Joga - droga do Boga ponad podziałami

Co oznacza słowo „joga”?

Etymologia słowa „joga” jest wyjątkowo bogata. Zebrany w czeskiej pracy zestaw sanskryckich znaczeń tego terminu (spojenie, połączenie, kombinowanie, kontakt, styczność, użycie, zastosowanie, cel, sposób, metoda, wynik, praca, zajęcie, trik, oszustwo, plan, usiłowanie, lek, liczba, czar, zaklęcie, magia, nabycie, uzbrojenie, argument, okazja, bogactwo, prawidło, stosunek, zależność, koncentracja, rozmyślanie, kontemplacja, suma, koniunkcja, przywiązanie, ujarzmienie itd.) J. Varenne sprowadza do spotykanego już w Wedach „nakładania jarzma” (zaznaczając przy tym, że mowa o akcji ujarzmiania rumaków Indry lub Surji, nie zaś o zaprzęganiu wołów, czynności siudrów czy też zwykłych koni kshatrijów, dla których stosowano termin „yuga”), formuły zaklęcia magicznego (Yogatattva Upanishad – I. 74), a przede wszystkim do znaczenia metody. Znacznie bardziej problematykę etymologii terminu „joga” rozbudował Mircea Eliade w swoim dziele „Joga. Nieśmiertelność i wolność”. Zauważa, że etymologicznie pochodzi on od rdzenia „judż” (yuj): „wiązać”, „(po)łączyć”, „zaprząc”, „ujarzmi(a)ć”, który odpowiada także łacińskim „iungere, iugum”, angielskiemu „yoke” etc. Słowo „joga” służy w ogóle do określenia wszelkiej techniki ascezy i wszelkiej metody medytacji. Zestawiając obiegowe odcienie sensu jogi, funkcjonujące w tradycji indyjskiej L. Cyboran wyróżnia pojmowanie jogi jako stanu najwyższej doskonałości duchowej w postaci wyższego stanu świadomości, najwyższej formy świadomości lub jeszcze wyższego stanu ponadświadomościowego (por. samadhi, moksha, nirvana, kaivalya), jako drogi do urzeczywistnienia owego stanu, jako formy wszelkiej praktyki duchowej, wszelkiej formy doskonalenia wewnętrznego, zmierzającej do urzeczywistnienia ideałów doskonałości rozmaitych filozofii i religii, a wreszcie – jako nauki o owej metodzie, drodze i jej celu. Występując w wielu systemach ta nauka stosowana stworzyła odrębny system filozoficzny (yogadarśana), którego nie należy mylić z różnymi praktykami jogicznymi, jakich jest wiele (np. hatha joga, czyli tzw. „joga ciała” – zestaw ćwiczeń fizycznych mających na celu zachowanie jogina w zdrowiu, by mógł bez przeszkód kontynuować rozwój duchowy. Hatha joga stworzyła osobną ścieżkę, ale jej elementy obecne są we wszystkich innych.).


Co to jest joga?

„W dzisiejszych czasach ze słowem "joga" możemy spotkać się dosyć często. Znajdujemy je w książkach, gazetach, słyszymy w radiu lub w czasie spotkań z przyjaciółmi. Wielu ludzi wyrobiło już sobie własną opinię o jodze. Być może kojarzą słowo "joga" ze zdrowym i elastycznym ciałem w niezwykłej pozycji, nieruchomym joginem w medytacji lub filozofią wschodu. Joga jest tym wszystkim, lecz jednocześnie czymś dużo więcej. Bardzo trudno jest zdefiniować jogę w kilku słowach. Na pewno joga jest jednym z najbardziej kompletnych systemów: jest to całościowy sposób widzenia i pojmowania życia, ludzkości i innych żywych istot, a także całego kosmosu. Joga uczy, że wszystkie aspekty życia wspomniane wyżej są nierozerwalnie związane i tylko poprzez realizację i doświadczenie tej całości możemy zadowolić nasz wewnętrzny głód wiedzy i nieskończonego szczęścia. Wiedza o jodze jest cennym darem hinduskich mędrców, którzy osiągnęli zrozumienie praw istnienia. Mimo, że joga geograficznie pochodzi z Indii, ta starożytna wiedza jest uniwersalna i wieczna. Mimo, iż w jodze dużo mówi się o Bogu i twierdzi, że jest ona drogą do Niego, joga nie jest religią, ani religijną sektą. Nie jest ważne, do jakiej wiary (i czy w ogóle) należymy, joga wspomoże nas w każdym rodzaju pozytywnego myślenia i sposobu życia. Joga spaja pozytywne zasady wszystkich religii świata: odrzucenie przemocy, zrozumienie, pomoc, przebaczenie, miłosierdzie... Tak pojmowana joga, jest uniwersalną ścieżką duchową, która oparta jest na własnym doświadczeniu, a nie na doświadczeniu, czy nakazach innych, których pojmowanie zmienia się i gubi w biegu czasu.”1




Skąd się wzięła joga?

Choć słowo „joga” pojawia się już w Rigwedzie (ok. 2500 r. p.n.e.), a pozycje jogiczne (asany) mają swe świadectwa w pieczęciach kultowych z Mohendżo Daro (ok. 3000 r. p.n.e.), o czym świadczą prace wykopaliskowe przeprowadzone w dolinie Indusu przez Sir Mortimera Wheelera w 1922 r., sama praktyka jest wywodzona z czasów o wiele dawniejszych, spokrewniona z szamanizmem w jego najwcześniejszej zaświadczonej formie, a więc – sytuowanego w kulturach kwitnących w latach 40 – 10 tysięcy p.n.e. Te nieuporządkowane przejawy teorii i praktyki nazwano „protojogą”. Klasyczny system jogi zawierają Upaniszady – końcowe części Wed (sanskr. veda = wiedza). Około VI w. p.n.e. napisano dwa wielkie poematy epickie: Ramayana i Mahabharata. Jedną z części Mahabharaty stanowi Bhagawadgita, najbardziej chyba znany ze wszystkich tekstów traktujących o jodze. Do tego czasu rozumienie jogi przybierało mniej lub bardziej czystą formę. Bhagawadgita powraca do jogi antycznej. W Gicie Bóg pod postacią Pana Kriszny naucza wojownika Ardżunę jogi, a przede wszystkim tego jak osiągnąć wyzwolenie przez wypełnianie obowiązków życiowych. Kriszna objawia Ardżunie „jogę wieczystą”, a jego objawienia dotyczą:
1. struktury wszechświata
2. modalności bytu
3. drogi osiągnięcia ostatecznego wyzwolenia.
„Joga wieczysta” jednakże, nie jest ani klasyczną jogą Patanjalego, ani zbiorem „technik magicznych” jest tu ukazana i przypomniana pierwotna, antyczna joga, której celem jest uzyskanie mistycznej unii z Bogiem. To tu Kriszna woła o „jogę”; o jogę, która nie była jeszcze darśaną Patanjalego i nie była również jogą „magiczną”, o której mówią inne teksty Mahabharaty. Wielką oryginalnością Bhagawadgity jest obstawanie przy tej „jodze działania”, którą realizuje się „wyrzekając się owoców swoich czynów”. To jest również głównym motywem jej bezprecedensowego powodzenia w Indiach. Albowiem odtąd wolno wszystkim ludziom mieć nadzieją na zbawienie, nawet wówczas, gdy z powodów bardzo różnych musieli brać udział w życiu społecznym, mieć rodzinę, kłopoty, gdy musieli pełnić różne funkcje. Joga przestała być już tylko dla nielicznych i wybranych. Podstawy Raja Jogi są wyłożone w Jogasutrach Patanjalego powstałych –jak się sądzi – w III w. p. n. e. Jogasutry to pierwszy jednolity tekst o jodze składający się ze 195 aforyzmów przekazanych w formie sutr (nici). Wiele późniejszych tekstów to często komentarze do wymienionych wyżej.

