Czy zgadzasz się ze stwierdzeniem M. Mastersona, że „Każdy człowiek szuka powodu, dla którego warto żyć....”?

TAK, ja osobiście zgadzam się z tym stwierdzenie. Czy można żyć nie mając jakiegoś celu, powodu? Żyć dla samej egzystencji? Jaki byłby wtedy sens, cóż byłoby warte nasze życie, a przecież mamy je tylko jedno.
Każdy z nas ma inne powody do tego żeby żyć. Zazwyczaj mamy kilka celów, priorytetów, które staramy się połączyć. Szukamy ich i dążymy do ich realizacji. A w dążeniu odnajdujemy sens własnego życia. Trzeba umieć żyć. Człowiek uczy się na błędach, a żeby ich nie popełniać trzeba mieć doświadczenie. Kiedy je mamy zaczynamy rozumieć otaczający nas świat, odnajdujemy sens i obieramy cel, do którego chcemy dążyć i zaczynamy poznawać życie od różnych stron. Codzienne wyzwania, nowe cele dają nam powód do życia. Poczucie misji, bycia potrzebnym, chęć samorealizacji, czy to że mamy wpływ na otaczająca nas rzeczywistość.
Jednym z ważniejszych powodów jest rodzina, bliscy nam ludzie. To dla nich m.in. żyjemy. Oni zaszczepiają w nas wiarę we własne „JA”, dodają motywacji. Rodzice żyją dla dzieci, dla ich miłości. I znajdujemy kolejny powód, dla którego warto żyć.... MIŁOŚĆ- nadaje sens życiu. Dlatego im bardziej zdolni będziemy do miłości i dawania siebie innym, tym bardziej sensowne będzie nasze życie. Jak mówi Ernest Hemingway „ Miłość jest najwyższym sensem istnienia”. „... jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć...” (Jonathan Carroll)
Czasami ludzie nie są świadomi tego, że mają powód do życia. W momencie, kiedy planujemy naszą przyszłość, kiedy mamy jakieś marzenia to automatycznie mamy kolejny powód. Chcemy dążyć do czegoś.
Każdy człowiek szuka powodu, dla którego warto żyć, bo wtedy ma nadzieje na lepsze jutro, potrafi istnieć i odnajdywać radość w rzeczach niewielkich. Każdy człowiek ma powód do tego, aby żyć i dla każdego może on być inny. Zależy to od naszych osobistych priorytetów. Nie wszyscy potrafią jednak go dostrzec.... twierdzą, że życie nie ma sensu. A sens tkwi w wielu rzeczach drobnych.

Dodaj swoją odpowiedź