Entowie kochali wielkie drzewa, dziką puszczę, stoki wysokich gór; pili wodę z górskich potoków, a jedli tylko te owoce, które drzewa rzucały im pod nogi na ścieżkę, a gdy nauczyli sięod elfów mowy, rozmawiali z drzewami. Żony entów kazały wszystkiemu ros

Entowie kochali wielkie drzewa, dziką puszczę, stoki wysokich gór; pili wodę z górskich potoków, a jedli tylko te owoce, które drzewa rzucały im pod nogi na ścieżkę, a gdy nauczyli sięod elfów mowy, rozmawiali z drzewami. Żony entów kazały wszystkiemu rosnąć wedle swoich życzeń, dostarczać sobie liści i owoców; lubiły bowiem porządek, dostatek i spokój, a to wedle ich rozumienia znaczyło, że każda rzecz ma zostawać tam, gdzie one jąumieściły. Kiedy Ciemności ogarnęły kraje północy, kobiety przeprawiły się za Wielką Rzekę i założyły na drugim jej brzegu nowe ogrody, uprawiały nowe pola. Wówczas entowe żony od ciężkiem pracy przygarbiły się, skóra im ściemniała, włosy spłowiały na słońcu i nabrały odcienia dojrzałego zboża, policzki pokraśniały jak jabłka, a oczy zostały takie jak zawsze w ich plemieniu bywały. Entowie przeprawili się przez Anduinę (tak to sie nazywało? xd bo nie umiem sie rozczytac ; d) i zawędrowali aż do kraju ich żon, ale ujrzeli tam pustynię, pogorzeliska i nagoą ziemię. Pytali każde napotkane stworzenie, czy nie wiedzą gdzie wywędrowały entowe żony, ale każdy mówił inaczej. W końcu entowie rozdzielili sięi każdy poszedł w inną stronę. Wierzyli, że kiedyś znów spotkają się z nimi i może znajdą taki kraj, w którym będą mogli żyć razem, kraj który spodoba się im i ich żoną. Wedle starej przepowiedni stanie się to dopiero wówczas, gdy oboje utracą wszystko, co dawniej posiadali. Po entowych żonach zostało już im tylko wspomnienie. może coś takiego tyllko trzeba inaczej. Na podstawie fragmentu napisz streszczenie.
Odpowiedź

kkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkk

Dodaj swoją odpowiedź