Czy joga jest ściśle związana z hinduizmem?

O uniwersalności jogi mówią sami jogini, uznający jogę za system nie narzucający konkretnych wierzeń, czy obrządków. Profesor Ernest Wood jest podobnego zdania: „Joga (...), choć jest podstawą jednego z sześciu klasycznych systemów filozofii indyjskiej, pozostaje niezależna od jakiejkolwiek religii objawionej, odnajdując się we wszystkich zapisach religijnych. W specyficznym sensie joga Patanjalego jest ustaleniem doskonałej harmonii między codziennym ja i jego duchowymi źródłami.”1 Bardziej radykalne interpretacje traktują jogę na sposób świecki, jako „scalenie się człowieka na jego najwyższym poziomie” (Swami Kuvalayananda, dyrektor Instytutu Jogi w Lonavli)2 świadomie nawiązując do języka zachodniej psychoterapii. Dyrektor Instytutu Jogi w Bombaju – Śri Yogendra ową prawdę przekazuje w sposób nie budzący wątpliwości: „Sensowne rozumienie jogi oznacza taki sposób życia, który umożliwia pełnię zdrowia fizycznego, duchowego i moralnego. Racjonalny charakter jogi pozostaje w sprzeczności z obrzędami religijnymi lub dogmatami. System jogi w zasadzie nie ma nic wspólnego z religią i wierzeniami. Technika jogi jest ściśle naukowa.” Jeden ze współczesnych mistrzów jogi Paramhans Swami Maheshwarananda mówi: „Joga nie jest tylko fizycznym ćwiczeniem. Joga nie jest kulturowym ani religijnym ruchem. Joga jest drogą do Boga.”


Moment, to na czym to właściwie polega?

