"Kształt II Rzeczypospolitej - sukces czy porażka"

W 1795 roku Polska uległa trzeciemu rozbiorowi i jej ziemie zostały podzielone między trzema państwami. Rosji przypadły wszystkie ziemie na wschodzie od Niemna do Bugu (120 tys. km2). Austria jako główny inicjator trzeciego rozbioru, a także w ramach rekompensaty za straty w wojnie z rewolucyjną Francją, zajęła Lubelszczyznę. Prusom przypadłą najmniejsza zdobycz: część Mazowsza z Warszawą, Podlasia, Litwy oraz 23 000 km² woj. krakowskiego. Państwo polskie straciło niepodległość i geograficznie przestało istnieć.

28.07.1914r. wybuchła I wojna światowa. Był to konflikt pomiędzy Ententą (Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Japonia, Francja), a państwami centralnymi (Niemcy, Austro-Węgry, Turcja i do 1915 Włochy).
11.11.1918r. I WŚ zakończyła się, a co za tym idzie Polska odzyskała niepodległość. Aktem kończącym ten wielonarodowy, długoletni konflikt zbrojny był Traktat Wersalski, który regulował formalnie nowy porządek Europy, lecz był „pokojem bez zwycięstwa” – według słów ówczesnego Prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomas’aWoodrow’a Wilson’a.
Stało się jasnym, że dla Polski nadchodzi czas umacniania granic i państwowości, ponieważ zwycięzcy nie chcieli za daleko ingerować w kwestie polską koncentrując się jedynie na utrzymaniu swoich interesów gospodarczych i stref wpływów. Polska musiała sama stawić czoła mocnym sąsiadom, którzy nie chcieli respektować naszej odzyskanej państwowości.
Jeśli chodzi o kwestię granicy wschodniej to powstały dwie koncepcje. Autorem federacyjnej teorii był Józef Piłsudski. Zakładała ona zabranie z terytorium Rosji: Litwy, Białorusi i Ukrainy i ustanowienie ich jako niepodległych państw. Stanowiłyby one barierę między Polską, a Rosją.
Pomysł inkorporacyjny opracowany był przez Romana Dmowskiego. Mówił on o przyłączeniu do Polski ziem, na których Polacy stanowili większą część ludności. Trzeba nadmienić, że ten spór pomiędzy politykami trwa właściwie do dzisiejszych czasów.
Ponadto w kwestii naszej wschodniej granicy - 13.08.1920 miała miejsce „Bitwa Warszawska”. Polakom udało się zwyciężyć o wiele liczniejsze wojska rosyjskie. Nazwano to „Cudem nad Wisłą”. Udało się nam obronić stolicę i odeprzeć wojska rosyjskie, aż do Mińska co na zawsze wpisało się jako jedna z najważniejszych bitew mających wpływ na ludzkość. Przebieg granicy wschodniej został zatwierdzony prze Radę Ambasadorów w dniu 15.03.1923r. Kilka dni później - w olbrzymim skrócie pomijając genezę konfliktu, w dniu 18.03.1921r. został podpisany traktat ryski. Kończył on wojnę polsko-bolszewicką z lat 1919-1920 oraz ustalał przebieg granic między Polską a Rosją radziecką oraz regulował inne sporne dotąd kwestie.
Co do naszej zachodniej granicy - cofając się bardziej wstecz - na przełomie roku 1918/1919 miało miejsce powstanie wielkopolskie. Polacy domagali się bowiem zwrotu ziem z zaboru pruskiego do II RP. Podobny charakter miały heroiczne postania śląskie (lata 1919-1921). Ostatecznie na mocy postanowień traktatu wersalskiego, decyzję do jakiego państwa należeć będzie Górny Śląsk, oddano w ręce ludności mającej się wypowiedzieć w 1921 r. w plebiscycie. Większość ludności (59,6%) opowiedziała się za Niemcami. Co ciekawe zapis o dopuszczeniu do głosowania Górnoślązaków mieszkających za granicą Śląska wprowadzony został na życzenie Polski ponieważ liczono na głosy Górnoślązaków z Belgii, Zagłębia Ruhry i Zagłębia Dąbrowskiego. W konsekwencji głosy tych ludzi zaważyły na wygraniu plebiscytu przez Niemcy. Konsekwencją tej porażki było III powstanie śląskie, które wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921r. i było największym zrywem powstańczym Ślązaków w XX w. W 1922 r. podpisano w Genewie konwencję w sprawie Śląska, według której obszar przyznany Polsce powiększony został do ok. 1/3 spornego terytorium. Konwencja była korzystna dla Polski jeśli chodzi o istniejące na nim obiekty przemysłowe. Polsce przypadło 50% hutnictwa i 76% kopalń węgla.
Na południu Polski trwał spór o Śląsk Cieszyński z Czechosłowacją. W dniu 5.11.1918r. w wyniku negocjacji Śląsk Cieszyński został podzielony. Uzgodnień tych nie przyjęły władze czeskie w Pradze. Na tych terenach miał również odbyć się plebiscyt, ale cofnięto decyzję ze względu na sprzeciw Czechów oraz niekorzystną sytuację Polski. Według postanowienia ambasadorów z dnia 28.07.1920r. podjęto decyzję o podziale terenu spornego. Czechosłowacja otrzymała większość spornych obszarów. Szczególnie dotkliwa dla Polaków była utrata „Zaolzia”, bowiem znajdowało się tam bardzo dużo polskich rodzin, bogactwa naturalne oraz zakłady przemysłowe. Po czechosłowackiej stronie zostało ponad 100 tys. Polaków.
Północna granica gwarantowała nam bardzo wąski dostęp do Bałtyku. Poza granicami znajdował się Gdańsk, będący na prawach wolnego miasta z międzynarodową kontrolą – która, jak później pokazała historia, była bardzo iluzoryczna. Oczywiście największym minusem był wąski i kontrolowany przez Niemcy dostęp do Bałtyku. W późniejszych latach państwo polskie podjęło wysiłek dywersyfikacji naszego przemysłu portowego budując od podstaw polski port w Gdyni. Ten fakt należy uznać za sukces na skalę europejską. W oczach innych państw Europy stanowiliśmy wzór szybkiej odbudowy tym bardziej, że ówczesną Europę w latach 20-stych ogarnął ogólnoświatowy kryzys gospodarczy i budowanie w tamtych realiach gospodarczych było bardzo utrudnione i okupione wysiłkiem całego polskiego społeczeństwa.
Ponadto Polska w jakimś sensie zrekompensowała sobie utracone tereny na Pomorzu i Śląsku budując „bufor” przed Rosją radziecką z części terytoriów państw: Ukrainy, Białorusi i Litwy. Co prawda nie były to tak bogate i uprzemysłowione tereny, ale dawały solidne podwaliny do budowy nowego państwa po wielu latach zaborów i niszczenia naszych zrywów narodowo-wyzwoleńczych.
Mając na uwadze powyższe fakty historyczne uważam, że w ówczesnych realiach kształt granic II Rzeczpospolitej był sukcesem.

Dodaj swoją odpowiedź