Transalpinum. Od Giorgione i Drera do Tycjana i Rubensa

Wystawa „Transalpinum” w Muzeum Narodowym w Gdańsku jest wystawą arcydzieł malarstwa europejskiego od XV – XVII w. Obecnie w Muzeum znajdują się obrazy ze zbiorów Kunsthistorisches Museum w Wiedniu (43), Muzeum Narodowego w Warszawie (29) i Muzeum Narodowego w Gdańsku (5). Dzieła te w Gdańskim Muzeum można podziwiać od 21 grudnia 2004r. do 20 lutego 2005r. Pierwsza wystawa „Transalpinum” była oczywiście w Muzeum Narodowym w Warszawie i można ją było tam oglądać od 17 września 2004 r. do 10 grudnia 2004 r.

Nie tylko obrazy prezentują dzieje malarstwa, ale także ciekawe wytłumaczenia mechanizmów i funkcjonowania źródeł kultury europejskiej. Kluczowym miejscem gdańskiej wystawy jest „kunstkamera”. Jest to urządzony w dawnym stylu gabinet ze sztuką, gromadzący dzieła malarstwa, rzemiosła artystycznego, rzeźby, rysunku, grafiki i kosztowności, który jest symbolicznym miejscem, które potraktowane zostało jako namacalny dowód kolekcjonerskich pasji i mecenasowskiej roli wielu europejskich miłośników sztuki, kardynałów, mieszczan i arystokratów co przyczyniało się do rozwoju sztuki. To właśnie dzięki nim rozwijało się malarstwo, dzięki ich zamiłowaniu do gromadzenia arcydzieł, fascynacją wielkimi artystami i umiłowaniem piękna – dzieła coraz częściej były zamawiane, artyści zyskiwali rozgłos i podróżowali po Europie. Kunstkamery były również miejscami systematyzacji wiedzy o świecie, a przede wszystkim prototypami współczesnych muzeów.

Na wystawie „Transalpinum” zostaje podkreślony nie znany dziś rys europejskiego kontynentu: dawna oś północ - południe, w której granica Alp wyznaczała linie wzajemnych wpływów w kontaktach kulturalnych kontynentu. To właśnie przekraczanie Alp, wymiana i współpraca między artystami, fascynacja antykiem i tradycjami lokalnymi jest opowieścią, którą prezentuje wystawa zwiedzającym.
Odkrywcza rola tej wystawy polega na próbie przełamania schematów myślenia na temat dziejów sztuki europejskiej. Obrazy zostały pokazane jako malarski dialog między mistrzami północy i południa Europy. Poprzedni schemat mówił o czerpaniu ze skarbnicy tradycji włoskiej.

MALARZE

W gdańskiej ekspozycji malarstwa europejskiego pojawiają się najznakomitsze nazwiska artystów tj.:

-Jan van Eyck
-Albrecht Drer
-Lucas Cranach
-Hans Baldung Grien
-Gentile Bellini
-Andrea Previtali
-Giorgione
-Tycjan
-Giovani Cariani
-Arcimboldo
-Jan Gossaert
-Lorenzo Lotto
-Bartholomeus Spraenger
-Roelant Savery
-Roelanta Savery
-Cornelius Norbertus Gijsbrechts
-Caravaggio
-Rubens
-Jan Dyck
-Jan Brueghel Starszy
-David Teniers Młodszy

ANALIZA DZIEŁA SZTUKI

Wg mnie wszystkie obrazy były fascynujące, jednak najbardziej podobało mi się dzieło Roelanta Savery „Orfeusz wśród zwierząt” powstałe w roku 1628. Roeleant Savery żył w latach 1576 – 1637r. i był flamandzkim malarzem.
Obraz namalowany został na desce dębowej farbą olejną. Jego wymiary to 35/39 cm i obecnie znajduje się w Muzeum Narodowym w Gdańsku, jednak jego stałe miejsce to Kunsthistorisches Museum w Wiedniu.
Obraz ma trzy plany. Pierwszy przedstawia ogrom różnych zwierząt i ptaków wśród pięknej roślinności, drugi wysoką wieżę a przed nią kilku odganiających zwierzęta ludzi. Natomiast na trzecim planie widoczny jest krajobraz leśny.
Opisując dokładnej plan pierwszy widzimy ok. 20-30 różnych zwierząt i ptaków, które są bardzo spokojne, bujną roślinność i drzewo stojące po lewej stronie dzieła. Ten plan utrzymany jest w ciemnej tonacji, przeważa brąz w wielu odcieniach, zwierzęta stoją pod cieniem korony drzewa. Plan ten wyróżnia się na tle kolejnych, jednak nie przytłacza ich.
Na drugim planie widoczna wieża i zniszczone mury są jasne, otoczone ogromem roślin i zwierząt. W wejściu wieży widać także kilku ludzi, którzy wyglądają na ledwie odzianych i wydają się odganiać przybyłe do nich zwierzęta. Sama wieża jest wysoka, zbudowana z szarej cegły, jednak jest zielonkawa gdyż pokrywają ją rośliny i mech. Wieża jest zbudowana z dwóch kawałków - dolnego szerokiego i niskiego, i górnego wysokiego i wąskiego zakończonego kopułą. Przy zniszczonych murach widoczne są zwierzęta i przesmyki światła wychodzące zza budowli. Ten plan jest jasny i nasłoneczniony.
Trzeci plan z kolei niewiele nam przedstawia gdyż widać na nim tylko rozciągający się w nieskończoność las na pagórkowatym terenie i bardzo odległy horyzont.
Na niebie widoczne są szare chmury, jednak przebijają się promienie ciepłego światła, które oświetlają głownie wieżę, a ptaki przebijające się przez nie wydają się poruszać z wielką gracją i spokojem.
Moim zdaniem obraz przedstawia władzę zwierząt nad ludźmi, którzy się ich boją, chociaż te wcale nie chcą ich skrzywdzić. Ukazana jest tutaj ludzka głupota i strach, a także mądrość tak nie docenianych przez nas – ludzi – zwierząt.

Cała wystawa bardzo mi się podobała, szczególną uwagę zwróciłam na obrazy, których prawdziwa treść odbijała się w metalicznych walcach. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim rodzajem malarstwa, a jest to zaskakujący pomysł artystów. Oczywiście nie mogło być tak aby podobały mi się wszystkie dzieła, gdyż niektóre uważam za zbyt sztuczne, niektóre elementy wydawały się być doklejone do obrazu jak np. zbroja rycerza na jednym z obrazów. Jednak większość bardzo mi się podobała, te zaskakujące rozwiązania i pomysły malarzy szczególnie. Spodobał mi się pomysł ukazania dzieł malarzy z dwóch przeciwległych części Europy, co dało pewne porównanie i chwile zastanowienia nad metodami tychże artystów, związek między malarstwem włoskim, a tym z Europy północnej. Jest to naprawdę wystawa jakiej nie można zobaczyć zbyt często.

Dodaj swoją odpowiedź