Miłość w epoce pozywityzmu, romantyzmu i sensualizmu.

Miłość- jedno proste słowo, a tkwi w nim cała potęga ludzkich dążeń i kwintesencja szeroko pojętego szczęścia. Bez względu na epokę czy dzieje historyczne, to miłość zawsze była głównym powodem życia. Wszystko co najpiękniejsze i najwznioślejsze od niej pochodzi i z nią się ściśle łączy. Często jest ona obiektem filozoficznych spekulacji oraz motywem treściowym literatury, sztuki i filmu. Może być figlarna, wzniosła, magiczna a nawet przebiegła. Lecz niekiedy stanowi siłę niemalże destrukcyjną- prowadzi do depresji i załamania emocjonalnego. Zatem na czym polega jej fenomen? W końcu bywa i tak, że zamiast świątyni potrafi skrzętnie wybudować grobowiec szczęścia. Nie można jednakże jednoznacznie określić czym owe uczucie jest, bądź gdzie znajdują się jego granice. Nikt jeszcze nie spisał pełnej definicji miłości, może dlatego, że jest zbyt nie zrozumiała a nawet nie pojęta dla człowieka, lecz może również z innej przyczyny- nikt nie odważył się zamknąć w ramy największej tajemnicy ludzkiego życia. Uczucia tego nie można zamknąć w wąskich ramach znaczeniowych, lecz można wprowadzić pewną systematykę. Istnieją bowiem wytyczne dotyczące rodzaju tej więzi, dla której charakterystyczne jest to, iż zachodzi między dwiema osobami. I tak wyróżniamy miłość patriotyczną, tak ważną dla każdego, związaną z pojęciem ziemi rodzinnej utożsamianej dość często z ojczyzną duszy. Miłość macierzyńska i ojcowska, najbliższa miłości idealnej i ta najbardziej czysta, oparta na bezinteresownej potrzebie troski, nie oczekująca niczego w zamian. Szczególnym rodzajem miłości jest relacja między kobietą a mężczyzną. Zaspokaja ona podstawową potrzebę więzi, dlatego też odgrywa wyjątkową rolę w życiu człowieka. Motyw miłości pojawił się w literaturze już w czasach starożytnych, także teraz wciąż pozostaje jednym z najpopularniejszych tematów literatury światowej. Miłość to wspaniałe uczucie, wiąże się z pięknem i ze szczęściem, jednakże historie uczuć wielu ludzi są przez okrutny i bezwzględny los prowadzone w taki sposób, że nie zawsze ich finał jest szczęśliwy. Przyczynami takiego stanu rzeczy mogą być często różnice charakterów, a także kwestie społeczne, religijne, moralne, a także uwarunkowania zewnętrzne, które od zakochanych nie zależą w ogóle. Złożoność stanów emocjonalnych, jakie towarzyszą miłości, psychologiczna wielowymiarowość tego zjawiska, sprawiają, że stała się ona tematem niezwykle popularnym, dającym autorowi znacznie większe pole do artystycznego popisu niż inne zjawiska. Literatura zatem jest wręcz zapełniona historiami niespełnionych uczuć i szczęśliwych kochanków .
