dokoncz opis sytuacji wszedłem do domu i oblał mnie zimny pot na jutro

dokoncz opis sytuacji wszedłem do domu i oblał mnie zimny pot na jutro
Odpowiedź

Wszedłem do domu i oblał mnie zimny pot.Tego co zobaczyłem nie zapomnę nigdy.Przerażenie rysowało się na mojej twarzy.Oto moim oczom ukazał się straszny widok.    Dom wyglądał,jakby przeszło przez nie tornado.Porozrzucane ubrania, powywracane meble,rozwalone książki jednym słowem obraz nędzy i rozpaczy.    W pierwszej chwili pomyślałem,że ktoś włamał się do domu i dlatego jest ten ogromny bałagan.Potem jednak pomyślałem,że gdyby tak było to i drzwi wejściowe byłyby wyważone lub uszkodzone.Nic takiego nie miało jednak miejsca.   Usiadłem na jedynym krześle,które ocalało z pobojowiska.Złapałem się za głowę i zacząłem myśleć.W tym momencie czułem strach i niepokój. Rodzice pojechali przecież do babci i na pewno nie mieli z tym nic wspólnego.Czy zadzwonić na policję?Zastanawiałem się całkiem poważnie,uczucie lęku które mi towarzyszyło cały czas narastało ,a może chociaż do rodziców?   Wtem przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł.Postanowiłem zadzwonić do swojego starszego brata,może on coś wie na ten temat. Dzwoniłem dość długo,nikt nie odzywał się,już miałem zrezygnować,gdy wreszcie mój brat odebrał. -Co się stało dlaczego w domu jest taki nieporządek,włamanie było?-spytałem.  Zapadła cisza,a po chwili mój brat wyjaśnił mi,że to on w pośpiechu szykował się do wyjazdu na wycieczkę.Byłem wściekły na brata,że jego bałaganiarstwo napędziło mi niezłego stracha,ale w końcu mi przeszło.Brat też mnie przeprosił,bo istotnie zrozumiał,że dom mógł rzeczywiście wyglądać jakby się ktoś do niego włamał. Pomyśleć,że tak błahy powód mógł przyprawić mnie o atak serca.Tego zdarzenia nie zapomnę nigdy.

Dodaj swoją odpowiedź