Czy Kazimierza III Wielkiego można nazwać "bohaterem czasów nowożytnych zaplątanego w średniowiecze"?
Wiek XIV to wiek niesłychanego rozwoju krajów Europy Środkowej. Ich znaczenie na arenie narodowej wzrosło; były, w coraz większym stopniu, zintegrowane kulturalnie i gospodarczo z Zachodem. Szczyt potęgi w tych krajach, przypadł na panowaniu Karola IV (w Czechach) i Ludwika Wielkiego (na Węgrzech). Byli to władcy silni, którzy, by wzmocnić swoje państwo, odważyli się podjąć jego głębokie reformy.
I w Polsce, w tym okresie, rządził taki władca. Był nim Kazimierz III Wielki, syn Władysława Łokietka. Panował w latach 1333 – 1370. Był ostatnim monarchą z dynastii Piastów. Zapoczątkował wizjonerski program odbudowy i wzmocnienia kraju, który przyczynił się niewątpliwie do jego rozwoju. Według mnie, potomni słusznie określili go mianem „Wielki”, co postaram się w niniejszej pracy udowodnić.
Był zwolennikiem nowoczesnej polityki, opartej bardziej na dyplomacji i umiejętności zawarcia kompromisu, aniżeli na działaniach zbrojnych. Unikał rozstrzygnięć militarnych. W 1343 r. w Kaliszu zawarł kompromis z Krzyżakami, którym m.in. oddał Pomorze Gdańskie jako „wieczystą jałmużnę”. Przypieczętował tym samym pokój pomiędzy Polską a Państwem Krzyżackim na kilkadziesiąt lat. Wiedział po prostu, że jego państwo jest zbyt jeszcze słabe. Tak Paweł Jasienica mówi o decyzji polskiego króla: „Kazimierz postąpił jak wielki mąż stanu, który pamięta, że umrze, wie, iż żaden człowiek wszystkiego sam dokonać nie zdąży i wobec tego powinien pracować dla następców”.W 1348 r. na mocy układu w Namysłowie, uznał zwierzchnictwo Czech nad Śląskiem, w zamian za zrzeczenie się pretensji do korony polskiej Jana Luksemburczyka.
Skonsolidował kraj, opierając się na urzędzie starosty, którego znaczenie wzmocnił. Powołał takie stanowiska jak marszałek (zarządzał dworem królewskim), podkanclerz (prowadził m.in. korespondencję dyplomatyczną), podskarbi (zarządzał skarbem królewskim). Z tych urzędów ukształtowała się później Rada Królewska – organ doradczy monarchy, który, można powiedzieć, zapoczątkował transformację ustroju państwa z monarchii patrymonialnej do stanowej. Skodyfikował prawo zwyczajowe: wydał osobno Statut wiślicki (dla Małopolski) i piotrkowski (dla Wielkopolski). Określały one ustrój państwa i prawo sądowe.
Niebywałe są osiągnięcia Kazimierza Wielkiego, w zakresie budownictwa obronnego. Wzdłuż granic wybudowano kilkadziesiąt warowni obronnych (na granicy czeskiej, gdyż mimo zawartego kompromisu, Kazimierz nie ufał Luksemburczykowi). Nowe twierdze i zamki wznoszono w miejscach nieprzypadkowych: bo przed terenami najgęściej zaludnionymi i najżyźniejszymi. Wzmacniało to obronność kraju. Zdzisław Kaczmarczyk, nazwał ten system fortyfikacji prawdziwym „trójkątem bezpieczeństwa”.
Fakt, iż ówczesne tereny Polski były rzadko plądrowane przez nieprzyjacielskie wojska (na co składa się pokojowa polityka i wspomniany wyżej system obronny), przyczynił się do wzrostu gospodarki. Podczas panowania Kazimierza założono około 100 nowych miast i lokowano na prawie niemieckim wiele wsi. Król nadał im wiele przywilejów handlowych (prawo składu i przymus drożny). Ożywienie handlu nastąpiło po stopniowym przyłączeniu Rusi Halickiej do Korony. Zaczęto wtedy kontrolować szlaki kupieckie prowadzące nad Morze Czarne.
Nikt później, tak jak on, dbał o stan chłopski, cenił jego ogromną rolę w wytwarzaniu dóbr. Obniżał nakładane na wieśniaków podatki, wspierał w czasie głodu i epidemii. Z tego powodu zostało mu nadane przezwisko „król chłopów”. Był również tolerancyjny dla Żydów. Płacili oni specjalny podatek na rzecz państwa, a za ich pogromy groziły surowe kary.
W 1364 r. ufundował Akademię Krakowską, drugą taką uczelnią w tej części Europy, w której kształcono prawników, którzy mogliby przyczynić się do wzmocnienia funkcjonowania administracji państwowej. Wzorowano się na uniwersytetach w Bolonii i Padwie, których katedry prawnicze stały na wysokim poziomie. Po śmierci króla uczelnia nie zdołała się utrzymać, ale jej idea przetrwała i została kontynuowana przez Władysława Jagiełłę i Jadwigę.
Kazimierz III Wielki przejął kraj słaby zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie. Ciążyło na nim na dodatek wiele zagrożeń, takie jak na przykład: spór z zakonem krzyżackim, spór o Śląsk, pretensje Jana Luksemburczyka o koronę polską. Wszystkim tym problemom sprostał, gdyż dobro swojego rodu, sprawy dynastyczne nie pochłaniały go bez reszty. Kierował się, przede wszystkim, dobrem całego społeczeństwa. Rządził mądrze i roztropnie, każda jego decyzja, każdy ruch był głęboko przemyślany. Patrzył w przyszłość i snuł dalekosiężne plany. Wszystko to aby zostawić dla potomnych kraj w jak najlepszym stanie. „Był bohaterem czasów nowożytnych, zaplątanym w średniowiecze” - stwierdził Henryk Samsonowicz. Istotnie, wyprzedzał epokę swoim geniuszem, nowoczesną myślą i świadomością swojej misji.