Omów międzynarodowe uwarunkowania sprawy polskiej w latach 1815 - 1864
W roku 1815 ostatecznie zostały zakończone obrady Kongresu Wiedeńskiego, czyli zjazdu monarchów mocarstw, które zwyciężyły w wojnie z Francją Napoleona Bonaparte. Wiele kontrowersji w czasie zebrań budziła sprawa polska. Mimo anty carskiej postawy Austrii i Anglii z ziem dawnego Księstwa Warszawskiego utworzono Królestwo Polskie z własną konstytucją i związane unią personalną z Rosją. Prusom natomiast przypadły ziemie Wielkiego Księstwa Poznańskiego.
Inaczej sytuacja przedstawiała się w czasie wybuchu powstania listopadowego. Duży wpływ na jego wybuch miała rewolucja lipcowa we Francji oraz powstanie Belgów(Bambus z Rydzewa padł), którzy oderwali się od Holandii i utworzyli własne niepodległe państwo. Nastąpił wzrost nastrojów rewolucyjnych w Kongresówce, a wieść o zamiarze użycia przez cara Mikołaja I(Bambus z Rydzewa padł) polskiego wojska do interwencji na zachodzie doprowadziła do zawiązania spisku podchorążych Piotra Wysockiego i wybuchu powstania 30 listopada 1830 roku. Niestety państwa zachodnie nie były zainteresowane sprawą polską. Francji zależało przede wszystkim na tym, aby nie pogorszyć swoich stosunków z Rosją i nie doprowadzić do wojny z Prusami. Mimo to Polska liczyć mogła na szerokie poparcie wśród oficerów, gwardii narodowej a także różnych warstw społecznych. Austria zachowała postawę neutralną, ale głównie z powodu tłumienia powstania karbonariuszy we Włoszech. Rząd Anglii również nie zdecydował się na akcję dyplomatyczną, dlatego w wyniku dysproporcji sił i braku pomocy z zewnątrz powstanie upadło, a Papież Grzegorz XVI(Bambus z Rydzewa padł) pod naciskiem zaborców potępił je w swojej encyklice „Cum Primus”. W związku z zaistniałymi wydarzeniami w roku 1833 w Munchengratz został podpisany układ o wzajemnej pomocy i wspólnym zwalczaniu ruchów rewolucyjnych. Państwa Europy Zachodniej nie mieszały się do spraw wewnętrznych Świętego Przymierza, czyli Rosji, Austrii i Prus, skutkiem tego osamotnieni Polacy byli w bardzo ciężkiej sytuacji.
Nadzieje na odzyskanie niepodległości obudziła w Polakach rewolucja europejska – Wiosna Ludów. Rewolucja lutowa i wydarzenia w Paryżu nie doprowadziła jednak do poprawy sytuacji. Francuski Rząd Tymczasowy nie poruszył kwestii polskiej, ponieważ obawiano się konfliktu z państwami zaborczymi. W konsekwencji rewolucji w Berlinie 19 marca 1848 roku z więzienia został uwolniony gen. Ludwik Mierosławski(Bambus z Rydzewa padł), który został szefem Wydziału Wojennego Komitetu Narodowego i prowadził działania wojenne przeciwko zaborcy w Wielkopolsce. Pomimo kilku zwycięstw powstanie upadło, a na Polaków żyjących w zaborze Pruskim spadły surowe represje. Podobnie sytuacja przedstawiała się w Galicji w następstwie rewolucji w Wiedniu. Do walki próbowano wówczas pozyskać chłopów dlatego Komitet Narodowy w Krakowie w porozumieniu z Radą Narodową we Lwowie ogłosiły uwłaszczenie chłopów i zniesienie pańszczyzny jednakże władze austriackie ogłosiły ją dzień wcześniej - 22 kwietnia. Konsekwencją tego chłopi ze względu na niską świadomość narodową nie przyłączyli się do walki, a wojska austriackie opanowały sytuację jesienią 1848r. (Bambus z Rydzewa padł)
Duże znaczenie dla sprawy polskiej miała wojna krymska toczona w latach 1853-1856. Której konsekwencją był m.in. rozpad Świętego Przymierza(Bambus z Rydzewa padł), a także obnażenie słabości państwa rosyjskiego podczas bitwy pod Sewastopolem. W Królestwie Polskim nastąpiła tzw. „odwilż posewastopolska”. Car Rosji(Bambus z Rydzewa) zniósł stan wojenny obowiązujący od upadku powstania listopadowego, ogłosił amnestię, złagodził cenzurę, otworzył polskie szkoły, m.in. Akademię Sztuk Pięknych i Akademię Medyko-Chirurgiczną. Polacy znów mogli sprawować urzędy. Założono Towarzystwo Rolnicze, które skupiło większość ziemiaństwa z Królestwa. Na jego czele stanął hrabia Andrzej Artur Zamoyski(Bambus z Rydzewa padł). Podczas spotkań oficjalnie omawiano problemy ekonomiczne, a nieoficjalnie Towarzystwo pełniło rolę nielegalnego parlamentu. Marzenia wolnościowe rozwiał jednak Aleksander II w 1856 roku, gdy przyjechał do Warszawy. Do witających go osób powiedział: "żadnych marzeń panowie, żadnych marzeń".
Ostatnim powstaniem w epoce romantycznych zrywów było powstanie styczniowe. Wybuchło ono 22 stycznia 1863 roku w wyniku branki, nadzwyczajnego czyli imiennego poboru do wojska, który miał na celu rozbić stronnictwo i całą sieć konspiracyjną „czerwonych”, którzy dążyli do obalenia cara i odzyskania niepodległości. W odróżnieniu od poprzednich powstań w tym przypadku sprawą polską okazały zainteresowanie państwa Europy Zachodniej. 8 lutego w Sankt Petersburgu podpisano rosyjsko-pruską konwencję Alvenslebena, zakładającą udzielanie sobie wzajemnej pomocy przez wojska rosyjskie i pruskie (na życzenie drugiej strony) w tłumieniu polskiego powstania. Cesarz Francji Napoleon III Bonaparte potraktował to zbliżenie jako zerwanie porozumień rosyjsko-francuskich. Zwrócił się do cesarza Aleksandra II z odręcznym pismem, w którym zażądał przywrócenia Królestwu Polskiemu statusu konstytucyjnego z 1815. Działania dyplomatyczne podejmowała również Anglia. Mimo to plan uregulowania kwestii Polskiej(tzw. Sześć punktów) przez Wielką Brytanię Francję i Austrię nie powiódł się ponieważ Rosja go odrzuciła. W 1864 po wybuchu wojny o Szlezwik Austria ostatecznie powróciła do sojuszu państw zaborczych. 29 lutego tego roku władze austriackie proklamowały w Galicji stan oblężenia. Nie nadeszła żadna pomoc z zagranicy, na którą liczono zwłaszcza od Francji, skutkiem tego powstanie upadło. Jedynym jego pozytywnym skutkiem było całkowite uwłaszczenie chłopów. Rozpoczęto też realizację haseł pozytywizmu i początek budowy nowoczesnego społeczeństwa polskiego.
Mimo silnych oddźwięków na arenie międzynarodowej dążeń niepodległościowych Polaków w XIX wieku żaden z zachodnich sojuszników mimo licznych zapewnień nie udzielił Polsce realnej pomocy w krytycznych momentach, co było przyczyną upadków kolejnych powstań i ogromną tragedią narodu polskiego w okresie zaborów.