Rynek pracy i bezrobocie w opiniach uczniów - badania przeprowadzone na terenie Kozienic

Badanie przeprowadzone przez mgr Mirosławę Zając


1. Cel badania
Absolwenci szkół są tą grupą społeczno-zawodową, która wkraczając po raz pierwszy na rynek pracy natrafia od razu na barierę braku zatrudnienia.
Już na etapie szkoły trzeba podejmować działania zmierzające do łagodzenia skutków braku pracy wśród młodych bezrobotnych i absolwentów.

Celem badania było poznanie, na ile młodzież klas programowo najwyższych szkół ponadpodstawowych zna prawa rządzące rynkiem pracy i jaka jest jej znajomość problemów związanych z bezrobociem. Czy absolwenci zamierzają kontynuować naukę, czy też podjąć pracę. Celem przeprowadzonej ankiety było zorientowanie się, jakie są kwalifikacje i umiejętności respondentów. Czy wybór zawodu dokonany kilka lat temu oceniają obecnie jako słuszny?.

Badania zostały przeprowadzone w marcu 2000r. w Kozienicach w ośmiu klasach szkół ponadpodstawowych w klasach programowo najwyższych. Klasy różniły się profilem kształcenia i wszystkie dotyczyły klas przygotowujących do zawodu (średnie zawodowe i zawodowe).

2. Charakterystyka badanej populacji
Wśród respondentów w niewielkim stopniu przeważali mężczyźni, stanowili oni 51% próby. W 61% byli to uczniowie mający od 18 do 19 lat. Respondenci w wieku 20 i powyżej lat stanowili 30%, zaś 17-latkowie – 9% próby. Pod względem wykształcenia 69% stanowiła młodzież kształcąca się w szkołach średnich zawodowych. W grupie tej występowali uczniowie kształcący się w zawodach (technik ekonomista, energetyk, budowy maszyn, żywienia zbiorowego). Uczniowie zasadniczych szkół zawodowych stanowili 31% próby. Ankietowane zawody w tej grupie to: kucharz, monter izolacji chemoodpornych, przeciwkorozyjnych i termicznych oraz klasa wielozawodowa.

Respondenci w 53% byli mieszkańcami wsi. Najwyższy odsetek badanych pochodził z rodzin 5-osobowych i stanowili 37% badanej próby. W przebadanej populacji 33% respondentów pochodziło z rodzin, w których najbliżsi członkowie utracili pracę.

3. Opinie młodzieży dotyczące rynku pracy

Okazało się, że na czele listy percepowanych zagrożeń znalazło się rosnące bezrobocie (70%). W następnej kolejności młodzież obawiała się: zanieczyszczenia środowiska (12%), kryzysu moralności (8%), konfliktów wewnętrznych (6%), konfliktów zewnętrznych (4%). Warto zauważyć, że osoby z wykształceniem zawodowym częściej niż ze średnim zawodowym postrzegają rosnące bezrobocie jako największe zagrożenie. natomiast w ogóle nie postrzegają problemu „kryzysu moralności”, żadna osoba z klas zawodowych nie zaznaczył tego punktu.

Chcąc poznać stosunek uczniów do osób czasowo pozostających bez pracy, prosiłam o dokończenie zdania „Bezrobotny to...”. Ogół materiału podzieliłam na wypowiedzi, w których stosunek do bezrobotnych był: obojętny-z zabarwieniem pozytywnym, negatywnym, ambiwalentny. W zdecydowanej większości przypadków są to opinie obiektywne, stosunek do osób pozostających bez pracy był obojętny lub pozytywny.

