Dawno, dawno temu temu, za lasami za górami żyły szczęśliwe, kolorowe jednorożce. Opiekowała się nimi mądra i dobra dziewczyna którą nazywano złotowłosa. Któregoś dnia domek jednorożców odwiedził mężczyzna. Jego twarz zakrywał duży kaptur, na plecach niós

Dawno, dawno temu temu, za lasami za górami żyły szczęśliwe, kolorowe jednorożce. Opiekowała się nimi mądra i dobra dziewczyna którą nazywano złotowłosa. Któregoś dnia domek jednorożców odwiedził mężczyzna. Jego twarz zakrywał duży kaptur, na plecach niósł ogromny worek, a w ręku niósł przedziwny instrument, który przypominał wyglądem połączenie trąby ze skrzypcami. Usiadł przed domkiem na polanie i zaczął grać na swoim instrumencie. Niezwykła muzyka uśpiła jednorożce i opiekunkę. Mężczyzna włożył do worka jednorożce i uciekł. Kiedy dziewczyna obudziła się... Niech mi ktoś dokończy te historie. Dam naj PS ; na jutro czas do 14:15
Odpowiedź

Zaczela szukac jednorozcow lezc nie mogla ich znaleźć. Zaczęła płakać lecz ku jej zdziwieniu mężczyzna zostawił ślady. Zaczęła biec niee myslac o czym kolwiek. Biegnąc przez las zauważyła jednego małego jednorozca. Ucieszyla sie a ten powiedzial jej ze tajemniczy pan poszedl w strone Czarnego Jeziora gdzie zamieni dobre jednorozxe w zle. Opiekinka przerazila sie wziela malego jednorozca na rece i zaczela biec w stonoe jeziora. Gdy zobaczyla mezczyzne nie wiedziala co ma robic. Po chwili wpadla na plan. Kazala malemu jednorozcowi biec tak aaby pan go zobaczył a ona uwolni jednorożce. Plan zadzialal. Maly jednorozec podbiegl do dziewczynki a ona zaczela uciekac z jednorozcami i zyli dluuugo szczęśliwie xD mam nadzieje ze pomoglam :3

Dodaj swoją odpowiedź