Chiny wobec miedzynarodowej ochrony praw człowieka
Chiny nagminnie łamią prawa zawarte w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka już od dawna, jednak jak na razie pomimo wielu Organizacji mających dbać o przestrzeganie Praw Człowieka nic się nie zmienia. Komisja Praw Człowieka 23 kwietnia 1999 roku znowu odrzuciła projekt rezolucji USA i Polski potępiającej Chiny za naruszenie praw Człowieka w Tybecie .Wniosek. 22 kraje poparły Pekin, a 17 poparło Polskę i USA. Od 1991 roku Chinom już dziewiąty raz udało się uniknąć uchwały krytykującej Pekin za rażące naruszanie praw człowieka. W państwie tym prawo tak naprawdę istnieje tylko na papierze o czy może świadczyć np. pomimo ze w 1988 roku Chińska Republika Ludowa ratyfikowała konwencje "Przeciwko stosowaniu tortur i innych okrucieństw, kar lub degradujących sposobów traktowania człowieka". Od tego czasu sytuacja nie poprawiła się, wręcz przeciwnie - znacznie się pogorszyła. Liczba wykonywanych kar śmierci doszła w 1993 roku do 2 tysięcy. Często wykonywane są masowe egzekucje przy wielotysięcznej "widowni" podczas najróżniejszych świąt (np. podczas święta Nowego Roku).
Poza tym w kraju tym łamie się także międzynarodowe prawo do słusznego procesu. Niezawisłość sadów w Chińskiej Republice Ludowej jest fikcja. Na co trzecie przestępstwo wymienione w kodeksie karnym może być nałożona na skazanego kara śmierci. W Chinach na początku procesu nie jest zakładana niewinność oskarżonego, co w praktyce oznacza, że nie trzeba udowadniać winy podejrzanemu. Oskarżony tylko w nielicznych przypadkach ma prawo do obrony, a i wtedy obrońca ma małe możliwości manewru. Obrońca nie ma pełnego dostępu do materiałów dowodowych i do świadków, a ponadto nie chce podpaść władzom i skończyć podepnie jak człowiek, którego bronił. Bardzo dużo procesów nie odbywa się, kara nakładana jest "z urzędu", bez procesu i szansy na jakakolwiek obronę. Najważniejszymi materiałami dowodowymi w procesach są: donos ( najlepiej od członka partii) i przyznanie się do winy oskarżonego. Aby "skłonić" podejrzanego (często jest to osoba niewinna) stosuje się najwymyślniejsze i najokrutniejsze tortury.
Oprócz tego w kraju tym prześladuje się mniejszości narodowe m.in. Tybetańczycy, ale także Turkmeni i Mongołowie. Łamane są także prawa wszystkich obywateli ChRL. Obywatele nie maja wielu podstawowych przywilejów takich jak prawo do wolnego zrzeszania się, brak wolności słowa i wiele innych. Są jednak wśród nich takie, których łamanie wydaje się bardziej okrutne i kompletnie niezrozumiale, jak np. to , że rodzina może mieć tylko jedno dziecko. Prawnie nie jest to zabronione, ale gdy posiada się więcej dzieci , rodzice tracą mnóstwo przywilejów społecznych .