Jak reguła Cycerona: uczyć, bawić, sprawiać przyjemność jest realizowana w literaturze?

Od najdawniejszych czasów ludzie pragnęli „utrwalać słowo”. Z początku były to naścienne malowidła, później zaczęto wykłuwać znaki w kamieniu. Z biegiem czasu owe znaki zostały ujęte w pewne reguły, według których każdemu obrazkowi przypisano pewne znaczenie i tak powstał alfabet (ok. XIII w. p.n.e.). Pismo zawsze było sposobem na przekazanie intencji autora. Wyrażano nim uczucia, ostrzegano, informowano. Aby lepiej oddawać zamysły artystów posługiwano się różnymi technikami, które stworzyły „język estetyczny”:
„(...)przywiodę rycerza i wiedz, że nie zapłacę za to wybitym obojczykiem ani złamanym ramieniem: nie miła mi taka moneta” Chretien de Troyes „O królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu”.
Różnił się on od języka potocznego, którym porozumiewali się między sobą zwykli mieszczanie i chłopi.
Postęp cywilizacyjny stworzył nowe możliwości i słowa zaczęto spisywać na papirusie, a już w bliskich nam czasach, na papierze. Dzięki temu większa ilość ludzi uzyskała dostęp do kreowania własnych dzieł i ingerowania w rozwijającej się dziedzinie wiedzy zwanej literaturą. Wielki wpływ wywarła na nią starożytność. Archetypy i motywy antyczne obecne są w całej literaturze. Wielkim dziełem tamtejszej epoki, dokładniej wieku epiki (VII wiek p.n.e.), jest „Iliada” i „Odyseja” Homera. W „Odysei” zawarł wszystko: zdradę, namiętność, poszukiwanie drogi życia, wierność, walkę siły z podstępami i przebiegłością, strach i odwagę człowieka. Po raz pierwszy spotykamy tu retrospekcję i narrację bohatera. Utwór stanowi znakomity dowód na to, jak barwnie i wiernie można oddać uczucia ludzkie.
Zajęci nieustannymi wojnami Rzymianie nie zwracali większej uwagi na pisarstwo. Jednak pod wpływem Greków sytuacja ta zaczęła ulegać zmianie. Najsłynniejszym poetą rzymskim był Horacy. Tworzył pieśni, satyry i listy poetyckie. Jego satyry były łagodne w tonie, subtelne. Wyszydzał w nich wady ludzkie a nie konkretnych ludzi- stąd ich ponadczasowość. Pieśni Horacego są na przemian wesołe i smutne. Widać wpływy filozofii epikurejskiej. Jego słowa : "Carpe diem" - "ciesz się dniem", stały się najbardziej znanym hasłem tego nurtu. Później Cyceron w regule: uczyć, wzruszać, sprawiać przyjemność, zawarł w pełni istotę tej filozofii. Regułą tą, która wytyczała działania starożytnych, posługiwali się również pisarze oświecenia. Ignacy Krasicki w swoich utworach używa komizmu, by podkreślić przywary ludzkiego charakteru, podleganie obcym wpływom, słabostki systemu państwowego. Krasicki nigdy nie oskarża poszczególnych osób. Posługuje się śmiesznością jako jedną z form krytyki. W bajce „Kruk i lis” ukazuje lisa, który podstępem zdobył ser. Autor przestrzega nas przed pochlebcami, stwierdza że należy uważać, jeżeli ktoś nas zbytnio chwali, gdyż może to robić wyłącznie dla swojej korzyści (także bawi: posłużenie się zwierzętami). Natomiast w bajce „Ptaszki w klatce” przedstawia rozmowę dwóch czyżyków. Dramatem starego czyżyka jest konieczność życia w niewoli, natomiast młody czyżyk uważa to za dobre. Nie należy mu się dziwić, bo w klatce się wychował nie wie co to prawdziwa swoboda. Żyjąc w okresie „rozbiorów” pisarz nawiązał tu do Polaków- młodego pokolenia śmiejąc się nich poprzez przyrównywanie do takich młodych czyżyków.
Innym autorem piszącym swe dzieła według reguły Cycerona był Molier. Naigrawał się w swoich komediach z fałszywej pobożności, kultu pieniądza, obłudy, próżności, hipokryzji i... zwykłej głupoty. Każda z jego postaci ma pewną dominującą cechę. Skąpiec - bohater tytułowy "Skąpca" to Harpagon, którego obsesją są pieniądze. Jest w stanie poświęcić dla nich wszystko, ponieważ stanowią sens jego istnienia. Wspomnianą komedię czyta się z rozkoszą, ponieważ bawi swoją akcją, a ponadto w scenach komicznych zawarte jest przesłanie dydaktyczne, zachęcające widza do wyciągania wniosków- tak, jak by tego „chciała” reguła Cycerona.
Podobnie, jak Molier, tak i A. Fredro pisał świetne moralizujące komedie, w których wyolbrzymiał cechy charakterów postaci na tle nieistotnych w gruncie rzeczy konfliktów, np. w „Zemście”. Cześnik i Rejent toczący spór mur, dzielący zamek na dwie części, gotowi są do wszelkich możliwych podstępów, aby tylko pokonać przeciwnika. Równie zabawne są kłopoty sercowe bohaterów "Zemsty". Starania Wacława o rękę Klary, zabiegi Cześnika o małżeństwo z Podstoliną, czy wreszcie niecne intrygi Rejenta wplątują bohaterów w szereg niezwykłych sytuacji. Ostatecznie jednak wszystko kończy się szczęśliwie. Utwór Fredry może bawić w różny sposób. Przekomiczny jest język „Zemsty”, np. gdy Cześnik dyktuje Dyndalskiemu list do Wacława. Wartkość akcji nadają dialogi będące niezwykle żywe i barwne. Natomiast analizując dzieło z poważnej strony można stwierdzić, że ma ono także swoje treści dydaktyczne. Ukazuje szlacheckie kłótnie, które przecież w znacznej mierze doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej w XVIII wieku. Dlatego utwór Fredry można było odczytać jako nawoływanie do zgody w narodzie. Okazuje się więc, że Fredro nie był tylko wielkim kpiarzem, ale w pewnym sensie pouczał.
Reguła Cycerona: uczyć, bawić, sprawiać przyjemność jest wykorzystywana przez wielu pisarzy, a szczególnie tych tworzących w dobie oświecenia (oświecenie nawiązywało do starożytności→ Reguła Cycerona). Starali się oni pouczać i moralizować społeczeństwo poprzez wyśmiewanie wad i słabostek ludzkich (czyli wskazując, co jest złe). Zakładano, że człowiekowi można lepiej uzmysłowić pewne kwestie poprzez śmiech i zabawę, a nie rozkazy i groźby. Człowiek z przyjemnością czytał taką komedię, a śmiejąc się z opisanych tam bliskich mu ułomności, stawiał je tym samym w negatywnym świetle. Dlatego reguła Cycerona w rękach dobrego pisarza jest potężnym narzędziem do przekonywania do swoich racji.

Dodaj swoją odpowiedź