Istotą jogi jest droga do Boga. Wyróżnić jednak możemy jej dwa główne aspekty: fizyczny i duchowo-filozoficzny.
Fizycznie joga oferuje nam zestaw ćwiczeń polegający na przyjmowaniu określonych pozycji (asan). Asany mają głęboki wpływ na ciało i umysł. Dla przykładu: Marjari (Kot) dla przeciągnięcia ciała i kręgosłupa, Bhujangasan (Kobra), aby uspokoić agresję i emocje, Shashankasan (Zając) dla relaksu. Wywierają także wpływ na mięśnie, ścięgna, układ krwionośny, system nerwowy i limfatyczny, a także na umysł i psychikę. Są to ćwiczenia psychosomatyczne, które wywierają wzmacniający i równoważący wpływ na cały system nerwowy, a stan psychiczny ćwiczącego jest zharmonizowany i ustabilizowany. Opanowanie i mentalny spokój, relaks oraz poczucie wewnętrznej wolności i pokoju to efekt tych ćwiczeń. Ćwiczenia przeprowadzane są powoli, aby umożliwić równoczesne wykonanie ich w myśli i świadome zrozumienie ruchu. Liczba ćwiczeń nie jest istotna, tylko jakość ich wykonania. Przed, pomiędzy i po ćwiczeniach powinny być wykonywane świadome, fizyczne i umysłowe relaksacje. Sensem i celem asan nie jest zamiana stłumionej energii lub napięcia w ruch, raczej zharmonizowanie ciała i umysłu poprzez przytomną obserwację fizycznych i umysłowych procesów w trakcie ruchu i relaksacji, które wykonujemy świadomie. Po wykonaniu asan ciało nie jest zmęczone. Przeciwnie - naładowane energią i witalnością, jest ono wypoczęte i odświeżone. Korzyści dla zdrowia płynące z regularnego ćwiczenia asan to między innymi: zwiększenie elastyczności kręgosłupa, kości i ścięgien, wzmocnienie naturalnego systemu immunologicznego, wzmocnienie i rozluźnienie mięśni oraz dostarczenie im obfitego zapasu krwi, pobudzanie i harmonizowanie narządów wewnętrznych i gruczołów, stymulacja układu limfatycznego, uspokojenie i wzmocnienie systemu nerwowego, ustabilizowanie krążenia i ciśnienia krwi, oczyszczenie i odświeżenie skóry.
Oprócz asan zbawienny wpływ na nasze ciało ma także ćwiczenie oddechu (pranajama). Klasyczna pranajama ma trzy fazy:
1. Puraka – wdech
2. Reczaka – wydech
3. Kumbhaka – zatrzymanie oddechu
W klasycznej pranajamie największy nacisk kładzie się na fazę zatrzymania oddechu. Rytm oddechu staje się wolniejszy i dłuższy tak, że cały cykl oddechowy trwa około minuty. Naturalną, przyrodzoną konsekwencją pranajamy z zatrzymaniami jest to, że do tkanek ciała trafia mniej tlenu i jednocześnie wydalana jest mniejsza ilość dwutlenku węgla. Tkanka musi przystosować się do obniżonej przemiany materii i tym lepiej wykorzystywać tlen. Na przykład lekki niedostatek tlenu pobudza mięsień serca do lepszego zaopatrywania organizmu w komórki krwi. Także oddechowy ośrodek nerwowy w mózgu musi się przystosować temu kierowanemu, zwolnionemu rytmowi. Po kolejnych ćwiczeniach ten ośrodek nerwowy może łatwiej wyrównywać zmiany między zewnętrznym a wewnętrznym środowiskiem, zwiększa się odporność na przeciążenia, zwiększa się również odporność organizmu przeciwko różnym warunkom życia oraz przeciwko szkodliwemu wpływowi środowiska zewnętrznego. Rytm oddychania wpływa także na funkcjonowanie ciała. Niektóre rytmy pobudzają do działania, inne uspokajają. Umiarkowany nadmiar dwutlenku węgla w krwi powoduje wewnętrzny spokój i pogodę ducha oraz podwyższa krążenie krwi w mózgu. Z punktu widzenia psychiki, swoim uspokajającym działaniem, pranajama pomaga nam utrzymać myśl pod kontrolą i lepiej przezwyciężać sytuacje stresowe. Na zakończenie trzeba jeszcze powiedzieć, że pranajama polepsza zdolność przystosowania się do stale zmieniających się warunków życia, zwiększa odporność przeciwko szkodliwemu wpływowi środowiska zewnętrznego i czyni nas mniej zależnymi od biorytmów.
Celem ćwiczeń fizycznych i oddechowych jest zachowanie ciała w zdrowiu, żeby jego problemy nie były czynnikami, które martwią ducha. Doskonałością w fizycznym rozwoju jest dla jogina stan tzw. nirwikalpa samadhi, stan bez pulsu i bez oddechu, całkowitego zaprzestania wszystkich aktywności ciała, umysłu, myśli i intelektu.
Aspekt zaś duchowo-filozoficzny pozostawia nam joga do własnej interpretacji, jednak jego podstawą jest medytacja i modlitwa. Medytacja jest dla nas drogą do poznania siebie, a następnie rozlania miłości na całe stworzenie. Modlitwa zaś jest rozmową z Bogiem, którą każdy jogin prowadzi na swój sposób. Adept jogi może kilka dni nie jeść i nie pić, ale dzień bez modlitwy to, według nauczycieli jogi, dzień stracony. Mahatma Gandhi mówił: „Mimo, iż mogę pościć fizycznie, to do poszczenia duchowego nie jestem zdolny.” Hinduski święty, który mógł rozumieć język zwierząt, podobnie jak Św. Franciszek z Asyżu, powiedział: "Nawet zwierzęta modlą się rano i wieczorem do Boga." O wschodzie i zachodzie słońca ptaki posyłają pieśń radości i dziękczynienia Stwórcy. Czyż ludzie nie są wiele niżej od tych zwierząt, gdy nie modlą się ani nie myślą o Bogu? Gdzie brakuje modlitwy tam brakuje miłości, a rządzi duma, ego i ignorancja. Modlitwa powinna wypływać z serca i nie powinna być tylko pokazywana na zewnątrz, aby robić wrażenie pobożności. „Ugiąć kolana jest prościej niż pokłonić się w sercu.”1 Jogina cechuje także przestrzeganie pięciu zasad: prema, sathya, dharma, shanti i ahimsa (miłość, prawda, prawość, spokój wewnętrzny i niekrzywdzenie). Reszta pozostaje do własnych przemyśleń adepta, którego kieruje nauczyciel nazywany guru (gu – światło, ru – ciemność, czyli „rozświetlający ciemność”).


