Pozytywizm - wiecej niż ogólnie o epoce..

Teorie filozoficzne uczonych zachodnioeuropejskich.

John Stuart Mill - przedstawiciel empiryzmu, Herbert Spencer - twórca filozofii ewolucjonizmu - twierdził, że rozwojowi podlega cały wszechświat a przemiany dokonują się stale i stopniowo. Henryk Tomasz Buckle - autor "Historia i dzieła cywilizacji w Anglii". Główną myślą tego dzieła było przekonanie, że historię tworzą nie wybitne jednostki, ale jest ona procesem rozwoju społecznego, Hipolit Taine - zwolennik empiryzmu wiedzy doświadczalnej dowodził, że działalność człowieka wyznaczają: klimat, właściwości psychiczne, środowisko, moment historyczny.

Teorie Marksa i Engelsa tworzące tzw. materializm dialektyczny. Zakładały one rewolucyjny sposób przeobrażenia świata, twierdził że nie świadomość ludzi decyduje o ich bycie lecz byt społeczny określa ich świadomość.

Program polskiego pozytywizmu obejmował:

1.trzeźwość polityczną : zaniechanie walk zbrojnych o niepodległość 2.zachowanie umiaru w manifestowaniu spraw narodowych wobec zaborców, a nawet całkowite podporządkowanie się zaborcom, czemu dają wyraz w "Tece Stańczyka" 3.solidaryzm społeczny 4.asymilacja mniejszości narodowych, a zwłaszcza Żydów 5.emancypacja kobiet 6.a organiczna (od podstaw rozwój gospodarki kraju) 7.a u podstaw, praca oświatowa wśród ludu


Rola publicystyki w kształtowaniu się idei pozytywistycznych.

Prasa odegrała ogromną rolę w kształtowaniu się idei pozytywistycznych. Zastępowała ona likwidowane instytucje kulturalne i naukowe. Mogła przybliżyć ludziom sytuację polityczną i społeczną. Wśród prasy wyłoniły się dwa ugrupowania: "Stara prasa" i "Młoda prasa". Większość pisarzy ściśle współpracowała z czasopismami. Do najpopularniejszych należały wówczas: "Kurier Warszawski", "Przegląd Tygodniowy", "Niwa". Zaostrzył się też spór "młodych" i "starych" po wydaniu manifestu "młodej" prasy pt. "My i Wy" A. Świętochowskiego. Autor rozpoczyna artykuł od porównania obu obozów. Mówi: "my jesteśmy młodzi". Uważa, że trzeba myśleć o przyszłości, ale nie zapominać o dokonaniach przeszłych pokoleń. Nie można jednak szanować błędów przeszłości, trzeba wyciągnąć z nich wnioski i poprawić je. W artykule pt."Praca u podstaw" Świętochowski mówi o skutkach uwłaszczenia chłopów. Chłopi bowiem nie byli świadomi swych praw i przywilejów. Przyczyniła się do tego ciemnota. Dlatego autor nawołuje oświeconych szlachciców do pracy nad ociemniałym ludem. We "Wskazaniach politycznych" Świętochowski mówi o przegranej walce. Proponuje też, by zrezygnować z walki, gdyż nie odniesie to żadnych skutków, a wręcz przeciwnie - pogorszy naszą sytuację. Należy podjąć wytrwałą pracę, bo tylko ona przyniesie nam zysk i szczęście. Eliza Orzeszkowa w artykule pt. "Kilka słów o kobiecie" porusza temat kobiet. Opowiada się za równouprawnieniem kobiet, chce by były one traktowane i opłacane tak, jak mężczyźni, bo ich praca jest nieraz wiele cięższa. W artykule pt. "O Żydach i kwestii żydowskiej" mówi, że Polacy nie znają Żydów, uważają ich za złych ludzi, dla których liczą się tylko pieniądze. Problem Żydów można będzie rozstrzygnąć dopiero wtedy, gdy nauka pozwoli nam trzeźwo myśleć. Piotr Chmielowski w artykule pt."Utylitaryzm w literaturze" rozprawia się z literaturą romantyczną. Uważa, że stare formy muszą ustąpić nowym, których chcą ludzie. Każdy powinien być użyteczny. Każdy pisarz i artysta powinien żyć życiem wszystkich, a nie tylko własnymi przeżyciami.




Tematyka opowiadań M. Konopnickiej.

Do najpopularniejszych opowiadań Konopnickiej należą: "Mendel Gdański", "Miłosierdzie gminy", "Dym", "Nasza szkapa". Mendel był starym Żydem, który od urodzenia mieszkał w Gdańsku i był introligatorem. Swe obowiązki wykonywał bardzo sumiennie i dokładnie. Wychowywał wnuczka. Pewnego dnia dowiaduje się, że wszystkich Żydów będą bili. Trudno jest mu pogodzić się z tym, że bije się Żydów tylko dla zasady. Następnego dnia banda ludzi zaatakowała warsztaty i sklepy żydowskie. Mendel nie uciekał, stanął w oknie z wnuczkiem i czekał. Kamień rzucony w szybę trafił wnuczka, jednak pewien student zasłonił okno i uchronił warsztat od strat. Jednak Mendel będzie już inny. Umarła w nim miłość do tego miasta i godność, czyli to, co pozwalało mu czuć się człowiekiem. "Miłosierdzie gminy" przedstawia pewną gminę szwajcarską, w której ludzi starych oddawano pod opiekę farmerów. Gospodarze chętnie ofiarowali swą pomoc. Na licytacji targowano się o człowieka, z którym zwycięzca mógł robić, co chciał. Tak było z Kuntzem Wunderlim. Na licytacji bał się, że nikt go nie weźmie, robił miny i starał się wyglądać jak najlepiej. Modli się, by pod opiekę wziął go syn. Jednak kupuje go Probst - mleczarz. Ostatnia scena pokazuje Kuntza obok dyszla wózka wraz z psem ciągnącego mleko po okolicy. Autorka upomina się o godność człowieka. Licytacja jest poniżaniem ludzi, zamieniają się oni w przedmioty, którymi można handlować. W opowiadaniu pt. "Dym" autorka opowiada o pewnej rodzinie. Syn ciężko pracuje, żyje w złych warunkach na poddaszu. Jego matka nigdy nie jadała obiadów, wolała zostawić dla synka. Cerowała stare ubrania i szyła czasem nowe. Marcyś natomiast cały czas pracował. Pewnego dnia zdarzył się wypadek i Marcyś zginął. Od tej pory matka spoglądała w dym z komina fabryki i widziała w nim synka.


