Wyobraź sobie, że jesteś uczniem Epikura i masz wygłosić mowę na temat życia szczęśliwego
Szczęście polega na doznawaniu przyjemności. Nie chodzi jednak tu o ciągłą przyjemność. Mój mistrz twierdzi, bowiem, że do szczęścia wystarczy nam brak cierpienia, które jest największym nieszczęściem. Gdy człowieka nie spotyka ani nic dobrego ani nic złego, jest stanem optymalnym i właśnie najprzyjemniejszym. Życie bez cierpień i nadmiaru przyjemności jest życiem szczęśliwym. Samo, życie jest przyjemne stanowi największą wartość. Czcze, więc życie twierdząc jednocześnie, że w przeciwieństwie do wiecznej i odradzającej się wciąż przyrody, jest ono jedynie krótkim epizodem, który ma swój początek i swój koniec. Tak, więc powinniśmy korzystać ze wszystkiego, co udało nam się posiąść w życiu, bowiem mamy jedynie ten krótki okres, aby to wykorzystać. Gdy nastąpi koniec życia stracimy wszystko. Nie ma, więc sensu odkładanie czegokolwiek na przyszłe życie po śmierci, gdyż takie nie istnieje.