Ja wokół problemu dzieci krzywdzonych emocjonalnie.

Temat : Ja wokół problemu dzieci krzywdzonych emocjonalnie.


„Wasze dzieci nie są waszą własnością.
Są synami i córkami samej mocy życia”
Khalil Gibran


Dzieci krzywdzone emocjonalnie to słabo znany a zarazem trudny do rozwiązania problem, silnie związany z zaniedbaniem emocjonalnym traktowany jako odrębne formy maltretowania dzieci przez swoich rodziców. Problem uważnie rozpatrywany w polskim piśmiennictwie pedagogicznym, psychologicznym, socjologicznym, prawnym i medycznym . Problem zaniedbania rozwoju osobowości, tożsamości, rozwoju emocjonalnego, społecznego i poznawczego czyli wszystkie czynniki, które prowadzą do prawidłowego procesu rozwoju młodego człowieka. Będę się starał rozwinąć każde z ewentualnych przyczyn zaniedbania dzieci a także konsekwencje pejoratywnego wpływu jakim jest krzywdzenie wychowanków przez własnych rodziców na podstawie zebranych materiałów.
Co to znaczy że dziecko jest krzywdzone emocjonalnie? Logicznie rzecz biorąc, kto byłby w stanie skrzywdzić własne dziecko? Jaki cel i motyw działania w ogóle ma człowiek krzywdzący istotę, której sam dał życie? Wszakże używanie przemocy wobec nieletnich a także ich wykorzystywanie seksualne przez dorosłych, są odrębnymi zjawiskami krzywdzenia dzieci, lecz moim zdaniem wiążą się ze sobą w sposób diametralny i dlatego chciałbym powiązać te działania na szkodę rozwoju fizycznego i emocjonalnego dzieci z krzywdzeniem je emocjonalnie. Stosowanie agresji wobec słabszych też wpływa na prawidłowy rozwój emocjonalny.
Emocjonalne krzywdzenie dzieci to najogólniej nieustanny atak na dobre samopoczucie dziecka , wyrażany w formie werbalnej, w formie stosowania agresji oraz w formie wykorzystywania seksualnego. Przemoc werbalna to nic innego aniżeli: szantażowanie, poniżanie, obrażanie, terroryzowanie i wiele innych okropności z tym związanych. Rodzice stosujący tą taktykę moim zdaniem sami w przeszłości musieli doświadczyć takiego zachowania wobec nich samych. Nazwałbym to „odpowiedzialnością pokoleń” Rodzice odpowiedzialni są za to, aby nie został zachwiany prawidłowy rozwój i system wartości dziecka a także jego spojrzenie na świat. W przypadku przyczyniania się do zachwiania takiej równowagi hierarchii wartości, nie jest odpowiedzialne tylko i wyłącznie pokolenie wychowujące ale także poprzednie, i poprzednie. Zachowania i sposób na życie przekazywany jest z pokolenia na pokolenie, dotyczy to zarówno miejsca w społeczeństwie jak i warunków socjalnych czy mieszkalnych, co w cale nie świadczy o tym, gdy ktoś wychowuje się w środowisku ubogim lub na skraju ubóstwa, nie może zwiększyć swojej wiary, marzeń czy dążeń do innego życia, bądź poglądów na życie. Jednak pewne zachowania zostają w człowieku wyuczone. Mam na myśli zachowania przeniesione, które wyrażają się zmianą obiektu służącego do redukcji jednego ze wzbudzonych popędów na taki, który nie wywołuje przeciwstawnych tendencji . Czyli jest to jakby przeniesienie agresji i złości na osobnika słabszego, na osobnika czującego strach i lęk przed agresorem, w naszym przypadku będzie to dziecko.
Przemoc fizyczna wobec dzieci jest definiowana jako wszelkie nieprzypadkowe i świadome użycie siły fizycznej wobec dziecka . Przemoc psychiczna jak i fizyczna głęboko wnikają w struktury osobowości wychowanka. To jest jak odcisk buta pozostawiony na gładkiej powierzchni śniegu tyle, że śnieg topnieje a dziecko rozwija się nadal. Jak już wcześniej wspomniałem o rozwoju emocjonalnym i poznawczym mającym ogromny wpływ na rozwój, chciałbym w tym miejscu zwrócić uwagę na fakt, iż dziecko od pierwszych lat swojego życia uczy się od rodziców zachowania czy postępowania. Widząc jak jest traktowane, czując złość, jaką bijący go rodzic pała wobec jego osoby, utrwalają się w nim pierwotne bodźce emocjonalne , które z czasem dadzą o sobie znać. Świadczyć może o tym kolejny argument związany z wpływem wychowawczym, który jest porozumieniem się pomiędzy dwiema osobami pełniącymi odmienne role, wychowawcy i wychowanka, i zarazem wymieniają się w procesie komunikacji pozycjami nadawcy i odbiorcy . Relacja tego typu nie powinna zostać zakłócona, ponieważ więź emocjonalna dziecko – rodzic jest bardzo silna. Jednym słowem dzieci krzywdzone emocjonalnie mogą w przyszłości brać przykład z maltretujących je rodziców.
