Zgodność wyboru gatunków z tendencjami epoki, na przykładzie literatury oświecenia.

W epoce oświecenia uprawiano wiele gatunków literackich, zarówno tych, które były znane również w poprzednich epokach (bajka, satyra, oda, poemat heroikomiczny, komedia, sielanka), jak i nowych, stworzonych w tym okresie (nowożytna powieść, nowe formy publicystyki prasowej – esej, felieton). Odwoływano się często do tradycji antycznej, którą to twórcy oświeceniowi byli zafascynowani, a także do kreowanych zgodnie z tendencjami ówczesnej epoki. Wszak trzeba wspomnieć, iż oświecenie było pierwszą w nowożytnych dziejach formacją kulturową całkowicie świadomą swego istnienia. Oświecenie ówcześni nazywali „wiekiem rozumu"” (w Anglii), „wiekiem filozofów” (we Francji), „wiekiem oświeconym” lub „epoką świateł”. Okres ten nazwano tak, bo przywiązywał on szczególną wagę do siły rozumu jako światła rozjaśniającego drogi poznania człowieka i świata. Życie społeczne i kulturalne nacechowane było krytycyzmem wobec istniejącej rzeczywistości i pragnieniem wyzwolenia człowieka z więzów feudalnych, krępujących jego myśli, hamujących rozwój postępu, nauki i oświaty. Epoka ta przesiąknięta zaangażowaniem ludzi w nauczanie niższych warstw społecznych różniła się wyraźnie od niedawno panującego baroku. Do głosu zaczął dochodzić rozum i poznawanie świata. Panuje przekonanie, że wszystko można wyjaśnić w logiczny sposób. Poczucie równości między warstwami społecznymi skłania do wniosków, że masy żyjące dotąd w zupełnym zacofaniu powinny także poznawać nowe odkrycia nauki. Wielu autorów przyłącza się do nurtu oświeconych i w swoich utworach stawia bardziej na dydaktyzm, niż na niedawno panujące jeszcze piękno formy. Dydaktyzm widoczny jest także w głównych nurtach oświeceniowych, takich jak klasycyzm, który wyznaczał poezji cele utylitarne, stawiał przed nią zadania dydaktyczno – moralizatorskie, wyrastające z przekonania o ogromnej roli słowa jako narzędzia oddziaływania na społeczeństwo. Natomiast sentymentalizm traktował literaturę jako sposób pokazania wewnętrznego życia człowieka oraz kształtowania autentycznych, odrzucających pozory, więzi międzyludzkich, co również prowadziło niewątpliwie do moralizatorstwa. Ponad to kładł nacisk na analizę jednostkowej sytuacji człowieka, na tkwiące w nim wewnętrzne sprzeczności, analizował sytuację społeczną, podkreślając negatywną rolę sztucznie tworzonych barier i przedziałów stanowych. Porównując, więc oba te nurty do ówczesnej literatury można stwierdzić, że wzajemnie na siebie oddziaływały i przenikały pod względem edukacyjnych zadań do narodu. Dydaktyzm jest jednym z najważniejszych zadań literatury oświeceniowej i najwięcej na to zużyto papieru. Przyczyny tego były bardzo proste: zagrożenie dla integralności Polski płynące z zewnątrz, nasiliło się zwłaszcza po I rozbiorze. Spowodowało to natychmiastową potrzebę wzmocnienia pozycji Polski przez szereg reform. To z kolei wiązało się pokazaniem przyczyn tego stanu rzeczy, krytykowaniu ich i prezentowaniu nowoczesnych postaw oświeceniowych, sprzyjających rozwojowi i bezpieczeństwu Polski. Krytykowano sarmatyzm, jako postawę już nieaktualną i szkodliwą, zachłyśnięcie się cudzoziemszczyzną, wiele przywilejów szlachty, takich jak liberum veto prowadzące do paraliżu władzy centralnej, wolne elekcje jako możliwość ingerencji z zewnątrz, konfederację jako możliwość podważenia władzy króla, która i tak jest już słaba i obyczajowość szlachty, która prowadzi do decentralizacji władzy, rozkładu kraju i sprzyja tylko ich prywacie. Dlatego, mówiąc w przypadku oświecenia o zgodności wyboru gatunków literackich z tendencjami epoki, musimy wziąć pod uwagę przede wszystkim fakt, iż stawiała ona na pierwszym miejscu cele dydaktyczne, ośmieszając wady i przywary konkretnych typów ludzkich. Jako środek dydaktyczny często jest wykorzystywana przejrzysta puenta lub przykładne zachowanie bohatera. Przyjrzyjmy się ówczesnym gatunkom literackim, dziełom i autorom porównując je do ówczesnych dydaktycznych tendencji epoki.

