Konspekt - Jak romantycy rozumieli miłość? Porównaj ich przekonania ze wzorami miłości, które pojawiły się w poprzednich epokach.

Uczuciem na miarę wielkich namiętności romantycznego bohatera była miłość. Równie jak on pełna sprzeczności, zmysłowa i idealna zarazem. Przemieniała człowieka i świat przezeń widziany była miłość wspaniałym uniesieniem, rozkoszą i pasją, w której bohater bez reszty się zatracał.
Miłość nie znosiła kompromisów toteż zakochany bohater romantycznej literatury znajdował się na przemian w stanie niebiańskiego szczęścia lub gwałtownej rozpaczy, nasuwającej samobójcze myśli. Tak mocnymi więzami miłość łączyła kochanków, jakby świat wokół nich nie istniał, jakby żyli tylko dla siebie. Zawsze we dwoje, zawsze nienasyceni, razem, aż do śmierci. Do dziś dla wielu żywa pozostała romantyczna wiara w miłość wielką i wspaniałą, nadającą sens życiu człowieka. A więc zacznę od początku, opiszę miłość jaka była w innych epokach zanim narodził się romantyzm.

1. Antyk i Biblia. W tej epoce w Liście pierwszym do Koryntian 13:4-8 znajdujemy natchnioną przez Boga szczegółową definicję miłości: „Miłość jest wielkoduszna i życzliwa. Miłość nie jest zazdrosna..." Podstawą miłości mogą być między innymi pokrewieństwa ,małżeństwo ,zadowolenie z wzajemnego dotrzymywania sobie towarzystwa. Jednak według Biblii prawdziwa miłość to coś więcej niż obopólna sympatia lub pociąg zmysłowy. Taka miłość powinna mieć na uwadze najwyższe dobro ukochanej osoby lub swojego bliźniego. Niekiedy nawet może wymagać napominania lub karcenia. Karcenie nigdy nie jest przyjemne ,ale podyktowane jest miłością i wychodzi na dobre. Taka prawdziwa miłość pobudza człowieka do liczenia się z bliźnimi i traktowania ich bezstronnie.

2. Słynny średniowieczny romans to francuskie "Dzieje Tristana i Izoldy". Tristan i Izolda po dziś dzień są symbolem cierpień i szczęscie miłości. Tristan był posłańcem króla Marka i miał przywieżć mu Izoldę jako narzeczoną. Wraz z nimi wsiada na statek wirna służąca Brangien, która przez omyłkę podaje Triztanowi i Izoldzie napój miłosny, przeznaczony dla Izoldy i króla Marka. Od tej chwili tematem historii jest już tylko ślepa miłość Tristana i Izoldy, którzy kochają się tak bardzo, że przestaje być ważne dane słowo Izoldy, wiernośc i przyjaźń Tristana wobec króla Marka, przestają być ważne prawa i zwyczje - tylko śmierć może taką miłośc rozerwać. Kochankowie przeżywają wiele przygód, rozstają się, król Marek okazuje się ich dobroczyńcą, w końcu razem umieraja i zostają pochowani we wspólnym grobie.

3. O miłości możemy wiele się dowiedzieć wczytując się w dzieła różnych artystów literatury polskiej. Jednym z nich był Jak Kochanowski. Był on najwybitniejszym twórcą epoki Renesansu. Na podstawie jego trenów możemy zauważyć jak mocna może być miłość do swoich dzieci, w jego przypadki do zmarłej córki Urszulki. Możemy ją nazwać miłością ojcowską. Poeta nieludzko cierpi, tęskni za swoją córeczką.O miłości wiele się dowiadujemy czytając sonety Petrarki. W tych sonetach miłość porównywana jest do ognia, trawiącego żaru, śmierci, morskiej burzy. Miłość czyni człowieka ślepym i bezbronnym, stanowi wyzwanie dla rozumu. Jej darami są radość i cierpienie, rozkosz i ból, słodycz i trucizna.

4. W baroku temat miłości podjął Kochanowski w wielu fraszkach („Do Zofiejej”, „Do Kachny”). Niepokoje oczekiwania, gorzkie rozczarowania, smutki i nadzieje zakochanego serca przeplatają się w erotykach Kochanowskiego z wysoce „dwornymi” zachwytami nad kobietą. W „Wezwaniu do Hanny z Czarnolasu” ukazana jest doskonała wizja zespolenia zakochanego człowieka z przyrodą.Miłość barokowa była przede wszystkim miłością sensualną i ściśle łączyła się z fascynacją ludzkim ciałem. Zaczęto odważniej pokazywać nagość, przemycać motywy swobodnie erotyczne pod osłoną scen alegorycznych czy mitologiczno-historycznych. Na przykład u Piotra Pawła Rubensa możemy oglądać ogromny korowód zdrowych i bujnych postaci, prezentowanych z lubością i odwagą

5. Romantyczna poezja idealizuje, uwzniośla wizerunek kobiety. Zamiast rysów realnych wprowadza wymarzone cechy urody i charakteru. Idealizując, romantycy ukazywali kobietę jako istotę czuła i delikatną, eteryczną, jak puch zwiewną, promienistą. Miłość miała być niewinna, jak komunia dusz: co jedno pomyśli, to drugie odczuwa. Takie uczucie jest jak szczęście niebiańskie. A kobieta jak przenikający serce promyk, jak anioł, którego czar na zawsze rozsłonecznia wspomnienia miłości.

A więc podsumujmy w każdej z wyżej wymienionych epok miłośc się czymś różni nie jest taka sama. W romantyźmie i średniowieczu jest bezgraniczna, aż po grób nie znalioni kompromisów w miłości i wszystko stawiali na jedną kartę.w innych była to miłośc do Boga do córki (w przypadku trenów Kochanowskiego). Ale każda wielka miłość uskrzydla człowieka , przemienia się w jego oczach cały świat. A jeśli miłość znika, równie bezmierny jest ogrom cierpienia. Ale czy warto kochać inaczej rozsądnie...?

Dodaj swoją odpowiedź