Los ludu i idee patriotyczne w poezji Konopnickiej.

W wierszu pt. "Wolny najmita" autorka mówi o skutkach ustawy carskiej z 1864r. Dała ona chłopu ziemię, jednak była to gleba mało żyzna, podmokła, porastały ją chaszcze. Skutki były tragiczne. Rodzina nie miała środków do życia, ludzie umierali z głodu. Chłop musiał płacić podatki, w przeciwnym razie wyganiano go z domu. Tak było z najmitą. Kochał on ziemię i nie chciał jej opuszczać. Ustawa nie rozstrzygnęła więc problemów chłopa. W wierszu pt. "Na fujarce" chłop odkrywa swoją dolę i niedolę. Mówi o głodzie, o braku odzieży i złych warunkach życia. Czuje on bosymi stopami rosę na trawie. Słońce jednak wysusza rosę, ale nie wysusza łez wylanych przez rodziny chłopskie. Konopnicka uważa, że potrzebna jest rewolucja. W wierszu pt."Jaś nie doczekał" poruszony został temat wsi. Autorka domagała się poprawy warunków życia pokrzywdzonych chłopów. Chłopi żyją w biedzie, są źle traktowani. Umierają nawet dzieci. Nawet ksiądz nie pomaga umierającemu, a lekarz oczekuje od biednej rodziny zapłaty za wizytę. Tak dalej nie może być. W wierszu pt. "Przed sądem" mówi o braku szkół na wsi. Jest to przyczyna braku wykształcenia chłopów. Przed sądem staje małe dziecko, które ukradło kawałek chleba. Autorka w słowach : "pójdź dziecię, ja cię uczyć każę" odniosła się do hasła pracy u podstaw. Nie można skazać dziecka, trzeba je należycie wychować na godnego człowieka, by w przyszłości mogło samo zadbać o swój los.

W wierszach Konopnickiej nie brak też patriotyzmu. Wiersz pt. "O Wrześni" autorka nawiązuje do strajku we Wrześni w 1902 roku. Ludzie z dziećmi przeciwstawili się germanizacji. Strajkujący zostali pobici, a ich rodzice aresztowani. Wiersz jest apelem, odezwą, alarmuje cały świat. Konopnicka pragnie, by wszyscy dowiedzieli się o traktowaniu Polaków pod zaborem pruskim. W wierszu występują motywy historyczne takie, jak Gopło, Piast, Gniezno, Orzeł Biały. Konopnicka nawiązuje do podań i legend, które mogą pomóc w zachowaniu świadomości narodowej. Chce powiedzieć, że na tych ziemiach od dawna mieszkali Polacy i ta kraina należy się narodowi polskiemu. Autorka wierzy, że Polacy zjednoczą swe siły i razem pokonają wrogów. Swe myśli Konopnicka kontynuuje w "Rocie". Mówi, że naród łatwo się nie podda, nie da się zgermanizować, będzie walczył "do krwi ostatniej kropli z żył". Pod naporem rozpadnie się potęga pruska. W ostatniej zwrotce występuje motyw złotego rogu z "Wesela" Wyspiańskiego. To właśnie on pozwoli zwyciężyć, doda sił i werwy do walki o wolność.



Obraz i ocena środowiska ziemiańskiego w "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej.

Autorka powieści pokazała ówczesne stosunki społeczne. Dokonała oceny środowiska ziemiańskiego, w tym arystokracji i uboższych ziemian. Do grupy arystokratów należy Teofil Różyc i Darzeccy. Różyc i Kirło chętnie spędzają czas na pogawędkach z Emilią. Różyc stracił fortunę na zagraniczne podróże, na zachcianki kobiet i kasyna gry. Taki tryb życia doprowadził do rozczarowania i goryczy, utraty wiary w sens ludzkiej egzystencji. Kirło nie pomaga żonie, zrzucając wychowanie dzieci i utrzymanie gospodarstwa na ramiona żony. Darzeccy natomiast sprowadzają do siebie nowinki z innych krajów, wydają pieniądze na zbędne sprzęty i wyposażenie domu. Darzecki wydał masę pieniędzy za granicą, a potem domaga się posagu swojej żony od biednego Benedykta. Typowym egoistą i kosmopolitą jest w powieści Zygmunt Korczyński, syn powstańca Andrzeja. Sprawy narodowe są mu całkiem obojętne, zaś ojca i powstańców uważa za szaleńców. Do grupy ziemiaństwa średniego zaliczyć można Benedykta i Andrzejową. Benedykt jest patriotą i obrońcą swej ziemi, człowiekiem niezwykle pracowitym. Po powstaniu nie utrzymuje już kontaktów z Bohatyrowiczami, oddaje się całkowicie pracy. Kłopoty sprawiły, że stał się innym człowiekiem. Procesuje się z chłopami o każdy należny grosz, wbrew wcześniejszym ideałom. Popada przez to w konflikt z synem Witoldem, który jest rzecznikiem poprawy warunków życia chłopów. Andrzejowa Korczyńska żyje pamięcią o zmarłym mężu, uczestniku powstania styczniowego. Wychowuje też swego syna, który jednak wyrasta na kosmopolitę i egoistę. Syn namawia matkę do opuszczenia stron rodzinnych, ta jednak woli pozostać i wychowuje Justynę Orzelską. Do ziemiaństwa ubogiego należą Kirłowie. Kirło, niezbyt zamożny człowiek wyszedł za bogatą kobietę. Kirłowa musiała zrezygnować z przyjemności życia i poświęciła się pracy. Kirło nie przejawiał zainteresowania gospodarstwem i dziećmi. Jednak Kirłowa radzi sobie doskonale z przeciwnościami losu. Wreszcie typowymi rezydentami są: Justyna i jej ojciec oraz Marta. Ojciec Justyny na skutek szastania pieniędzmi doprowadził do utraty majątku. Umarła jego żona i zamieszkał z Justyną u Andrzejowej, a potem u Benedykta. Autorka niekorzystnie oceniła stare ziemiaństwo. Przeciwstawiła ludzi pracy typowym "darmozjadom". Zdecydowanie korzystniej przedstawione jest młode pokolenie - Witold, Justyna i Marynia. Właśnie młodzi ludzie mają siłę i zdolności do tego, by zmienić stosunki społeczne. Witold chciał służyć chłopom, nie istniały dla niego żadne różnice między ludźmi. Proponuje on nowe rozwiązania techniczne i ulepszanie gospodarstw ( doradza jak budować studnie, jak naprawić maszynę ). Doprowadza też do pogodzenia Bohatyrowiczów i Korczyńskich. Justyna natomiast upatrywała w swym małżeństwie z Janem możliwości pracy dla ludu. Tę chęć pobudza opowiadanie o Janie, Cecylii i powstańcach. Marynia realizowała hasło "pracy u podstaw", uczyła rodzeństwo podstawowych rzeczy, opiekuje się nim i dzielnie pomaga matce w gospodarstwie.