Znakomity filozof niemiecki Immanuel Kant określił oświecenie jako „wyjście człowieka z niepełnoletności, w którą popadł z własnej winy”, przy czym należy zaznaczyć, iż niepełnoletność rozumiał jako „niezdolność człowieka do posługiwania się własnym rozumem”. Dlatego starał się dowieść, że hasło oświecenia brzmi: „Sapere aude”,co znaczy, iż powinno się mieć odwagę do posługiwania się własnym rozumem. Również słynne słowa Kartezjusza „cogito ergo sum” („myślę, więc jestem”) podkreślały znaczenie i możliwości ludzkiego umysłu, uznawały rozum za najbardziej istotny i twórczy element każdego człowieka. Na podstawie tych dwóch wypowiedzi widzimy potrzebę szerzenia oświaty i wpajania w społeczeństwo przekonania o konieczności powszechnej edukacji. Tak więc, zadanie wychowania światłego, rozumnego obywatela przyjęła na siebie literatura, a nauczycielami stali się pisarze i poeci. Najwybitniejszym poetą polskiego oświecenia, nazywanym „księciem poetów” był Ignacy Krasicki i on to właśnie podjął się realizacji powyższych postulatów - stał się nauczycielem i wychowawcą, mistrzem dla jemu współczesnych. Rozpoczął działalność literacką jako współpracownik „Monitora”. Pisał felietony obejmujące aktualną problematykę w sposób swobodny, posługując się metaforą i skojarzeniem. W ten sposób budził zaciekawienie wszystkich warstw społecznych, wedle stwierdzenia „bawiąc – uczyć i wychowywać”. Treść jego artykułów i felietonów obejmowała rozmaite tematy. Krasicki, bowiem interesował się zarówno zagadnieniami społecznymi i moralnymi, jak też problemami kultury i literatury. Potępiając pogardę, jaką szlachta okazywała kupcom i rzemieślnikom, tłumaczył Krasicki konieczność przezwyciężenia przestarzałych przesądów. W felietonach rozważał problem edukacji, uzasadniając wyższość wychowania publicznego nad kształceniem domowym, głosił pochwałę pracy, potępiał pijaństwo i próżniactwo. Wypowiadał się także na temat sztuki poetyckiej, teatru i doskonalenia mowy ojczystej. W utworze „Hymn do miłości ojczyzny”, surowym w swej prostocie, zwięźle i wyraziście określa istotę patriotyzmu, wymagającego ofiary od każdego obywatela. Każda ofiara złożona ojczyźnie dla jej wolności przynosi chlubę. Do utworów wychowawczych należą również poematy heroikomiczne, w których o poważnych sprawach pisał w sposób żartobliwy. Poematy heroikomiczne jego autorstwa to „Monachomachia” i „Antymonachomachia”, które odznaczają się ironią i humorem. „Monachomachia”- satyryczny obraz „świętych próżniaków” to świadomy cios poety wymierzony w oświatę kierowaną przez duchowieństwo zakonne. O intencjach autora świadczą słowa jednego z bohaterów: „Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych. Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych”. W utworze tym Krasicki ukazuje wstecznictwo ówczesnych duchownych. Wykształcenie, tolerancja i asceza, które winny być podstawą zakonu, nie są zauważalne w życiu jego członków. Biblioteki przekształcone są w spiżarnie, a bracia zakonni nie posiadają żadnej wiedzy. Broniąc się przed rozgniewanymi i obrażonymi czytelnikami Krasicki napisał „Antymonachomachię”, w której tylko pozornie wycofuje się z wcześniej przedstawionych poglądów.

