Permisywizm moralny a postawy polskiej młodzieży
Hanna Świda – Zięba „Permisywizm moralny a postawy polskiej młodzieży”
1. Nihilizm, relatywizm, permisywizm- ustalenia pojęciowe
a) Postawę „NIHILIZMU MORALNEGO” reprezentują, ci którzy świadomie uznają, że normy moralne nie powinny być regulatorami życia osobistego i społecznego, czyli zamiast wartości – moralność, eksponują inne wartości, takie jak: spontaniczność, siła i przewaga, moc, estetyka, skuteczność, korzyści. Te właśnie wartości mają sterować życiem, być kryterium oceny świata.
b) RELATYWIZM MORALNY – można mówić o paru odmianach relatywizmu – relatywizm poznawczy ( w różnych okresach historycznych, środowiskach, kręgach kulturowych istnieją odmienne kodeksy moralne. Czyn uznany w pewnych kręgach za niemoralny w innych jest obojętny lub wręcz godny pochwały – np. swoboda seksualna).Ten typ relatywizmu uznaje różnorodność i równouprawnienie odmiennych kodeksów moralnych.
- Relatywizm etyczny – „jestem przekonany o słuszności mojego kodeksu moralnego, widzę jednak, że są ludzie równie przekonani o słuszności kodeksów o odmiennej treści, nie mam podstaw, by ich potępiać ani narzucać swoich norm. W imię suwerenności każdej jednostki, aprobuję inne kodeksy moralne”.
- Relatywizm kontekstualny – istnieją reguły określające w jakich sytuacjach norma obowiązuje a w jakich może być łamana, np. należało kłamać o stanie zdrowia choremu, kiedy był on skazany na rychłą śmierć, czy łamanie normy ”nie zabijaj” podczas wojny.
c) PERMISYWIZM MORALNY – to po prostu tolerancja wobec łamania norm moralnych. Ludzi o postawie permisywnej charakteryzuje tzw. ”pęknięcie” między uznaniem norm a reakcją na ich łamanie.
Permisywizm moralny społeczeństwa polskiego
Teza ta oparta jest na analizie różnorodnych tekstów z masmediów, „dzienniku obserwacji” i analizie badań przeprowadzonych na młodzieży licealnej i studenckiej. Istnieje społeczna zgoda, że normy moralne mają charakter uniwersalny. Powszechnie za zło uznaje się : nieżyczliwość wobec innych, agresję, egoizm, oczernianie bliźnich, niedbalstwo i lenistwo, korupcję, oszustwo, interesowność. Co jednak znamienne, powszechnej zgodzie co do oceny czynów jako złych, towarzyszy wyrozumiałość wobec osób popełniających te czyny, wówczas gdy dane osoby zaliczamy do „swoich”. Czyny takie są, co prawda, potępiane, ale jedynie u „obcych”. Z badań przeprowadzonych na młodzieży ( pokolenia transformacji) wynika, że z uznania norm moralnych w ich ogólnej formule nie wynika automatycznie tendencja do uznawania norm szczegółowych, które mógłby się wydawać ich eksplikacjami. A to właśnie normy szczegółowe regulują codzienne postępowanie ludzi. To wyraźny ślad permisywizmu moralnego wyrażany na poziomie deklaratywnej świadomości – uznaje się pewne normy w wymiarze uniwersalnym, ale dopuszcza się odstępstwa od nich w wymiarze szczegółowym, tam gdzie ich przestrzeganie jest szczególnie niewygodne.
Podsumowując: W postawach badanej młodzieży odnaleźć można paradoksy charakterystyczne dla aktualnej świadomości moralnej przeważającej części polskiego społeczeństwa: z jednej strony przekonanie o znaczeniu i uniwersalności wartości i norm moralnych, z drugiej zaś „ tolerancje” i brak wyczulenia wobec ich naruszenia. W mojej ocenie, ( oczywiście Hanny Świdy-Zięby ) jest to ewidentny przejaw permisywizmu moralnego .