Jednak oprócz przykładu jaki dostają od rodziców, chęci wyładowania swoich negatywnych emocji na kimś słabszym czy problemów w nawiązywaniu kontaktów z rówieśnikami, istnieją jeszcze inne rodzaje konsekwencji z tym związanych. Immanentnym skutkiem znęcania się emocjonalnego nad dzieckiem jest „zespół zaburzenia rozwoju” (failure to thrive syndrome) a dokładniej symptom „zaburzenia rozwoju o podłożu nieorganicznym”, który różni się od tego pierwszego tym, że np. przyczyny niskiego wzrostu nie mogą zostać stwierdzone z medycznego punktu widzenia. Związane jest to z nieprawidłowym rozwojem psychospołecznym, który znacznie odbiega od normy wiekowej dziecka, a także fizycznymi, widocznymi objawami maltretowania psychicznego takiego jak waga czy wzrost. Powiązana jest z dysfunkcjonalnością rodziny, złymi warunkami mieszkalnymi, brakiem poczucia bezpieczeństwa a także zaburzonymi relacjami matka – dziecko. W taki sposób wychowujące i uczące się dziecko może nabrać wiele cech, jakie towarzyszą dzieciom krzywdzonym emocjonalnie. Badania wykazały, że w większości przypadków tego rodzaju zaburzenia u dzieci występują w rodzinach niezamożnych , charakteryzujących się takimi cechami jak wysoki poziom stresu w rodzinie czy słaba więź i wsparcie społeczne. Przeważnie są to rodziny mające wypaczony stosunek oraz nastawienie do dziecka , żyjące na skraju ubóstwa z brakiem wiedzy na temat pełnienia przez nich ról rodziców. Zachowania dziecka a także komunikaty jakie wyraża będą sprowadzały się do takich cech charakterystycznych jak płaczliwość czy niechęć do pieszczot. Dziecko będzie obojętnie wpatrywać się w ludzi czy przedmioty oraz przez przykre doświadczenia, związane z emocjonalnym je krzywdzeniem, będzie opóźnione w rozwoju motorycznym, intelektualnym, emocjonalnym, społecznym jak i poznawczym. Nader często będzie smutne, wycofujące się, lękliwe lub agresywne . Każda z tych wymienionych cech spowodowana jest znęcaniem się emocjonalnym przez rodziców.
Chciałbym skupić się na dwóch elementach, ponieważ wiemy jak bardzo do życia potrzebne jest poczucie bezpieczeństwa i miłość matczyna. Praktycznie to najważniejszym zadaniem w życiu człowieka jest zaspokajanie potrzeb. Jednak dziecko przychodzące na świat samo tych potrzeb nie zaspokoi. Zaspokojenie głodu i potrzeb fizjologicznych powinno być stale pod nadzorem rodziców, gdyż są to podstawowe potrzeby, bez których nie mogą być zaspokojone inne a także są to potrzeby, które zaspokajają rodzice. Nie bez przyczyny nawiązuję do pierwszych dni życia człowieka. Właśnie w pierwszych dniach rozpoczyna się tworzenie więzi między noworodkiem a matką i noworodkiem a światem. Regularność karmienia, nastawienie wychowawcze wobec dziecka, warunki w jakich przebywa lub też bardzo ważne ciepło rodzicielskiej miłości to podstawowe czynniki wpływające na prawidłowy przebieg rozwoju. Według Carla Junga dziecko rozpoznaje zachowania karmiącej go matki co w przyszłości może mieć negatywne bądź pozytywne dla niego znaczenie. Chodzi tu o rozpoznanie przez dziecko mamy dojrzałej albo mamy nerwowej . Wiele źródeł podaje naukowe przedstawienie tych relacji oraz podkreśla ich ogromne znaczenie w rozwoju dziecka, ponieważ nader często matki są osobami nieletnimi, matkami charakteryzującymi się wyrażaniem obaw związanych z ciążą zarówno jak i niską samooceną. Moim zdaniem jest to pierwsza lekcja „dobrego wychowania” w wykonaniu niedojrzałej emocjonalnie matki, której partner życiowy przeważnie jest nieobecny lub ma problemy z alkoholem . Tata, mama, warunki życia, doświadczenie macierzyńskie matki są tylko czynnikami ryzyka, które mogą przyczynić się do emocjonalnego krzywdzenia dziecka przez dorosłych. Ja także biorę pod uwagę fakt, iż tacy rodzice też byli kiedyś dziećmi, które nie miały dobrego przykładu ars amandi . Często zdarza się, że para małżeńska nie jest odpowiednio dobrana . Zawiść do partnera, rozczarowanie nim mogą także być powodem przemocy emocjonalnej stosowanej wobec najbliższych. Mechanizm ten prowadzi do zrobienia z dziecka „kozła ofiarnego” przez rodziców w wyniku złości, której nie potrafią na żadnym innym substytucie wyładować.