Okazało się, że kobiety prawie zawsze miały stosunek pozytywny do bezrobotnych, natomiast mężczyźni formułowali dwuznaczne opinie: np.
„człowiek, który pracuje na czarno i jest zarejestrowany w urzędzie pracy jako bezrobotny”,
„człowiek leniwy, który nie potrafi zdobyć się na działania, liczy na innych”,
„ktoś kto podporządkował się obecnemu trendowi”.
W przeprowadzonej ankiecie uczniowie mieli wyrazić swoją opinię o trafności wyboru swojej szkoły - zawodu. Okazało się, że w 61% wybraliby naukę w tej samej szkole i tym samym zawodzie. Najbardziej niezadowoloną ze swojego zawodu była grupa dziewcząt Liceum Ekonomicznego, bo aż w 45% wybrałyby inny zawód. Zawód swój również w większości zmieniliby uczniowie klasy 3 Technikum Gastronomicznego na podbudowie szkoły zawodowej. Jest to szkoła wieczorowa dla dorosłych. Warto zwrócić uwagę na tę grupę, gdyż są to osoby mające 20 i powyżej 20 lat i wiele z nich już zetknęło się z rynkiem pracy i mają w tym problemie duże rozeznanie.

Na pytanie: jak planują swoją przyszłość po ukończeniu szkoły?, uczniowie w największym stopniu, bo aż w 56% odpowiadali, że zamierzają kontynuować naukę i jednocześnie pracować. Tylko 5% badanej próby jeszcze nie wiedziało co będzie robić po ukończeniu szkoły. Tylko kontynuować naukę (nie pracując) zamierza 37%, są to w dużej mierze chłopcy z klas technikum mechanicznego i energetycznego, oraz 1/3 dziewcząt z liceum ekonomicznego. Klasy zawodowe w większości widziałyby swoją przyszłość pracując i równocześnie uczęszczając do szkoły.

W opinii respondentów – najbardziej komfortową sytuacją byłoby podjęcie zatrudnienia w przedsiębiorstwie sektora publicznego ( 28% badanych tak uważało), w spółce zagranicznej chciałoby pracować 26%, a własną działalność chciałoby prowadzić 20%. W rodzinnym zakładzie pracy wyrażało chęć pracy 11%, a w spółce prywatnej 15%. Należy zauważyć, że 1/3 uczniów szkół średnich zawodowych chciałaby pracować w sektorze publicznym. Natomiast uczniowie szkół zawodowych w 30% chcieliby założyć własną firmę. Z danych tych nasuwałby się wniosek, że młodzież klas zawodowych jest z większą inicjatywą, nie boją się ryzyka, natomiast młodzież klas średnich zawodowych bardziej dostrzega ciągłe upadki małych prywatnych firm i chciałaby pracować w zakładzie, którego nie byłaby właścicielem. Myślę, że na taką decyzję uczniów klas średnich wywiera również pobliska Elektrownia i pracujący w niej rodzice. Ludność zamieszkująca rejon Kozienic, uważa, że ludzie pracujący w elektrowni najlepiej zarabiają na tym terenie.

Na pytanie „Czy sądzisz, że Twoje umiejętności, kwalifikacje i zdobyty zawód dają Ci szansę na podjęcie dobrej pracy” w 45% respondenci odpowiadali „tak”, a więc uważają, że posiadają przygotowanie gwarantujące sukces na rynku pracy. W 45% młodzież nie potrafiła jeszcze odpowiedzieć na to pytanie.

Uczniowie w ankiecie musieli dokonać samooceny umiejętności i doświadczenia zawodowego. Odpowiedzi były zróżnicowane, mogli wybierać kilka jednocześnie. Okazało się, że 54% przebadanej grupy posiada prawa jazdy i zna obsługę komputera. Do znajomość języka obcego przyznawało się 48%,(nie było wyszczególnione w jakim stopniu). Umiejętność pisania na maszynie ma 39% przebadanych osób. Oczywiście największy odsetek przypada na uczniów klas ekonomicznych gdyż mają w programie szkoły naukę pisania na maszynie. Generalnie samoocena uczniów była bardzo wysoka.

Ponad połowa (52%) przebadanych uczniów uważa, że zna prawa rządzące rynkiem. Najlepiej znają uczniowie klas ekonomicznych – 90%, natomiast klasy zawodowe w 81% odpowiadali, że nie znają praw rządzących rynkiem.