Najbardziej jednak dydaktyczną cechą odznaczają „Satyry” oraz „Bajki i przypowieści”. Satyra to utwór literacki, posługujący się dowcipem, ironią, kpiną lub szyderstwem, by wyrazić krytyczny stosunek do przedstawionych zjawisk, ośmieszyć ludzkie wady, obyczaje, postawy światopoglądowe. Krasicki jest autorem 22 satyr. Piętnują one i demaskują pasożytniczy tryb życia szlachty, pokazują przejawy upadku moralnego klasy panującej. „Żona modna” ukazuje w różnych sytuacjach modną szlachciankę, tworząc świetny portret damy rozmiłowanej w zbytkach, kapryśnej i często bezmyślnie marnotrawiącej majątek męża. Pełen humoru jest obraz przenoszącej się do majątku męża młodej żony obładowanej niepotrzebnymi, ale za to modnymi drobiazgami, zabawne są jej miny i humory na widok tradycyjnego dworku szlacheckiego, który wkrótce za grube pieniądze ozdobi według francuskiej mody, bawią jej kaprysy i cicha uległość męża, który wziął za nią w posagu kilka wiosek - marnotrawienie majątków i życie nad stan w sytuacji, gdy kraj podejmował próby odbudowy gospodarczej. Krasicki krytykuje pijaństwo w utworze pod tym samym tytułem. Satyrę „Świat zepsuty” można uznać za podsumowanie sądów Krasickiego o czasach, w jakich mu przyszło żyć. Nie ma w niej nic zabawnego. Jest pełna gorzkiego szyderstwa, ostro atakuje zepsuty świat, który stworzyło zepsute społeczeństwo. Dobre obyczaje minęły, uczciwość i prawda nie popłaca. Od tego wzięła początek słabość naszego kraju. Satyra „Do króla” jest mistrzowską formą obrony Stanisława Augusta i krytyką jego przeciwników. W ich usta wkłada poeta niedorzeczne zarzuty skierowane przeciw królowi, które w rzeczywistości są godnymi głośnej pochwały zaletami monarchy: młodość, polskie pochodzenie, mądrość, troska o poddanych. Takie stawianie sprawy demaskuje głupotę i wstecznictwo myślenia konserwatystów szlacheckich, o czym mówi autor z ironią często bolesną i zaprawioną goryczą.

„Satyry” Krasickiego są przede wszystkim satyrami obyczajowymi. Piętnują one pogoń za modą cudzoziemską i życie nad stan, odsłaniają zdrożności życia dworskiego i zamiłowanie do pijaństwa, krytykują rozrzutność i marnotrawstwo, poddają krytyce wszelkie ujemne zjawiska społeczne, szkodliwe dla moralności narodu. Nie brak w nich także akcentów społecznych i politycznych („Do króla”). Występują tutaj satyry skupiające uwagę na zjawiskach ogólnych, znamionujących kulturę XVIII wieku. Kultura ta budzi uwagi krytyczne: pomaga, bowiem z jednej strony postępowi w nauce, usuwa przesądy, z drugiej zaś niepokoi obniżeniem poziomu moralnego. Poeta dostrzegł sprzeczności tkwiące we współczesnym świecie i ujawnił je, krytykując to wszystko, co było złe i niebezpieczne dla moralności indywidualnej i społecznej. „Pijaństwo” - jest nie tylko krytyką zgubnego nałogu, odbierającego człowiekowi jego godność, ale zawiera również smutną refleksję nad słabością natury ludzkiej i bezsilnością racjonalnych argumentów. Cechy satyry występują także w listach poetyckich, w których krytykuje zbytkowne wojaże zagraniczne, atakuje przesądy stanowe, wskazuje na snobizm magnatów trwoniących majątki.

