Recenzja utworu Ravela Mauricego - „Pavana dla zmarłej infantki”

Swój referat chciałabym zacząć od wyjaśnienia trudnych wyrazów, które występują w tytule utworu, o jakim chcę napisać. Mam na myśli słowa: pavana i infantka.
Pavana to dworski taniec z początków XVI w., wywodzący się prawdopodobnie z Hiszpanii. Charakteryzuje go wolne tempo oraz metrum dwudzielne.
Infantka to córka królewska.
Najczęściej malowane były infantki przez słynnego malarza Velasqueza. Tak wyglądała jedna z infantek Diego Velasqueza (ilustracje załączam). Być może jej historię opowiada Maurice Ravel w utworze „Pavana dla zmarłej infantki”.
Jest to utwór wolny i spokojny. Głównymi instrumentami występującymi nim to: kwintet skrzypcowy, harfa, róg, kontrabas, obój, klarnety, flety poprzeczne. Instrumenty te pięknie ze sobą współbrzmią. Utwór jest wyłącznie instrumentalny. Melodia śpiewna, a rytm regularny o zmiennym tempie. Utwór jest cichy, melodyjny, nastrojowy. Główna melodia to kilka prostych, blisko sąsiadujących dźwięków. Zasadą budowy tego utworu jest tzw. snucie motywiczne tzn. autor wielokrotnie eksponuje powracający motyw przewodni, wciąż rozwijając go i przeobrażając. Poszczególne ekspozycje motywu głównego powracają wykonywane przez różne instrumenty, co powoduje u słuchacza wrażenie wielobarwności. Utwór ma formę:
ABCBABCBAB
Historię pięknej infantki przedstawił w formie baletowej Conrad Drzewiecki. W jego interpretacji infantka odrzucona przez dwór królewski umiera w opuszczeniu i osamotnieniu. Zakazano jej kochać młodego chłopca, który nie reprezentował stanu książęcego.
Motyw harfy towarzyszy pięknej, umierającej z miłości i samotności księżniczce.
Myślę, że muzyka Ravela została pięknie zilustrowana i zinterpretowana przez Conrada Drzewieckiego. Śmierć infantki tak właśnie sobie wyobrażałam i poczułam, słuchając utworu Ravela.

Dodaj swoją odpowiedź