Związek powieści "Nad Niemnem" z hasłami pozytywizmu.

Powieść pt."Nad Niemnem" wyrosła z ducha epoki pozytywizmu, dlatego nawiązywała do głównych założeń epoki. Przede wszystkim widać ogromny kult pracy widoczny w historii Jana i Cecylii, w stosunku Bohatyrowiczów do pracy, zróżnicowaniu bohaterów według stosunku do pracy, widoczny podział na "darmozjadów" i ludzi żyjących z pracy własnych rąk. Autorka zauważyła potrzebę solidaryzmu społecznego, czego dowodzi pogodzenie Korczyńskich i Bohatyrowiczów przypieczętowane ślubem Jana i Justyny. Benedykt Korczyński uosabia natomiast "pracę organiczną". Troszczy się o swój majątek, chce uzyskać jak największe plony. Widać też przejawy "pracy u podstaw" realizowane przez Andrzejową Korczyńską i Marynię Kirłową, które uczyły dzieci chłopskie. Witold zaś przekazuje swą wiedzę rolnikom. Na przykładzie Kirłowej widać, że autorka domaga się równouprawnienia kobiet. Propagując hasła i dążenia pozytywistów Orzeszkowa upomniała się też o szacunek dla przeszłości i dla bohaterstwa tamtego pokolenia. Powieść może być uznana za epopeję, ze względu na dokładny opis grupy społecznej w chwili przełomowej.



Tematyka opowiadań E.Orzeszkowej.

"A,B,C". Bohaterką opowiadania jest Joanna Lipska, córka nauczyciela mieszkająca w Niemczech. Jej ojciec brał prawdopodobnie udział w powstaniu styczniowym. Sterany kłopotami umarł zostawiając dzieci same. Joanna mieszkała z bratem, którego niewielka pensja musiała wystarczyć dla obojga. Zajmowała się domem, by żyć godnie i czysto. Chcąc być bardziej użyteczną postanowiła uczyć dzieci robotniczych rodzin. Rodzice płacili jej głównie pomocą w domu, ludzką życzliwością, a czasem pieniędzmi. Pewnego dnia została wezwana do sądu, jako winna prowadzenia zajęć bez pozwolenia władz. Została skazana na trzy miesiące aresztu lub karę pieniężną. Pobyt w więzieniu był czymś okropnym, ale sytuacja majątkowa nie pozwalała jej na drugą możliwość. Jednak brat zapożyczył się u znanego lichwiarza i uratował honor siostry. Uczniowie Joanny znów zaczęli do niej przychodzić, jednak wygonił je brat Joanny. Pozostała tylko Mańka, która nie chciała odejść i czytała po cichutku : a...b...c... Orzeszkowa nawiązuje do "pracy u podstaw", Joanna chce być użyteczna, chce pomóc bratu, mimo represji i kar ze strony władz.

"Tadeusz". Tytułowy bohater miał 2 lata i 22 tygodnie. Był synem Klemensa i Chwedory. Ich sytuacja była bardzo ciężka, pracowali jako robotnicy najemni. Pewnego razu chłopiec nie dopilnowany przez matkę odbiegł sam daleko zafascynowany sikorką. Nie zauważył jednak rowu i utopił się w nim. Winę za śmierć Tadeusza ponosi młoda dziewczyna i ludzie z dworu, którzy mogliby zaopiekować się dziećmi chłopów. Rodzice są niewinni, gdyż zajęci byli pracą na życie. Autorka nawiązuje do solidaryzmu społecznego i utylitaryzmu. Kapliczka przydrożna to symbol wiary, a wiara nakazuje, by pomagać ludziom i miłować bliźniego. Jednak chłopi nie uzyskują pomocy od dworu, co jest zaprzeczeniem odwiecznych praw boskich.



