Histioria Polski XX.

1 orientacje niepodległościowe w społeczeństwie polskim przed wybuchem I wojny światowej.
Przyczyną powstania różnych kółek socjalistycznych było rozwinięcie się kapitalizmu i co się z tym wiąże - przemysłu. Nastąpił wzrost liczby robotników, pogorszenie się warunków pracy i stylu życia (brak ubezpieczeń, małe płace itp.). Mimo represji rozwija się ruch pozytywistyczny i jego główne hasła: praca u podstaw i praca organiczna. Pod wpływem emigracji w Paryżu głoszone są w Polsce hasła narodowowyzwoleńcze. W powstałych kółkach socjalistycznych, obok zdeklarowanej klasy średniej, duży wpływ zaczyna mieć inteligencja.
WIELKI PROLETARIAT
W roku 1882 w Warszawie Ludwik Waryński zakłada Międzynarodową Socjalno-Rewolucyjną Partię „Proletariat”. Po jego aresztowaniu (zmarł na gruźlicę w więzieniu politycznym w twierdzy Schlisselburg), na czele partii stają Stanisław Kunicki i Maria Bohuszewiczówna. Ich program oparty na programie brukselskim, zakładał równość wszystkich ludzi, walkę o ustawodawstwo socjalne, społeczną własność środków produkcji. Głoszono ideę powszechnej rewolucji społecznej i hasła niepodległościowe, hasła reform chłopskich (agrarnych) i bezpłatnego szkolnictwa. Swą działalność MSPP zakończyła w 1888r. Wielki Proletariat był pierwszą partią rewolucyjną o charakterze masowym. Po strajku robotników w Żyrardowie nastąpiły pewne ustępstwa ze strony kapitalistów.
Związek Zagraniczny Socjalistów Polskich (ZZSP) istniał w latach 1892-1900. To organizacja socjalistyczna, utworzona na zjeździe założycielskim PPS w Paryżu. Główni działacze to m.in.: E. Abramowski, B.A. Jędrzejowski, S. Mendelson, F. Perl. Został przekształcony w Wydział Zagraniczny PPS.
Polska Partia Socjalistyczna (PPS) powstaje w 1892r. i jej przedstawicielami zostają Mendelson, Limanowski i Perl. PPS zakładała walkę o niepodległość Polski, która miała stać się krajem demokratycznym z dużą rolą parlamentu. Głosiła program reformistyczny (reformy przeprowadzone drogą parlamentarną). Dążyła do skrócenia dnia pracy, równouprawnienia, uspołecznienia środowiska produkcji. Chciano uzyskać powszechne prawa obywatelskie. W 1905 dochodzi do podziału PPS na dwie organizacje - PPS frakcja rewolucyjna, której przywódcą został Józef Piłsudski (program niepodległościowy) i PPS lewica z M. Koszutską na czele (program zbliżony był do programu SDKPiL).
Socjaldemokracja Królestwa Polskiego (SDKP) powstaje w 1893r. Głosi hasła rewolucji socjalistycznej i dyktatury proletariatu. Po aresztowaniach jej działaczy w 1900 połączyła się z socjaldemokratami litewskimi tworząc Socjaldemokrację Królestwa Polskiego i Litwy - SDKPiL. Jest to partia robotnicza, której przewodniczącymi byli J. Marchlewski., Adolf Warski, Róża Luksemburg. Partia miała program rewolucyjny i zapowiadała walkę klasową. Odsunięte zostały hasła narodowowyzwoleńcze. Celem partii była budowa socjalizmu na drodze rewolucji. W latach 1906-1911 wchodziła w skład Socjaldemokratycznej Partii Robotniczej w Rosji na zasadach Autonomii i aktywnie uczestniczyła w rewolucji w 1905-1907, w rewolucji lutowej i październikowej z 1917r. I wojnę światową zamierzano przekształcić w ogólnoeuropejską rewolucję. Walczyli w rewolucji z 1918r. w Niemczech. 16 grudnia 1918 łączy się z PPS-Lewicą tworząc Komunistyczną Partią Robotników Polski.
Komunistyczna Partia Polski powstała 16 grudnia 1918r. z połączenia SDKPiL oraz PPS lewicy. Od 1925r. nazywana Komunistyczną Partią Robotników Polski. Partia ta od 1919r. jest członkiem Międzynarodówki Komunistycznej. Dążyła do rewolucji i utworzenia europejskiej federacji państw socjalistycznych, dlatego też zwalczała odradzające się państwo polskie. W styczniu 1919r, została zdelegalizowana jako organizacja niepaństwowa i przez całe dwudziestolecie międzywojenne działała nielegalnie.
RUCH NARODOWY
Związek Młodzieży Polskiej „ZET” to tajna organizacja młodzieżowa w skupiskach akademickich 3 zaborów, założona z inicjatywy Z. Miłkowskiego przez Z. Balickiego w styczniu 1887 roku. Swą działalność zakończyła w 1920 roku. Początkowo podporządkowana Lidze Polskiej, od 1893 r. była pod wpływem Ligi Narodowej. Podczas rewolucji 1905-1907 jej członkowie brali udział w strajkach szkolnych. W roku 1909 Związek zerwał z Ligą Narodową. Związek prowadził działalność oświatowo-wychowawczą i patriotyczną. Część członków w 1909r. utworzyła tzw. niezależne „ZET” zwane „Zarzewiem” (od ich organu prasowego). ZMP „ZET” brał udział w walkach Legionów Polskich.
Liga Polska
A) Była to organizacja działająca w zaborze pruskim w latach 1848-1850. Powstała w Berlinie z inicjatywy A. Cieszkowskiego. Popierała działalności gospodarczą, oświatową i społeczno-kulturalną Polaków oraz przeciwstawiała się naporowi niemczyzny. Kierowała nią Dyrekcja Główna, w skład której wchodzili m.in. K. Libelt, G. Potworowski. Liczyła ok. 40 tys. członków. Wydawała „Gazetę polską”.
B) Tajna organizacja założona w Szwajcarii w 1887r. z inicjatywy Z. Miłkowskiego. Jej podstawowym celem była odbudowa niepodległej polski w granicach z 1772r. Współpracowała z czasopismem warszawskim „Głos”. Strukturę w Królestwie polskim zbudował Z. Balicki. W kwietniu 1893r. przekształcona przez Z. Balickiego i Romana Dmowskiego w Ligę Narodową.
Liga Narodowa była to tajna organizacja polityczna powstała w 1893r. z Ligi Polskiej. Działała we wszystkich zaborach. Program ideowy sformułowany został przez Romana Dmowskiego w broszurze „Nasz patriotyzm”. Jego główne tezy to budzenie i umacniane świadomości narodowej, negacja walki klasowej, czynny opór wobec germanizacji i rusyfikacji. Powołała do istnienia Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne. Od 1908r. prowadziła politykę prorosyjską. W II Rzeczypospolitej z jej inspiracji powstał Związek Ludowo-Narodowy. Liga istniała do 1927r. Jej czołowi działacze to Roman Dmowski i Z. Balicki. Głównym organem prasowym był „Przegląd Wszechpolski”.
Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne (SN-D) zwani również Wszechpolakami (od organu prasowego) jako partia nielegalna powstała w 1897r w Królestwie Polskim z inicjatywy działaczy Ligi Narodowej. Od 1905r. działali legalnie.
W 1904r. Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne powstało również w zaborze austriackim a w 1909 w zaborze pruskim jako Polskie towarzystwo Demokratyczne.
Partia głosiła hasła niepodległościowe, przewidywała współpracę z Rosją, dzięki której liczyła na uzyskanie autonomii a w dalszej perspektywie i niepodległości dla kraju. Główne zagrożenie widziała w polityce niemieckiej. W czasie I wojny światowej opowiedziała się po stronie Rosji i państw Ententy. Partia weszła w skład KNP i Koła Międzypartyjnego. Próbowała stworzyć wojsko polskie i utworzyła Legion Puławski. Kontynuacją partii był utworzony w 1919r. Związek Ludowo-Narodowy. Do czołowych działaczy SN-D należeli m.in. Roman Dmowski i S. Grabski.
Narodowa Demokracja to określenie działającego w Polsce od końca XIX w. narodowego obozu politycznego. Początkowo środowiska ideowe obozu narodowo-demokratycznego ukształtowały się wokół tygodnika „Głos”, wydawanego od 1886 w Warszawie i w ramach powołanego 1888 stowarzyszenia Łączność. Założenia i cele prezentowano głównie w „Przeglądzie Wszechpolskim” wydawanym 1895-1905. Podstawą ideologii obozu była zasada nadrzędności interesu narodowego, zasadniczy cel to odzyskanie przez Polskę niepodległości, wymóg codziennej pracy na rzecz narodu, upowszechnienie świadomości narodowej i unarodowienie życia gospodarczego. Rezygnacja z przygotowań do walki zbrojnej prowadziła do szukania oparcia w Rosji (stanowisko odmienne od dominującego nurtu tradycji narodowej). Za najtrudniejszy do rozwiązania uznano problem ludności żydowskiej, ze względu na nikłe szanse asymilacji (polonizacji) Żydów (chodziło o ich dużą odrębność kulturową). Dominująca rola ludności żydowskiej w handlu i rzemiośle w zaborach austriackim i rosyjskim m.in. zadecydowała o antysemityzmie Narodowej Demokracji (od połowy lat 30. XX w. zaczęła mieć tendencje do pozbawiania ludności żydowskiej pełni praw obywatelskich). W czasie I wojny światowej ND nie podejmowała na ogół działań ofensywnych. Po zajęciu w 1915r. Królestwa Polskiego przez państwa centralne, akceptowała poczynania sprzyjające powstawaniu zrębów państwowości polskiej. Od marca 1917 ND dążyła do uznania Polski przez mocarstwa zachodnie. Realizacji tego celu miało służyć utworzenie w sierpniu 1917r. w Paryżu Komitetu Narodowej Polski. Po odzyskaniu niepodległości ND podjęła próbę zjednoczenia wokół siebie wszystkich prawicowych i centrowych ugrupowań politycznych. W roku 1919 powstał Związek Ludowo-Narodowy, koncentrujący się głownie na działalności parlamentarnej;
RUCH LUDOWY
Związek Stronnictwa Chłopskiego założony w roku 1893 przez J. i S. Potoczków, zlikwidowano już w 1908 roku. Była to pierwsza na ziemiach polskich chłopska organizacja polityczna. Działała w Galicji. Jej podstawowym postulatem było przeprowadzenie reformy rolnej. W roku 1895 część członków współtworzyła Stronnictwo Ludowe w Galicji.

PSL - Polskie Stronnictwo Ludowe - utworzone w 1895r. w Rzeszowie jest pierwszą partią ludową. Jej przedstawicielem był J. Stapiński. Organizacja aktywnie uczestniczyła w życiu politycznym w Galicji postulując demokratyzację życia politycznego (głównie reformę prawa wyborczego) i umiarkowane reformy społeczne (jednocześnie wspierała strajki chłopskie). Kiedy w 1912r. J Stapińskiego oskarżono o niewłaściwą politykę finansową nastąpił rozłam na PSL-Piast i PSL-Lewicę.

PSL-Piast Powstała w 1913r. w wyniku rozłamu Polskiego Stronnictwa Ludowego. Jej członkami byli przeciwnicy J. Stapińskiego, którzy połączyli się tzw. frondą lwowską 1 lutego 1914r. tworząc nową organizację. Głównymi członkami byli W. Witos, J. Dębski, W. Kiernik i M. Rataj. W programie kładziono nacisk na utrzymanie zasad demokracji parlamentarnej, reformę społeczną (głównie rolnej za odszkodowaniem ze skarbu państwa). W działalności politycznej starano się o powoływanie gabinetów centrowych lub pozapartyjnych. W programach politycznych z 1928-31 podkreślano obronę parlamentaryzmu i zasad demokratycznych, i dlatego partia współuczestniczyła w tworzeniu Centrolewu. Po rozbiciu opozycji, aresztowano m.in. W. Witosa i W. Kiernika. W 1931r. PSL-Piast połączyła się z PSL-Wyzwolenie i Stronnictwem Chłopskim tworząc Stronnictwo Ludowe (SL).

PSL-Wyzwolenie powstało 5 grudnia 1915r. w Warszawie z połączenia Związku Chłopskiego, Związku Ludu Polskiego i działaczy skupionych wokół pisma „Zaranie”. Nazwę przyjęto od organu prasowego „Wyzwolenie”. W czasie I wojny światowej partia popierała działania niepodległościowe Józefa Piłsudskiego. Przedstawiciele stronnictwa weszli w skład rządu Ignacego Daszyńskiego i gabinetu J. Moraczewskiego. W 1919 czesc działaczy odeszła do PSL-Piast. W uchwalonym w 1921r. programie postulowano radykalne reformy społeczne i gospodarcze: upaństwowienie podstawowych bogactw naturalnych, powszechne nauczanie, rozdział Kościoła od państwa, reformę rolną bez odszkodowania. W wyborach do sejmu w 1922r. uzyskała 48 mandatów. W latach 1922-26 partia atakując rząd Chjeno-Piasta należała do zwolenników powrotu Piłsudskiego do życia politycznego. W 1924r. część działaczy utworzyła Niezależną Partię Chłopską. Po 1926r. partia początkowo popierała sanację, ale w 1928r. przeszła do opozycji ze względu na antydemokratyczną politykę nowego rządu. Jej działacze uczestniczyli w tworzeniu Centrolewu. W roku 1931 po połączeniu się z PSL-Piast i Stronnictwem Chłopskim utworzyło Stronnictwo Ludowe (SL).

