Wskaż powody dla których walka z terroryzmem stała się politycznym priorytetem dla USA.
W ciągu ostatnich kilku lat tysiące niewinnych ludzi padło ofiarą zamachów terrorystycznych na całym świecie. Terroryzm zagraża wszystkim państwom i wszystkim narodom. Uderza on również bezpośrednio w podstawowe wartości, których strażnikiem jest Organizacja Narodów Zjednoczonych - takie jak rządy prawa, prawa człowieka, ochrona ludności cywilnej, szacunek pomiędzy ludźmi należącymi do różnych wyznań i kultur oraz pokojowe rozstrzyganie konfliktów.
Po 11 września 2001 roku USA podjęła globalną walkę z terroryzmem i w związku z tym zwróciła się do Narodów Zjednoczonych o wydanie globalnej strategii z terroryzmem.
Dla USA jest to największy priorytet.
Dlatego Narody Zjednoczone muszą przewodzić walce z terroryzmem. Potrzebują do tego umocowanej prawnie i kompleksowej strategii, którą poprze i wcieli w życie cały świat. A oto główne powody dla których walka z terroryzmem stała się politycznym priorytetem dla USA:
Po pierwsze, należy zniechęcić niezadowolone grupy społeczne do wyboru terroryzmu jako taktyki działania. Opozycjoniści sięgają po środki terrorystyczne, ponieważ sądzą, że są one skuteczne i że zapewnią im szerokie społeczne poparcie. Taka jest "źródłowa przyczyna" terroryzmu. Należy udowodnić tym grupom, że są w błędzie. Zbyt długo wystawiamy na szwank moralny autorytet Narodów Zjednoczonych debatując nad definicją tego zjawiska - zastanawiając się, czy można o terroryzm oskarżyć władze państwowe oraz grupy społeczne i czy obejmuje on także akty oporu wobec okupacji obcych wojsk. Czas już zakończyć te spory. Prawo międzynarodowe wyraźnie zakazuje władzom państwowym rozmyślnego użycia siły wobec obywateli, a prawo do stawiania oporu nie może oznaczać prawa do rozmyślnego zabijania lub znęcania się nad ludnością cywilną. Powiedzmy wyraźnie, że znamię terroryzmu nosi każde działanie zmierzające do spowodowania śmierci lub poważnej szkody cielesnej u osób cywilnych lub nie biorących udziału w walce zbrojnej, którego celem jest zastraszenie ludności albo zmuszenie rządu lub międzynarodowej organizacji do wykonania lub odstąpienia od wykonania określonych czynności. Taka definicja terroryzmu miałaby silny moralny wydźwięk. Światowi przywódcy, powinni zjednoczyć się wokół tej definicji.
Po drugie, należy pozbawić terrorystów możliwości dokonywania zamachów. Chodzi o to, by utrudnić im podróżowanie, korzystanie z finansowego wsparcia lub nabywanie materiałów nuklearnych lub radiologicznych.
Terroryzm nuklearny jest wciąż zaliczany przez wiele osób do sfery fantastyki naukowej. Niestety, żyjemy w świecie pełnym niebezpiecznych materiałów i możliwości technologicznych. Niektórzy terroryści otwarcie dążą do spowodowania katastrof, w których giną ludzie.
Zarówno Grupa Ośmiu, jak i Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych podjęła kroki, których celem jest eliminacja niebezpiecznych materiałów, wprowadzenie skutecznej kontroli ich eksportu oraz uszczelnienie systemu zapobiegającego ich rozprzestrzenianiu. Kolejnym, ważnym krokiem jest powołana przez prezydenta Busha Inicjatywa na Rzecz Bezpiecznego Rozprzestrzeniania (Proliferation Security Initiative) tych substancji. Takie działania muszą spotkać się z pełnym poparciem.
Po trzecie należy, powstrzymać państwa od udzielania pomocy terrorystom.
Rada Bezpieczeństwa wielokrotnie nakładała sankcje na państwa, które udzielają schronienia lub pomagają terrorystom. Ta konsekwentna linia postępowania musi być kontynuowana i umacniana. Każde państwo na świecie musi liczyć się z tym, że jeśli okaże terrorystom jakiekolwiek wsparcie, spotka się z surową reakcją całego świata.
Po czwarte, słabe państwa są wykorzystywane przez terrorystów jako azyle, w których mogą schronić się przed aresztowaniem, a także szkolić i werbować personel. Z tego względu istotną częścią globalnych, antyterrorystycznych działań musi być dążenie do tego, by wszystkie państwa zwiększyły swój potencjał i wykazały większą odpowiedzialność w tej dziedzinie. Wymaga to promowania skutecznych praktyk rządzenia i rządów prawa, wspieranych przez profesjonalną policję i siły bezpieczeństwa, które respektują prawa człowieka.
Terroryzm biologiczny jest tym zagrożeniem, który najbardziej świadczy o tej potrzebie. Niedługo będziemy mieli na świecie dziesiątki tysięcy laboratoriów zdolnych do wyhodowania wszelkich wirusów o przerażającym śmiercionośnym potencjale. Śmiertelne zakaźne choroby mogą się rozprzestrzenić na cały świat (naturalnie lub z pomocą człowieka) w ciągu zaledwie paru dni.
Ostatnią, ale z pewnością nie najmniej ważną, jest kwestia obrony praw człowieka i rządów prawa. Terroryzm jest bezpośrednim zagrożeniem dla tych podstawowych wartości. Dlatego nie wolno nam wystawiać ich na szwank, wtedy, gdy odpowiadamy na działania terrorystów. Jeśli to uczynimy, zwycięstwo odniosą terroryści. Obrona praw człowieka nie jest jedynie dopełnieniem skutecznej strategii walki z terroryzmem. Jest fundamentalną częścią tej strategii.
Prezydent Bush zwrócił się z prośbą do wszystkich departamentów i agend organizacji Narodów Zjednoczonych, by wzięły udział w realizacji strategii walki z terroryzmem.
Państwa członkowskie ONZ muszą pracować wspólnie nad wdrożeniem globalnej strategii do walki z terroryzmem. Przynajmniej tyle jesteśmy winni ofiarom terroryzmu na całym świecie. Działając w ich imieniu, zróbmy wszystko, co możliwe, by oszczędzić ich losu innym ludziom.