NOWELKI I HASŁA POZYTYWISTYCZNE

Na kształt epoki pozytywizmu ułożyło się wiele czynników zarówno natury społecznej jak i politycznej. Skomplikowana sytuacja narodu polskiego w okresie zaborów, klęska kolejnych powstań i związane z nią represje, upadek życia gospodarczego i wiary w sens zbrojnego działania spowodowały, iż ówczesna literatura stała się odbiorem ogólnonarodowym nastrojów i rozczarowań. Dramat powstania styczniowego postawił pod znakiem zapytania walkę o wolność. Starty materialne, biologiczne i moralne były tak wielkie, że przyczyniły się do całkowitego załamania duchowego, zwłaszcza że zaborcy wzmogli konsekwentnie represje, chcąc w ten sposób doprowadzić do wynarodowienia i wyniszczenia. Program pozytywistów w szczególności akcentował utylitaryzm, a więc działania zmierzające do podniesienia poziomu dobrobytu całego społeczeństwa, pracą użyteczną dla dobra ogółu. Protestowali oni przeciwko niesprawiedliwości, wyzyskowi oraz znalazły swoje odbicie w literaturze tego okresu to: "praca u podstaw", "emancypacja kobiet", "praca organiczna", "asymilacja Żydów" . Jedną z największych pisarek epoki pozytywizmu jest Eliza Orzeszkowa. Jej utwory w szczególności podejmują cel dydaktyczny w jej opowiadaniach bohaterów reprezentują nowe cechy: żelazna wytrwałość, trzeźwość, fachowość, pracowitość, kult dla wiedzy. W nowelce pt. "A...B...C..." pisarka ukazuje nam historię młodej nauczycielki Jagny Lipskiej. Dziewczyna mimo zakazu władz, nielegalnie uczyła dzieci. Lecz pomimo tego, że spotkała ją za to kara jaką było więzienie, nie poddała się. Wieczorami, z jej domu wciąż dochodziły szepty małych dzieci czytających alfabet. W utworze tym autorka ukazuje nam propagowanie jednego z głównych haseł pozytywistycznych a mianowicie "pracy u podstaw". Młoda nauczycielka chciała, szerzyć wśród najniższych warstw społecznych oświatę. W czasie zaborów, dzieci robotników musiały się uczyć nie w swoim ojczystym języku., często w ogóle nie uczęszczały do szkół bo nie było ich na to stać. Następną pisarką epoki pozytywizmu była Maria Konopnicka. W swoich utworach przedstawiła portrety ludzkie, ich dramaty, niedole i nędze. W utworze pt. " Mendel Gdański" autorka ukazała program asymilacji żydów. Głównym bohaterem nowelki jest stary Żyd, mieszkający od urodzenia w Gdańsku, wychowujący dziesięcioletniego wnuka Jakuba. Pewnego dnia Mendel dowiaduje się o planowanych napadach na Żydów. Uważa on, że mają one być skierowane przeciwko ludziom winnym. Jednak ku jego zaskoczeniu ludzie ci pragną i jego krzywdy. Z opresji ratują go sąsiedzi. Po tym incydencie stary Żyd załamał się. Nie mógł zrozumieć dla czego inni ludzie nie tolerują innych zwyczajów i religii. "u mnie umarło to, co z czym ja się urodził, z czym ja sześćdziesiąt i siedem lat żył, z czym ja umierać myślał... Na, u mnie umarło serce do tego miasto...". Pisarze okresu pozytywizmu w swoich utworach poruszali różne tematy społeczne. Tematem dominującym była zła sytuacja materialna choroby oraz ciężka praca. Ludzi przy życiu utrzymywała miłość i nadzieja na lepsze jutro. Przykładem może tutaj być nowelka Bolesława Prusa pt. "Kamizelka". Autor przedstawia tutaj nam historie starszego człowieka, który z nadmiaru wysiłku oraz ciężkiej sytuacji materialnej zachorował na gruźlicę. Z związku z tym gdy chudł w tajemnicy przed żoną skracał pasek w kamizelce. Podobnie czyniła jego żona. Kamizelka symbolizowała ich miłość. Nie chcąc się wzajemnie martwić woleli się wzajemnie oszukiwać. Często głównymi bohaterami nowel były dzieci. Henryk Sienkiewicz w utworze pt. "Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela" opisuje nam tragiczną historię małego chłopca. Michaś nie mogąc poradzić sobie z nauką zostaje wyrzucony ze szkoły. Chłopiec załamany tym faktem, tarci siły i z wyczerpania umiera. Podczas zaborów system szkolnictwa był bardzo ciężki. Dzieci musiały przyswajać ogromne ilości wiedzy. Lecz ciężka sytuacja materialna oraz słaba kondycja psychiczna doprowadziły i fizyczna doprowadziły do takiej sytuacji jak naszego bohatera - do śmierci. Kolejnym przykładem tragicznego losu dziecka jest nowelka pt. "Janko muzykant" .Henryk Sienkiewicz ukazuje tu postać biednego wiejskiego chłopca obdarzonego talentem muzycznym. Chęć posiadania skrzypiec jest silniejsza od chłopca. Dopuszczając się kradzieży, chociaż na chwilę jego marzenia się spełniają. Jednak kara jaką dostaje za ten czyn jest niewspółmiernie duża w stosunku do winy. Ciężko pobity Janek umiera.



POTOP

Kolejnym najwybitniejszym przedstawicielem powieściopisarstwa epoki realizmu był Henryk Sienkiewicz. Pozycja tego najgłośniejszego w Europie polskiego twórcy tej doby - laureata nagrody Nobla - w środowisku literackim ówczesnej Warszawy była bardzo ważna. Sienkiewicz pragnął napisać swoje dzieło "dla pokrzepienia serc", gdyż społeczeństwo odczuwało jeszcze gorycz klęski powstania styczniowego i brak perspektyw odzyskania wolności. Sienkiewicz pisząc "Trylogię" czerpał materiał historyczny z dzieł XVII wiecznych autorów. Szczególnie interesowały go postacie historyczne, które można było kreować na bohaterów narodowych. Autor w "Potopie" ujął temat wojny polsko - szweckiej zasadniczo zgodnie z ówczesną wiedzą o epoce. Działania wojenne Szwedów Sienkiewicz odtworzył zgodnie z prawdą historyczną poczynając od bitwy pod Ujściem a kończąc na Jarosławiu i Częstochowie. Wojska szwedzkie bez żadnego oporu pustoszyły i grabiły kraj. Sytuacja w jakiej znalazła się Polska była beznadziejna. Do takiej sytuacji przyczynił się również rozstruj wewnętrzny kraju, gdzie trwa walka o tron. Kiedy sytuacja kraju wydaje się być beznadziejna w niektórych rejonach kraju zaczynają powstawać małe oddziały podejmujące walkę na własną rękę. Dzięki spontanicznej ogólnonarodowej walce 1656 roku Polska odnosi zwycięstwo nad Szwedami. Na tle odbywających się walk politycznych i społecznych rozgrywa się wątek miłosny jakim jest miłość Andrzeja Kmicica do Oleńki Bilewiczówny. Losy ich mają charakter tragiczny. Ślepo zakochany Kmicic by być z ukochaną musi zmienić swój stosunek bycia. Jednak w mordowanie swoich kompanów nie pozwala mu na to. Mszcząc się na innych pali ich wieś, przez co Kmicic musi się ukrywać. Nie mogąc ścierpieć rozstania z ukochaną porywa ją. Zwyciężony w pojedynku przez Wołodyjowskiego wyjeżdża by wiecznie służyć Januszowi Radziwiłłowi. Po trudnych perypetiach Kmicic przechodzi na stronę króla Kazimierza i bierze czynny udział w obronie Jasnej Góry. Historia ta kończy się szczęśliwie, gdyż pod koniec powieści Andrzej bierze ślub z Oleńką.



