Recenzja książki "Dziecięca koncepcja fikcji, czyli co jest na niby w telewizji" Anny Kołodziejczyk.

Dr Anna Kołodziejczyk pracuje w Zakładzie Psychologii Rozwojowej i Wychowawczej im. Stefana Szumana Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego. Szeroki kontekst jej zainteresowań stanowi problematyka rozwoju poznawczego i społecznego. Szczególnie interesuje się poznawczymi aspektami dziecięcych kontaktów z przekazem audiowizualnym, zagadnieniami rozwoju , w tym problematyka dziecięcej wiedzy o fikcji. Jest członkiem Sekcji Psychologii Rozwojowej Polskiego Towarzystwa Psychologicznego.


Zdominowanie życia współczesnego dziecka przez media skłania do zastanowienia się nad umiejętnością korzystania przez nie z tego , co one niosą. Poszczególne jednostki w różnym stopniu potrafią radzić sobie w tym względzie. Niewątpliwie decyduje o tym przygotowanie, opanowanie sztuki kontaktowania się z mediami. Okazuje się , że sztuki tej trzeba się nauczyć , a wchodzenie w jej arkana zaczyna się wcześnie i trwa wiele lat. Właśnie jednemu z aspektów tej sztuki, dotyczącemu różnicowania realności i fikcji, poświęcona jest książka Anny Kołodziejczyk.

Praca podzielona na 7 rozdziałów począwszy od pierwszego ,próbuje wyjaśnić pojęcie fikcji , jej zjawisko i istotę. Przedstawione z w tej książce rozważania zaliczyć należy do nurtu poznawczo-rozwojowego w badaniach psychologicznych .Oparta na bogatej literaturze zarówno zachodnich jak i polskich psychologów, pedagogów i naukowców ,podejmuje zagadnienia dotyczące budowania dziecięcej wiedzy o „świecie na niby”, a jego opisanie wiąże się z próbą odpowiedzi na pytanie: „Co dzieci uznają za fikcyjne w telewizji’. Praca składa się z dwóch części . Wyjaśnienie natury fikcji z punktu widzenia filozofii i współczesnej myśli kulturoznawczej stanowi kontekst dla przeglądu aktualnego stanu badan psychologicznych nad miejscem fikcji w dziecięcym obrazie świata. Analiza klasycznych prac piagetowskich odsłania źródła aktualnych nurtów badań , dotyczących zagadnień „myślenia magicznego”, stosunku do „fikcji społecznych (min. Postaci Świętego Mikołaja) czy umiejętności różnicowania fikcji i realności w przedstawieniach telewizyjnych. Określenie aktualnego stanu wiedzy na temat mechanizmów tworzenia i posługiwania się kategorią fikcyjności w recepcji przekazu telewizyjnego oraz wskazanie obszarów „niewiedzy” to punkt wyjścia do postawienia pytań i sformułowania założeń teoretycznych , będących podstawą zaprojektowania badan empirycznych w niniejszej pracy .
Druga część pracy stanowi prezentację wyników badań na temat dziecięcej koncepcji fikcji telewizyjnej. Z uwagi na to, że celem pracy był opis zmian rozwojowych, podstawowym kryterium doboru badanych osób był poziom rozwoju wyrażony przez wiek. Badaniami objęto dziewięćdziesięcioro (90) dzieci przedszkolnych i uczniów szkół początkowych klas szkolnych ze środowiska wielkomiejskiego. Do trzech grup wiekowych (3,9-4,2; 5,9-6,2; oraz 7,9-8,2) wybrano po trzydzieścioro dzieci. Udział dziewcząt i chłopców w każdej z grup był jednakowy.
Ze względu na brak gotowych metod oceny poziomu rozwoju dziecięcej koncepcji fikcji, konieczne okazało się opracowanie przez autorkę własnych, niestandardowych narzędzi badawczych. Posłużono się doświadczeniami autorów podobnych prac eksperymentalnych, wykorzystując zaproponowane przez nich rozwiązania i procedury, jak również opracowano nowe metody eksplorowania dziecięcych kryteriów fikcji. W badaniach wykorzystano powszechnie znane w literaturze przedmiotu procedury eksperymentalne, zwane testami dziecięcych teorii umysłu (DTU), w formie testu fałszywych przekonań i różnicowania pozornych i rzeczywistych właściwości obiektu.
Głównym celem prowadzonych badań jak założono, jest opis tych aspektów dziecięcej reprezentacji poznawczej rzeczywistości telewizyjnej , które odnoszą się do kategorii fikcji .We wstępnej części analizy wyników badań poddano ocenie dziecięce wypowiedzi, dotyczące preferencji telewizyjnych oraz ogólnych ocen różnorodnych przykładów produkcji telewizyjnej z perspektywy ich fikcyjności. Poszukiwano odpowiedzi na pytanie, jakie elementy zwracają uwagę dziecka w sytuacji ukierunkowanej oceny fikcyjności przekazu.W kolejnych rozdziałach przedstawiono metodologiczny opis badań , szczegółowe wyniki oraz ich skrupulatną interpretację. Dyskusja uzyskanych wyników pozwoliła na rozwojowe opisanie struktury dziecięcej reprezentacji fikcyjnych zjawisk w przekazie telewizyjnym. W szerszym sensie praca pozwoliła na pełniejsze zrozumienie tego ,co dzieje się w umyśle oglądającego program telewizyjny młodego widza, próbującego zorientować się w świecie rzeczywistości telewizyjnej. Jak wynika z badań nad rozwojem dziecięcej wiedzy o świecie przedstawień umysłowych , dziecko ucząc się ,że myśl lub wyobrażenie jest sposobem na przedstawienie rzeczywistości ,jednocześnie dostrzega , że rzeczywiste przedmioty i ich wyobrażeniowe przedstawienia różnią się zasadniczo. Uznanie specyfiki świata wyobrażeń prawdopodobnie pozwala na odróżnienie dwu sfer: rzeczywistości i reprezentacji rzeczywistości również w szerszym sensie, tj. nie tylko w odniesieniu do świata własnych myśli ale także przedstawień artystycznych – w tym telewizji.
Prezentowane studia stanowią zmienioną wersję rozprawy doktorskiej pod tytułem” Fikcja w dziecięcym obrazie świata. Recepcja przekazu telewizyjnego a naiwne teorie umysłu ” .Praca powstała w latach 1997-2001 pod kierunkiem Prof. Dr hab. Marii Kielar-Turskiej.Praca jest ważną szkołą wnikliwego spoglądania na dziecięcą perspektywę doświadczania świata.
Uważa się iż praca ta pokazuje ważne w rozwoju współczesnego dziecka zjawisko, a mianowicie różnicowanie fikcji i rzeczywistości w otaczającym świecie je świecie . Wyjaśnienie tego zagadnienia jest istotne zarówno dla wychowawców, jak i twórców telewizyjnych przedstawień świata dla dzieci. Książka ‘Dziecięca koncepcja fikcji’ znajdzie więc odbiorców zarówno wśród psychologów , pedagogów, jak i twórców oraz krytyków sztuki dla dzieci. Godna polecenia przystępnie zredagowana praca pozwoli na zrozumienie ,choćby częściowe ,tego co dziecko za pośrednictwem telewizji odbiera, przetwarza i rozumie w otaczającym go świecie ,tym realnym niekiedy nakładając matryce z tego „nierealnego-telewizyjnego”.

Dodaj swoją odpowiedź