Pewnego dnia do Marittimy przyjechała rodzina zawiadowcy. Starsze dzieci rozmawiały z dziennikarzem, zaś mała Adele beztrosko bawiła się na torach. Nagle zawiadowca usłyszał gwizd popołudniowego ekspresu i dostrzegł, że pociąg jedzie bezpośrednio na bawiącą się na torach córeczkę. Zaczął krzyczeć i wołać, by szybko zeszła z torów, bo grozi jej niebezpieczeństwo. Niestety, Adele nie słyszała okrzyków swojego taty, gdyż była zajęta zabawą. Ale niedaleko torów siedział Lampo i swoim psim instynktem wyczuł niebezpieczeństwo, które groziło małej Adele. Natychmiast popędził do dziecka i zaczął głośno szczekać. Niestety, Adele nie wiedziała, o co mu chodzi. Lampo jako zwierzę niewiele mógł pomóc, więc wziął pyskiem Adele za rękę i zaczął ciągnąć, ciągnąć i ciągnąć! Dziewczynka w końcu uległa i poszła za psem. W ostatniej chwili udało im się uciec spod nadjeżdżającego pociągu. Zawiadowca i jego rodzina była szczęśliwa, że nic się nie stało Adele i pieskowi. W podziękowaniu za uratowanie życia Adele postanowił nagrodzić psa tym, że będzie zawsze towarzyszył mu w podróżach. A zawiadowca wiedział, że Lampo uwielbia podróże. Przepraszam za wszelkie błędy i liczę na naj :3
Wymyśl i napisz inne zakończenie książki pt.: ,,O psie który jeździł koleją '.Postaraj się , aby było ciekawe , wesołe i pogodne . Pilne!!!!!!
Wymyśl i napisz inne zakończenie książki pt.: ,,O psie który jeździł koleją '.Postaraj się , aby było ciekawe , wesołe i pogodne . Pilne!!!!!!...