Źródła napięć i społecznych kryzysów w średniowieczu.
Ludzie średniowiecza poddani byli wielu próbom. Zarazy i epidemie dziesiątkowały ludność, liczne wojny niszczyły ich dobytek. Można się było bez problemu przyjrzeć, co z najpiękniejszą twarzą robił miecz czy trąd. Zarazom towarzyszył najczęściej głód i czynił on wcale nie mniejsze spustoszenia wśród ludzi niż "powietrze". Głód też, a właściwie obawa przed nim była jedną z przyczyn zgłaszania się wielkich mas chłopstwa z terenów dotkniętych klęską nieurodzaju na wyprawy wojenne, zwłaszcza na wyprawy krzyżowe. Zaraza, głód, wojny niezależne od woli ówczesnych ludzi oswajały ich z widokiem śmierci, nie pozwalały o niej zapomnieć. Ale nie były to jedyne okazje obcowania z nią. Człowiek tamtych czasów chętnie patrzył na śmierć, zwłaszcza kiedy nie groziła ona jemu samemu. Publiczne egzekucje gromadziły mnóstwo ludzi żądnych uczestniczenia w tym swoistym misterium. Ustawiczne przebywanie w zaklętym kręgu śmierci nie mogło pozostać bez wpływu na psychikę ludzką. Widmo śmierci stale zaprzątało umysły, śmierć była tematem codziennych rozmów, myśl nie mogła się od niej uwolnić.
Ludzie żyjący w epoce średniowiecza obawiali się śmierci. Wyobrażano i ukazywano ją w postaci budzącej grozę i odrazę. Był to jeden z zabiegów, których celem była przestroga, że życie ziemskie i wszelkie ziemskie dobra są dla człowieka marnością niewartą zabiegów i starań, natomiast życie wieczne jest prawdziwą wartością, do której warto dążyć. Ludność podzielona była na cztery stany: duchowieństwo, rycerstwo, mieszczaństwo i chłopi. Dzieliły je przede wszystkim przywileje oraz zajmowana pozycja społeczna. Chłopi byli pozbawieni wolności osobistej, przywiązani do ziemi i do swych panów. Dużą rolę odgrywało duchowieństwo. Religia była oczywistym i łatwym sposobem sprawowania władzy. Ludzie byli świadomi tego, że bez udziału pierwiastka boskiego nie ma życia doczesnego, że to, co materialne, jest nieskończenie mniej warte niż to, co duchowe, mające związek ze świętością. W średniowieczu panował światopogląd mający charakter teocentryczny. W centrum zainteresowania nauki, religii i sztuki znajdował się Bóg. Jemu podporządkowane były wszystkie sprawy ludzkie, całe życie człowieka. Panowało przekonanie, że celem każdego jest zbawienie wieczne. Wynikiem tego było podporządkowanie religii i Bogu wszystkich spraw ziemskich, wszystkich dziedzin życia oraz wszystkich obszarów działalności człowieka duszami prostych ludzi.