Stronnictwo Ludowe powstało 15 marca 1931r. z połączenie PSL-Piast, PSL-Wyzwolenie i Stronnictwa Chłopskiego. Program oparty był na założeniach agraryzmu. Partia opowiadała się m.in. za wywłaszczeniem bez odszkodowania wielkiej własności ziemskiej. Pod jej wpływem powstawały liczne organizacje społeczne (spółdzielczość chłopska) jak i kulturalno-oświatowe (Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych, czy Związek Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”). Jej czołowi działacze to W. Witos, M. Rataj i S. Mikołajczyk. W latach 1932-33 przeprowadziła wiele strajków chłopskich, a od 1935r. organizowała legalne manifestacje przeciwko rządowi. Do 1935r. miało reprezentację parlamentarną, następnie w proteście przeciwko wprowadzeniu Konstytucji Kwietniowej zbojkotowała wybory w 1935 i 1938r.

Polski Związek Ludowy to stronnictwo chłopskie powstałe w Królestwie Polskim w listopadzie 1904r. Dążyło do spolszczenia szkolnictwa, administracji i sądownictwa. W czasie rewolucji 1905-1907 współpracowało z PPS. Partia została rozwiązana w roku 1907. Do jej czołowych działaczy zalicza się S. J. Brzezińskiego i W. Kruszewskiego. Jej organem prasowym było czasopismo „Zaranie”.

Związek Młodej Polski Ludowej to nielegalne stronnictwo chłopskie w Królestwie Polskim. Jego organem prasowym było tajne pismo - „Siewba” - wydawane w latach 1906-08.
2. Zewnętrzne i wewnętrzne przesłanki odbudowy Państwa Polskiego w 1918 r
Historia Polski przedstawiała się od najdawniejszych czasów w barwach wojen, walk o władzę, samowoli szlachty i możnowładców. Rzeczpospolita w latach 1764-1792 to pierwszy rozbiór Polski. Powód: korekta planów Rosji wobec sąsiadów, plany polityki zagranicznej Prus i Austrii. Potem walka i uchwalenie Konstytucji 3 Maja i znów kolejny rozbiór, związany z Konfederacją Targowicką. Dalej Powstanie Kościuszkowskie i trzeci, najdłuższy rozbiór Polski, który następuje w 1795 roku. Klęska Insurekcji Kościuszkowskiej oznaczała całkowity upadek państwa polskiego, mimo iż po raz pierwszy na taką skalę odwołano się w walce z wrogiem do całego społeczeństwa. Rzeczpospolita Polska zniknęła z mapy Europy na 123 lata.
Losy naszego państwa do czasu odzyskania wolności zostały naznaczone ogromnym wysiłkiem by zaistnieć, uwierzono, że „jeszcze Polska nie umarła”, a zrywy powstańcze i utworzone na emigracji Legiony Polskie J. Dąbrowskiego przypominały o tym narodowi i Europie. Oddziały Legionów stworzyły kadrę dowódczą, która stała się w przyszłości postawą armii Księstwa Warszawskiego, a później Królestwa Polskiego. Wysiłek Legionów i Polaków walczących u boku Napoleona przekreślił plany zaborców, nie pozwolił unicestwić nie tylko państwa, ale i narodu polskiego. Późniejsze Legiony działające w latach 1914-17, utworzone z oddziałów strzeleckich J. Piłsudskiego i innych polskich organizacji wojskowo-niepodległościowych, zapoczątkowały ostateczną walkę o odzyskanie suwerenności, którą Polacy prowadzili w okresie przed i w czasie I wojny światowej na frontach i w dyplomacji, aż do zwycięstwa w 1918 roku.
W 1798 roku, ósmego listopada, następuje w Europie przełom, gdy po powrocie z Egiptu generał Napoleon Bonaparte dokonuje zamachu stanu i obejmuje władzę jako pierwszy konsul, a w 1804 roku, przy przychylności senatu, przyjmuje on tytuł Cesarza Francuzów. Jednak już w pół roku później zawiązuje się przeciw Francji III Koalicja w skład której wchodzą: Rosja, Wielka Brytania, Austria, Szwecja oraz Królestwo Neapolu. Cesarz, odwołując się do rozbudzonych rewolucją ambicji patriotycznych całego narodu, buduje armię, która pod jego dowództwem zdolna jest zmiażdżyć gasnącą już potęgę państw sprzymierzonych. Kolejna Koalicja – już bez Wielkiej Brytanii (blokada kontynentalna) – zostaje rozbita pod Jeną i Auerstedt, Napoleon zajmuje Prusy wraz z ziemiami polskimi znajdującymi się pod ich pod zaborem, pokonuje pod Frydlądem Aleksandra I i podpisuje w 1807 r. pokój w Tylży, a z ziem polskich odebranych Prusom tworzy Księstwo Warszawskie, nie dające w prawdzie ani pełnej niepodległości, ani nie obejmujące całego terytorium kraju, ale stwarzające na to nadzieję. W 1809 r. z pokonaną Austrią podpisuje pokój w Schnbrunn. Kres jego podbojom kładzie klęska w Rosji w 1812 roku, wsparta niejako spiskiem we Francji. Zesłany na Elbę powraca z niej, jeszcze raz podrywa Francję do boju i w 1815 roku ponosi ostateczną klęskę pod Waterloo. To oznacza koniec potęgi Francji i marzeń Polaków o wolnym kraju.
Kongres Wiedeński, obradujący w 1815 r., stworzył nowy rozdział terytorialny Europy. Księstwo Warszawskie zostaje zlikwidowane, tworzy się Królestwo Polskie, które otrzymuje 5/6 terytorium Księstwa. To niewiele – obszar 127 tys. km2, zamieszkiwało 2,7 mln. ludzi (liczba ta wzrosła w ciągu 15 lat do 4 mln.).
Z uprawy ziemi żyło około 80% ludności. Mimo problemów związanych ze zniszczeniami wojennymi i utratą ujścia Wisły oraz wprowadzenia wysokich ceł na polskie zboże przez Anglię, Prusy i Francję, polska gospodarka rozwijała się. Wprowadzono nowe maszyny i urządzenia rolnicze, rozwinięto nowe uprawy i przemysł gorzelniany oraz cukrowniczy. Zwiększyła się hodowla owiec, a dzięki temu nastąpił rozwój przemysłu sukienniczego. Drugą siłą okazały się lasy, z odrębną dyrekcją, która prowadziła racjonalną gospodarkę wyrębu, zalesiania oraz ochrony przed dewastacją.
Przemysł Królestwa miał w porównaniu z rolnictwem bardziej korzystne warunki rozwoju. Sprzyjała temu stabilizacja gospodarcza i opieka rządu. Najszybciej rozwinęło się włókiennictwo, później rząd i wielcy właściciele ziemscy zaczęli sprowadzać rzemieślników z Czech i Niemiec i importować bawełnę. Jednocześnie rząd Królestwa przywiązywał szczególną wagę do rozwoju górnictwa i hutnictwa, zaczęto rozbudowywać w pobliżu granicy ze Śląskiem kopalnie węgla i cynku. Aby zapewnić dalszy rozwój przemysłu rząd założył w 1823 roku „Bank Polski”.