I to wszystko?

Na zakończenie napiszę tylko, że uniwersalność jogi potwierdzają przykłady jej zastosowania w różnych, innych od hinduizmu religiach (np. rozwinięcie nowych ścieżek w klasztorach buddyjskich i aśramach, czy nawet stosowanie jogi przez katolickich księży i przełożonych zakonnych – „List”, magazyn katolicki wydrukował kiedyś artykuł napisany przez pewnego ojca zakonnego, niestety nie pomnę numeru gazety, zgromadzenia, nazwiska i funkcji autora. A nie jest to odosobniony przypadek) ale nie tylko. Walka z narkomanią i innymi plagami współczesności staje się skuteczniejsza właśnie dzięki praktykom i koncepcjom tradycji azjatyckich typu joga, stosowanych w procesach resocjalizacji1, psychoterapii, w rehabilitacji, w przysposobieniu do życia osób niepełnosprawnych, upośledzonych itp., a autorytety naukowe i potoczne zgodnie podkreślają ich sukces. Pani docent dr med. Jarmila Motajova z uniwersytetu w Bratysławie pracowała, w ramach badań naukowych wykorzystujących ćwiczenia jogi w rehabilitacji dla ludzi z chorobami serca, pięć lat z grupą pacjentów, z którymi przeprowadzała specjalne ćwiczenia z systemu „Joga w życiu codziennym”2 i systematycznie poddawała ich badaniom. Jej pomiary (częstotliwości oddychania, tętna, ciśnienia krwi i funkcjonowania innych parametrów) w pełni potwierdziły skuteczność jogowych ćwiczeń. Badania wykazały także niezwykłą skuteczność jogi w programach korekcji postawy u dzieci w wieku szkolnym. Widzimy więc wyraźnie, że joga sprzyja zdrowiu, tak fizycznemu, jak duchowemu i socjalnemu.
Spektakularny sukces jogi w krajach cywilizowanego Zachodu jest świadectwem o jej wielkiej mocy i suwerenności od jakiejkolwiek tradycji i wyznania.




Bibliografia:

Bhagawadgita
Cyboran L. Filozofia jogi. Próba nowej interpretacji.
Eliade M. Joga – nieśmiertelność i wolność.
Kuvalayananda Swami Joga.
Paramhans Swami Maheshwarananda Yoga in Daily Life – The System.
Rama Swami Żyjąc wśród himalajskich mistrzów.
Sai Baba mówi do Zachodu.
Tokarski St. Jogini i wspólnoty. Nowoczesna recepcja hinduizmu.
Varenne J. Yoga and the Hindu Tradition.
Wood E. Practical yoga.
Wood E. Yoga.
Yogananda Swami Autobiografia jogina.
Zbiorowa praca pod redakcją M. Bartonowa Joga od starè Indie k dneku.
Żądło Leszek Duchowa ścieżka.
Żądło Leszek Jak korzystać ze zdolności parapsychicznych.

Dodaj swoją odpowiedź