Błagam o pomoc na dzisiaj!! Napisz streszczenie tekstu liczące 40–60 słów Mój dziwny Sienkiewicz Od prawie 150 lat niemal każdy uczestnik kultury literackiej w Polsce odczuwa imperatyw, aby coś powiedzieć, a często i napisać o Sienkiewiczu. Skutek:
Błagam o pomoc na dzisiaj!!
Napisz streszczenie tekstu liczące 40–60 słów
Mój dziwny Sienkiewicz
Od prawie 150 lat niemal każdy uczestnik kultury literackiej w Polsce odczuwa
imperatyw, aby coś powiedzieć, a często i napisać o Sienkiewiczu. Skutek: sam spis tytułów tekstów o nim będzie liczył ponad tysiąc stron! W nadchodzącym roku
dołożymy do tego zestawu parę setek tytułów. Nie mam nic przeciwko temu, a nawet raduje się moje serce sienkiewiczologa, z jednym wszelako zastrzeżeniem, aby przed napisaniem lub powiedzeniem czegoś o nim przeczytać na nowo którąś z powieści. […]
[Jego twórczość to] niezastąpione laboratorium polskości, w którym możemy oglądać, jak tworzą się narodowe mity, testować na sobie ich czarujący wpływ, ćwiczyć się w krytycznym demaskowaniu kompensacyjnej fikcji, i znów od nowa. Nie zapominajmy też o Sienkiewiczu intymnym, zakochanym, zmysłowym; elegancie i estecie.
Wreszcie pamiętać trzeba o nowoczesnym Europejczyku, który znaczną część swego życia spędził w Ameryce, Austrii, Francji i we Włoszech, a po sukcesie Quo vadis stał się celebrytą używającym w hotelach pseudonimów z obawy przed natrętami. Wyłania się nam z listów i wspomnień swobodny światowiec, ceniący wygody cywilizacji, prawo, kulturę techniczną, higienę i kondycję fizyczną. Pozostaje wciąż Sienkiewicz absolutnym fenomenem kultury polskiej, jeśli idzie o wpływ rodzimy i zagraniczny. Dla Polaków był i dla wielu nadal jest „naprawdę czytany i czytany z rozkoszą” (Gombrowicz). W kanonach literatury światowej Quo vadis jest często jedyną książką, która reprezentuje literaturę polską. […] No tak, ale to wszystko już wiemy. Po stu latach wywoływania krańcowych emocji powieści Sienkiewicza stały się klasyką oczywistą – jak Mona Lisa – nie zaskakują. Wiem, że niesłusznie. […] Dlatego mój projekt na stulecie jego śmierci brzmi: „Zdziwić się Sienkiewiczem”. […]
Można zacząć się dziwić w dowolnym miejscu, ot np. tuż przed końcem. W chwili śmierci Sienkiewicz będzie pisarzem spełnionym. Ze wszystkim zdążył. Sława przychodzi na czas, nikt nie musi wydobywać go z zapomnienia, nie trzeba też czekać, aby wiadome było, że zmienił historię kultury polskiej. Kawaler Legii Honorowej, Członek Akademii Krakowskiej, Belgradzkiej, Piotrogrodzkiej, Praskiej etc., doktor honoris causa Uniwersytetu Jagiellońskiego i Lwowskiego, laureat Nagrody Nobla. Milionowe nakłady jego 12 powieści przyniosły mu pokaźny majątek i kult czytelników, jakiego nie doczeka się już żaden polski pisarz. Pełnia. Wcale niełatwo jednak odpowiedzieć, jak sam postrzegał swoje życie i dzieło.
Mniej więcej na dwa miesiące przed jego śmiercią […] młoda Felicja Kęszycka-
-Schnaydrowa wypowiedziała w obecności mistrza słowa uwielbienia dla jego twórczości, na co w odpowiedzi usłyszała zadziwiające zdanie: „A ja teraz, przeglądając przeze mnie napisane
książki, spaliłbym je wszystkie”. Kokieteria? Wyraz rozczarowania swoimi ostatnimi
Zmiana priorytetów w obliczu nadchodzącej śmierci? Przez ostatnie dwa miesiące
życia Sienkiewicz nic nie spali, co zresztą nie miałoby sensu – jest prawie w każdej bibliotece
świata
1
Imperatyw – nakaz.
2
W nadchodzącym roku – tzn. w roku 2016, w którym obchodzono setną rocznicę śmierci Henryka Sienkiewicza.
3
Kompensacyjna fikcja – tu: wyrównywanie, powetowanie strat.
4
Mona Lisa – jeden z najsłynniejszych obrazów namalowanych przez malarza włoskiego renesansu, Leonarda
da Vinci.
utworami?