Nad rozwojem oświaty w Królestwie Polskim czuwała Komisja Rządowa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, jednak pomyślny rozwój szkolnictwa został zahamowany. W 1819 r. istniało 35 szkół średnich i 1222 elementarnych, których liczba zmalała do 329! Mieliśmy jednak już swój Uniwersytet Warszawski z pięcioma wydziałami, powstaje Biblioteka Publiczna przy Uniwersytecie. Rozwój gospodarczy przyczynił się też do utworzenia szkół zawodowych. W dziedzinie literatury stolicą polskiego Romantyzmu stało się Wilno, ale i Warszawa miała poetę Antoniego Malczewskiego, znakomitego Maurycego Mochnackiego. W muzyce natomiast zaczął jaśnieć talent młodziutkiego Fryderyka Chopina, w architekturze znakomite dzieła Antonio Corazziego – owocem jego geniuszu jest między innymi Teatr Wielki, zespół pałacowy przy Placu Bankowym czy Pałac Staszica.
Mimo wyżej wymienionych osiągnięć rządu w Królestwie powstaje opozycja. Przyczyną były rządy cara Aleksandra I i Konstytucja Kwietniowa z 1815 roku, która mówiła o trwałym połączeniu Rosji i Polski. Król zapewnił sobie szerokie uprawnienia powołując na swoje miejsce Namiestnika, miał wyłączne prawo zgłaszania ustaw, jak i prawo veta w stosunku do uchwał sejmu. Car-król uważał się za jedyną osobę uprawnioną do zmiany praw konstytucyjnych według własnej woli. W 1815 roku Aleksander I mianował naczelnikiem Armii Polskiej swego brata Konstantego, a ten wprowadził przesadną dyscyplinę, upokarzające kary cielesne, powołując jednocześnie tajną policję śledzącą nastroje wśród oficerów i wojskowych.
Zaistniały w Kraju dwie opozycje: legalna i tajna. Pierwsza sprzeciwiała się działaniom Króla i Rządu. Na sejmie w 1820 roku opozycję reprezentowali bracia Niemojewscy. Blokowali oni wszystkie projekty rządowe co spowodowało represje polityczne nie tylko dla braci, ale także dla sejmu i Królestwa. Zawieszono obrady, pozbawiono Niemojewskich członkostwa w Radach Województwa. Przed ponownym Walnym Zgromadzeniem posłów w 1825 r. ogłoszony został artykuł dodatkowy do Konstytucji zawieszający jawność obrad, zaś bracia – Wincenty i Bonawentura – nie zostali wpuszczeni na obrady.
Działalność tajnej opozycji opierała się na dwóch środowiskach: studencko-uczniowskim i oficerów polskich. Celem obu było samokształcenie i samo-doskonalenie dla celów narodowo-niepodległościowych, rozwijała się działalność konspiracyjna. Tajne organizacje rosyjskie wspierały polskich patriotów, przygotowując jednocześnie plany przewrotu w cesarstwie. W 1825 r. zmarł nagle Aleksander I. Dekabryści wykorzystali ten moment, wzniecając powstanie przeciwko Mikołajowi I, następcy zmarłego cara. Powstanie jednak upadło, zaś przywódcy zostali zesłani na Sybir, choć uwolniono ich od zarzutu zdrady.
Po tych wydarzeniach podporucznik Piotr Wysocki zorganizował wśród uczniów Szkoły Podchorążych Piechoty tajne sprzysiężenie. Spisek początkowo miał na celu obronę konstytucji. Okoliczności roku 1830 sprzyjały wzrostowi znaczenia „spisku Wysockiego” – kryzys gospodarczy, nastroje polityczne, niezadowolenie wojska. Wysocki nawiązał kontakty z innymi tajnymi organizacjami oraz z opozycją legalną. Szykowano się do zrywu przeciwko carowi. Datę powstania wyznaczono na wieczór 29 listopada, a umówionym znakiem miało być podpalenie starego browaru na Solcu. Umówiony znak zawiódł, mimo to podjęła walkę grupa cywili pod rozkazami Ludwika Nabielaka i Seweryna Goszczyńskiego, grupa podchorążych pod wodzą Wysockiego ruszyła na Belweder. Okazało się, że spiskowcy zostali bez wsparcia bogatych mieszczan i wyższych oficerów. Sytuację odmienili mieszkańcy Starego Miasta i Powiśla, wspólnymi siłami zdobywając Arsenał i już 30 listopada Stolica była wolna. Rada Administracyjna staje się Rządem Tymczasowym, w skał którego wchodzili Joachim Lelewel, Maurycy Mochnacki oraz Józef Chłopicki, który miał sprawować dowództwo nad wojskiem.
Zwołany przez rząd sejm powołał Radę Najwyższą Narodową, której zadaniem było sprawowanie doradztwa, jej kontroli miał podlegać gen. Chłopicki. Próba stworzenia kompromisu z carem zakończyła się żądaniem Mikołaja I „by poddać się jego łasce lub niełasce”. W konsekwencji gen. Chłopicki złożył władzę. 25 stycznia 1831 r. sejm detronizuje cara i powołuje 5-osobowy Urząd Narodowy z Adamem Czartoryskim na czele, by umożliwić zmiany w Konstytucji. I tu popełniono błąd – kraj bez króla, z chwiejnymi siłami politycznymi, wśród przeciwnych koncepcji, nie potrafił dojść do porozumienia wewnętrznego. Największe problemy dotyczyły zaś kwestii uwłaszczenia chłopów. W efekcie nastąpiło rozprzężenie, rozpoczęły się dezercje z wojska, przede wszystkim ludzi najniższych klasowo.
W 1831 r. 115 tysięczna armia carska wkroczyła na tereny Polski. Mimo polskiego oporu, wojska nieprzyjaciela parły szybko na Warszawę. Dowódcą polskich sił zbrojnych został Jan Skrzynecki. Z pomocą dobrego stratega – Ignacego Prądzyńskiego – osiąga on chwilowy sukces. Jednak to przez błąd dowódcy, 16 maja, wojsko polskie ponosi klęskę pod Ostrołęką, chociaż z pomocą wydawałoby się skończonej walce, przychodzi oddział Józefa Bema. Ostatecznie jednak obrona kraju nie powiodła się. Warszawa była kompletnie nie przygotowana do odparcia ataku nieprzyjaciela. Zawiódł rząd. Po ucieczce Czartoryskiego i dymisji Skrzyneckiego było za późno na jakąkolwiek skuteczna reakcję. Nierówność sił, błędy strategiczne – to wszystko okazało się zgubne, powstanie upadło.
Nastały czasy Wielkiej Emigracji. Wielkie czasy dla publicystów, artystów i nowych ugrupowań politycznych. Na rzecz niepodległości działali między innymi A. Mickiewicz, J. Słowacki, F. Chopin, Z. Krasiński. Na kraj spadły klęski porepresyjne: zniesiono sejm, unieważniono Konstytucję, zlikwidowano wojsko polskie. Uczestnicy Powstania, którzy zostali w Kraju zostali przymusowo wcieleni do armii rosyjskiej i wysłani na Kaukaz lub Syberię. Majątki skazanych rekwirowano, powstaje Cytadela Warszawska, zamknięto Uniwersytety: Warszawski i Wileński, a zbiory bibliotek zostały wysłane do Rosji. Podobnie działo się w zaborze pruskim.
Polacy, mimo upadku powstania, nie zrezygnowali z dążeń do wyzwolenia. Bezskuteczne jednak okazały się plany kolejnych zrywów, blokowane aresztowaniami przywódców. Niewiele natomiast ucierpiała gospodarka w kraju. Na emigracji powstało w tym czasie Towarzystwo Demokratyczne Polskie, z nową ideą wywołania powstania w trzech zaborach jednocześnie. W Kraju powierzono pieczę nad tym projektem Komitetowi pod przywództwem Karola Libelta.
Tuż przed planowaną akcją zostali aresztowani Libelt i Mierosławski i mimo prób podjęcia walki zbrojnej wyczerpały się możliwości zrealizowania planów TDP. Natomiast noc z 20/21 lutego 1846 r. okazała się początkiem powstania w Krakowie. Ostrzelane wojska austriackie wycofały swoje siły poza miasto i to właśnie umożliwiło powstanie Rządu Narodowego Rzeczpospolitej Polskiej i wydanie Manifestu do Narodu Polskiego. Zapowiadano zniesienie przywilejów i różnic stanowych, opiekę dla ubogich a ziemię dla chłopów. A jednak działanie propagandy austriackiej okazało się silniejsze i chłopi odłożyli broń. Doszło do pierwszej walki, wraz z Dembowskim padło powstanie.
Chłopskie niezadowolenie z nędzy, po klęskach lat 1844-45 spowodowało gniew skierowany na szlachtę i powstańców. Austriaccy urzędnicy wykorzystali to, płacąc za każdego powstańca wysokie nagrody. „Rabacja” okazała się zgubną dla powstań w Galicji. Następstwo powstania objęło nie tylko Kraków, ale i ziemie wszystkich zaborów. Austria postanowiła włączyć Kraków do swoich ziem, a skazanych za zdradę stanów było ponad setka.
W Europie nastąpił przełom – wybuchła Wiosna Ludów, w której Polacy brali czynny udział. Walczyliśmy nie tylko we Francji i Włoszech, ale także na barykadach Wiednia i Berlina. Na wieść o wybuchu rewolucji w Berlinie, polscy patrioci w Poznaniu wybrali Komitet Narodowy, który dążył do uzyskania autonomii Wielkiego Księstwa Poznańskiego. W miarę wzmacniania sił, rząd Prus zaczął ograniczać polską administrację i wojsko. 3 kwietnia 1848 r. ogłoszono stan oblężenia. W odpowiedzi Polacy zaczęli się przygotowywać do zbrojnego oporu. Prusacy, nawiązując kompromis, nie wywiązali się ze swojej części umowy, czym spowodowali wybuch zbrojnego oporu. Na skutek porzucenia szeregów przez oficerów powstańczych, oddziały polskie złożyły broń. Rząd pruski cofnął wszystkie uprawnienia dane Polakom i ostro ukarał uczestników ruchu narodowego. Ten sam los spotkał opór Galicji, Śląska, Pomorza, Warmii i Mazur.
Nie ustawano jednak w dążeniach wolnościowych. Ciągłe manifesty i próby walki w zaborze rosyjskim spowodowały dla zaborców konieczność uspokojenia ruchów narodowo-wyzwoleńczych – zarządzono obowiązkowy pobór do wojska rosyjskiego. Na liście znalazły się przede wszystkim osoby podejrzane. W tej sytuacji Rząd Narodowy podjął decyzję o natychmiastowym zbrojeniu całego Królestwa. W nocy z 22/23 stycznia 1863 r. ogłoszony wybuch powstania. Walki miały charakter partyzancki i dowództwo rosyjskie zareagowało natychmiastową koncentracją swoich wojsk w większych miastach. Mimo wstawiennictwa rządów zachodnich, kolejny wielki zryw okazał się klęską. Zawiodła późna pomoc wojsk zachodnich – sprowadzona przez Traugutta – kiepska organizacja, brak jedności pomiędzy słabo jeszcze zespolonymi warstwami społecznymi. Mimo to Powstanie Styczniowe było największym polskim zrywem narodowym. Europa zachodnia zwróciła wreszcie uwagę na „istnienie” naszego Kraju.
Stan wojenny został utrzymany na terenach rosyjskich przez następne pięćdziesiąt lat. Wszystkie urzędy, instytucje poddano zwierzchnictwu ministerstw petersburskich, a mimo to wybuchło powstanie wśród zesłańców syberyjskich. Czterystu żołnierzom zaostrzono dodatkowo warunki odbywania kary. Rozpoczęły się prześladowania religijne, car zastosował rusyfikację w każdej dziedzinie życia.
Z inicjatywy Mierosławskiego w 1905 roku reaktywowano działalność TDP. Jednakże poparcie Francji pokonanej w wojnie z Niemcami dla emigracji polskiej zostało zniesione. Okazało się, że mimo wszystko nadal „jeszcze Polska nie zginęła”. Powołano tajne kursy nauczania po polsku, rozbudowywano gospodarkę, stosowano nielegalne formy działalności patriotycznej, starano się przezwyciężyć cenzurę. Ukształtował się nowy kierunek w sztuce – pozytywizm, popierający „pracę u podstaw”. Odwrócono się od idei romantycznych, gdyż zdanie pozytywistów okazały się one przeszkodą w przekształcaniu Państwa Polskiego na wzór zachodnioeuropejski. W literaturze tworzył między innymi H. Sienkiewicz, M. Konopnicka, B. Prus, E. Orzeszkowa. W muzyce działalność Moniuszki i Wieniawskiego odegrała podobną rolę jak literatura i teatr. Natomiast w dziedzinie malarstwa nastąpił zwrot w stronę ważnych dla Polski epizodów historycznych. „Ku pokrzepieniu serc” tworzyli między innymi J. Chełmoński, L. Wyczółkowski czy H. Sieradzki.
W Niemczech w tym czasie zakończyły się boje o zjednoczenie. Na ziemiach zamieszkanych przez Polaków, a zwłaszcza w Wielkopolsce, odbyła się natomiast walka o kulturę. U władzy staje kanclerz Niemiec Otto von Bismarck, który uznaje, iż nadszedł czas na rozprawienie się z siłami polskości i katolicyzmu. Stworzył tzw. Kulturkampf – walka o kulturę – dążąc do całkowitego zgermanizowania społeczeństwa polskiego. W 1867 r. Wielkopolska i Pomorze Gdańskie zostają włączone do ziem pruskich. W latach 1872-74 władza prowadzi germanizację szkolnictwa. W 1876 całkowicie usunięto całkowicie język polski z sądownictwa, urzędów państwowych. W 1885 r. władze Prus wysiedliły Polaków bez obywatelstwa niemieckiego ze wschodniej prowincji Państwa. W 1904 r. zabrania się chłopom polskim wznoszenia zabudowań na ich ziemi, a następnie ustawa z 1908 r. pozwala władzom niemieckim na wykupienie majątków pod przymusem.
