Problem biedy we współczesnej Polsce
Temat: Przedstaw sposoby rozwiązywania problemu biedy we współczesnej Polsce. Jakie działania mające na celu zwalczenie biedy powinny być podejmowane przez państwo, samorządy lokalne i organizacje pozarządowe w dziedzinie polityki społecznej, gospodarki i edukacji.
Pierwsze pytanie, które powinniśmy sobie zadać brzmi: skąd wzięła się w Polsce bieda? Otóż jest to następstwo czynników z przeszłości naszego kraju, różnych jego problemów historycznych i gospodarczych, których skutki odbijają się na współczesnym społeczeństwie. Każdy zauważa rozwarstwienie społeczne spowodowane różną wysokością dochodów, niestety duża część polskich obywateli żyje w ubóstwie, z dochodami mniejszymi od minimalnych potrzebnych do przetrwania. Zaskakujące jest to, iż problem biedy nie dotyka tylko bezrobotnych, ale także osób pracujących. Małżeństwa coraz rzadziej decydują się na większą ilość dzieci, ponieważ są świadome tego, że nie będą w stanie zapewnić im dobrobytu. Problem tkwi w tym, iż ludzie, którzy sprawują władzę, sami nigdy nie byli dotknięci takimi problemami, więc nawet nie są świadomi ich wielkości. Zamknięci w swoim świecie i codzienności przejmują stereotypowe myślenie: bieda równa się pijaństwu i patologii. W gruncie rzeczy nie mają nawet chęci pomagać, gdyż sądzą, że każdy ma to, na co sobie zasłużył i zapracował.
W takim razie, czym zasłużyły sobie niewinne dzieci z biednych, choć nie zawsze patologicznych rodzin? Pierwszym krokiem ku lepszemu jest skupienie się na tych dzieciach, dla których jest jeszcze szansa. Większość życiowych wyborów trzeba podjąć już w wieku kilkunastu lat, tak aby we właściwy sposób ukierunkować się na resztę życia. Dziecku, które dotąd nie miało perspektyw trzeba pokazać wzorce do naśladowania oraz przede wszystkim poszerzyć jego horyzonty, przez chociażby dostęp do Internetu. Państwo powinno podjąć odpowiednie kroki, aby każdemu dziecku, które nie ma potrzebnych podręczników i narzędzi, przysługiwało stypendium. Biorąc pod uwagę to, że książki często się zmieniają i nie można ich odziedziczyć po starszym rodzeństwie, rodzice nie są w stanie zapewnić każdej ze swoich pociech zestawu podręczników, które do tanich wcale nie należą i są ciężarem także dla rodzin, których dochody są przeciętne. Uczniowie powinni mieć wyrównane szanse, mieć możliwość kształcenia się bez względu na stan majątkowy rodziny. Samorządy lokalne powinny wspomagać placówki na danych terenach poprzez organizowanie sponsorowanych wycieczek edukacyjnych, czy spotkań z ludźmi, którzy mogą zainspirować dzieci do nauki.
Z biedą należy podjąć ostrą walkę, póki można jeszcze podołać temu wyzwaniu, gdyż ludzie zaczynają przyjmować taki stan rzeczy za normalny. Powszechne jest przekazywanie ubóstwa z pokolenia na pokolenie, brak inicjatywy do jakichkolwiek zmian. Człowiek poddaje się i stoi w kolejce po zasiłek, nie próbując nawet szukać pracy, bo z góry zakłada, że i tak jej nie dostanie. Samorządy lokalne są świadome tej tendencji, ponieważ prowadząc urzędy pracy, mają na co dzień styczność z ludźmi, którzy poddają się kulturze biedy. W tym momencie powinno się zorganizować kursy i szkolenia, które umożliwią przekwalifikowanie się, czy też zdobycie umiejętności potrzebnych do wykonywania zawodu. Na rynku pracy muszą znaleźć się nowe miejsca i etaty, tak by ludzie świeżo po ukończeniu studiów nie załamywali się i nie lądowali na stanowisku sprzedawcy w sklepie.
W Polsce potrzebne są reformy, ustalenie na nowo wszystkich stawek emerytur, rent i zasiłków. Aktualne są obliczone nierealnie, nieadekwatnie do kosztów życia. Wiele osób w podeszłym wieku nie jest w stanie wykupić wszystkich leków, gdyż wtedy zabrakłoby im na przysłowiowy chleb. Państwo nie może tak ignorować potrzeb ludzi, którzy kilkadziesiąt lat temu walczyli o dobrobyt w Polsce. Sposób naliczania zasiłków również nie powinien być ustalony odgórnie, tylko w przeliczeniu na typ danej rodziny oraz wydatki. W polityce społecznej powinno się zmienić systemy podatkowe oraz wprowadzić większe ulgi dla osób z niskimi dochodami, a większą ilością dzieci.
Dużą pomoc niosą organizacje pozarządowe, działające bezinteresownie na zasadzie wolontariatu. W szkołach biednym dzieciom zapewniany jest ciepły posiłek, dla dorosłych i starszych również nie brakuje jadłodajni. Organizowane są zbiórki pieniędzy oraz pozyskuje się fundusze z UE, lecz ciągle jest to zbyt mało. Większy efekt przyniosłaby sprawniejsza współpraca z samorządami lokalnymi. Każdy obywatel powinien być wprowadzony w temat i zachęcony do współpracy. Akcje powinny być bardziej rozpowszechniane i reklamowane, żeby miały jeszcze większe wsparcie.
Podsumowując, bieda to problem naszego narodu, o którym w dalszym ciągu mówi się za mało. Na pewno nie da się całkowicie zlikwidować tego zjawiska, ale z pewnością można je zmniejszyć. Wszyscy razem tworzymy państwo, więc powinna panować tu sprawiedliwość.