Nie tylko w rodzinach ubogich na wsi dochodzi do tego typu relacji dziecko – rodzic. Przeprowadzone w środowisku wielkomiejskim badania wskazały, iż najczęstszymi sposobami wyrażania gniewu przez rodziców jest grożenie wyrzuceniem z domu a także agresja słowna stosowana wobec młodszego pokolenia w formie wulgaryzmów . Do zachowań i objawów, które są efektem nadmiernego, agresywnego krzyku a także ubliżaniem i ośmieszaniem dziecka badacze tego zjawiska (Lipowska – Teutsch, 1992; Czyż, 1992; Jundziłł, 1993) zaliczają : zaburzenia mowy będące efektem napięcia nerwowego, lęk przed porażką, zachowania regresyjne typu ssanie palca czy kołysanie się. Dzieci krzywdzone emocjonalnie mają brak poczucia pewności siebie (nieakceptowanie siebie), przejmują zachowania dorosłych, opiekują się młodszym rodzeństwem. Ugrzecznione zachowania i towarzyszące im zachowania agresywne i autodestrukcyjne jakie uwzględniają badacze mają destruktywny wpływ na rozwój osobowości dziecka. Mają przez to trudności w szkole, nie potrafią się skoncentrować na zajęciach lekcyjnych. Przez błędy rodziców często nie potrafią odnaleźć się w grupie rówieśników co wystawia je na kolejną porcję emocjonalnego krzywdzenia, w tym wypadku już przez dzieci.
„Łatwiej coś zepsuć niż naprawić”. To stwierdzenie dotyczy także krzywdzone emocjonalnie dzieci, tylko słowo „zepsuć” może być odpowiednikiem na przykład ubliżyć, terroryzować czy też może uderzyć, a „naprawić” symbolizować może takie działania jak: być cierpliwym, wyrozumiałym i dojrzałym emocjonalnie opiekunem. Efektem takiego postępowania rodziców wobec swoich dzieci wiąże się z długoletnią terapią oprawców jaki i ich ofiar. Pomoc rodzinom z tego typu problemami wiąże się z całkowitą zmianą w dotychczasowym postępowaniu wychowawczym. Specjaliści w tej dziedzinie posługują się wtedy różnymi formami interwencji , do których zalicza się między innymi podejście behawioralne, psychodynamiczne, ekologiczne czy poznawcze. Każde z tych podejść ma na celu pomoc dzieciom krzywdzonym emocjonalnie oraz pomoc rodzicom w polepszeniu interakcji między członkami rodziny. Terapia behawioralna kładzie nacisk na podważenie uprzednich przekonań w celu osiągnięcia zmiany, czyli naprowadzenie rodzica na prawidłową drogę postępowania względem dziecka, zapewnienie rodzicowi nowych, uczących doświadczeń. Stwarzając sytuację tu i teraz wykorzystuje się techniki warunkowania klasycznego, uczenia się przez obserwację i uczenia przez poznanie. Celem takiej terapii jest przede wszystkim zmiana dotychczasowego zachowania dziecka jak i rodzica. Jednym słowem jest to rozpoczęcie życia od nowa, z nowymi zasadami, regułami, z nowym podejściem do ludzi, jeżeli chodzi o dziecko, oraz prawidłowego kierowania rozwojem dziecka, jeżeli chodzi o rodziców.

Krzywdzenie emocjonalne dzieci, zaniedbywanie ich podstawowych potrzeb są bardzo przykrymi i poruszającymi problemami naszego społeczeństwa. Najgorsze jednak jest to, że dotyczą szczególnie bezbronne, młode osoby, które uczą się od nas życia.

„Dziecko jest pergaminem szczelnie zapisanym drobnymi hieroglifami,
których część tylko zdołasz odczytać,
a niektóre potrafisz wytrzeć lub zakreślić i własną zapełnisz treścią”

Janusz Korczak


Literatura:
„Zaburzenia rozwojowe dzieci krzywdzonych emocjonalnie” pod redakcją Doroty Iwaniec i Jerzego Szmagalskiego, Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2002.
„Na początku była nieświadomość”, Zenon Dudek, Warszawa 1997.
„Psychologia. Podręcznik akademicki” tom I, Jan Strelau, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2003.
„Zarys psychologii rozwoju”, Anna Matczak, Wydawnictwo Akademickie „Żak”, Warszawa 2003.

Dodaj swoją odpowiedź