Z uczuciem jakim jest miłość spotykamy się w utworze Franciszka Karpińskiego „Laura i Filon”. To opowieść o potajemnym spotkaniu kochanków. Najpierw poznajemy Laurę, która udaje się na spotkanie ze swoim wybrankiem, ma świadomość, że jest spóźniona więc spieszy się. Kiedy dociera na miejsce okazuje się, że mężczyzny jeszcze nie ma. Dziewczyna od razu podejrzewa Filona o zdradę z Doryną, z którą kiedyś widziała wybranka. W myślach bohaterki rozgrywa się swego rodzaju wojna. Dziewczyna troszczy się o Filona, zdaje sobie sprawę z tego, że mogło mu się coś stać, z drugiej zaś strony podejrzewa, że została zdradzona. Ma ze sobą wianek i koszyk malin. Zastanawia się czy zawiesić je na jaworze, na znak, że pojawiła się w umówionym miejscu. Ostatecznie jednak Laura niszczy te dary, utwierdzając się w przekonaniu o zdradzie. W tym samym momencie wybiega z ukrycia Filon tłumacząc się, że specjalnie schował się chcąc usłysz co Laura będzie o nim mówiła. Oboje przepraszają się, obejmują, kilkakrotnie wyznają sobie miłość. Głównym wątkiem utworu jest to, że zarówno uczucia pozytywne jak i negatywne są wyolbrzymione. Bohaterka w chwili radości będzie idealizować swoje uczucie, w momencie rozpaczy zaś nazwie miłość fałszywą. To jak bohaterowie postrzegają miłość zależy od nastroju w jakim się znajdują. Miłość w przypadku Laury i Filona to uczucie zaborcze i nienasycone. Wyrazy miłości jakie dziewczyna daje wybrakowi wcale mu nie wystarczają. Warto zauważyć, że motywem przewodnim w tym utworze nie jest sama miłość, ale uczucia jakie jej towarzyszą. To nie tylko radość, egzaltacja, uniesienia, ale też rozterki i cierpienia. Utwór porusza tematyką trudną, analizuje psychikę zakochanych i to jak miłość wpływa na ich zachowanie. Ostatecznie wszystko szczęśliwie się kończy, co świadczy o tym jaką potęgą jest miłość.
W tematykę miłosną obfitują także utwory doby romantyzmu. Powstały wówczas najsłynniejsze chyba historie miłosne, które łączyła jedna wspólna cecha- wszystkie były nieszczęśliwe. O takiej smutnej i tragicznej w skutkach miłości opowiada J.W. Goethe w „Cierpieniach młodego Wertera”. W utworze tym miłość jest uczuciem idealnym, platonicznym. Goethe pokazuje w nim tragiczne skutki miłosnego trójkąta. Uczucie Wertera, głównego bohatera powieści, musi pozostać niespełnione, gdyż jego wybranka ma narzeczonego. Dlatego tez bohater przeżywa wszystko samotnie, kontemplując swą miłość w duszy i myślach. A miłość to dla niego największa wartość oraz treść życia. . Główny bohater nie znajdując już nawet pocieszenia w obcowaniu z naturą popełnia samobójstwo. Tym samym pokazując jak tragicznym uczuciem okazała się dla niego miłość. Nie należy jednak zapominać o tym, iż Werter to wyjątkowy młodzieniec. Nie potrafi kochać trochę ani przez chwilę. On cały oddaje się temu szaleństwu, wiruje w duchowej przestrzeni swego uczucia jednocześnie cierpiąc. Lotta jest dla bohatera ideałem nieosiągalnym, aniołem ,„bliźniaczą duszą”, lecz również powodem wielkiego cierpienia i smutku, ale i ogromnej ekstazy przeżyć wewnętrznych. Jednakże Werter poddaje się, popełnia samobójstwo nie widząc już żadnej nadziei na szczęśliwy związek z ukochaną. Miłość Wertera jest zatem namiętną siłą władającą cała duszą bohatera i świadczącą o jego człowieczeństwie. Lecz niszczy ona go wkradając się w delikatną sferę jego psychiki i sprowadzając nieszczęście. O dramatyzmie miłości Wertera decyduje pojawienie się konkurenta. Nadmierna uczuciowość i skłonność do refleksji zmieniają miłość w uczucie pełne cierpienia, które poprowadziły go do śmierci. Z tematyką miłosną spotykamy się także w balladzie Adama Mickiewicza „Romantyczność”. Główna bohaterka Karusia nie może pogodzić się ze śmiercią Jasia, którego bardzo kochała. Dziewczyna jest obłąkana, mimo, że chłopak nie żyje ona rozmawia z nim, czuje jego obecność. Karusia skarży mu się na nieczuły świat, na złośliwość ludzi, którzy szydzą z niej na każdym kroku. Bohaterka nie potrafi żyć bez Jasia, każdy dzień bez niego jest dla niej czymś strasznym. Dlatego też Karusia woli uciekać w swoje obłąkanie. Uczucie jakie łączyło tych dwojga, było tak silne, że oczywiste było dla ludu, iż porozumiewają się oni w sferze ducha. Miłość jaką się darzyli była silniejsza od śmierci, która nie była w stanie ich rozdzielić. Dla dziewczyny prawdziwe było to, co czuła i w co wierzyła, choć było to w jawnej sprzeczności z rozumem i doświadczeniem. Mimo, że jej wybranek zmarł dwa lata temu, ona nadal czuła jego obecność, rozmawiała z nim goniła go po łąkach. Miłość Karusi i Jasia jest ponadczasowa i sięga poza grób. W utworze tym to potężne uczucie, którego nie jest w stanie pokonać nawet śmierć. Taka jest właśnie miłość romantyczna, bezkompromisowa i przenikająca kochanków. Ale jednocześnie to uczucie platoniczne, mogące doprowadzić do obłędu lub śmierci.