"NAD NIEMNEM"

Następnym znanym utworem stała się powieść Elizy Orzeszkowej "Nad Niemnem". Pisarka zawarła w niej szeroki panoramiczny, obraz życia społecznego w okresie popowstaniowym, kiedy coraz ostrzej uwidaczniał się konflikt między dworem a wsią. Powieść obejmuje swym zasięgiem zarówno odległą przeszłość (Legenda o Janie i Cecylii), jak również wydarzenia rozgrywające się w krainie nadniemeńskiej w kilka lat po upadku powstania styczniowego. Na przykładzie dwu środowisk społecznych : szlacheckiego i chłopskiego ukazała Eliza Orzeszkowa złożone procesy społeczne: upadek dworu, przeludnienie, zaścianka, głód ziemi jednych i marnotrawstwo drugich. W tej sytuacji jedyną szansę egzystencji obu warstw społecznych widziała pisarka we współpracy dworu i zaścianka. Symbolem takiej postawy miało być w zamierzeniu autorki "Nad Niemnem" małżeństwo Justyny Orzelskiej z Janem Bohatyrowiczem. Praca stała się w tym opowiadaniu miernikiem wartości człowieka, zarówno mieszkańców dworu w Korczynie, jak i mieszkańców zaścianka Bohatyrowiczów. Ogromnym szacunkiem i uznaniem obdarzyła Orzeszkowa tych bohaterów, którzy potrafili znaleźć w pracy nie tylko źródło utrzymania, ale zadowolenie i radość z jej wykonywania. Sięgając do przeszłości w Legendzie Jana i Cecylii ukazała ona, że w ciężkim trudzie i znoju zdobywali oni podstawy swojego bytu, karczowali las, budowali rodzinny dom, ale również wzbogacali swoją osobowość, stawali się ludźmi prawymi i szlachetnymi czego wyrazem stało się nadanie im przez króla szlachectwa. Tradycje rzetelnej pracy żywe były również w zaścianku Bohatyrowiczów. Jan potrafił znaleźć w niej źródło radości, wytchnienia, nawet w ciężkich pracach polowych towarzyszył mu uśmiech i piosenka. Pomimo ciężkiej pracy mieszkańcom zaścianka nie powodziło się dobrze, gdyż brak było ziemi, wieś byłą przeludniona. Głód ziemi stawał się niejednokrotnie źródłem konfliktów z dworem. Jego właściciel borykał się z wielkimi trudnościami i kosztami. Dwór ten chylił się ku upadkowi. Widoczne to było nie tylko w samym jego wyglądzie zewnętrznym, ale w sposobie życia jego mieszkańców. Jedni z nich ,np.: M. Korczyńska, J. Orzelska to ludzie, którzy mimo ogromnego wysiłku nie byli zapobiec grożącej ruinie. Na majątku ciążyły długi rodzinne, w wyniku represji popowstaniowych część ziemi uległa konfiskacie, część natomiast trzeba było oddać chłopom na skutek reformy uwłaszczeniowej. Mieszkańcem dworu jest również stary zbankrutowany szlachcic, ojciec Justyny Orzelskiej. Pod adresem takich ludzi jak; Zygmunt Korczyński, pani Emilia Różyc, kierowała autorka powieści surowe słowa krytyki. Byli oni pasożytami, egoistami życiowymi i majątkowymi bankrutami, gardzącymi wszelką pracą, a zwłaszcza prać fizyczną. Dlatego też w myśl pozytywistycznej zasługiwali oni na potępienie i surową ocenę.



Spór pokoleń

Po klęsce powstania styczniowego nastąpił upadek wartości romantycznych „starego" pokolenia. „Młodzi" odrzucali tradycję literacką: Biblię, historię, folklor. Tematem twórczości stała się teraźniejszość; krytyka rzeczywistości. Etos walki zmienił się w etos pracy, indywidualizm - w zbiorowość. Romantycy kreowali bohatera tragicznego, samotnego, a pozytywiści - zafascynowanego nowoczesnością inteligenta albo człowieka z nizin społecznych. Świat poznawano przy pomocy nauki i doświadczenia (scjentyzm, empiryzm).
Pokolenie „młodych" zrodziło się ze zdeklasowanej szlachty. Należeli do niego w większości słuchacze Szkoły Głównej - „papież" polskiego pozytywizmu Aleksander Świętochowski, Piotr Chmielowski, Julian Ochorowicz, Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Eliza Orzeszkowa. Nowa generacja uważała, iż niepodległościowy zryw może doprowadzić do upadku świadomości narodowej osłabionego już walkami społeczeństwa. Prezentowała ideały postępowe i demokratyczne. Drogą do wyzwolenia miały być praca u podstaw i praca organiczna. „Młodzi" wskazywali na konieczność rozwoju oświaty, przemysłu, postulowali asymilację Żydów i emancypację kobiet.
Spór generacji „młodych" i „starych" zaznaczył się w prasie. „Młodzi" wystąpili na łamach „Przeglądu Tygodniowego". Atak prowadził głównie Świętochowski w manifeście „My i wy". „Starzy" skupieni byli wokół „Biblioteki Warszawskiej" i konserwatywnej prasy galicyjskiej „Czas". Spór dotyczył stosunku do tradycji, religii, nauki oraz funkcji literatury i sztuki.



Odzwierciedlanie poglądów w publicystyce

Odzwierciedlanie i propagowanie haseł pozytywistycznych odbywało się m.in. w artykułach prasowych - „Kurier Warszawski", „Kurier Codzienny", „Przegląd Tygodniowy", „Słowo", „Czas", „Gazeta Polska", „Prawda".
Julian Ochorowicz - „Wstęp i pogląd ogólny na filozofię pozytywną". Z jednej strony filozofia czerpie treść ze wszystkich nauk, z drugiej zaś tworzy zasady i wskazania stanowiące podstawę dla wszystkich nauk. W badaniu zjawisk dużą rolę odgrywa doświadczenie. Pozytywista opiera się na dowodach realnych; dających się sprawdzić.
Aleksander Świętochowski - „Praca u podstaw". Duże znaczenie w rozwoju społecznym i ekonomicznym kraju miało mieć zaangażowanie najniższych i najuboższych klas społeczeństwa. Praca powinna przełamać bariery międzystanowe. Problem pojawił się po zniesieniu pańszczyzny. Niewykształcony, ograniczony chłop nie potrafił wykorzystać uwłaszczenia. Ziemianie powinni byli zapewnić możliwość nauki dla prostego ludu i uczynić z nich pełno-prawnych obywateli.
„Wskazania polityczne" - „szczęście rzeczywiste" zapewnić ma „ciężka, spokojna i wytrwała praca".
Bolesław Prus - „Szkic programu w warunkach obecnego rozwoju społeczeństwa". Z pracą u podstaw łączy się praca organiczna - społeczeństwo składa się części, podobnie jak organizm z narządów. Jest to związek celowy, funkcjonalny i harmonijny. Aby społeczeństwo od-zyskało niepodległość, musi ono dążyć do postępu cywilizacji miejsko-przemysłowej. Pro-gram zakładał uczestnictwo wszystkich grup w edukacji i dążeniu do rozwoju.
Eliza Orzeszkowa - „O Żydach i kwestii żydowskiej" porusza problem asymilacji mniejszości narodowych. Stanowi apel do Polaków by przeciwstawili się antysemityzmowi.
„Kilka słów o kobietach" - istniała potrzeba, by kobiety zaczęły zarabiać na swoje utrzymanie. Pracowały głównie jako guwernantki - jednak za niewielką zapłatę. Artykuł apeluje także o emancypację.



