zadanie 1. Krzysztof Szymborski Przymus optymizmu Norman Cousins, redaktor amerykańskiego czasopisma „The Saturday Review”, […] zapadł na chorobę zidentyfikowaną przez lekarzy jako zapalenie zesztywniające stawów kręgosłupa (choroba Bechterewa). Ponieważ

zadanie 1. Krzysztof Szymborski Przymus optymizmu Norman Cousins, redaktor amerykańskiego czasopisma „The Saturday Review”, […] zapadł na chorobę zidentyfikowaną przez lekarzy jako zapalenie zesztywniające stawów kręgosłupa (choroba Bechterewa). Ponieważ żadna kuracja nie przynosiła poprawy stanu jego zdrowia, Cousins postanowił porzucić nowoczesną medycynę i leczyć się samodzielnie przy pomocy obfitych dawek witaminy C i śmiechu. Tak, właśnie śmiechu. Wychodząc z założenia, że dobre samopoczucie psychiczne jest ważniejsze od lekarstw, Cousins opuścił szpital i zamieszkał w pokoju hotelowym. Godzinami oglądał komedie, czytał humorystyczne książki i... wydobrzał. Oczywiście był pewny, że wyzdrowienie zawdzięczał obfitej dawce zdrowego śmiechu. […] Cousins nie był […] pierwszym, który uwierzył, że ludzki duch może kontrolować materię i że stan emocjonalny chorego ma decydujący wpływ na przebieg walki z chorobą. Można spekulować nad źródłami takiego przekonania, ale bez wątpienia jednym z nich jest nasza ogromna potrzeba wiary w to, że jesteśmy panami swego przeznaczenia i że nigdy nie powinniśmy biernie poddawać się wyrokom losu. […] Nic więc dziwnego, że kiedy dotyka nas jakieś niedomaganie, życzliwi nam ludzie radzą przede wszystkim, żebyśmy byli dobrej myśli i nie załamywali się. Choroby nowotworowe – o niepoznanej do końca etiologii, a często także kapryśnym przebiegu – stały się głównym poligonem zmagań pozytywnego stanu ducha z chorym ciałem. W ciągu lat opisano ogromną liczbę przypadków mających dowodzić, że optymizm czyni cuda. Relacje te miały jednak charakter anegdotyczny i przez długi czas próby rygorystycznie naukowego potwierdzenia tego efektu natrafiały na wielkie trudności metodologiczne. Stan ducha jest w końcu czymś niewymiernym. […] Dopiero niedawno seria medycznych publikacji poważnie zakwestionowała wiarę w prymat ducha nad materią. W lutym 2004 roku w elektronicznym czasopiśmie „Cancer” […] ukazała się praca australijskich lekarzy z Peter McCallum Cancer Centre w Sydney, którzy śledzili przez 5 lat postępy choroby u 179 pacjentów cierpiących na raka płuc (96 proc. w ciągu tego czasu zmarło) i stwierdzili, że nie było żadnej korelacji pomiędzy ich optymizmem a długością czasu przeżycia. […] Po opublikowaniu przez Australijczyków wyników badań kierująca zespołem badawczym doktor Schofield zasypana została przysyłanymi z całego świata e-mailami od protestujących dawnych lub przyszłych potencjalnych pacjentów oddziałów onkologicznych, którzy po prostu nie mogli dać wiary temu, co przeczytali. Broniąc się, Schofield przyznała, że wyniki te mogłyby być odmienne, gdyby w grę wchodziła mniej złośliwa forma raka, rokująca lepsze nadzieje przeżycia. Poza tym podkreślała, że nawet jeśli optymizm nie przedłuża życia chorych na badaną przez nią odmianę raka płuc, to wiara pacjenta, że to właśnie on znajdzie się wśród nielicznych szczęśliwców, których los oszczędzi, ma wielki wpływ na podniesienie jakości jego życia nawet w tym krótkim czasie, jaki mu pozostał. Badania te rzeczywiście nie są jeszcze rozstrzygające. W wielu przypadkach optymizm pacjenta ma niewątpliwy wpływ na przebieg terapii, choćby dlatego, że motywuje go do przestrzegania wszystkich lekarskich wskazań. Jak jednak zauważył jeden z komentatorów, sam „przymus optymizmu”, nakładany na pacjenta wbrew jego naturalnym inklinacjom, może też mieć niekorzystne skutki. Jeśli niektórzy wolą przywitać swoją chorobę z łagodną rezygnacją, trzeba im na to pozwolić – przeżyją mniejszy stres niż wtedy, gdy będą musieli robić dobrą minę do złej gry… zadanie 1.1. (0–1) zaznacz p, jeśli zdanie dotyczące treści artykułu jest prawdziwe, lub F, jeśli jest fałszywe . Pacjenci oddziałów onkologicznych kwestionowali wyniki badań opublikowanych przez zespół badawczy z Sydney. p F Optymizm ciężko chorego może zarówno pomóc, jak i zaszkodzić. p F Badania australijskich lekarzy potwierdziły, że optymizm przedłuża życie chorych na raka. p F zadanie 1.2. (0–1) Wyjaśnij, na czym polega postawa wyrażona