Na początku XX w. rząd przystąpił do usuwania języka polskiego z religii, a także z zebrań publicznych. Na terenach Prus powstaje fanatyczny związek antypolski HAKATA, który miał na celu pobudzenie poprzez prasę, broszury, odczyty, ruchów antypolskich na terenach niemieckich. Mimo to, Polacy potrafili się dobrze zorganizować i „legalnie walczyć” z germanizacją: zakładano Kółka Rolnicze, tworząc w ten sposób polską gospodarkę, założono spółdzielnie, wzrastała rola Kościoła Katolickiego, w sztuce dały się rozpoznać ruchy propolskie. Malarstwo podejmuje tematykę historyczną, tworzą między innymi J. Kossak, J. Matejko czy S. Wyspiański. W muzyce nastąpił ruch popularyzatorski polskich pieśni.
Rozwój gospodarczy Królestwa uległ zahamowaniu na skutek kolejnych kryzysów i utrudnień stawianych celowo przez władze carskie.
Klęski kolejnych powstań oraz ich konsekwencje spowodowały rozwój opozycji. Starano się upowszechnić polską oświatę wśród chłopów i robotników, wielu polityków znajdujących się na emigracji pisało listy i memoriały na temat nie istniejącej polskości. Tworzące się klasy społeczne organizowały się w różne grupy. Między innymi w ten sposób powstawały stronnictwa polityczne. Jednym z najbardziej aktywnych był Ludwik Waryński, który wraz z grupą działaczy politycznych założył pierwsza partię robotniczą – „Proletaryat”.
W 1881 roku Bolesław Limanowski założył w Szwajcarii stowarzyszenie „Polski Lud”, lata dziewięćdziesiąte oznaczały dla tej partii przekształcenie w Polską Partię Socjalistyczną, na czele której w 1893 r. staje Józef Piłsudski. Obok ruchów socjalistycznych zaczął formować się i rozwijać ruch nacjonalistyczny. Głosił on potrzebę walki o niepodległość. W tym samym czasie Miłkowski założył w Szwajcarii Ligę Polską. W 1893 r. Liga ta została przemianowana na Ligę Narodową, której motorem okazał się Roman Dmowski. Dmowski potępił nacjonalizm, wskazując jednocześnie na potrzebę walki o polski naród. Hasła Ligi znalazły szeroki oddźwięk wśród Polaków pod zaborami, zyskując sobie nie tylko poparcie ale i siłę dzięki uczestnictwu tak wielkich nazwisk jak Wojciech Korfanty. Od 1897 r. przywódcy Ligi utworzyli we Lwowie Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne, nazywane później
N-D-cją. Przywódcą jej został Roman Dmowski.
W latach 1904-05 Rosja zaangażowała się w wojnę z Japonią. Kapitulacja zmusiła Rosję do zawarcia niekorzystnego dla siebie traktatu pokojowego. Wzrost niezadowolenia rosyjskiego społeczeństwa, kryzys gospodarczy i głód spowodowały wybuch Rewolucji Styczniowej (Marcowej) w Rosji, co dodatkowo osłabiło siłę caratu. W tym czasie w Polsce zastanawiano się, jak wykorzystać tę sytuację. Młodzież narodowa obawiała się poboru do armii rosyjskiej i wysłania na front. Robotnicze bojówki likwidowały szpicli, zaczęto organizować demonstracje. Takie nastroje zbudziły bunt i jesienią 1904 r. sytuacja zaogniła mobilizacja. 13 listopada – manifestacja na Placu Grzybowskim zostaje zaatakowana przez policję carską. Wówczas młodzi bojówkarze odpowiadają ogniem. Odtąd dochodziło do starć nie tylko w Warszawie. PPS na czele z Piłsudskim, zaczęła organizować specjalne oddziały bojowe, a wieść o Krwawej Niedzieli spowodowała strajki w całym zaborze rosyjskim. Władze rosyjskie przy pomocy wojska i policji zdławiły ostatecznie Rewolucję i przeszły do masowych represji, które z kolei zmobilizowały Polaków do zwiększenia oporu i wzmogły walkę o prawa narodowe.
Główne sprzeczności między mocarstwami pod koniec XIX w. zaogniły sytuację międzynarodową. Zawarto Trójporozumienie i Trójprzymierze, nasiliły się walki na Bałkanach, rywalizacja między Francją i Niemcami. Europa zmierzała ku wojnie. Na ziemiach polskich powstały dwa fronty. Dla Polaków wytworzyła się korzystna sytuacja polityczna. Po raz pierwszy od ponad wieku mocarstwa rozbiorowe znalazły się we wrogich sobie blokach polityczno-wojskowych.
Piłsudski zdawał sobie sprawę z tego, że o niepodległości Polski nie zdecydują miliony Polaków w armiach państw zaborczych, lecz oddziały polskie, które w decydującym momencie przystąpią do walki. W obliczu nadchodzącej wojny austriacko-rosyjskiej, Komendant Główny Organizacji Strzeleckich ogłosił ich mobilizację. Było ich niespełna dwustu, uzbrojonych przeważnie w przestarzałe, jednostrzałowe karabiny i mieli – jako pierwszy oddział polskie – wkroczyć do Królestwa Polskiego. Po rozpoczęciu akcji strzeleckiej Piłsudski ogłosił nieprawdziwą wiadomość o powołaniu w Warszawie tajnego Rządu Narodowego, licząc że wiadomość ta przyspieszy wybuch powstania.
12 sierpnia 1914 r. oddziały strzeleckie wkroczyły do Kielc, gdzie, wobec niepowodzenia planów powstańczych, zakończył się ich szlak bojowy. Gdy nie powiodły się plany powstania w zaborze rosyjskim, austriackie władze zażądały likwidacji oddziałów lub włączenia ich do austriackiego pospolitego ruszenia. W wyniku starań Naczelnego Komitetu Narodowego, Naczelne Dowództwo Wojsk Austriacko-węgierskich, w dniu 27 sierpnia powołało do życia Legiony Polskie. W skład Legionów wchodził m.in. 1 Pułk Strzelców pod dowództwem Piłsudskiego, później przekształcony w I Brygadę Legionów Polskich. Razem z Legionami powstała Polska Organizacja Wojskowa. Działała ona w konspiracji na terenach Królestwa Polskiego, a później także Rosji. Pierwszy okres działalności zakończył się zajęciem Królestwa Polskiego przez wojska państw centralnych. Z członków POW utworzono Batalion Warszawski. Wznawiając działalność w okupowanej Polsce, stała się ważnym atutem Piłsudskiego w grze politycznej. Do Legionów należały także II Brygada Legionów Polskich (zwana Żelazną), Legion Puławski i Oddział Bajończyków we Francji.
Już na początku wojny sprawa Polski stała się przedmiotem rozgrywek między państwami zaborczymi. Dążyły one do pozyskania współpracy Polaków w walce z przeciwnikami. Mikołaj Mikołajewicz wydał 14 sierpnia odezwę do Polaków. Zwolennicy współpracy z Rosją z entuzjazmem powitali odezwę. Dmowski widział w niej spełnienie swoich przewidywań o połączeniu dzięki Rosji rozdartych ziem polskich. W sierpniu 1915 r. obszar zaboru rosyjskiego znalazł się pod okupacją państw centralnych. Ziemie polskie stały się terenem bezwzględnie eksploatowanym przez okupantów na potrzeby frontu. W miastach zapanował głód. Jednocześnie okupacja dotkliwie odczuwana przez społeczeństwo zaznaczyła się odrodzeniem Polski. Znikały ślady długoletniej rusyfikacji, do szkół, sądów i urzędów powrócił język polski. W listopadzie 1915 r. otwarto w Warszawie Uniwersytet i Politechnikę. Natomiast rozmiary manifestacji, 3 maja 1916 r., zaskoczyły władze swoją powszechnością.
