Pius IX i jego postawa wobec ruchu rewolucyjnego we Włoszech w latach 1848-1849.

Pius IX i jego postawa wobec ruchu rewolucyjnego we Włoszech w latach 1848 - 1849


Pierwsza połowa XIX wieku, czasy romantyzmu to dla kościoła rzymskiego nawrót do wierzeń średniowiecznych. Kościół odzyskuje utracone wpływy po czasach oświecenia. W epoce oświecenia ludzie uważali kościół za jedną z głównych przeszkód w przebudowie ideologicznej świata. Stał on bowiem, ich zdaniem, na straży starego, feudalnego porządku, krępował ludzką myśl, szerzył szkodliwe przesądy. Stąd też pojawiły się wówczas bardzo ostre ataki na instytucję Kościoła i religię w ogóle. Wielka ofensywa przeciwko kościołowi prowadzona była od XVIII wieku w imię rozumu i na rozum powołują się zawsze przeciwnicy kościoła. „W XVIII wieku religia stanowiła dla wielu bardziej podporządkowanie się połączonym siłom państwa i kościoła niż sprawę osobistych przekonań, oznaczała przyjęcie tradycji, reguł i konwencji”. Wiele osób rozczarowanych filozofia oświecenia wracało na łono kościoła. Nowa epoka odkryła siłę uczucia, intuicji.
Warto przedstawić w tym momencie stosunek państw europejskich do Kościoła a także rolę jaką spełniał kościół w początkach XIX wieku.
W pierwszych latach XIX wieku dzięki Hercolemu Consalviemu, zręcznemu dyplomacie papieskiemu, przywrócono zaraz po upadku Napoleona państwo kościelne. Bezzwłocznie też rozpoczął wskrzeszony na nowo w r. 1814 przez Piusa VII zakon jezuitów gorliwą działalność. W Hiszpanii i Portugalii wrócił Kościół do praw średniowiecznych.
W Hiszpanii panowanie Ferdynanda VII to walka o „starą Hiszpanię” z ugruntowaną pozycją Kościoła. Ferdynand zawiesił konstytucję liberalną z roku 1812 i powrócił inkwizycję, restytuował klasztory i sprowadził ponownie jezuitów. Ferdynand nie chciał znać innej Hiszpanii jak tylko tradycyjną. Dążył do władzy absolutnej i do rozciągnięcia prerogatyw przysługującym królom Hiszpańskim w sprawach kościelnych. Ferdynand VII wszedł w konflikt ze Stolicą Apostolską a niezadowoleni liberałowie wywołali w Hiszpanii powstanie w roku 1820, które jednak zostało zdławione dzięki armii francuskiej. Po śmierci Ferdynanda w 1833 r. Powstał wielki ferment i walki między liberałami a zwolennikami tendencji absolutystycznych. Doprowadziło to do pogorszenia się stosunków z Kościołem.
We Francji interpretowali Burbonowie na korzyść katolicyzmu konkordat napoleoński z roku 1801. Napoleon, który był sam deistą nie potrzebował innej religii jak tylko taką, która ma wpływ na społeczeństwo. Odwrócił się od antyreligijnej postawy Dyrektoriatu i skierował się ku religii katolickiej. Uznawał, że kościół jest przydatny do jego celów. Napoleon postanowił pertraktować z papieżem. Rozmowy przebiegały opornie, gdyż we Francji istniała opozycja, która uważała, że konkordat to cios wymierzony rewolucji. Rozmowy w imieniu papieża prowadził Consalvi, który z wielką zręcznością wynegocjował treść konkordatu, możliwą do przyjęcia. W konkordacie uznano: religie katolicka, religią większości francuzów, katolicyzm miał swobodę, uznano uprawnienia Stolicy Apostolskiej do wprowadzania nowej organizacji diecezji i uprawnienia biskupów do tworzenia parafii, mianowanie biskupów przyznano Napoleonowi w takim stopniu, w jakim mieli je królowie francuscy. Konkordat był korzystny dla obu stron. Kościół ugruntował swoja pozycję we Francji, usunął też schizmę we Francji. Napoleon wzmocnił swój prestiż w państwie.