Forma i tematyka nowelistyki

Pierwsze formy epickie pojawiły się w starożytności i literaturze orientalnej. Nowożytne wzorce zaistniały u progu renesansu - „Decameron" Giovanniego Boccacia i „Nowele przykładne" Miguela Cervantesa. W połowie XIX w. wyodrębniły się dwie formy - nowela właściwa i nowela-opowiadanie.
Pierwsza to krótki utwór epicki, którego akcja koncentruje się wokół danego zdarzenia, motywu. Ma on wyrazistą, zdramatyzowaną konstrukcję i mocno spuentowane zamknięcie. Najczęściej stosowanymi środkami stylistycznymi są: kontrast („Nasza szkapa"), gradacja („Sachem"), powtórzenia („Katarynka"), inwersja czasowa („Kamizelka") i retardacja („Latarnik").
Druga forma nie przestrzega zasad noweli właściwej. Często narratorem jest postać utworu, obserwator i uczestnik zdarzeń. Opowiadanie łączy związek z formami para literackimi: pamiętnikiem, listem, gawędą, reportażem.
W nowelistyce rzadko występowały czyste formy gatunkowe. W pozytywizmie wyodrębniła się nowela intrygi i psychologiczna.

Maria Konopnicka w „Miłosierdziu gminy" ukazuje licytację w szwajcarskiej wiosce. Jej przedmiotem jest 82-letni tragarz Kuntz Wunderli. Starzec pragnie sprawiać wrażenie zdolne-go do pracy, ale jego wygląd wzbudza śmiech. Zebrani każą mu maszerować, sprawdzają jego uzębienie. Kuntz dostrzega na sali swego syna i ma nadzieję, że wykupi on ojca. Zostaje jednak przelicytowany za cenę 175 franków dopłaty. Nabywca rozmyślił się, gdyż po zdjęciu pożyczonej kurtki widać było zniszczone, wychudzone ciało starca. Kuntza wykupuje bogaty, znany z okrucieństwa Probst. Zaprzęga go później do wózka mleczarskiego - zostaje zdegradowany do roli zwierzęcia. W liberalnej (jak się wydawało) Szwajcarii istniał zwyczaj przyjmowania biedaków z dotacją od gminy jako akt dobroczynny. Nędzarzy zmuszano potem do ciężkiej pracy. Pod pozorem „miłosierdzia" kryła się chęć gminy do zysku. Licytacja czyniła z człowieka przedmiot. W świecie rządzonym przez pieniądz degenerowały więzy rodzinne.
Mendel Gdański był 67-letnim Żydem, który prowadził zakład introligatorski w Warszawie. Wychowywał wnuczka Jakuba po zmarłej córce Lilii. W mieście szerzyły się działania antysemickie. Mendla dziwiła agresja wobec uczciwie pracujących Żydów. Sąsiedzi radzili, by w oknie ustawił krzyż. Mendel nie chciał się wstydzić tego, że jest Żydem. Pewnego dnia banda rozbiła okiennicę zakładu raniąc przy tym Jakuba - w obronie stanęli student i sąsiedzi. Jednak pomimo tego w Mendlu „umarło serce" do miasta.

„Gloria victis" Elizy Orzeszkowej jest utworem patriotycznym. Drzewa i kwiaty opowiadają wiatrowi epizod z powstania styczniowego - są świadkami historii. Do miasteczka na Polesiu przybył Marian Tarłowski z siostrą Anielą, by uczyć w szkole i prowadzić badania przyrodnicze. Marian zaprzyjaźnili się z Jagminem i razem wstąpili do oddziału. Stoczyli bohaterską walkę pod dowództwem Traugutta. Marian został ranny i przeniesiony do szpitala polowego. Rosjanie wymordowali lekarzy i chorych. Na ratunek przybył Jagmin, który także poległ.
„Chwała zwyciężonym" ponieważ złożyli ofiarę z samych siebie dając świadectwo istnienia narodu. Przegrali wobec przewagi militarnej, jednak odnieśli moralne zwycięstwo. Specyficznym elementem utworu jest baśniowa narracja - narratorem jest przyroda, a odbiorcą wiatr.
Nowela „Dobra pani" porusza problem fałszywej filantropii Eweliny Krzyckiej. Wyrwana z wiejskiego środowiska mała Helenka szybko znudziła się gospodyni. Odsyła ją więc do krewnych. Helena, która zdążyła przyzwyczaić się do życia w salonie, musi powrócić do ubogiej, skromnej rzeczywistości. Dziewczynka, wcześniej również służąca Czernicka stają się ofiara-mi kaprysu.
W utworze „A...B...C..." Joanna Lipska prowadzi tajne nauczanie, które jest obroną przed wynarodowieniem.

Bolesław Prus w „Powracającej fali" przedstawia przemysłowca Gotlieba Adlera. Ma on jedynaka, któremu pozwala podróżować i prowadzić hulaszczy tryb życia. Posyła mu pieniądze, ale mimo to Ferdynand dorabia się długów. Aby wyrównać straty Adler zwalnia z fabryki lekarza i felczera. W zakładzie pracuje Kazimierz Gosławski, który musi pracować po 16 godzin by utrzymać rodzinę. Pewnego razu dochodzi do wypadku. Przemęczony pracą Gosławski zasypia nad maszyną, która miażdży mu rękę. Poproszono o pomoc Ferdynanda, ale ten od-mówił przewieźć rannego do miasta. Lekarz przybywa dopiero następnego dnia, ale nie zdołał pomóc Gosławskiemu. Tymczasem Ferdynand ginie w pojedynku, na którego wyzwał sędziego Zaporę. Obłąkany ojciec podpala fabrykę i umiera pod zgliszczami. Prus wierzy w sprawiedliwość, że krzywda wyrządzona komuś może powrócić jak odbita fala.