Cesarze: Niemiec – Wilhelm II i Austro-Węgier – Franciszek Józef I, ogłosili decyzję o utworzeniu Królestwa Polskiego z ziem byłego zaboru rosyjskiego. Królestwo Polskie – samodzielna konstytucyjna monarchia – miała być związana z obu cesarstwami. Państwa centralne liczyły na pozyskanie w ten sposób kilku dywizji polskich. 6 grudnia władze powołały Tymczasową Radę Stanu, która miała symbolizować powstanie nowej państwowości. Polscy politycy podzielili się na dwa obozy: część, która skupiła wszystkich gotowych na współpracę z państwami centralnymi, nazwano aktywistami, a część, która była przeciwna angażowaniu się po stronie dwóch cesarzy, określono mianem pasywistów.
W połowie lutego 1917 r. w Piotrogrodzie zaczęło brakować chleba. Pomimo apeli i deklaracji rozpoczęły się pierwsze demonstracje uliczne. Doszło do pierwszych starć tłumu z wojskiem i policją. 27 lutego 1917 po regularnych walkach rząd carski przestał istnieć. Wybuch rewolucji lutowej otworzył nowe perspektywy dla sprawy polskiej. 17 marca Piotrogrodzka Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich wypowiedziała się w swoim orędziu za prawem Polski do całkowitej niepodległości. Bolszewicy znajdowali się w tym czasie na emigracji w Szwajcarii. Lenin wraz z pozostałymi emigrantami wrócił do Rosji w kwietniu 1917 r. i w kilka dni po powrocie opublikował Tezy kwietniowe, które stanowiły program przejścia od rewolucji burżuazyjno-demokratycznej do dyktatury proletariatu. We wrześniu Lenin widząc załamanie się autorytetu Rządu Tymczasowego, postanowił siłą przejąć władzę w Rosji. 24 października po kilku godzinach walk utworzono pierwszy rząd bolszewicki.
Do wybuchu rewolucji państwa Ententy traktowały sprawę polską, jako wewnętrzną sprawę Rosji. Nie chciały podejmować kwestii polskiej bez zgody Piotrogrodu. Zawarcie przez bolszewików traktatu pokojowego w Brześciu i anulowanie traktatów rozbiorowych, umożliwiły umiędzynarodowienie sprawy polskiej. Za niepodległością Polski wypowiedział się w styczniu 1918 r. premier brytyjski Dawid Lloyd George. W sprawie niepodległości zajął też stanowisko prezydent Stanów Zjednoczonych Woodrow Wilson. Stwierdził on: „należy stworzyć niezawisłe państwo polskie, które winno obejmować terytoria zamieszkałe przez ludność niezaprzeczalnie polską, któremu należy zapewnić swobodny i bezpieczny dostęp do morza, i którego niezawisłość polityczną i gospodarczą należy zagwarantować paktem międzynarodowym”. W efekcie, w czerwcu 1918 r. perspektywy odzyskania niepodległości przez Polskę, potwierdziły zgodnie wszystkie państwa Ententy.
10 listopada 1918 r. przybył do Warszawy Piłsudski i 11 listopada Rada Regencyjna przekazała mu władzę nad oddziałami polskich sił zbrojnych. Ostatnim krokiem do odzyskania przez Polskę niepodległości stało się zwycięskie Powstanie Wielkopolskie.
Historia walki o niepodległość od Insurekcji Kościuszkowskiej przedstawia jakie popełniono błędy. W okresie napoleońskim brak było sił politycznych, które wskazałyby na wewnętrzne możliwości Kraju, zamiast tego poszukiwano wsparcia na zewnątrz, co nie zawsze było zgodne z interesami państwa polskiego. Wspierając dążenia francuskie, osłabiliśmy siłę naszego oręża, nie osiągając zamierzonych efektów. Upadek Napoleona spowodował równoczesny upadek nadziei Polski. Koszty okazały się wysokie, wprawdzie otrzymaliśmy Królestwo Polskie, ale pozostawało ono pod władzą zaborców, nie dając możliwości rozwoju kraju, ani idei niepodległościowych. Zrywy przeciw zaborcom nie mogły zostać dobrze zorganizowane wobec braku porozumienia wewnątrz kraju, a nawet jeżeli udało nam się zapanować nad Krajem, to w związku z nie przygotowaniem zdolnej do rządzenia elity, nie potrafiliśmy utrzymać władzy i w ostateczności dochodziło do klęski. Dopóki nie zaistniała możliwość porozumienia między szlachtą a chłopstwem, a potem między poszczególnymi frakcjami politycznymi, nie mogło być mowy o niepodległości.
Nie bez znaczenia także było wsparcie lub jego brak państw zachodnioeuropejskich, a ponieważ byliśmy pod zaborami trzech największych mocarstw, nasza sytuacja na wydawała się skomplikowana i beznadziejna. Czy jednak potrafiliśmy wykorzystać każde wydarzenie na arenie międzynarodowej – pokazała nam historia. Nie potrafiliśmy także zużytkować ambasadorów naszej kultury – Wielkiej Emigracji, Pozytywistów. W literaturze właśnie najlepiej można prześledzić rozwój polskiej myśli społecznej i politycznej. Hasła romantyczne, marzycielstwo polityczne z czasem zaczęły przekształcać się w pracę u podstaw, publicystykę społeczną, która zwróciła uwagę na tę problematykę i umożliwiła dojrzewanie klas do połączenia. O ile w okresie Powstania Listopadowego w obronie polskości występowała głównie szlachta – słaba i podzielona – o tyle w Powstaniu Styczniowym widać już pierwsze oznaki zrywu ogólnonarodowego.
Rozwój przemysłu, z kolei, pociągnął za sobą stworzenie nowej klasy – robotników, których dążenia z czasem również objęły, poza interesami partykularnymi, idee niepodległościowe. Dopiero gdy możliwe stało się połączenie dążeń wszystkich tych warstw, można było myśleć o skutecznym wystąpieniu w obronie Polski. Istniał jednak również podział między trzy zabory i często brak było porozumienia pomiędzy poszczególnymi częściami podzielonego Kraju, czego dowiodła klęska zamierzeń Piłsudskiego w 1914 r. Jednak doświadczenia Wiosny Ludów, zjednoczeniowych walk niemieckich i włoskich, w których to walkach Polacy uczestniczyli, pozwoliły na rozszerzenie idei wspólnoty narodowej. Na koniec lata 1916-18 udowodniły, że jedność, inteligentna dyplomacja międzynarodowa i umiejętne wykorzystanie posiadanych wartości, pozwoliły w końcu Polakom wybić się na niepodległość.