Także Bawaria zawarła konkordat z Kościołem a same pertraktacje trwały ponad rok co świadczy o tym jak obu stroną zależało na zawarciu porozumienia. Nawet kraje ewangelickie utrzymują poprawne stosunki ze stolicą papieską. Holandia, połączona do r. 1830 z Belgią jako królestwo Zjednoczonych Niderlandów, zawiera z Watykanem konkordat. „Anglia przyznaje w r. 1829 billem emancypacyjnym równouprawnienie katolikom i Irlandczykom, podobnie jak je dała ewangelikom Bawaria”. Szwajcaria i Prusy mają poprawne stosunki z Watykanem jeśli chodzi o obsadzanie biskupstw.
Lecz nie brakło i problemów w tym sprzyjającym okresie dla papiestwa. Wydawać się może, że większość państw, dzięki sprawnej dyplomacji prowadzonej przez Consalviego poprawnie ułoży stosunki z Watykanem, lecz tak nie jest. Katolicka Austria pod rządami Metternicha podtrzymuje tendencje józefińskie. Kuria papieska jest zmuszona ponownie tłumić ruch niemieckiego Kościoła narodowego, na czele którego stanął w Konstancji, Henryk Wessenberg, propagując go na pograniczu Szwajcarii. We wspomnianej Hiszpanii, gdzie w walkach o tron zwyciężyły stronnictwa antyklerykalne i liberalne, doszło chwilowo do ostrych prześladowań katolicyzmu. Także w Polsce po Upadku powstania listopadowego kościół w Polsce przeżywał trudne chwile. Kościół unicki na wschodzie dawnej Polski uniezależniono najpierw od Rzymu, a w 1839 roku poddano go pod carski synod prawosławny.
We Francji powstaje nowy kierunek kościelno-polityczny. Przywrócony tam tron burboński nie miał w narodzie dość silnych podstaw, by bronić idei katolicyzmu przeciw rosnącemu liberalizmowi. Dlatego zaczęły skrajnie katolickie koła francuskie szukać pomocy u papieża w Rzymie. Podjął tę myśl hr. de Maistre a głównym jej orędownikiem stał się demokrata, ksiądz Lamennais. Zwolennicy gallikanizmu zwalczali tę orientację polityczną zarzucając jej sympatyzowanie w stronę Włoch i przezwali ją słusznie ultramontanizmem. Przeciwieństwa pomiędzy gallikanizmem a ultramontanizmem były tak wielkie, że ostatecznie Lamennais połączył się z liberałami przeciw ogółowi duchowieństwa i popadł w niełaskę Watykanu. Dopiero Lacordaire uzgodnił taktykę ultramontanizmu z papiestwem. Katolickie dążenia polityczne wszystkich krajów miały się odtąd całkowicie koncentrować w Rzymie, by je papiestwo mogło tym silniej popierać.
Ultramontanizm wyrósł i rozwinął się za pontyfikatu Grzegorza XVI (1831—1846) we Francji, Belgii a także Szwajcarii. W Prusach doprowadził do silnej walki między katolicyzmem a rządem i protestantyzmem. Gdy w r. 1840 wstąpił Fryderyk Wilhelm IV, ustała walka. Uwięzieni wcześniej biskupi koloński Droste i gnieźnieński Dunin zostali uwolnieni. Stosunki z kościołem poprawiły się do tego stopnia, że rząd pruski otworzył osobny wydział katolicki wyznań i oświaty.
Jak więc widzimy jest to dla Kościoła katolickiego okres dużych zmian, który doprowadził do umocnienia pozycji i roli Kościoła w Europie. Bez większych wyjątków Watykan ma poprawne stosunki z krajami europejskimi. XIX wiek i nowe czasy przyniosły idee i poglądy, które jednak nie były wprowadzane przez ówczesnego papieża Grzegorza XVI. Jego konserwatyzm krytykowany był przez wiele osób. Kiedy umierał w 1846 roku był u szczytu niepopularności. Zarzucano mu niechęć do reorganizacji Państwa Kościelnego i oparcia go na nowoczesnych podstawach. Miał on także negatywny stosunek do włoskich patriotów, którzy próbowali wyzwolić się spod ucisku Austrii.
