Plis potrzebuje napisz ,,Moje spotkanie z duchem"" - opowiadanie z dialogiem daje najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj

Plis potrzebuje napisz ,,Moje spotkanie z duchem"" - opowiadanie z dialogiem daje najjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
Odpowiedź

,, Moje spotkanie z duchem ' Była ciemna noc, gwiazdy świeciły na niebie. Spałam, ale obudziły mnie kroki. Oprócz mnie w domu był mój tata, bo moja mama wyjechała. Mając ciągle kawałki snu podparłam się na łokciach. Kroki ucichły, zobaczyłam ciemną postać jakiejś osoby, która stała w miejscu i patrzyła się na mnie. Po myślałam, że to mój tata, ponieważ szedł wcześnie do pracy. Wzruszyłam ramionami i znów się położyłam. Nagle usłyszałam chrapanie taty, który spał pokój dalej. Zamarłam. Usłyszałam znów te same kroki, tym razem okrążyły moje łóżko, a zatrzymały się po jego prawej stronie, na szczęście spałam po lewej stronie. Przerażona chwyciłam komórkę i nią zaświeciłam. Nikogo w moim pokoju nie było. Bardzo się przestraszyłam. Po około 15 minutach odetchnęłam z ulgą, nic już nie słyszałam. Niespodziewanie poczułam jak coś ciężkiego usiadło na skrawku mego łóżka. Znieruchomiałam. To coś było ciepłe, więc pomyślałam, że to mój kot. Znów podparłam się i zamiast kształtu mojego kota zobaczyłam tą postać. Pisnęłam. - Kim jesteś?-wyszeptałam. Postać przechyliła głowę, nie widziałam twarzy tylko czerń. - Ja nie jestem Amelia, jestem jej prawnuczką. Nie zamierzam się modlić za osoby, które umarły i nikt o nich nie pamięta, tak jak ona to robiła. Jesteś w tym domu nie chciany duchu, więc uciekaj.-powiedziałam to trochę pewniej. Duch z mymi ostatnimi słowami zniknął, ale na końcu usłyszałam ciche, prawie nie do usłyszenia słowa - Bądź dla innych dobra, a oni będą dobrzy dla Ciebie... Nie wiedziałam co to znaczy, a może to była przestroga?

Dodaj swoją odpowiedź