To co napiszę jest wymyślone. Dawno, dawno temu, dziewczynka o imieniu Cecylia wyszła przed zamek królewski. Przed nim przepływała woda, która była tak lśniąca i czysta, że można by było się w niej przejrzeć. Chciała wejść do niej, bo chciała się dowiedzieć, czy w rafie koralowej, mieszkają syreny. Zanurkowała pod wodą, nabierając dużo powietrza do buzi. Kiedy była pod wodą zobaczyła piękne ryby mknące do zatoki. Dziewczynka powoli traciła powietrze. Szybko popłynęła do najbliższej syreny. Była piękna! Miała fioletowe włosy otoczone perłami, a ogon był w kolorze złotym. Jej usta lśniły czerwienią, co bardzo poruszało innych. Gdy jednak istota ją zobaczyła, nie przeraziła się, a wręcz złapała ją za rękę i zabrała do budynku z bąbelkami. Kazała jej usiąść i podała jej magiczny eliksir. Po wypiciu go, Cecylia mogła normalnie oddychać pod wodą, zupełnie jakby była syreną. Wzruszona syrenka przywitała się z nią: -Cześć! Mam na imię Lilia. Eliksir będzie działał przez godzinę, więc będziesz musiała wrócić do domu. Dziewczynka nie mogła nic powiedzieć ze zdumienia, ale przytaknęła głową. Po tym zdarzeniu płynęły przez rafę koralową, a Lilia pokazywała jej wszystkie rzeczy, opowiadając o nich. Cecylia tylko otwierała buzię z podziwu. Jednak zły potwór z oceanu porwał dziewczynkę, a Lilka płynęła za nią. Miała już minąć cała godzina. Było coraz mniej czasu. Uwięziona siedziała w klatce. Czekała na syrenią przyjaciółkę, która mogłaby ją uwolnić. Gdy przybyła... moc eliksiru się skończyła. Dziecko nie mogło złapać oddechu, a panika była ogromna. Prawie straciła przytomność, ale powoli wypuszczała zapas powietrza z buzi, miejąc nadzieję, że to pomoże. Syrenka swoim przepięknym ogonem przebiła pręty klatki kalecząc się. Wzięła Cecylkę i popłynęła na powierzchnię, narażając siebie na utratę życia. Wtaszczyła ją na piasek i czekała, dopóki się nie obudzi, gdy się obudziła, pożegnała się i wróciła, ale bardzo ciężko było jej cokolwiek zrobić, nie mając siły w płetwie. Oprzytomniała dziewczynka pożegnała ją wzrokiem ze smutkiem i łzami w oczach. Cały czas przypominała sobie co tylko mogła o syrence bohaterce. Bardzo ją pokochała po przyjacielsku, bo taka syrena to skarb. Mam nadzieję, że się spodobała baśń :)
Napisz swoją baśń ok.2 strony
Napisz swoją baśń ok.2 strony...
Napisz swoją baśń na dowolny temat . Mniej więcej na półtorej strony w zeszycie .
Napisz swoją baśń na dowolny temat . Mniej więcej na półtorej strony w zeszycie ....
Starożytność i Biblia
Starożytność
Filozofia i sztuka starożytnej Grecji i Rzymu.
Wyraz filozofia pochodzi od dwóch słów phileo (lubię) i sophia (mądrość). W starożytności termin ten oznaczał całokształt wiedzy racjonalnej. Filozofia grecka ...
Przetworzona wersja "Przygody Błystka"
Pani od Polaka zadała nam pracę: "napisz baśń z czymś zaczarowanym". Pozwoliłam sobie skorzystać z baśni autorstwa Tiny ( http://www.sciaga.pl/tekst/8050-9-przyklad...