Biografia Astrid Lindgren
Astrid Lindgren urodziła się 14 listopada 1907 roku. Była córką zamożnego dzierżawcy farmy w Szwecji w Vimbley. Jako dziecko była urwisem, uwielbiała chodzić po drzewach. Sławna i bogata stała się w wieku około pięćdziesięciu lat.
Ponad 50 lat jej pracy twórczej można podsumować 87 książkami, sprzedanymi w 100 milionach egzemplarzy i przetłumaczonymi na 76 języków. Autorka otrzymała setki nagród, wyróżnień i odznaczeń, a trzy uniwersytety (w tym Uniwersytet Warszawski w 1989 roku) uhonorowały Astrid Lindgren tytułem doktora honoris causa. Latem tego roku otrzymała tytuł Szwedki Roku na Świecie, przyznany przez stowarzyszenie "Szwedzi na Świecie" i dziennik "Svenska Dagbladet". Otrzymała to wyróżnienie za wzmocnienie tożsamości szwedzkich dzieci i stworzenie silnych związków między zagranicznymi czytelnikami, a Szwecją. Nagrodę pisarce wręczyła księżniczka Wiktoria.
Pisarka znalazła się też w prawdziwym gwiazdozbiorze - w 1995 roku rosyjska Akademia Nauk nazwała jej imieniem nowo odkrytą gwiazdę. Od tego czasu przedstawia się żartobliwie jako Asteroid Lindgren. Jest również osobą, którą Szwedzi obdarzają największym zaufaniem. Według wyników badań opinii publicznej, przeprowadzonych ostatnio przez szwedzki Instytut Gallupa, zdystansowała w tej konkurencji królową Sylwię, króla Karola Gustawa oraz premiera Szwecji Perssona. 150 listów tygodniowo, przychodzących na sztokholmski adres Astrid Lindgren świadczy o nieustającej popularności jednej z najbardziej poczytnych autorek świata, a poczta szwedzka poważnie zastanawia się nad przyznaniem pisarce osobistego listonosza.
Pracą literacką zajęła się późno, bo w 37 roku życia, zainspirowana opowiadaniem swoim dzieciom wymyślonych przez siebie bajek na dobranoc. Kiedy otrzymała w 1944 roku swoje pierwsze w życiu wyróżnienie literackie (drugą nagrodę w konkursie na książkę dziecięcą, organizatorzy nie ukrywali swojego zaskoczenia, widząc przed sobą "zwykłą gospodynię domową, w brązowym kostiumie i berecie". Rok później ta gospodyni domowa zrewolucjonizowała literaturę dziecięcą, wydając na świat Fizię Pończoszankę - samodzielną, pyskatą i wolną od jakichkolwiek zahamowań 9-letnią osóbkę, o niezwykłej sile psychicznej i fizycznej, będącą do dzisiaj postrachem pedagogów i ulubienicą dzieci na całym świecie.
Fizia Pończoszanka" była prezentem pisarki dla jej 10-letniej córeczki, Karin (która to ochrzciła Fizię jej niecodziennym imieniem), i w rok po napisaniu zdobyła pierwszą nagrodę na wspomnianym już wyżej konkursie na literaturę dziecięcą. Od tego też czasu wydawnictwo Raben & Sjorgen stało się jej "macierzystym" wydawnictwem, a sama Astrid w 1946 roku rozpoczęła w nim pracę jako redaktorka i zajmowała to stanowisko aż do 1970 roku. Sama Fizia Pończoszanka, która w szwedzkim oryginale nazywa się "Pippi Langstrump" (czyli Pippi Długa Pończocha) jest dziewczynką o wielu imionach: w Rosji nazywa się Peppi Dlinnyi Chulok, w Niemczech Pippi Langstrumpg, w Anglii i USA Pippi Longstocking, a we Francji Fiffi Brindacier. Nie tylko imię bohaterki stało się źródłem inwencji twórczej tłumaczy. We Francji, z niewiadomych przyczyn, "ugrzeczniono" Fizię i tłumacz starannie wyprostował jej kontrowersyjne zachowanie, zmieniając w ten sposób charakter całej książki. Przy okazji wycięto niemal jedną trzecią objętości, gdyż tłumacz ominął wszelkie fragmenty, w których Fizia kłamie lub jest niegrzeczna wobec dorosłych.
Jako rekompensatę wzbogacono fabułę o fragmenty, w których Fizia przeprasza za swe zachowanie. Francuska wersja ma więc niewiele wspólnego z oryginałem, za to na pewno zadowala miłośników francuskiej wersji pedagogicznej poprawności. Tłumacz zwrócił się też do autorki z prośbą o pozwolenie na zamianę konia pana Nilssona, na kucyka, gdyż wydało mu się mało prawdopodobne, aby 9-letnia dziewczynka była w stanie podnieść konia. W efekcie tych akrobacji dziś zupełnie inny tłumacz pracuje nad nowym tłumaczeniem "Fizi" na francuski. Sama Astrid ma wiele cech wspólnych z Fizią - jedną z nich jest zamiłowanie do zabawy. Autorka podkreśla w licznych wywiadach, że sama znakomicie się bawi przy pisaniu swoich książek. Łagodna zwykle Astrid oburza się ogromnie na wszelkie próby "filozofowania" nad jej twórczością oraz poszukiwania modelu wychowawczego. Jej zdaniem, dzieci powinny się bawić i poprzez zabawę poznawać świat - i do tego zachęcają jej książki.
