Proszę o pomoc na już!! Na podstawie biografii Baczyńskiego scharakteryzuj pokolenie kolumbów Zwięźle i na temat proszę iww miarę łatwe do zrozumienia :)

Proszę o pomoc na już!! Na podstawie biografii Baczyńskiego scharakteryzuj pokolenie kolumbów Zwięźle i na temat proszę iww miarę łatwe do zrozumienia :)
Odpowiedź

Pokolenie Kolumbów, tym mianem często określamy ludzi urodzonych w dwudziestoleciu międzywojennym, ludzi- młodzież , która walczyła w czasie II Wojny Światowej, o niepodległość Rzeczpospolitej. Jednak nikt nigdy nie zastanawia się nad tym, co ci ludzie czuli kiedy ich własna młodość, życie które przecież dopiero co zaczęli waliło się razem z murami upadającej ojczyzny?  Jednym z ludzi żyjących w tamtym czasie był Krzysztof Kamil Baczyński. W swoich wierszach poeta przedstawia losy swojego pokolenia, uczucia i emocje jakie kierowały nim i jego rówieśnikami. Przykładem takiego wiersza może być „elegia o... (chłopcu polskim)”. Uświadamia on nam, że wojna odebrała ludziom marzenia, nie pozwoliła ich zrealizować, zmusiła do patrzenia na krew i śmierć, na świat pełen zniszczeń i przemocy. Zmusiła ona do walki i okrucieństwa, które przerosło możliwości młodego pokolenia. Ciągłe zwroty „syneczku” uświadamiają nam, że z tym wszystkim styczność miała nie tylko młodzież, ale także małe dzieci, a ostatnie zdanie „Czy to była kula synku, czy to serce pękło?” określa ogrom cierpienia które znosić musiała polska młodzież i dzieci, a które przekraczało granice ludzkiej wytrzymałości.  Drugim przykładem poety, który podobnie jak Krzysztof Kamil Baczyński starał się ukazać w prawdziwym świetle jego pokolenie- Pokolenie Kolumbów był Tadeusz Różewicz. W swoim wierszu „Zostawcie nas” autor opisuje tragizm pokolenia, które najpierw cierpiało z powodu wojny, a potem na skutek świadomości, że ci którzy przyjdą po nich nigdy nie będą w stanie ich zrozumieć. Przeżycia z czasów okupacji sprawiły, że już nie będą zwykłymi „normalnymi” ludźmi, nie potrafią „żyć jak ludzie”. Oni kiedyś „zazdrościli roślinom i kamieniom” , kiedy zobaczyli do czego zdolni są ludzie pragnęli przestać istnieć: „chciałbym nie być”, lub wymazać wszystko z pamięci: „chciałabym zasnąć/ i zbudzić się po wojnie”. Ludzi o których pisze Różewicz nie można pocieszyć, uleczyć, można jedynie „zapomnieć”, „zostawić” i nie pytać o t co stracili bezpowrotnie- młodość.  Przedstawiony powyżej tekst jest jedynie próbą zobrazowania tego co działo się w duszach młodych z okresu II Wojny Światowej. Ludzie ci stracili to co dla nich było w tedy najważniejsze rodziny, przyjaciół, marzenia i młodość. Zamiast tego ofiarowano im krew okrucieństwo i cierpienie. Uczuć tych ludzi nie da się zobrazować, zrozumieć ani poczuć gdyż trzeba je po prostu przeżyć. Pokolenie to nigdy nie zostanie zrozumiane przez innych, w ich sercach zawsze pozostanie głęboka rana której nie można wyleczyć. Tych ludzi trzeba porostu „zostawić”, „zapomnieć” i pozwolić im odejść tam, gdzie już nigdy nie spotka ich krzywda. Tez to miałam więc ci wkleiłam, powodzenia

Dodaj swoją odpowiedź