"Czy zgadzam się z tezą, że życie wymaga aktywności i świadomego uczestniczenia w nim, chociaż jego wynik i tak z góry jest przesądzony? Podam przykłady z literatury i z życia."

Czym byłoby nasze życie, gdybyśmy skupili się tylko i wyłącznie na jego przeżywaniu? Nie patrzylibyśmy na ludzi potrzebujących pomocy, nie stworzylibyśmy żadnego dzieła sztuki, słowem – nasze życie zmieniłoby się zapewne w wegetację rośliny. Uważam, że człowiek powinien brać aktywny udział w swoim życiu, zdobywać nowe doświadczenia, a także wspierać innych ludzi znajdujących się w potrzebie.
Trudno jest dopatrywać się sensu życia, ale myślę ,że nie dlatego istniejemy by przyjść i odejść nie pozostawiając po sobie żadnego śladu. Człowiek powinien zawsze postępować tak, by można było go postawić za wzór, a także by zapis jego osiągnięć na zawsze wpisał się w karty historii. Bo jedynym co zostanie na Ziemi po człowieku, jest pamięć o nim. Powinniśmy zatem dokonywać wielkich czynów. Powinniśmy pomagać innym ludziom- często chorym lub niedołężnym. Powinniśmy udzielać się w akcjach charytatywnych . Wspierać, podtrzymywać na duchu i umacniać swoich bliźnich. Jak powiedział Maksym Gorki: ”Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie”.
Człowiek jest istotą podobną do zwierzęcia. Odróżniamy się jednak od nich inteligencją. Myślę, że człowiek powinien używać swojego umysłu ,aby stwarzać świat ciekawszym i piękniejszym, z dnia na dzień, coraz bardziej. Niezliczone odkrycia, w różnych dziedzinach nauki, a także przekazywanie ich z pokolenia na pokolenie jest kluczem do postępu cywilizacyjnego ludzi. Dzisiejszy świat ciągle się zmienia, udoskonalany przez coraz to nowsze wynalazki. Polepszają się nasze warunki bytowe. Jeszcze nie tak dawno, nie potrafiliśmy czytać i pisać, nie znaliśmy podstawowych zasad fizyki czy chemii. Dziś latamy w kosmos, poruszamy się z szybkością ponaddźwiękową i możemy rozmawiać ze sobą, a jednocześnie być oddalonym od siebie na tysiące kilometrów. Myślę ,że właśnie ten postęp cywilizacyjny jest ukoronowaniem wielu istnień, kwintesencją żyć ludzi, którzy się przyczynili do zmiany świata. Ponieważ to właśnie naukowcy poświęcają swoje życie, aby pogłębić wiedzę w przedmiocie ,który kochają. Sądzę, że nie różnią się w swej postawie od żołnierzy, którzy ginęli za ojczyznę.
Małe dziecko metodą prób i błędów uczy się poszczególnych funkcji życiowych np.: mówieni, chodzenie, jedzenie czy zawiązywanie sznurowadeł. Wszystko to ma przygotować go do „roli” człowieka dorosłego. Myślę ,że podobnie jak dzieci, ludzie powinni starać się dowiadywać jak najwięcej o świecie w jakim żyją. Powinni nabierać doświadczenia i ciągle pogłębiać swoją wiedzę, a także dzielić się nimi z innymi ludźmi. Człowiek żyje zbyt krótko, aby trwonić ulotne chwile. Zgadzam się ze słowami Seneki: „Nie otrzymujemy krótkiego życia, lecz je takim czynimy. Brakuje nam czasu, lecz trwonimy go.” Powinniśmy czerpać z życia całymi garściami i wykorzystywać każdą okazję by zdobyć doświadczenie. Myślę, że uprawianie takich sportów jak :skoki na „bungee”, wspinaczka górska, czy skoki spadochroniarskie, nie są „próbą przyspieszenia własnej śmierci”. Jest to wyrażenie „ciekawości świata”, która zawsze towarzyszyła ludzkości. Potwierdzenie swego poglądu znajduję w słowach: „Jedna z tajemnic życia to stale podtrzymywać ciekawość świata”.
Życie to tylko chwila, każdego z nas czeka śmierć. Jedynie jej nie jesteśmy w stanie pokonać, nie mamy takiej mocy. Od wieków jesteśmy skazani na przemijanie. Ludzie wiedzą, że czas jest pojęciem względnym. Średniowieczni rycerze postrzegali śmierć jako coś nieuniknionego do tego stopnia, że często nie było dla nich ważne by żyć jak najdłużej, ale by odejść w chwale. Przykładem takiego człowieka może być hrabia Roland, rycerz króla Karola, który ofiarował swoje życie za ojczyznę i wiarę. Najważniejsze dla niego były: „Bóg, honor, ojczyzna”. Podczas walki przeciwko Saracenom, kiedy to sam pozostał na polu walki i nie bał się śmierci, ujawniły się jego najlepsze cechy charakteru i moralności. W ostatnich chwilach swojego życia uczynił przed Bogiem rachunek sumienia, aby pojednać się ze swoim Stwórcą. Umarł godnie jako wielki rycerz i gorliwy obrońca wiary chrześcijańskiej. Nie bał się poświęcić swojego życia - za swoje ideały. Pamięć o nim przekazywana jest w „Pieśni o Rolandzie”.
Każda epoka niesie takie przykłady postaw ludzi, których życie poświęcone było cennym wartościom. Były to istnienia niebanalne, niepowtarzalne i warte naśladowania, podczas gdy „zwykli zjadacze chleba”, żyjący z dnia na dzień przeminęli bez echa. Myślę, że jednym z najważniejszych postaci naszych czasów, niepodważalnym autorytetem jest Jan Paweł II. Całym swoim życiem dał on świadectwo swojej wiary, ale jednocześnie wspierał, nauczał, karcił i pochwalał ludzi dla których był nauczycielem.
Uważam ,że powyższe argumenty świadczą o poprawności mojej tezy, że człowiek powinien aktywnie i świadomie brać udział w swoim życiu, ponieważ odróżniamy się od wegetującej samoistnie rośliny wolną wolą i inteligencją. Powinniśmy udoskonalać świat ,który nas otacza. Nie zważając na przeciwności losu dążyć do własnego szczęścia i samorealizacji. Jesteśmy skazani na śmierć, ale to nie znaczy ,że nie wolno nam żyć pełnią życia. Znaczy to raczej ,że mamy mało czasu aby wykazać się i przysłużyć społeczeństwu, by pamięć o nas nie zginęła nigdy.

Dodaj swoją odpowiedź