W odróżnieniu od Fizi, pisarka wychowywała się w pełnej rodzinie, w gospodarstwie położonym nieopodal maleńkiego miasteczka Vimmerby. Dwie siostry i brat byli znakomitymi towarzyszami dziecięcych zabaw. Własne dzieciństwo autorka opisała w powieści "Dzieci z Bullerbyn". 13. urodziny i świadomość kończenia się okresu nieustających zabaw przyprawił Astrid Lindgren o jąkanie się. Świat dorosłych nie zaciekawiał autorki; wytłumaczeniem tej niechęci mogą być słowa Fizi: "Dorosłym nigdy nie jest fajnie. Mają tylko swoje okropnie nudne prace, idiotyczne prace, odciski na stopach i podatki". Beztroski okres w życiu Astrid zakończył się bezpowrotnie w 1926 roku, kiedy urodziła syna Larsa, a w 1934 roku przyszła na świat córeczka Karin. Autorka "Pippi" prowadzi bardzo uregulowane życie. Od 1941 roku mieszka w tym samym mieszkaniu, położonym w centrum Sztokholmu przy Dalagatan i tam też powstała większość jej książek. W letnie miesiące przenosi się do domku letniego w Furusund. Od kilku lat nie pisze już książek, chociaż jak sama mówi: "podczas pisania jestem niedostępna dla wszystkich smutków". W wywiadzie, przeprowadzonym niedawno przez dziennikarkę miesięcznika "Monadsjournalen", wspomina, że najlepiej szło jej pisanie wczesnym rankiem, kiedy natłok pomysłów zmuszał ją do stenografowania myśli. Książki powstawały albo w łóżku w sypialni sztokholmskiego mieszkania, albo na balkonie domku w Furusund. Kiedy natchnienie zawodziło Astrid, zajmowała się pisaniem dziennika.
Powieściopisarka wierna jest swoim, nie zmienianym od lat zwyczajom. Każdy dzień rozpoczyna śniadaniem, składającym się z dwóch kanapek z pleśniowym serem i marmoladą. Menu lunchu stanowi kwaśne mleko. Po lunchu przychodzi pora na codzienny spacer do parku z 93-letnią przyjaciółką. Odbywa też każdego dnia dłuższą poobiednią drzemkę. W programie dnia sędziwej autorki mieszczą się również telefoniczne rozmowy z siostrami, rozpoczynające się od kilku lat makabrycznym pozdrowieniem: "To ja, śmierć". Ale - jak mówi we wspomnianym wywiadzie - trzeba korzystać z życia i pomału zaprzyjaźniać się ze śmiercią. W jej tygodniowym rozkładzie zajęć znajduje się również miejsce na środowe wizyty u fryzjera. Zmarła Astrid Lindgren, w poniedziałek 28 stycznia 2001, w domu opieki w Sztokholmie, po trwającej kilka dni chorobie. Miała 94 lata. Na mszę żałobną i uroczystości, które odbyły się w Sztokholmie przybył szwedzki król Karol Gustaw XVI i królowa Silvia. Pochowana została w swojej rodzinnej miejscowości Vimmerby.
Książki Astrid Lindgren napisane chronologicznie:
1944 "Zwierzenia Britt-Mari"
1945 "Kerstin i ja"
1945 "Fizia Pończoszanka"
1946 "Fizia Pończoszanka wchodzi na pokład"
1946 "Detektyw Blomkvist"
1947 "Dzieci z Bullerbyn"
1948 "Fizia Pończoszanka na południowym Pacyfiku",
1949 "Dzień z Bullerbyn"
1949 "Nils Paluszek"
1950 "Kajsa Kavat"
1950 "Kati w Ameryce"
1951 "Detektyw Blomkvist żyje niebezpiecznie"
1952 "Kati we Włoszech"
1953 "Rasmus, rycerz białej róży"
1954 "Mio, mój mio"
1954 "Kati w Paryżu"
1955 "Karlsson z Dachu"
1956 "Rasmus i włóczęga"
1957 "Rasmus, Pontus i Toker"
1958 "Dzieci z ulicy Awanturników"
1959 "Południowa łąka"
1960 "Madika z Czerwonego Wzgórza"
1961 "Lotta z Ulicy Awanturników"
1962 "Karlsson z Dachu lata znów"
1963 "Emil ze Smalandii"
1964 "Dlaczego kąpiesz się w spodniach wujku"
1964 "My na wyspie Saltkrakan"
1966 "Nowe przygody Emila ze Smalandii"
1968 "Latający szpieg czy Karlsson z Dachu"
1970 "Emil ze Smalandii wciąż żyje"
1971 "Samuel August z Sevedstorp i och Hanna z Hult"
1971 "Bracia Lwie Serce"
1976 "Madika i berbeć z Czerwonego wzgórza"
1979 "Zabawa choinkowa Pipi"
1981 "Ronja córka Zbójnika"
1984 "Jak mała Ida chciała spłatać psikusa"
1985 "325 psot Emila"
1986 "Tylko bez skąpstwa powiedział Emil ze Smalandii"
1987 "Aspar Bubbla"
1991 "Jak Lisabet wepchnęła groszek do nosa"