Rusz się z miejsca-nie rdzewiej!

Potrzeba ruchu jest zakodowana w naszych genach. Jest ona integralną częścią naszego życia, dlatego organizm może odpowiedzieć wyłącznie pozytywnie. Korzystając z wolnego czasu pomiędzy pracą zawodową a domową, aktywnie wypoczywajmy, tj. biegajmy, pływajmy, spacerujmy godzinami całą rodziną. Niestety nie każdy ma tyle czasu, aby uprawiać sport. Nie pozbywajmy się jednak ruchu, gdyż ma on dobroczynne działanie na nasze zdrowie i samopoczucie. Praca zawodowa i domowa nadmiernie obciążają i nużą nasz układ nerwowy, gdyż są monotonne, obciążają te same partie mięśniowe. Nawet przy mechanizacji gospodarstwa domowego te zajęcia bardzo wyczerpują. Aby organizm uodpornił się trzeba mu zaaplikować nowe bodźce, które zapewnia sport. Wysiłek musi być na tyle duży, aby tętno wynosiło 120 uderzeń na minutę. U osób, które już trenują-130lub 140 uderzeń. Tętno mierzy się je na tętnicy szyjnej przykładając palce dłoni. Liczymy uderzenia patrząc na sekundnik zegara. Zmuszanie się do wysiłku fizycznego daje nam bardzo dużo. Przede wszystkim usprawnia nasz układ sercowo-naczyniowo: zwiększa się pojemność wyrzutowa serca. Przez to serce wykonuje mniejszą pracę, mniej razy się kurczy, mniej pracuje. Kurczy się 60 razy na minutę, a nie 75 razy. W przeliczeniu na miesiąc jest to spora oszczędność. Dzięki ruchowi tkanki i mięśnie są lepiej ukrwione, a naczynia krwionośne są bardziej elastyczne. Ukrwienie wszystkich narządów w spoczynku i przy wysiłku jest bardziej efektowne. Drobne naczynia krwionośne włosowate nie są zamknięte, są bardziej zaopatrywane w krew. Aktywność fizyczna bardzo korzystnie wpływa na oddychanie. W ruchu wdychamy więcej powietrza a wydalamy więcej dwutlenku węgla. Siedząc przed telewizorami wdychamy 8 litrów powietrza na minutę, a podczas szybkiego spaceru-ponad 25litrów. Mięśnie stanowią podporę kośćca. Wytrenowane mniej obciążają stawy i kręgosłup. Ruch nie pozwala na ucieczkę wapnia z kości. A przecież porowatość i osłabienie kości to powszechna dolegliwość kobiet średnim wieku. Ruch to najlepsze antidotum na stres. W sytuacji stresowej organizm wydziela adrenalinę. Natomiast przy wysiłku fizycznym, przy dopływie większej ilości tlenu , jest adrenalin spalana. Zamiast łykać środki uspokajające lepiej ubrać dres i pobiegać lub pójść szybkim krokiem przed siebie. Praca serca wyrówna się, oddech zacznie funkcjonować normalnie a adrenalina „ulotni się”. A my poczujemy się zrelaksowane. Dla kobiet najlepsze są marszobiegi. Jest to forma aktywności niewymagająca szczególnych przygotowań. Każdy wie jak się chodzi czy biega, a wysiłek można sobie indywidualnie dozować. Warto wiedzieć, że najskuteczniej chudnie się przy długotrwałym marszobiegu o małej intensywności. 60% energii jest pokrywane zespalania tłuszczu, a pozostałe 40% ze spalania węglowodanów. Zachęcam do ćwiczeń samodzielnie wykonywanych w domu. Ćwiczenia właściwie dobrane są naprawdę bardzo wartościowe: wzmacniają i kształtują harmonijnie mięśnie, odchudzają biodra i brzuch oraz obręcz barkową- a więc najniebezpieczniejsze miejsca dla damskiej sylwetki. Można śmiało powiedzieć, że ruch odmładza, nawet o 10 lat czynnie go uprawiając.
Jest to zestaw ćwiczeń wraz z jego opisem, które wykonywane systematycznie na pewno dadzą oczekiwane rezultaty. Życzę pogody ducha i mniej fałdek na ciele;)


opracowała:
Stanisława Szewczyk

Dodaj swoją odpowiedź