Bajka o biednym chłopcu który znalazł skarb. Wpiszę bohaterów

Był sobie kiedyś chlopiec imieniem Tomasz. Pochodził z biednej rodziny. Mama nie pracowała, tata podejmowal sie dorywczych prac z czego ciężko im bylo wyżyć. Tomasz pomagał mamie w pracach domowych, ponieważ była chora i chciał jej ulżyc troche w pracy. Pewnego dnia wracając ze szkoły dostrzegł że mama leży przed domem. podbieg do niej i próbował jej jakoś pomoc ale ona straciła przytomność. Wtedy chłopiec pobiegł po pomoc do lekarza ktory mieszkał opodal. Ten zabrał mamę tomka do szpitala. Okazało sie ze wymaga poważnej operacji na płuca która bedzie duzo kosztowac. Tomasz postanowił wrócic ze szpitala i powiedziec o wszystkim ojcu. Gdy wracał podknął sie o jakaś skrzynie. Była ładna i postanowił zabrac ja do domu. Po powrocie rzucił skrzynke na krzesło i opowiedzial ojcu historie o mamie. Oboje byli bardzo wzruszeni gdzyż nie maja tyle pieniędzy zeby móc zapłacic za operacje. Nagle Tomasz przypomniał sobie o skrzynce i otworzyl ją razem z tatą. okazało sie ze w skrzyni było prawdziwe złoto! Zanieśli razem z ojcem skrzynie do jubilera i okazało sie że jest to skarb piratow którzy przed laty wojowali na tym terenie. mogli zatrzymać skarb poniewaz do nich nalezal jako znaleści. tomasz był bardzo szczęśliwy i od razu pobiegł do szpitala i zaplacil zlotem za operacje mamy. Po jakims czasie po operacji mama wrocila  do domu. Nie musieli pracować ponieważ byli bogaci. Kupili piekny duzy dom i żyli długo i szczęśliwie.