Moje spotkanie z powieścią "Potop" H. Sienkiewicza.
„Potop” jest to druga część Trylogii Henryka Sienkiewicza, akcja tej powieści rozgrywa się w latach 1655-1656, a więc w czasie najazdu szwedzkiego na Polskę. Centralnym wydarzeniem historycznym w powieści jest obrona Jasnej Góry, w książce występują postacie historyczne np.Jan Kazimierz, ksiądz Kordecki, Janusz i Bogusław Radziwiłł itd. Jak również postacie fikcyjne wymyślone przez pisarza np. Zagłoba, Wołodyjowski. Jednak niektórzy bohaterowie mają swoje historyczne prototypy np. Kmicic w rzeczywistości miała na imię Samuel, a nie Andrzej.
Sienkiewicz na tle wydarzeń historycznych przedstawił fikcyjny wątek kilku postaci czyli romansowe dzieje Kmicica i Oleńki. Te dwa plany powieściowe historyczny i romansowy, współistnieją, dopełniają się miedzy innymi dzięki umiejscowieniu głównej postaci- Kmicica w obydwu płaszczyznach. Przez pryzmat jego dziejów poznajemy burzliwe dzieje historyczne jak i dramaturgię miłosnych uniesień. Uważam, że wątek romansowy jest dobrze wkomponowany w fabułę. Same wydarzenia historyczne mogłyby nudzić czytelnika, a tak to powieść jest ciekawsza przynajmniej dla mnie.
W „Potopie” spotkałam się z licznymi scenami batalistycznymi i opisami pojedynków np. Kmicica z Wołodyjowskim. Jest to opisane z ogromną dokładnością, a dzięki temu czytając książkę możemy łatwo sobie to wszystko wyobrazić. Choć wydaje mi się, że w pewnych momentach sceny były opisane zbyt drastycznie, a ja nie lubię takich rzeczy.
Uważam, że w powieście jest za dużo opisów broni, strojów, przyrody, co czasami wprowadzało w książce monotonie i było nudne.
Sienkiewicz świetnie oddał koloryt danej epoki, stworzył barwny, oparty na ówczesnej polszczyźnie język utworu, zastosował dużo środków stylistycznych między innymi porównań homeryckich. Autor pisał Trylogie „ku pokrzepieniu serc” i uważam, że mu się to udało. Możemy zauważyć, że Sienkiewicz świadomie podkreślał ogólnonarodowy charakter walki z najeźdźcą oraz rangę zwycięstw, zaś klęski odsuwał w cień. Wyolbrzymił rangę militarnego zwycięstwa pod Częstochową i podkreślił tu rolę sprzyjającej Polakom Opaczności Bożej. W książce autor więcej stron poświęcił bitwom wygranym, zaś o przegranych tylko wspomniał.
Bohaterowie w „Potopie” są aktywni, szlachetni, brawurowi, sprytni, patriotyczni i dzięki takim ludziom Polska zwyciężyła. Zwyczajni szlachcice są autorami sukcesu to oni umieli natchnąć cały naród, ucząc patriotyzmu nawet chłopów.
W książce mamy dobrze widoczny podziała bohaterów na dobrych i złych, lecz dobro zwycięża. Autor stawia postacie w sytuacjach pozornie bez wyjścia, lecz oni i tak wychodzą z opresji, patrioci zwyciężają, a zdrajcy zostają ukarani.
Podsumowując, książka ta jest naprawdę ciekawa i warta przeczytania, ale uważam, że lepiej by było gdyby „Potopu” nie było w kanonie lektur, bo lektury czyta się z założenia z pewną niechęcią. Na pewno każdy sam by sięgnął po taką książkę, bez przymusu szkoły.
Powieść przecież pokazuje Polskę w bardzo ważnym okresie, z książki możemy się dowiedzieć o historii XVIII wieku, ukazuje ona bardzo wiernie przeszłość ojczyzny. Daje wzorce postępowania dla przyszłych pokoleń, jak również ukazuje nadzieję, że wygrywa się nawet w sytuacjach bez wyjścia.