Wydaje mi się że w ludzkim życiu ważniejsze jest to aby być niż mieć. Możesz mieć wszystko samochody, góry, lasy, rzeki i wiele, wiele innych ale nigdy nie będziesz prawdziwie szczęśliwy. Jeżeli jednak postarasz się być dla kogoś lub po coś to zaznasz uczcie satysfakcji i radości że jesteś przydatny i pomocny. Będziesz uczciwy, dobry, ciekawy, mądry i rozsądny, jakiś. Umiejętności będą przydawać się do różnych skomplikowanych zadań. Wszyscy cię zapamiętają jako osobę, która jest wyjątkowa i przebojowa, jako osobę która jest. Mieć też jest dobrze, ale po co? Po to aby móc się pochwalić, zaistnieć? Być może, ale nie na długo. Co bowiem powiedzą ludzie? Tak, on miał ale nie był, nie zaistniał naprawdę. Kiedy jesteś bogaty to masz pieniądze i majątek a kiedy jesteś to możesz osiągnąć wiele nie poprzez sławę ale właśnie te umiejętności i charakter. Gdy jesteś dla kogoś to wiesz że tak naprawdę istniejesz. Gdybyś miał dla kogoś to otrzymasz uśmiech, podziękowanie lecz co więcej? Zgadzam się ze stwierdzeniem żeby być a nie mieć, ponieważ "bycie" pokazuje jakim jesteśmy człowiekiem i jak przyczyniliśmy się dla świata. Zwracamy uwagę na dobra ludzi a nie materialne. Posiadamy sens istnienia. Ja postrzegam to tak. Mam nadzieję że pomogłam.
