Przedwiośnie jako powieść ostrzeżenieŻeromski w swoim opowiadaniu przestrzega przed rewolucją. Nie ma w „Przedwiośniu’’ opisanych przywódców rewolty, nie ma wzmianki o decydujących dla przebiegu rewolucji faktach, nie mówi się o przyczynach wybuchu, nie przedstawia się nawet społeczeństwa rosyjskiego. Relacji auktorialnego narratora rewolucja jawi się jako bezsensowna makabra, żywioł zniszczenia, niosący śmierć i budzący w ludziach najgorsze instynkty: uczucie nienawiści i zemsty, żądzę gwałtu i krwi. Ponury obraz nabiera dodatkowo koszmarnych odcieni, bo na konflikt klasowy nakładają się narodowościowe urazy i antagonizmy ormiańsko-tatarskie. Narrator maluje przed oczami czytelnika makabryczny obraz rzeki krwi, i ryb karmionych tysiącami trupów. Bohater powieści zostaje zatrudniony przy grzebaniu rozkładających się zwłok i na własne oczy ogląda przerażające żniwo śmierci. Przejmującej wymowy na tym tle nabiera widok zwłok młodziutkiej Ormianki, z którą Cezary prowadzi wyimaginowany dialog. Bohaterowie widzą: rozkład wszelkich norm życia społecznego, drożyznę, głód, dezorganizację transportu, chaos i panoszącą się samowolę. Prawie symbolicznego znaczenia nabiera pozbawienie zmarłej obrączki. Dla Cezarego jest to punkt zwrotny. Zrozumiał że i jego rewolucja pozbawiła wszystkiego. Taka konstrukcja obrazu rewolucji w „Przedwiośniu’’ miała być ostrzeżeniem dla Polaków, aby nie zaniechali wielkich reform ekonomiczno-społecznych. Nie rozwiązane problemy społeczne, nędza milionów, rażąca niesprawiedliwość i wyzysk mogły pchnąć zdesperowane masy na drogę rewolucji. Pisarz - humanista wzdragał się na myśl o przerażających skutkach takiego wybuchu. Żeromski ostrzega również przed komunistami. Analizę rewolucji jako zjawiska społecznego uzupełnia Żeromski poprzez przedstawienie środowiska polskich komunistów. Komuniści głosili potrzebę rewolucji by zaprowadzić dyktaturę proletariatu. Barykę, broniącego młodego państwa polskiego, zarzucili argumentami o nędzy, zwyrodnieniu klasy robotniczej oraz o prześladowaniach więźniów politycznych i przedstawicieli mniejszości narodowych w Polsce. Argumenty te tym bardziej utwierdziły bohatera w przekonaniu o konieczności podjęcia natychmiastowych działań reformatorskich, bo niecierpliwi młodzi ludzie, zniechęceni powolnością poczynań rządu, gotowi są przejść na stroną komunistów. Tę sprawę między innymi poruszył Baryka podczas dyskusji z Gajowcem. Na tle tych polemik tym bardziej zaskakujące i nieprawdopodobne wydaje się zakończenie utworu, gdy Baryka razem z Lulkiem maszeruje na czele tłumu robotników na Belweder.
Napisz Rozprawke: "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego jako przestroga przed rewolucją.
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź