Chodzę do klasy z(np 3a). Ostatnio dopisał się do nas chłopak i chodzi ciągle w zbroji. Raz zapytałam się jak ma na imie to powiedział że na imię ma Władysław a na nazwisko Rycerski. Zdziwiłam się i pobiegłam do naszej pani Karoliny. -Proszę pami to jest rycerz!-krzyknełam zadyszana. -Kochanie tak to rycerz ale to nie powód do wrzasku.-odparła pami. -Ale chyba teraz nie ma rycerzy? -Wytłumacze to później Zadzwonił dzwonek i nie miałam czasu się wykłucać . Pani na lekcj informacyjnej wytłumaczyła nam że to pokolenie jakiegoś rycerza.Zapytałam: -Noi co z tego? -To że musze bronić miasta!-odpowiedział oburzony Władysław. -Ale poco? -Po to że niedługo będzie atak. W tej chwili zapomniałam, zaniemówiłam. On mówi o ataku krasnali! Przecież to bajka! Noi są żołnierze na co nam rycerz? Po tygodniu zrozumiałam jajki to ma sen. Krasnoludy nas zatakowały noi dzięki mojemu koledze wygraliśmy.
DAJE NAJ. Napisz opowiadanie z dialogiem na temat "współczesny rycerz w mojej klasie" (conajmniej 22 linijki na A5) Błagam Szybko!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź