Polski esej współczesny. Od Stempowskiego do Stasiuka.
Spis treści
I. Czym jest esej? .................................................................................. 3
II. Trudność twórczości eseistycznej ......................................................4
III. Forma literacka eseju .........................................................................4
IV. Argumentacja i błądzenie po bezdrożach .........................................6
V. Korzystanie z prac innych autorów ..................................................6
VI. Zakończenie .......................................................................................7
VII. Bibliografia.........................................................................................8
Czym jest esej ?
Pisarze wyrażają, przekazują swoje myśli odbiorcą używając różnych form literackich, do najpopularniejszych należą różnego rodzaju odmiany powieści, wierszem, felietony ale szczególnie interesującym rodzajem prezentowania swoich myśli i poglądów jest esej. Dlatego od razu nasuwa się pytanie, na czym polega wyjątkowość a zarazem atrakcyjność pisania eseistycznego?
Aby móc odpowiedzieć na to pytanie, trzeba przede wszystkim zastanowić się nad tym czym tak naprawdę jest esej? W encyklopedii czytamy : ?Esej (fr. essai ? ?próba?) ? forma literacka lub literacko-naukowa, często pisana z subiektywnego punktu widzenia autora. Esej może poruszać tematykę filozoficzną, społeczną lub artystyczną, być formą krytyki literackiej, manifestu politycznego lub też dotyczyć innych refleksji autora (?)? . Ale czy na pewno przytoczona notatka w pełni oddaje niepowtarzalność i wyjątkowość omawianej przeze mnie formy literackiej, myślę, iż warto uzupełnić te suchą encyklopedyczną definicję o słowa Marty Wyki : ?Jest ekspansywna, atrakcyjna, a jednocześnie niekrępująca; dając się rozpoznać nie stawia twórcy rygorystycznych warunków; pozwala na skrót i projekt, nie wymagając ich rozwinięcia. Uchodzi dalej za nowoczesną i podczas gdy inne gatunki anachronizują się, ona pozostaje wciąż w wieku dojrzewania i rozwoju.? Sądzę, że przytoczony cytata w doskonały sposób oddaję charakter eseju. Moim zdaniem największą zaletą tego typu literackiej wypowiedzi jest brak rygorystycznych reguł dotyczących formy wypowiedzi, które pozwalają pisarzowi na bardzo swobodny przekaz intelektualny tworzący go bardzo dostępnym dla każdego odbiorcy, a także pozwala na szybki przekaz tez
i założeń.
Trudność twórczości eseistycznej
Jednakże można by teraz się pokusić o postawienie sobie
pytania, czy skoro wypowiedź eseistyczna nie posiada surowych wytycznych dotyczących środków a także stylu pisania, to czy tworzenie eseju jest łatwą sztuka, która leży w zasięgu każdego kto potrafi pisać? Po przeczytaniu kilku prac Leszka Kołakowskiego a także Czesława Miłosza mogę stwierdzić,
iż pisanie eseistyczne wymaga od twórcy nieprzeciętnego talentu, powinien przede wszystkim po mistrzowsku posługiwać się słowem, a także posiadać umiejętność mądrego wykorzystywania, interpretowania dorobku intelektualnego innych artystów. Ponadto autor powinien również potrafić snuć refleksje na temat prac inny twórców a potem wyciągnąć wnioski, które
z pewnością przydadzą się w jego własnej pracy. Wymienione przeze mnie umiejętności są niezbędnym do tego aby móc napisać dobry esej przyciągający uwagę czytelników. Z pewnością nie trzeba nikogo przekonywać, iż w tego rodzaju predyspozycję posiada wąskie grono pisarzy, co tylko utwierdza mnie
w przekonaniu, iż sztuka pisania eseju jest trudna i nie dla wszystkich osiągalną, pomimo tego, iż jest on pozbawiony rygorystycznych zasad odnoszących się do formy, ale czy na pewno?
Forma literacka eseju
Aby móc odpowiedzieć na to pytanie powinniśmy najpierw spróbować określić co składa się na formę polskiego eseju, bardzo pomocne
w tym będzie fragment pracy Marty Wyki: ?Otóż stoi ona na fundamencie powtarzających się zespołu wątków (jest to bowiem esej silnie fabularyzowany
i refleksja stanowi pochodną fabuły). Wątki owe prowadzą nas ku tradycji polskości mającej swój początek na kresach, w ziemiaństwie, w polskim dworze
(?). Zespół ten postrzegany jest z czasowej perspektywy, nabiera zatem cech epickich, realistyczne kontury są już zamazane (?).? Na podstawie przytoczonego fragmentu (potwierdzającego wcześniejszą tezę) można stwierdzić, że pisanie eseistyczne nie narzuca autorowi ścisłych reguł dotyczących formy, jednakże ma ono wiele cech epickich, co świadczy o tym,
iż nie należy on do gatunku ?bezgatunkowego? to znaczy do takiego, który nie posiada żadnych właściwości gatunkowych, nie zmienia to jednak faktu,
iż nawet specjaliści mają problem aby określi czym tak naprawdę jest esej, potwierdzają to także słowa naszego wielkiego noblisty Czesława Miłosza;
? Nadal lepiej wiadomo czym to nie jest, niż czym to jest.? Natomiast komentarzem przytoczonego cytatu może być wypowiedź Michała Pawła Markowskigo : ?Mówiąc tak o eseju Miłosz usankcjonował swoim pisarskim autorytetem świadomość potoczną. Zgodnie z nią, esej nie tylko uchyla
się jednoznacznemu definiowaniu, ale tez niejako wymusza swój opis poprzez porównanie z innymi typami wypowiedzi. Po pierwsze, można twierdzić,
że nie istnieje jednorodna substancja eseju, jeżeli rozumieć przez
nią nieuwarunkowaną historycznie strukturę, matrycę gatunkową
dla poszczególnych tekstów eseistycznych. Po drugie, należy sądzić,
że zwyczajowo przywoływane w procesie definiowania eseju kryteria strukturalno-tematyczne nie uchwytują specyfiki tego gatunku. Po trzecie wreszcie, wypada się upierać przy sformułowaniu pragmatycznej definicji eseju, dzięki czemu wracamy do sfery powszechnych mniemań. ? Sądzę,
iż przytoczone przeze mnie cytaty nie pozostawiają wątpliwości, co do braku możliwości do tego aby móc zakwalifikować lub bardziej zaszufladkować esej, do któregokolwiek z rodzajów wypowiedzi, możemy jedynie zauważyć przejawy cech epickich. Myślę, że ta niemożność przyporządkowania pisania eseistycznego do żadnej z grup działa na jego korzyść, gdyż powoduje wzrost jego atrakcyjności, co w późniejszym czasie powinno zaprocentować zwiększeniem zainteresowania autorami esejów a także ich pracami.
Argumentacja i błądzenie po bezdrożach
Jednakże nie wszyscy są takimi entuzjastami twórczości eseistycznej jak ja, pisząc te słowa mam na myśli zdanie Henryka Hazlitt wybitnego amerykańskiego dziennikarza, krytyka literackiego, ekonomisty
i filozofa, który powiedział : Cóż to za poronione płody te eseje! Cóż za błędy, jakżeż źle to wszystko powiązane, argumenty wykrętne, wnioski nieudolne.
Jak niewiele wyjaśniają, a przy tym jak niedobrze!? Ale czy pogląd Hazlitta ma swoje uzasadnienie? Czy jego ostra krytyka ma rację bytu? W moim przekonaniu nie, nie piszę tak nie jako entuzjasta lecz jako czytelnik esejów. Sadzę, że autorzy stosują rzeczową argumentację opartą na własnych głębokich przemyśleniach wynikających z refleksji nad danym zagadnieniem a także nad dziełami innych artystów dotyczących tegoż tematu, co jest bardzo ciekawe
w skutkach, gdyż prowadzi do powstania bardzo ciekawych prac,
które wywołują u odbiorcy różne emocje. W moim mniemaniu esej to nie błądzenie po bezdrożach intelektualnych lecz przemyślane wytaczanie nowych szlaków, którymi mogą się kierować czytelnicy. Ośmieliłbym się pokusić się
o opinię, iż formuła eseistycznego pisania odpowiada dzisiejszej duchowości
a nawet czasami ją wyznacza czyniąc dzięki temu z eseju wyjątkową formę literacką, trzeba jednak zaznaczyć, że nie każdy pisarz ma taka moc sprawczą przy pomocy, której może wyznaczać nowe kierunki, taką możliwość mają tylko nieliczni.
Korzystanie z prac innych autorów
Ale chciałbym teraz zwrócić uwagę na inną bardzo istotną kwestię, a mianowicie, w trakcie tworzenia pracy eseistycznej autor często odwołuje się do dzieł innych artystów, tylko uciekając się do takiej praktyki trzeba uważać aby nie doszło do sytuacji o jakiej mówił
Jerzy Stempowski; ?Pisząc te słowa, nie bez ironii stwierdzał Stempowski, nie sprawi większej trudności napisanie na każdy mnie więcej znany mu temat artykułu składającego się z samych tylko cytatów. O ile nie zapomnimy opatrzyć wszystkich tych cytatów stosownymi odsyłaczami do źródeł, nie tylko otrzymamy przysługujące nam honorarium, ale jeżeli czerpiemy przy tym
z najlepszych autorów, to możemy przy tym ujść za świetnego eseistę.? Bardzo podoba mi się zdanie Stempowskiego, i zgadzam się z nim w zupełności, pomimo ironii i skrajności, jaka króluje w jego wypowiedzi. W moim mniemaniu nie dopuszczalna jest sytuacja, w której znaczną część pracy zajmują cytaty z prac innych autorów, gdyż według mnie jest to pasożytowanie na dorobku innych pisarzy, taki proceder zasługuje tylko na pogardę. Jednak jestem przekonany, iż tego typu eseje stanowią zdecydowaną mniejszość przez co nie wpływają negatywnie na wizerunek eseju i nie degradują go do rangi pasożytniczego zlepku cytatów z dzieł wybitnych pisarzy.
Zakończenie
Myślę, że moja praca chociaż w niewielkim stopniu opisuje strukturę eseju a także zachęca do poświęcenia większej uwagi tego rodzaju formie wypowiedzi, która według mnie jest bardzo ciekawa i wartościowa. Sądzę, że każdy przynajmniej raz zajął się pasjonującą lekturą dzieła eseistycznego i z pewnością nie był zawiedziony. Osobiście polecam każdemu aby zagłębił się w tego rodzaju dzieła, bo z pewnością warto.
Bibliografia
1. Nowa encyklopedia powszechna PWN; Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1998
2. M. Wyka, A. Sulikowski, M. Sugiera, J. Jarzębski, M. Stala, A. Waśko,
M. P. Markowski; Polski esej; Towarzystwo Autorów i Wydawców prac Nauowych UNIVERSITAS; Karków 1991
3. Jan Józef Szczepański; Przed nieznanym trybunałem; Wydawnictwo Siedmioróg; Wrocław 1996
4. Michał Głowiński; Intertekstualność, groteska, parabola,(tom V wydawnictwa ?Prace wybrane? Michała Głowińskiego); Kraków 2000
5. Leszek Kołakowski; Mini wykłady o maxi sprawach; Siedmioróg; Wrocław 2003