Z miłością spotykamy się również w „Lalce” Bolesława Prusa. Wokulskiego, pozytywistę z dusza poety i romantycznego marzyciela dosięga ta nieprzewidywalna siła, zmuszająca do wielu spontanicznych lub nieprzemyślanych decyzji. Wszystko w życiu bohatera zmienia się diametralnie od momentu, w którym spotyka on Izabelę Łęcką, piękną i rozpieszczoną arystokratkę, nawykłą do luksusu pannę. Najfatalniejszym powodem tragedii Wokulskiego było właśnie źle ulokowana uczucie, to, że zakochał się on wbrew wszelkim racjom i szansom na wzajemność. Cóż z tego, że zdawał sobie on z tego sprawę. Wokulski pojmuje miłość jako związek dusz, bardzo sentymentalnie. Idealizuje Łęcką, tworząc z niej ideał kobiety. Czy słusznie? Cóż, kobieta była ponoć piękną, lecz chłodną czym unieszczęśliwiła samą siebie. Nie takiego narzeczonego sobie wyśniła. W końcu w jej oczach był to człowiek z nizin, o ona psuta komplementami utytułowanych wielbicieli z całej Europy, gardziła takim adoratorem. Panna Izabela była kobietą uwodzicielską, potrafiącą prowadzić zręczną grę, aby zatrzymać przy sobie bogatego zalotnika. W końcu Wokulski zauważa dwulicowość ukochanej. Nie potrafi jednak zrezygnować z miłości, która była przecież motorem jego działania. Na wzór romantycznych bohaterów, postanawia popełnić samobójstwo, będące w jego mniemaniu jedynym sposobem na ukojenie bólu. Nie wiadomo ostatecznie, czy Stanisław umiera. Jednakże w ostatnich rozdziałach powieści napomyka on o żalu do samego siebie za łudzenie się i za imanie się metod racjonalnych w walce o serce, które rozumu nie słucha. Ów żal uparcie splata się z natarczywym oskarżeniem panny Łęckiej o nielojalność. Lecz nie ma on prawa oskarżać jej o nieodwzajemnienie uczuć. On sam przecież na bicie serca pana Stawskiej nie odpowiedział biciem własnego serca.
Prezentowanie miłości jest inne w każdej epoce. To jak jest ona przedstawiana zależy od epoki i przyjętych hierarchii wartości. Jest ona najważniejszym uczuciem na świecie. Tyle epok i tyle różnych koncepcji miłości i ich realizacji, że aż można dojść do sceptycznych konkluzji, co do możliwości odpowiedzenia na pytanie czym ona jest. Miłość może mieć różne wymiary- i ten fizjologiczny, i ten idealny, a to, że niektórzy uznają jeden za prawdziwszy od drugiego, to tylko świadczy o ich pewnej ograniczoności umysłowej i zbytnim poleganiu wyłącznie na własnym doświadczeniu, które uznają oni za jedyne możliwe i właściwe. No cóż, kochajmy zatem i dajmy się kochać, i myślmy o miłości, gdyż bez tego nasze życie byłoby znacznie uboższe i w jakimś sensie mniej prawdziwe.

Dodaj swoją odpowiedź