Prawdziwe mistrzostwo osiągnął Krasicki w bajkach, które podobnie jak satyry, stanowiły gatunek literacki, rozpowszechniony w dobie oświecenia. Oprócz bajek o treści społecznej i politycznej, występują bajki o problematyce moralnej, które wyrażają filozofię poety, głoszą określone zasady postępowania, formułują ideały życiowe i przynoszą praktyczne wskazania. Mądrość bajek płynie z obserwacji świata i ludzi. A świat ten przedstawia się nie wesoło. Rządzi w nim siła przed prawem. Władca, kieruje się interesem własnym, podporządkowuje sobie poddanych i robi to w sposób przewrotny pod maską praworządności. Wiele jest w życiu obłudy, zarówno w społecznym i politycznym, jak i w stosunkach osobistych. Trudno o prawdziwą przyjaźń, która sprawdza się w chwilach próby. Dzięki zawartemu morałowi, bajki pozwalały na przekazanie wielu treści czytelnikowi, np. „Szczur i kot” - piętnuje pychę i zarozumialstwo. „Ptaszki w klatce” - ukazuje tęsknotę za wolnością. „Jagnię i wilcy” - prawo siły zwycięża słabego, nie ma on żadnej obrony. „Dewotka” - ukazuje fałsz źle pojętej wiary. „Malarze” - ukazuje opłacalność obłudy i pochlebstwa, a nie prawdy i szczerości. A zatem obłuda, kłamstwo, czcze pochlebstwa, skąpstwo, dewocja są zdecydowanie krytykowane. Świat został w bajkach poddany krytyce - nie jest to świat baśni, w której zwycięża dobro, powyższe pojęcia budzą gorycz i smutną refleksję. Bajki są znakomitym zwierciadłem stosunków i układów międzyludzkich o ponadczasowej wartości, gdyż i dzisiaj znajdziemy w nich naszą wiedzę o życiu i ludziach nam współczesnych, a przestrogi w nich zawarte i mądrość morałów mogą zawsze służyć jako broń przeciwko skutkom ludzkiej głupoty i niespodziankom codzienności. Krasicki jest moralistą. Uczy skromności i umiaru, głosi zasadę „złotego środka”, ostrzega przed złudnymi pozorami. Chwali pracowitość i rzetelność, ceni zdrowy rozsądek i doświadczenie, potępia natomiast różność, zarozumialstwo i lekkomyślność. Ważną rolę odegrał Krasicki w dziejach powieści polskiej. Z jego imieniem łączy się, bowiem powstanie pierwszej nowoczesnej powieści – „Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki”. Na przykładzie dziejów głównego bohatera pragnął Krasicki pouczyć czytelników, jak wygląda życie przeciętnego szlachcica, jak się przedstawia jego wychowanie, jakie grożą mu niebezpieczeństwa, gdy dostanie się pod złe wpływy, jak niedobrze kończą się wojaże zagraniczne dla niedoświadczonych i lekkomyślnych młodzieńców. Bohater powieści nawraca się dopiero dzięki pracy. Praca stanowi wartość moralną i jest także źródłem zdrowia fizycznego. Powieść Krasickiego stanowi w literaturze polskiej zjawisko nowe. Wątek przygodowy splata się tu z dydaktyką. Przygody bohatera zabawiają, a jego działalność jako gospodarza i obywatela uczy i może być wzorem do naśladowania. Twórczość Krasickiego obejmuje poematy heroikomiczne, epos, satyry, bajki, listy poetyckie, komedie, powieści, wiersze, rozprawy o treści moralno-filozoficznej i estetycznej. Ale w tym bogactwie i w tej różnorodności wyczuwa się jednolity pion duchowy wyznawcy ideologii oświecenia. Jako satyryk, bajkopisarz i powieściopisarz czuł się wychowawcą społeczeństwa, wskazując i krytykując zjawiska ujemne, ale kreując także wzory pozytywne. Uwydatniał wartość pracy, uczciwości i rozsądku. Walczył z ciemnotą, gdziekolwiek się ona objawiła. Podstawowe cechy twórczości Krasickiego: trafność obserwacji, jasność i precyzja języka, mistrzostwo w zamykaniu ważkich treści w aforystycznym skrócie oraz w operowaniu dowcipem, ironią, kpiną, parodią, znakomicie przystawały do przyjętej przez poetę koncepcji literatury jako narzędzia społecznej edukacji. Bo przecież jako pisarz był też Krasicki przede wszystkim wychowawcą.