Akcja noweli „Szkice węglem" Henryka Sienkiewicza rozgrywa się we wsi Barania Głowa. Pisarz gminny Zołzikiewicz pożąda żonę jednego z chłopów - Rzepową. Namawia wójta Buraka do oddania do wojska Wawrzyna Rzepę. Podstępem, wcześniej upijając chłopa, uzyskuje on zgodę Rzepy na odbycie służby zamiast syna Buraka. Nazajutrz Rzepowie udali się do sądu gminnego. Nic nie wskórali, a chłop został skazany na dwa dni więzienia. Rzepowa udała się do księdza, lecz ten uważał, że męża spotkała kara za pijaństwo. Radziła się także szlachcianki i dziedzica. Rzepa nakazał żonie by pojechała do naczelnika powiatu. Rzepowa nie mogła wydobyć z siebie słowa, uznano ją za nietrzeźwą. Zniechęcona posłuchała rady karczmarza i udała się do Zołzikiewicza. Na drugi dzień Rzepa za zdradę zabił żonę i spalił zabudowania dworskie. W Epilogu mowa jest, iż dokument podpisany w karczmie był nieważny. Pisarz wykorzystał ciemnotę chłopa i naiwność jego żony. Utwór ukazuje krytykę wsi pouwłaszczeniowej. Istnieje podział ze względu na majątek, brak zainteresowania sprawami chłopa, zacofanie i pijaństwo, skorumpowana władza, obojętność kleru wobec krzywd.

Ogólnie tematykę nowelistyki można podzielić na dziecięcą („Janko Muzykant", „Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela"), społeczną („Nasza szkapa", „Kamizelka"), patriotyczną („Latarnik", „Sachem"), miłość małżeńska („Kamizelka") i macierzyńska („Dym").



Powieść jako gatunek

Powieść pozytywistyczna brała wzorce z realistycznych powieści romantycznych Józefa Ignacego Kraszewskiego i Józefa Korzeniowskiego. Początkowo miała charakter tendencyjny; ograniczona założeniami utylitaryzmu i schematyczna w środkach wyrazu. Autorzy tworzyli kreacje bohatera-pozytywisty (najczęściej inżyniera, lekarza, prawnika).
Później pojawiła się powieść realizmu krytycznego. Przykładem jest „Lalka" i „Nad Niemnem" E. Orzeszkowej. Kryteriami oceny bohaterów są: przywiązanie do kraju, stosunek do pracy i do drugiego człowieka. Pozytywistką jest szlachcianka Justyna Orzelska. Odrzuca za-loty Różyca, chce żyć skromnie, godzi się na ślub z chłopem Janem. Również - Witold Korczyński, który swe wykształcenie pragnie wykorzystać w rolnictwie. Korczyńscy są patriotami, potępiają Teofila Różyca za trwonienie odziedziczonego majątku i kosmopolityzm.
Proza naturalistyczna funkcjonować zaczęła u schyłku pozytywizmu. Ograniczono rolę wszechwiedzącego narratora i wzbogacono technikę opisu. Naturalizm niszczył wprowadził do utworów tematy „tabu", sceny drastyczne naruszające poczucie estetyki.
Rozwijała się również powieść historyczna. Według Józefa Kraszewskiego powieść dokumentarna winna być wierna zdarzeniom historycznym, a fikcja - ograniczona. Powieść miała być reportażem z przeszłości. Przykład to „Stara baśń". Wzorzec Waltera Scota łączył prawdę dziejową z fikcyjną fabułą. Cechą charakterystyczną był dwuwątkowy przebieg akcji. Przykładem jest „Trylogia".



„Potop" - stosunek do przeszłości, kreacja głównego bohatera, tendencyjność i mit kompensacyjny

Henryk Sienkiewicz widział w tradycji historycznej więzi łączące Polaków, wzory postępowania, ideał rycerskiego patriotyzmu i narodowego solidaryzmu jako warunki oporu wobec zaborcy. W czasie potopu szwedzkiego naród uległ przemocy w wyniku wewnętrznego rozprężenia i zdrady. Pozostał patriotyzm nielicznych, majestat Jana Kazimierza oraz religia. Oblężenie Jasnej Góry stało się przełomem w walce. Walczący o niepodległość żołnierze i prosty lud są wzorami moralnymi, pisarz przeciwstawia ich magnatom (Radziwiłłom, Opalińskiemu, Radziejowskiemu). Kmicic obserwował, że w kraju były trzy grupy ludzi - jedni oczekiwali od Szwedów własnych korzyści; drudzy sądzili, iż Polska stanie się potęga pod berłem obcego króla; inni biernie poddawali się.
Postaci kreowane są według wyrazistego schematu, aby prosta ocena skłoniła czytelnika do optymistycznej wizji historii. Główny bohater pochodzi ze zubożałej szlachty. Jest postacią dynamiczną. W zemście za zabicie kompanów podpala Wołmontowicze i morduje Butrymów. Oddaje się pod komendę Janusza Radziwiłła dając przysięgę wierności jednak przed faktem opowiedzenia się magnata po stronie wroga. Oleńka uważa go za zdrajcę. Bogusław, o Rzeczypospolitej mówi, że jest jak sukno rozrywane przez Szwedów, Kozaków, Tatarów, a on wraz z bratem chcieli by również dla siebie część zatrzymać. Kmicic jest świadomy swego upadku. Uważa jednak - „nie ma takiego złego postępku, którego nie dałoby się zmazać". Po-stanowił zrehabilitować się w oczach narodu i ukochanej poprzez służbę ojczyźnie. Zmienia nazwisko na Babinicz i walczy na szlaku przez Warszawę, Częstochowę, Śląsk do Małopolski. Wsławia się ostrzeżeniem przeora Kordeckiego przed atakiem Szwedów, zniszczeniem kolubryny, ocaleniem króla w czasie podróży do Lubowli. Zostaje ciężko ranny w bitwie w wojnie węgierskiej. Losy bohatera są odzwierciedleniem losów kraju. Kmicic zostaje rehabilitowany listem króla odczytanym na mszy św. w Upicie. Jego postać można przyrównać do postaci Jacka Soplicy. Decydują o tym: zawadiacka młodość, upadek moralny, przemiana wewnętrzna, okupienie win i rehabilitacja oraz romantyczna miłość.
Można powiedzieć, iż „Potop" ma charakter tendencyjny - heroizujący, dostarczający mitu narodowej potęgi. Tendencyjność wynika z roli pisarza, jako ukształtował pozytywizm. O ta-kim charakterze decyduje geneza - „ku pokrzepieniu serc", kreacja i bohaterstwo postaci, obraz społeczeństwa. Zdradził jednak ideały pozytywistyczne; doszedł do wniosku, iż walka umysłem nie prowadzi do celu. „Potop" jest mitem kompensacyjnym. Zawiera w sobie etos rycerski, melodramat, baśń, elementy kultury ludowej - przepowiednie, zabobony.