Uczniowie mieli wybrać jedną grupę z czterech możliwych, która według nich w decydujący sposób wpływa na znalezienie obecnie pracy. Zdaniem ankietowanych na znalezienie pracy mają w 44% wpływ układy, znajomości oraz tzw. szczęście. W takim samym procencie odpowiadali respondenci, że ma wpływ staż pracy, doświadczenie, praktyka. Tylko w 5% procentach uczniowie uważali, że na znalezienie pracy ma wpływ młody wiek i dobra prezencja. W grupie uczniów, gdzie niektórzy już zetknęli się z rynkiem pracy (technikum dla dorosłych) w 18% odpowiadano, jednak, że na znalezienie pracy obecnie ma wpływ młody wiek i dobra prezencja,. a w 40% uważali, że staż pracy, doświadczenie i praktyka. Ostatnim czynnikiem, który ujęto w ankiecie jako decydujący o znalezieniu pracy był: „duże umiejętności zawodowe”. W 23% ankietowani uczniowie uważali, że na znalezienie pracy ma wpływ właśnie ten czynnik.

Respondenci znali drogi poszukiwania pracy. Wskazywali na różne sposoby szukania pracy. Często odpowiadali, że pracy szukaliby: poprzez znajomych, przeglądając ogłoszenia dotyczące pracy, udając się do Urzędu Pracy, internet, chodząc samodzielnie do wybranych zakładów. Tylko nieliczni wymieniali sam Urząd Pracy jako drogę zdobycia pracy.

4. Podsumowanie
Obecnie – na etapie kończenia nauki w szkole ponadpodstawowej relatywnie wysoki odsetek młodzieży inaczej zaprojektowałoby swoją karierę zawodową. Prawie 40% respondentów wybrałaby szkołę o zupełnie innym profilu kształcenia. Moim zdaniem, znaczna część uczniów klas programowo najwyższych w szkołach podstawowych decyzję o wyborze kierunku dalszej nauki podejmuje zbyt pochopnie. Już na etapie szkoły podstawowej należałoby rozmawiać z uczniami, zaś głównie z rodzicami, przypominając, że wybór dalszego kształcenia (głównie w przypadku młodzieży podejmującej naukę w szkołach zasadniczych zawodowych) jest jedną z najważniejszych decyzji życiowych.

Okazuje się, że młodzież jest otwarta na możliwości dalszego kształcenia. Dla około 36% respondentów kontynuowanie nauki jest jedyną drogą na przyszłość. 56% badanych w dalszym ciągu pragnęło się uczyć, ale równocześnie pracować. Okazuje się, że stworzenie młodzieży możliwości dalszej nauki mogłoby w pewnym stopniu odciążyć rynek pracy, zmniejszyć napływ bezrobotnych. Oznaczałoby to także lepsze wyszkolenie kadr.

Osoby zawodowo zajmujące się pośrednictwem w urzędach powinny pamiętać, że generalnie młodzi ludzie deklarują chęć dalszej nauki, także na kursach doskonalących lub zmieniających kwalifikacje. Podstawą w tym zakresie musiałoby być jednak zabezpieczenie środków finansowych na aktywizację młodzieży.

Rosnące bezrobocie, to w opiniach uczniów szkół kozienickich – największe zagrożenie życia gospodarczego i społecznego w naszym kraju i regionie.

W większości przypadków stosunek badanych do osób pozostających bez pracy był obojętny lub pozytywny

Młodzież optymistycznie nastawiona jest co do możliwości uzyskania pracy po ukończeniu szkoły. W 45% uważają, że ich kwalifikacje dają szansę na podjęcie dobrej pracy.

Samoocena uczniów szkół ponadpodstawowych w Kozienicach, dotycząca posiadanych przez nich dodatkowych umiejętności, przydatnych moim zdaniem – przy podejmowaniu pracy, była bardzo wysoka. Z jednej strony świadczyć to może o sukcesywnym podnoszeniu się poziomu umiejętności uczniów, z drugiej strony – prawdopodobna jest sytuacja, w której najlepiej wyszkolona młodzież pracę znajdzie szybko, a młodzież nieco gorzej przygotowana – stanie się klientem urzędu prac.

Dodaj swoją odpowiedź