zwrotem „przywitać swoją chorobę z łagodną rezygnacją”. zadanie 1.3. (0–1) przekształć podane zdanie tak, aby wyrazić jego sens bez użycia metafory. „Choroby nowotworowe […] stały się głównym poligonem zmagań pozytywnego stanu ducha z chorym ciałem”. zadanie 1.4. (0–2) Która funkcja języka dominuje w całym artykule? uzasadnij odpowiedź. zadanie 1.5. (0–1) Dokończ zdanie. Wybierz odpowiedź spośród a–D. Powołanie się na badania Normana Cousinsa pełni funkcję a. wniosku. B. hipotezy. c. przykładu. D. kontrargumentu. zadanie 1.6. (0–2) Wymień trzy cechy świadczące o tym, że tekst został napisany stylem popularnonaukowym. Każdą cechę zilustruj przykładem z tekstu. zadanie 1.7. (0–3) napisz streszczenie tekstu liczące od 40 do 60 słów. zadanie 2. Jan Miodek Nonsensowne wielkie litery W swoich poczynaniach zawodowych związanych z mówieniem i pisaniem o języku staram się o unikanie krańcowo negatywnych ocen takich czy innych zjawisk. Trudno mi jednak nie nazwać nonsensownym coraz powszechniejszego zwyczaju pisania dużymi literami form, w których ta duża litera jest zupełnie nieuzasadniona. Manierę tę upowszechniają przede wszystkim slogany reklamowe, w których pojawiają się ortograficzne „perełki” typu: „W Naszych Sklepach – Codziennie, Zdrowo, Tanio”, „Nasza Firma – Pewność, Zaufanie, Bezpieczeństwo”. Internet dostarcza kolejnych przykładów: „Gdzie Się Podziały Tamte Prywatki”, „Powróćmy Jak Za Dawnych Lat” (to tytuły popularnych piosenek, oczywiście). Nawet znany program telewizyjny „Kropka nad i” przez długie miesiące raczył widzów zapisem „Kropka Nad I”, zanim ktoś nie zwrócił uwagi na jego całkowitą bezzasadność. Manierze nadużywania dużych liter ulegają też ludzie nauki, którzy w swych rozprawach doktorskich czy habilitacyjnych decydują się na konstrukcje w rodzaju „Polsko-Angielski Słownik Terminologii Przedmiotowej” czy „Teoretyczne Podstawy Terminologii”. W wypadku trzech ostatnich przykładów trudno nie dostrzec wpływu angielskich zwyczajów ortograficznych. Autorzy tekstów reklamowych z kolei broniliby się z pewnością chęcią wyróżnienia dużą literą istotnych składników poszczególnych składników, takich jak szybkość, taniość czy niezawodność, ci zaś, którzy zapisali „Kropkę nad i” samymi dużymi literami, argumentowaliby, że to przecież tytuł. […] W tytułach utworów literackich i naukowych (książek, rozpraw, artykułów, rozdziałów, wierszy, pieśni, piosenek, filmów, sztuk teatralnych), odezw, deklaracji, ustaw, akcji charytatywnych i porządkowych, operacji wojskowych w dalszym ciągu dużą literą należy zapisać tylko pierwszy wyraz: „Pożegnanie z bronią”, „Noce i dnie”, „Fizyka ciała stałego”, „Polsko-angielski słownik terminologii przedmiotowej”, „Teoretyczne podstawy terminologii”, „Kultura języka w teorii i praktyce”, „Do prostego człowieka”, „Bagnet na broń”, „W żłobie leży”[…], „Karta nauczyciela” […]. Czy zauważyli Państwo, że w całym dzisiejszym odcinku posługiwałem się tylko wyrażeniem „duża litera”? – Będę tak robił do końca życia, bo „wielka litera”, która wdarła się do słowników i podręczników szkolnych, też mnie wyjątkowo irytuje. Przecież parom przeciwieństw typu zimny – ciepły, niski – wysoki, wąski – szeroki, lekki – ciężki, pionowy – poziomy, prosty – krzywy, chudy – gruby itp. od zawsze towarzyszy przeciwstawna para mały – duży. Wielki to jest duży + nacechowanie emocjonalne (wielkie chłopisko, wielka baba, wielki gmach, wielki zwierz). Jak można określać mianem wielkiej literę?!! zadanie 2.1. (0–2) Wyjaśnij pełne znaczenie tytułu tekstu Jana Miodka. zadanie 2.2. (0–1) Dlaczego pisownia typu „Kropka nad i” narusza zasady stosowania dużych liter? zadanie 2.3. (0–2) Jakich argumentów używa autor, aby uzasadnić stosowanie przez siebie wyrażenia „duża litera”? zadanie 2.4. (0–2) Jak autor wyraża swój emocjonalny stosunek do poruszanych zagadnień? podaj dwa sposoby, każdy z nich zilustruj cytatem z tekstu. zadanie 2.5. (0–1) Dokończ zdanie. Wybierz odpowiedź spośród a–D. Sformułowanie „takich jak” w czwartym akapicie artykułu Jana Miodka sygnalizuje a. wnioskowanie. B. przeciwstawienie. c. uogólnienie treści. D. uszczegółowienie treści. zadanie 2.6. (0–1) zacytuj zdanie, które czyni tekst swoistym dialogiem autora z czytelnikami.
Odpowiedź

posiadasz odpowiedzi ? 

Dodaj swoją odpowiedź