Społeczeństwo i trzy pokolenia idealistów w „Lalce". Złożoność charakteru Wokulskiego

„Lalka" drukowana była na łamach „Kuriera Codziennego" w latach 1877-79. Bolesław Prus zamierzał nadać dziełu tytuł „Trzy pokolenia". Z „Listu do nieznanego adresata ..." wynika, iż inspiracją ostatecznej nazwy stał się proces o dziecinną lalkę w Wiedniu. Wywołał on „skrystalizowanie się, sklejenie całej powieści". Tytuł ten może być określeniem Izabeli Kęckiej - pięknej i pustej. Z wypowiedzi Rzeckiego wynika, że marionetkami są ludzie kierowani przez rządzę majątku i rujnujący przez to życie innym.

„Lalka" ukazuje spektrum społeczeństwa polskiego. Do arystokracji należą Łęccy, Krzeszowscy, Starski. Klasa ta żyje w przepychu, próżniactwie, obłudzie; nadrzędną rolę stanowi pieniądz. Cechuje ją poczucie dominacji nad resztą społeczeństwa, obojętność na losy kraju. Wyjątek stanowią baronowa Zasławska, która opiekuje się chłopami zamieszkującymi na jej majątku, obwinia arystokrację o doprowadzenie do rozbiorów oraz Ochocki, który poświęca życie dla nauki. Warstwą zamierającą jest szlachta, która po uwłaszczeniu chłopów nie umie gospodarować, przenosi się do miast. Mieszczaństwo pochodzenia polskiego (Węgrowicz) cechuje brak inicjatywy, wzorowanie się na arystokracji, natomiast niemieckiego (Minclowie) i żydowskiego (Szuman, Szlangbaum) - kult pracy, zdobywanie oszczędności. Klasa ta wraz ze studentami (Klejn, Mraczewski) i socjalistami (Maleski, Patkiewicz) stanowi zaczątek inteligencji. Biedota to ludzie zamieszkujący warszawskie Powiśle (Maria, Wysoccy). Nędza i choroby powodowały, że ich życie było walką o przetrwanie. Według Prusa w społeczeństwie polskim „jedni gniją z niedostatku, a drudzy z rozpusty".
Idealiści nie znajdują zrozumienia; działają w samotności na tle „społecznego rozkładu". Powieść ukazuje trzy warstwy: romantyków (Rzecki, Katz), pozytywistów (Ochocki, Klejn) i pokolenie przejściowe (Wokulski). Ignacy Rzecki jest idealistą politycznym (bonapartystą), brał udział w Wiośnie Ludów. Żył przeszłością, oczekiwał wojny ogólnoeuropejskiej, która przyniosłaby Polsce wolność. Był człowiekiem skromnym, uczciwym, ale naiwnym i krótko-wzrocznym. Pozytywiści wywodzili się z kręgów naukowych, kupieckich. Ci ostatni byli zwolennikami kapitalizmu, studenci zaś - socjalizmu. Wokulskiego jako romantyka cechuje udział w powstaniu styczniowym, szaleńcza miłość do Izabeli (kształtowana przez dzieła Mickiewicza); próba samobójstwa, prometeizm (pragnął przekazać ludzkości swe wynalazki); marzenie o sławie i wielkości, wiara iż młodzi mogli zmienić świat. Bohater wykazuje cechy pozytywisty - był entuzjastą wiedzy i postępu (scjentystą), wierzył w znaczenie pracy u pod-staw, był filantropem, uwikłał się w konflikt między klasami społecznymi; chciał przebudować mentalność arystokracji.
Idealistów można określić - non omnis moriar. Prus podkreślił, iż tacy Ludzie jak Rzecki, Wokulski; szlachetni, pełni miłości - zostawiają po sobie ślad.
Wokulski przez całe życie był wyszydzany przez otoczenie. Wyśmiewano go, gdy uczył się po pracy w winiarni Hopfera. Gdy ożenił się z wdową po Janie Minclu zarzucano mu, iż żyje kosztem pracy trzech pokoleń Minclów. Tragizm Wokulskiego polega na braku umiejętności wyboru między wartościami. Z jednej strony był przeciwny arystokracji, z drugiej zaś zabiegał o jej względy. Uważał, że do grupy tej mają wstęp tylko posiadacze tytułów lub fortun. Utworzył spółkę do handlu z Rosją, a prezesem uczynił Tomasza Łęckiego. Przedsięwzięcie mogło doprowadzić do upadku polskich fabryk - romantyczny kochanek postawił miłość ponad patriotyzm. Chciał zbliżyć się do Izabeli. Miłość nie była jednak odwzajemniona, gdyż doprowadziłaby do mezaliansu. Wokulski podczas pobytu w Paryżu uświadomił sobie, iż prawdziwe uczucie daje radość a nie cierpienie. Postanowił więc zerwać z przeszłością, zająć się z Geistem pracą naukową. Jednak pod wpływem listu od prezesowej Zasławskiej powrócił do kraju i zaręczył się z Izabelą. Ukochana, romansując ze Starskim, poniżała Wokulskiego za pochodzenie społeczne i zawód kupca. Próbował samobójstwa. Nie godził się na życie ze zdemoralizowaną kobietą - nie doprowadził siebie do klęski moralnej - zerwał ostatecznie z dotychczasowym życiem, opuścił kraj.

Dodaj swoją odpowiedź