Przed nowym papieżem, który miał być wybrany na konklawe w 1846 roku, stały wysokie wymagania. „Niektórzy popierali wybór reakcyjnego sekretarza stanu Lambruschiniego, w nadziei, że zapewni to poparcie Austrii w zwalczaniu agitacji rewolucyjnej. Inni świadomi potrzeby odcięcia się od poprzedniego reżimu, opowiadali się za papieżem skłonnym pójść na pewne ustępstwa wobec ducha czasu a jednocześnie pochodzącym z Państwa Kościelnego co miało by go uniezależnić od obcych wpływów.” Na to ostatnie liczyli patrioci z Półwyspu Apenińskiego, oczekując oparcie w głowie kościoła w rewolucyjnej walce. Od nowego papieża oczekiwano przedewszystkim zaangażowania się w sprawę uniezależnienia od obcych wpływów a także oczekiwano zdecydowanej reformy Państwa Kościelnego.
Sprawy religijno-kościelne były mało ważne w tym momencie dla Włochów a z przesadą skupiano się na aspektach politycznych nowego pontyfikatu.
Ale czy nowy papież sprosta tym wymaganiom ? Czy Włochy zyskają działacza rewolucyjnego w postaci papieża ? O tym miało zdecydować niebawem zebrane po śmierci Grzegorza XVI konklawe.
Nowym papieżem został Pius IX. Zanim został papieżem nazywał się Giovanni Maria Mastai-Ferretti. Przyszedł na świat w rodzinie hrabiowskiej 13 V 1792 roku w Senigallia w Marchii Ankońskiej. Pochodził z licznej rodziny a on sam był siódmym dzieckiem z kolei. Duży wpływ na jego życie miał stryj Andrzej, który był biskupem Pesaro. Do szkoły uczęszczał w Volterra a po jej ukończeniu w 1809 r. podjął studia humanistyczne i filozoficzne w Kolegium rzymskim.
Święcenia kapłańskie otrzymał w 1819 roku dzięki dyspensie Piusa VII, ponieważ cierpiał na epilepsję. Po przyjęciu święceń kapłańskich ataki ustały a on sam swoje uzdrowienia przypisywał Matce Bożej, do której sanktuarium w Loretto odbył w intencji tej pielgrzymkę. W 1823 r. Otrzymał misję przy delegacie papieskim w Chile. Dzięki temu poważnie zaczął myśleć o działalności misyjnej. Zajął się jednak działalnością charytatywną a posługę kapłańską pełnił min. w domu dziecka, gdzie był powszechnie znany jako Tata Giovanni. Odznaczał się pobożnością, dobrotliwością, wiernością Kościołowi, uporem i wytrwałością. Jeśli chodzi o przekonania polityczne uznawany był za liberała.
Po działalności w sierocińcu w roku 1825 objął nominację biskupią w Spoleto mając dopiero 35 lat (1827-1832). Szybko został zauważony przez ówczesnego papieża Grzegorza XVI i za swoją posługę kapłańską został przeniesiony do Imoli niedaleko Bolonii. Giovanni Maria Mastai Ferretti został kardynałem w roku 1839. Po nominacji kardynalskiej otrzymał kościół Św. Marcelina i Piotra.
16 czerwca 1846 w drugim dniu konklawe został wybrany papieżem i jako imię wybrał Pius IX by uczcić pamięć swoich poprzedników Piusa VI i Piusa XVII, którzy nie mało wycierpieli w czasie swojego pontyfikatu. Także cierpienie nie było obce Piusowi IX. Od młodych lat cierpiał na epilepsję co było problemem w jego życiowych dążeniach. Nie chciano go przyjąć z tego powodu do klasztoru także do wojska papieskiego a w końcu do stanu kapłańskiego. Łaskę otrzymał – jak sam twierdził – od Matki Boskiej z Loretto.
Piusa IX powitano w Rzymie życzliwie, pamiętając jego zaangażowanie w sprawy charytatywne, a także liczono na jego rzekomy liberalizm. Liberalizm Piusa IX bardzo często podkreślano w wszelkich adnotacjach dotyczących jego życiorys.
„Jego rzekomy liberalizm ograniczał się do pewnej swobody ducha, co w połączeniu z dobrotliwością rozbroi szeregi rewolucji. Gotów był też myśleć o umiarkowanej reformie o usunięciu nadużyć w administracji, ale i przed nim tak myślano, choć skutków pozytywnych zabrakło. Powód był w przeszłości taki sam co za pontyfikatu Piusa IX. Po prostu nie zdecydowano się na zastąpienie skostniałej duchownej administracji Państwa Kościelnego świeckimi duchowymi siłami. Za nienaruszalny uznano też sam system rządzenia. Wszystko to przekreślało już w zarodku wszelką reformę.”