Trzeba jednak zauważyć, że nie tylko Krasicki i jego bajki, satyry, poematy heroikomiczne i felietony mają charakter dydaktyczny. Głupota, nieuctwo oraz zawężenie horyzontów myślowych były jedynym z najczęściej krytykowanych zjawisk i to nie tylko w twórczości Krasickiego. Należy w tym miejscu przypomnieć o znanej komedii politycznej Juliana Ursyna Niemcewicza „Powrót posła”. Komedia jako gatunek dramatu o pogodnej tematyce i żywej akcji poprzez ośmieszanie pewnych osób, bądź postępowania miała w tym okresie cele ściśle dydaktyczne. W „Powrocie posła” Niemcewicz przedstawia dwa stronnictwa: postępowe, mające na celu ratowanie ojczyzny znajdującej się w stanie upadku, a także zagorzałych zwolenników starego porządku. Tym drugim podoba się życie, jakie prowadzili dotychczas. Uważają, że wykształcenie jest zbędne. Autor wytyka im brak zorientowania w sytuacji politycznej kraju i ogólne zacofanie. Jako kontrast pokazane jest drugie stronnictwo, które ma być przykładem dla czytelnika. Ponad to w owym czasie bardzo popularne stało się naśladowanie wzorców z obcych krajów, głównie Francji, co prowadziło do częściowego zaniku polskiej kultury. W „Powrocie posła” Niemcewicz przedstawia Starościnę jako typową przedstawicielkę ówczesnej szlachty. Jest słabo wykształcona, do polskiego języka wtrąca zwroty francuskie, przez co jej mowa staje się chaotyczna. Ma wieczną migrenę i ślepo naśladuje obce zachowania typowej damy z francuskiego romansu. Autor ośmiesza tę praktykę, zachęca do większego krytycyzmu względem zjawisk w zagranicznej modzie. Można, więc śmiało powiedzieć, że komedia Niemcewicza miała silne podłoże dydaktyczne. Z tego następny wniosek, iż kolejny oświeceniowy gatunek literacki można ściśle powiązać z tendencjami owej epok.
Literatura polityczna kształtowała opinię publiczną, mobilizowała do przebudowy kraju, budziła uczucia patriotyczne, apelowała do uczuć i rozumu obywateli. W latach 40. XVIII w. do pisarzy głoszących konieczne dla kraju reformy należeli głównie twórcy ówczesnej publicystyki: Stanisław Staszic "Przestrogi dla Polski", Hugo Kołłątaj "Anonima listów kilka", Franciszek Salezy Jezierski - zwracał uwagę na postawy obywatelskie, ostro krytykował szlachtę za pogardę dla innych stanów, bronił ludu, który uważał za podstawę narodu. Przypisywanie zbyt wielkiego znaczenia arystokracji w kraju uważa za niesłuszne. Pragnie zrównania politycznego mieszczan i szlachty, aby umocnić władzę państwową, żąda opieki prawnej dla chłopa ("Katechizm o tajemnicach rządu polskiego"), Stanisław Leszczyński "Głos wolny, wolność ubezpieczający". Powtarzające się postulaty reform w ich pracach dotyczą: wzmocnienia władzy królewskiej, zniesienia liberum veto, konieczności edukacji, wprowadzenia równości między stanami oraz wiele innych, takich choćby jak postulat dotyczący otoczenia opieką rolników. Dowodzi to tego, iż popularna wówczas literatura polityczna również posiadała silne podteksty dydaktyczno – moralizatorskie.

Jeżeli chodzi o literaturę oświecenia spoza Polski, to najlepszym przykładem jest „Kandyd” Woltera (twórca „wysyła” tytułowego bohatera na wyspę Eldorado). Zawarty w książce wątek Utopii, której tradycja sięga jeszcze do pism Tomasza Morusa – jest niezwykle sugestywnym motywem twórczości tamtych czasów. Można powiedzieć, że idea Utopii przyświeca wszystkim dydaktyczno – społecznym utworom oświecenia.
W stosunku do Kościoła ludzie, a także twórcy zaczęli odnosić się z większym krytycyzmem. Pojawiały się głosy filozofów o większą tolerancję wobec wyznawców innych wiar, negatywnie oceniając władców za ich stosunek do zwolenników innej religii niż oficjalnie panująca. Domagano się rozdzielenia państwa i Kościoła. Wolter w „Słowniku filozoficznym” zamieszcza artykuł o tolerancji, krytykuje władców za niekonsekwentną politykę wobec różnowierców. John Locke krytykował postawę ludzi uznających się za religijnych, a nie akceptujących odmiennych wyznań. Uważał, że nie można się nazwać czcicielem Boga, a dopuszczać się okrucieństw na wyznawcach innych wiar.

W XVIII wieku nurt oświeceniowy wywarł ogromną rolę w kształtowaniu postaw żyjących tam ludzi. Autorzy widząc, że nie wszystko dzieje się tak jak dziać się powinno, w swoich publikacjach piętnowali negatywne cechy i postawy społeczeństw, proponowali gotowe rozwiązania zaistniałych problemów. Utwory literackie stały się metodą walki z głupimi tradycjami, zabobonami i skrajnie konserwatywnymi postawami niektórych przedstawicieli ówczesnej elity społecznej. W Polsce nie udało się wdrożenie w życie hasła zmniejszenia różnic intelektualnych pomiędzy poszczególnymi warstwami społecznymi, ponieważ na początku należało stworzyć tą najbardziej rozgarniętą.
Należy zauważyć, że faktycznie gatunki literackie były ściśle związane z tendencjami oświecenia. Gdziekolwiek nie spojrzałoby się, każde dzieło ma w sobie ściśle dydaktyczno - moralizatorskie przesłanie. Wszak literatura oświecenia stawiała sobie podstawowy warunek „bawiąc – uczyć i wychowywać”, dlatego też w owej epoce taka mnogość gatunków „lekkich i przyjemnych” (bajki, satyry, komedie, poematy heroikomiczne), które poprzez swoją lekkość i prostotę miały za zadanie edukować nieco zacofane masy ludu.
Wszak edukacja przede wszystkim.


Dodaj swoją odpowiedź