolorze zielonoszarym. Uważała, że jest brzydka, chociaż Maryla powtarzała jej wielokrotnie, że wygląd nie jest najważniejszy.

Lubiła ubierać się modnie, a nie skromnie tak jak chciała Maryla. Nosiła sukienki zielone i w różnych jaskrawych kolorach. Na przykład w tej sytuacji, kiedy Mateusz poprosił panią Lindę, żeby uszyła sukienkę z bufiastymi rękawami dla Ani, bo wiedział, że Maryla na to się nie zgodzi, a Ania marzyła o takim stroju (ta sukienka była zielona).

Jej charakter był strasznie zadziorny i kłótliwy. Nie lubiła rozmawiać o swoim wyglądzie i denerwowała się, gdy był oceniany przez innych. Mawiała wtedy „nigdy ci nie wybaczę tego”. Powiedziała tak Gilbertowi Blythe, kiedy nazwał ją nazwał „marchewka” Widać więc, że bardzo łatwo się obrażała.

Ania dobrze się uczyła, była najlepszą uczennicą w klasie i szkole. Rywalizowała z Gilbertem Blythe. Właśnie dzięki ściganiu go i chęci bycia lepszą od niego, Ania wyrosła na nauczycielkę i dostała się do seminarium. Tam kontynuowała wyścig z Gilbertem.

Maryla na początku nie lubiła Ani i odnosiła się do niej oschle. Z czasem zaczęła ją lubić. Kiedy dostała zaproszenie na pójście do seminarium Maryla nie mogła się z nią rozstać. Po śmierci Mateusza i uratowaniu jej rodzinnego domu strasznie mocno pokochała dziewczynkę.

Mateusz na początku bał się Ani i osób płci przeciwnej. Jedynym wyjątkiem była Maryla i pani Linde. Przy pierwszym spotkaniu Mateusza i Ani, był on strasznie nieśmiały, lecz po paru minutach jazdy bryczką bardzo ją polubił. Sam mało mówił więc lubił przebywać w towarzystwie osób, które są gadatliwe.

Ja widzę Anię jako rozgadaną, osieroconą dziewczynkę, która nie zaznała miłości, aż do czasu przygarnięcia ją przez Marylę i Mateusza Cadbertów. Często przesadzała ze swoją wyobraźnią. Była bardzo wrażliwa i impulsywna, gdy szło o jej wygląd.

Nie zaprzyjaźniłbym się z nią za dużo gada.

Dodaj swoją odpowiedź