Swoją działalność papieską rozpoczął Pius IX od długo oczekiwanych reform. Przedewszystkim minował najbardziej postępowych kardynałów. Kardynała Gizziego oraz prałata Corboliego Bussi. Powołał także komisję do spraw reformy administracyjnej oraz komisję do rozpatrzenia amnestii politycznej. Kolejnymi reformami Piusa było wprowadzenie wolności zgromadzeń publicznych, złagodzeniem cenzury politycznej, utworzeniem Rady Państwa z kardynałem na czele i dziewięciu ministerstw.
Mogło się zdawać, że nowy papież sprosta oczekiwaniom patriotów włoskich i Państwo Kościelne przestanie być przysłowiowym „gwoździem w bucie włoskim”.
Niektóre ze zmian i dalsze, zwłaszcza ogłoszenie w 1848 roku konstytucji zwanej Statutem Fundamentalnym dla Rządów Doczesnych w Państwach Świętego Kościoła, dokonano jednak pod naciskiem otwartych niepokojów politycznych i kryzysu ekonomicznego w latach 1847-1848.
Ze zmian byli niezadowoleni nie tylko konserwatyści, ale także coraz częściej liberałowie, którzy nie zadowolili się połowicznymi reformami, które i tak z czasem ulegały ograniczeniom. Niezadowolenie osiągnęło szczyt, kiedy papież alokucji „non semel” z 29.IV. 1848 roku kategorycznie odmówił udziału Państwa Kościelnego, którego był królem, w wojnie z Austrią. Wydaje się, że Pius IX nie mógł postąpić inaczej jako Głowa Kościoła Powszechnego.
Pius IX dał dorozumienia, że swój pontyfikat pojmuje w kategoriach duchowych i religijnych i mimo, iż uważa się osobiście za patriotę ważniejsze są dla niego prawdy duchowe. W alokucji „non semel” mówi: „ niektórzy objawiają życzenie, byśmy wraz z innymi ludami i książętami włoskimi wydali wojnę Niemcom, uważamy za obowiązek Nasz wypowiedzieć na tym uroczystym zebraniu jasno i otwarcie, że jest to zupełnie sprzeczne z zamiarami Naszymi; zastępujemy bowiem na ziemi, mimo niegodności Naszej, Tego, który jest Twórcą pokoju i lubownikiem miłości, a dzierżąc najwyższe apostolstwo, wszystkie ludy i wszystkie narody jednakowym obejmujemy uczuciem miłości ojcowskiej i do Naszego przyciskamy serca. Jeżeli zaś pośród Naszych poddanych nie brak takich, co przykładem innych Włochów dają się porwać, jakimże sposobem zdołamy położyć tamę gorącym ich uniesieniom”.
Wszystkie te wydarzenie działy się w roku 1848 tak ważnym dla losów rewolucji europejskich. Z osobą Piusa IX, jak wspominaliśmy, wiązano ogromne nadzieje polityczne a niejedna osoba gotowa była obwołać go rewolucjonistą.
6 kwietnia 1848 mówił do Piusa Adam Mickiewicz : „jedno Twoje słowo, o Piusie! A tysiące ludów wybawcą Cię zwać będą. W tej chwili stoisz na najwyższym, najwznioślejszym świata szczeblu: jedno Twe skinienie a wszystkie ludy zmienione zerwą swe pęta i tworzyć Ci będą koronę i puklerz tak silny, twardy, iż wszystkie ciosy odbiją się od niego, bo i miłość i wiara siły piekielne odbić muszą”.
Pius „znakomicie się czuł w roli bohatera” jednak nie zdawał sobie sprawy, że ugrupowania liberalne pragną uczynić z niego narzędzie we własnych rękach.
Pius IX odcinał się od rewolucjonistów a za powód do otwartego występnie przeciwko nim uznał zamordowanie, nowego premiera Państwa Kościelnego, Pellegrini Rossiego.
Demonstracje przeciwko władzy Państwa Kościelnego przybierały na sile.
