Piotr Seweryn - biografia
Piotr Seweryn, syn Franciszka i Balbiny z Lubandych. Urodził się 15 maja 1900 roku w Jeziorowicach. Miał czworo rodzeństwa: Józefa, Franciszka, Bronisława i Bolesława. Uczęszczał 3 lata do szkoły ludowej. Był uczestnikiem I wojny światowej, na której pracował jako sekretarz-kancelarysta, czyli pisał raporty i inne dokumenty na wojnie. Uczestniczył w bitwie pod Małachowem, w której został zraniony w lewy bark kulą armatnią, dlatego nie ukończył bitwy. Przez pewien czas leżał w szpitalu we Lwowie. Blizna na lewym barku została mu do końca życia. Za dobrą postawę i odwagę został odznaczony krzyżem. Po wojnie wrócił do domu w Jeziorowicach. Zapoznał się z Marianną Pachoł, z którą ożenił się się 20 sierpnia 1924. Niedługo potem w styczniu 1925 zmarł jego ojciec. Piotr pozostawił matkę, oraz rodzeństwo na gospodarstwie w Jeziorowicach i zamieszkał z żoną w Otoli, razem z siostrą swojej matki Balbiny - Katarzyną Zamiejską i z jej mężem Józefem. Wujkowie przepisali mu dom w Otoli, ponieważ nie mieli dzieci. W grudniu 1925 urodziła się pierwsza córka Genowefa. W marcu 1928 zmarła jego ciotka Katarzyna Zamiejska, a w grudniu tego roku urodziła się druga córka Edwarda. Niedługo potem w styczniu 1929 zmarł wujek Józef Zamiejski, którego Piotr nazywał swokiem z niewiadomego powodu. W styczniu 1931 urodził się pierwszy syn Aleksander, który niestety zmarł po 5 miesiącach życia na zapalenie płuc. Jak widać pogrzeb był za pogrzebem w latach międzywojennych. W czerwcu 1934 urodziła się trzecia córka Janina. W latach trzydziestych spalił się drewniany dom, wybudowany przez Katarzynę i Józefa Zamiejskich. Musieli spać w nowo wybudowanych chlewach i stopniowo budować nowy dom. Latem 1939 wybuchła II wojna światowa. Piotr został powołany przez władze polskie do udziału w wojnie, więc zostawił żonę z dziećmi i wyruszył w bój... . Został zabrany 2 lub 3 września tego roku i zawieziony podwodą (furmanką) do Krakowa, zaraz przed wkroczeniem Niemców do gminy Żarnowiec. Na II wojnie światowej zajmował się głównie armatami, ciągniętymi przez konie. Bardzo lubił zajmować się końmi na gospodarstwie. Z Krakowa wyruszył z wojskiem w okolice Biłgoraju, prawdopodobnie do Puszczy Solskiej. Niestety po jakimś czasie Niemcy osadzili Piotra w ciężkim więzieniu jenieckim. Niedługo potem Niemcy wywieźli Ślązaków na Śląsk do swoich rodzin. Piotr uciekł z pociągu, który wiózł go na Śląsk w okolicach Krakowa i dalej poszedł sam do domu. Wrócił do Otoli po jednym lub dwóch miesiącach pobytu na wojnie. W marcu 1941 urodziła się czwarta córka Teresa. W styczniu 1942 na wojnie zginął jego młodszy brat Józef. Piotr był sołtysem Otoli Kuwola w latach 1943-1946, które od 1933 roku zostały odłączone od Otoli (Starej Wsi, Dziadówek Otolskich i Otoli Folwarku, Otoli Małej). Niedługo po wojnie została zakończona budowa nowego domu, który w tamtych czasach, był jednym z najładniejszych. Po skończeniu wojny Piotr żył spokojnie z rodziną w Otoli. W grudniu 1957 zmarła jego matka Balbina Seweryn z Lubandych. Piotr i jego żona Marianna dostali w sierpniu 1974 medal z okazji pięćdziesięciolecia małżeństwa od prezydenta PRL. Piotr za życia wydał cztery córki za mąż, dożył 13 wnuków, z których narodziło się potem 22 prawnuków, a na rok 2009 5 praprawnuków. Zmarł 24 sierpnia 1978 w Otoli. Został pochowany w Łanach Wielkich, gdzie pochowani już byli matka Balbina, wujkowie Katarzyna i Józef Zamiejscy, brat Józef i syn Aleksander. Piotr Seweryn był człowiekiem wielce zasłużonym dla ojczyzny, niezwykle patriotycznym, rodzinnym i religijnym. Żył w wieku XX – wieku wojen, komunizmu i wielu cierpień. Przeżył go tracąc ojca w młodych latach, budując dom rodzinny, wychowując dzieci i wnuki, uczestnicząc w I i II wojnie światowej, będąc sołtysem w trudnych czasach wojennych i rolnikiem. Gdyby nie ten człowiek, losy mojej rodziny potoczyłyby się inaczej. Jest bardzo dobrym autorytetem, dla innych.
Opracował prawnuk - Montirator