Koty - rola w kulturze. Tekst do prezentacji.
Na świecie żyje około 500 milionów kotów, Są pożyteczne, ponieważ łowią myszy i szczury. Dostarczają nam też wiele radości, są inteligentne, zabawne i piękne. Ich głośne mruczenie cieszy, a głaskanie ich futerka koi nasze nerwy. Kot był pierwszym zwierzęciem udomowionym bardziej dla przyjemności niż ku określonej funkcji, toteż trudno ustalić kiedy dokładnie został udomowiony. Z pewnością stał się o wiele bardziej popularny gdy przestał być tylko zwierzątkiem domowym, ale przy okazji łapał gryzonie , które zagrażały zbiorom zboża.
Już od momentu swego udomowienia kot stał się bohaterem licznych baśni i mitów.
W starożytnym Egipcie kot był zwierzęciem otoczonym szczególną czcią. Ok. 3500 lat p.n.e. powstał kult bogini Bast lub Bastet przedstawianej jako kotka lub kobieta z głową kotki. Bastet to bogini płodności, macierzyństwa, radości, miłości, dzieci, muzyki i tańca i wszystkiego co radosne. Była boginią domu, bo który dom mógł się obejść bez kota.
Lwia bogini Sekhmet przedstawiana jako kobieta z głową lwa uosabiała niszczącą moc słońca. Łączono ją z wojną, walką, polowaniem. Była też boginią zwycięstwa i oczyszczenia.
Inną kocią boginią była Mafdet, czczoną pod postacią ocelota. Była tą która niszczy węże.
Ok. 350 p.n.e. kult Bast został porzucony a całkowity jego kres połozył dekret cesarski z 390 r. n.e. który zakazał czczenia kociej bogini.
Również Germanie kojarzyli go ze swoją boginią płodności Freją, która jeździła powozem zaprzężonym w te zwierzęta. W średniowiecznej Europie koty były tępione jako zwierzęta kojarzone z czarownicami, ślad tych wierzeń pozostał do dzisiaj w powiedzeniu o pechu przynoszonym przez czarnego kota .
W Indiach czczono kocią boginię płodności i macierzyństwa Sasti. Religia hinduistyczna szanująca życie i wszystkie jego formy nakazywała swym wyznawcom karmienie i trzymanie w domu przynajmniej jednego kota.
W Malezji wierzono, że koty pomagają duszom przejść z czyśćca do nieba. Zabicie kota było surowo karane.
Również w Japonii uważano je za wcielenie demonów. Z drugiej jednak strony, bardzo popularnym bibelotem w Japonii jest maneki neko – kot z podniesioną łapą. Większość Maneki-neko ma uniesioną lewą łapę, ale są też takie które unoszą prawą łapę. Zgodnie z tradycją lewa łapa oznacza zaproszenie dla klientów i gości, natomiast prawa łapa zaprasza pieniądze i szczęście. W wielu budynkach w Japonii widzi się figurki kotów, które zapraszają klientów do środka i wróżą dobre interesy. Czarny kot przynosi dobre zdrowie, złoty kot pieniądze. Wielu Japończyków kolekcjonuje te figurki, gdyż przynoszą nie tylko szczęście w interesach ale także dobrze wróżą domowi.
Dobrze traktowano koty w kulturze islamu. Nawet prorok Mahomet miał kota o imieniu Muezza. Również w świątyniach buddyjskich (np. w Birmie) niekiedy hodowano te zwierzęta.
W naszej współczesnej kulturze kot to uosobienie niezależności i tajemniczości. W filmie i TV pojawia się znacznie rzadziej niż pies. Dzięki swej tajemniczej naturze bywa towarzyszem demonicznych czarnych charakterów, a także towarzyszy samotnym bohaterom pozytywnym, starszym ludziom i dzieciom. Podobnie rzadko kot pojawia się w sztuce. Koty były cichymi towarzyszami człowieka od czasów starożytnych i ich wizerunki przewijają się w malarstwie. Jako strażnicy domu i spichlerzy przed gryzoniami portretowane są w scenerii domowej lub wiejskiej symbolizując ciepło domowe. W starożytnym Egipcie ich talenty łowieckie zaskarbiły im cześć boską. Zaś na dworach arystokratycznych portretowane są jako towarzysze dzieci. Mruczące i przymilne koty były w sztuce często symbolami erotycznymi. Kot czyhający na ptaszka kojarzył się z uwodzicielem nastającym na cześć niewieścią. Chyba dopiero sztuka współczesna odkryła ich piękno.
<tu jest dużo slajdów>
Sławne koty: Garfield, Felix, Filemon i Bonifacy, koty z „Czarodziejki z księżyca” (Artemis, Luna i Sailor chibi-moon), Kot z Cheshire ( z „Alicji w krainie czarów”), Kot w butach, Tom (z „Toma&Jerriego”), Sylwester, Top Cat (znany też jako kot tip-top), mr. Jinks (z „Pixie & Dixie & mr. Jinks”), koty z filmu „Aryskotraci”, Różowa pantera, Tygrysek (z „Kubusia Puchatka”), lwy z „Króla lwa”.
Jak widać kot jest bardzo popularnym motywem nawet dziś. Nawet psiarze, które deklarują niechęć do kotów, choć raz musieli się bawić przy bajkach z filemonem czy garfieldem w roli głównej. Szkoda tylko, że nigdy nie będą potrafili się szczerze cieszyć z ciepłej, puszystej kulki, która mruczy na kolanach.