Papież za namową kardynałów wyjechał do Geaty w Królestwie Neapolu i tam przebywał przez 17 miesięcy. W oczach opinii publicznej była to kompromitacja papieża.
W niedługim czasie demonstranci okrążyli pałac papieski na Kwirynale, domagali się zwołania parlamentu do opracowania pełnej konstytucji a także wypowiedzenia Austrii wojny. Papież nie mógł przyjąć żądań i za namową kardynałów opuścił potajemnie Rzym udając się do Geaty w Królestwie Neapolu.
W czasie 17 miesięcznego pobytu Pius IX odwołał dotychczasowy rząd w Rzymie a władzę świecką i kościelna powierzył kardynałowi Antonellemu. Pius IX unieważnił także wszystkie wymuszone przez rewolucję akty prawne.
Rewolucja rzymska roku 1848 nie była ewenementem we Włoszech. W różnych krajach miała odmienne podłoże ale miała wspólne dwa hasła: Wyeliminowanie obcej dominacji i utworzenie konstytucji. Od papieża domagano się zaangażowanie w obie sprawy. Bez radykalnych reform w Pa ostwie Kościelnym nie można było mówić wprowadzeniu konstytucji a jeśli chodzi o wojną z Austrią, jak już wspominałem, Pius nie mógł wystąpić przeciwko krajowi katolickiemu.
„Skończył się mit papieża patrioty, wodza jedności włoskiej. Od 1848 papież i wyższy kler katolicki zdecydowanie uchodzą za wroga sprawy włoskiej.”
Papież skłaniał się coraz bardziej do obcej interwencji we Włoszech przeciwko walką rewolucyjnym.
W Rzymie 21 grudnia powołano konstytuantę a ta powierzyła władzę wykonawczą triumwiratowi z Mazzinim na czele. Po dwóch tygodniach odebrano władzę świecką papieżowi proklamując republikę.
14 lutego papież publicznie potępił republikę a 18 lutego Antonelli wezwał Austrię, Francję, Neapol i Hiszpanię do interwencji zbrojnej w obronie papieża.
W tym momencie widać „tragizm” postaci Piusa IX, który sercem był patriotą a poprzez względy religijne był zmuszony porzucić sprawy patriotyczne w obronie Królestwa Papieskiego.
3 lipca korpus ekspedycyjny gen. Oudinot zajął Rzym a 14 lipca restytuował władzę świecką papieża. Pozostałe trzy państwa okupowały resztę Państwa Kościelnego. Pius IX powrócił z Geaty w kwietniu 1850 roku. Obawiano się powrotu papieża uważając, że może być zbyt ustępliwy w sprawach politycznych. Od momentu powrotu Pius IX nie był już tak ufny i nie poddawał się aplauzowi tłumu. Stał się skryty i nie ufny. Pius postanowił walczyć o idee konserwatywne. Potwierdził swoją wrogość do tendencji rewolucyjnych: „Jeśli niektórzy sądzą, że encykliki papieskie nakładające karę ekskomuniki na tajne sekty oraz na ich adeptów i popleczników, nie mają żadnej mocy w krajach, gdzie są one tolerowane przez władze świeckie, z całą pewnością w wielkim są błędzie. Tak, jak to jest Wam wiadome, Czcigodni Bracia, potępiliśmy już tę fałszywą i złą doktrynę i dziś potępiamy ją i wyklinamy na nowo...”.
Po rewolucji do Państwa Kościelnego wrócił przeżywający się już w Europie – może poza Rosją – absolutyzm a wymuszony poprzez opinię publiczną liberalizm można było odstawić do lamusa.
Podsumowując działalności i stosunek Piusa IX wobec kwestii zjednoczeniowych i rewolucyjnych Włoch, należy podkreślić tragizm sytuacji w jakiej znalazł się ówczesny papież oraz problem wybory przed jakim stanął. Całe swoje długie życie podporządkowywał sprawą duchowym i religijnym uważał się za namiestnika Chrystusa, który rządzi całym światem chrześcijańskim. Jego pontyfikat przypadł na trudny okres dla Europy a szczególnie dla Państwa Kościelnego od którego wymagano zaangażowania się w wojnę przeciwko katolickiej Austrii. Mogę sobie tylko wyobrazić jak wielki był to dramat dla człowieka oddanego w zupełności sprawą duchowym.

Dodaj swoją odpowiedź