3. Walka o granice Polski 1918-1921
16 listopada 1918 r. Piłsudski dokonał notyfikacji państwa Polskiego, czyli ogłosił na arenie międzynarodowej odrodzenie wolnej, niepodległej Rzeczypospolitej. Było to państwo istniejące w tym czasie tylko na papierze, bez jasno określonych granic, z kilkoma ośrodkami decyzyjnymi, formującym się dopiero aparatem administracyjnym i wojskiem, należało więc pomyśleć o wywalczeniu i utrwaleniu granic, a także o ich obronie przed nadciągającymi zewsząd wrogami.
Na początku 1919 roku tekę premiera powierzono Ignacemu Janowi Paderewskiemu – osobie politycznie bezstronnej, z opinią nieposzlakowanego patrioty, a Sejm Ustawodawczy, który rozpoczął obrady w lutym 1919 roku, usankcjonował pozycję Piłsudskiego jako stałego naczelnika państwa, przedstawiciela kraju i wykonawcy uchwał sejmowych. W tym czasie toczyły się już walki z Ukraińcami o Lwów, w Wielkopolsce trwało powstanie, a Czesi uderzyli na Śląsk Cieszyński. Piłsudski wychodził z założenia, że przebieg zachodniej granicy Polski będzie uzależniony od decyzji konferencji pokojowej obradującej w Paryżu, natomiast kształt granicy wschodniej Polacy będą musieli wywalczyć sami. Traktat wersalski zawarty pod koniec czerwca 1919 roku w zasadzie zabezpieczył granicę zachodnią państwa, z wyjątkiem Warmii, Mazur, Powiśla i Górnego Śląska, natomiast na wschodzie Niemcy zaczęli wycofywać się do Rzeszy przez Prusy Wschodnie. Starcie z bolszewikami, Litwinami i Ukraińcami, którzy chcieli swoje granice przesunąć jak najdalej na zachód, było więc nieuniknione.
W kwietniu 1919 roku zrealizowano tzw. wyprawę wileńską, w której wyniku miasto zostało zajęte przez wojska polskie. Był to początek próby wprowadzenia w czyn federacyjnej koncepcji Piłsudskiego, która miała polegać na sformowaniu bloku polsko-litewsko-białorusko-ukraińskiego będącego zaporą powstrzymującą marsz bolszewizmu na zachód i jednocześnie utrudniającą próby rewizjonistyczne ze strony Niemiec. Wkrótce do kraju przybyły oddziały Armi Polskiej we Francji gen. Józefa Hallera, zaczęły też napływać różne korpusy i oddziały polskie sformowane poza granicami kraju. W Wielkopolsce po zwycięskim powstaniu również sformowało się silne wojsko, było więc z kim walczyć o kształt Rzeczypospolitej. Sprawa była pilna, gdyż bolszewicy, po sukcesach odniesionych w walce z armiami „białych”, coraz częściej myśleli o rewolucyjnym marszu na zachód.
W styczniu 1920 roku Polacy zajęli Dyneburg i oddali go Łotyszom, a na południu zawarli w kwietniu porozumienie z Semenem Petlurą Na mocy tego układu Polska miała poprzeć starania ukraińskiego przywódcy o utrwalenie jego Ukraińskiej Republiki Ludowej w zamian za pomoc w walce z bolszewikami. W ramach tego sojuszu wojska polskie rozpoczęły ofensywę uwieńczoną zajęciem Kijowa na początku maja 1920 roku.
Wyprawa kijowska, której nie zaakceptowały niektóre ugrupowania polityczne, w opinii publicznej przysporzyła laurów Piłsudskiemu. Wkrótce jednak losy wojny się odwróciły i przeciw Polsce ruszyła potężna ofensywa bolszewicka, kierowana przez Michała Tuchaczewskiego. Jeszcze w maju Polacy musieli opuścić Kijów i rozpocząć wielki odwrót. Latem 1920 roku linia frontu utrwaliła się na linii Wisły i Wieprza, a na początku lipca Tuchaczewski rozpoczął decydujące uderzenie, mające doprowadzić do zdobycia Warszawy i rozwinięcia marszu dalej, w stronę Niemiec i Francji. Dla Józefa Piłsudskiego był to jeden z najcięższych momentów życiowych. Uaktywnili się jego przeciwnicy polityczni, zwłaszcza z kręgów endeckich, niewiadome było również zachowanie generałów pochodzących ze wszystkich armii zaborczych i podporządkowanych wojskowemu samoukowi. Okazało się jednak, że w chwili zagrożenia niepodległości wszelkie spory i konflikty zostały czasowo zawieszone. Latem 1920 roku polskie dowództwo stworzyło mechanizm kierowania armią, który doskonale się sprawdził. Generał Władysław Sikorski ubezpieczał polski front od północy, gen. Józef Haller z Armią Ochotniczą osłaniał główny kierunek warszawski, a głównodowodzący Józef Piłsudski wziął na siebie dowodzenie kontrofensywą.
Politycy i historycy różnych orientacji politycznych do dziś wiodą spór na temat autorstwa planu bitwy warszawskiej z 1920 roku. Takich wątpliwości nie mają historycy wojskowi, według których plan został przygotowany przez sztab pod kierownictwem gen. Tadeusza Rozwadowskiego, a zatwierdzony przez Józefa Piłsudskiego, który odpowiadał odtąd za jego wykonanie i rezultaty. Nic więc dziwnego, że przed rozpoczęciem bitwy złożył na ręce premiera Wincentego Witosa rezygnację z funkcji dowódczych z ważnością w przypadku porażki.
Na szczęście nie było takiej potrzeby. W dniu 16 sierpnia 1920 roku, przy całkowitym zaskoczeniu strony bolszewickiej, znad Wieprza ruszyło polskie kontruderzenie, które niemal z dnia na dzień odwróciło losy wojny. Wojska Tuchaczewskiego zostały zmuszone do odwrotu, a zwycięstwo zostało przypieczętowane sukcesem w bitwie nad Niemnem, stoczonej we wrześniu 1920 roku. Ostateczny rezultat wojny, uzyskany wyłącznie dzięki determinacji społeczeństwa i żołnierza polskiego, dał wiele do myślenia Piłsudskiemu. Postawa sojuszników zachodnich, którzy nie kwapili się zbytnio do udzielania pomocy Polsce, była zapowiedzią ich polityki w następnych kilkunastu latach. Sam naczelny wódz, opromieniony zwycięstwem, ale też obrzucany oszczerstwami przez przeciwników politycznych, którzy uaktywnili się po zwycięstwie, został w dniu 14 listopada 1920 roku wyróżniony buławą marszałkowską i mianowany Pierwszym Marszałkiem Polski – był to stopień wojskowy ustanowiony specjalnie dla niego. Jeszcze w październiku tego samego roku Piłsudski, wbrew umowom zawartym wcześniej z Litwinami, zaaranżował rzekomy bunt oddziałów gen. Lucjana Żeligowskiego, które zajęły Wilno i zapoczątkowały utworzenie tzw. Litwy Środkowej. Owo państewko zostało później włączone w granice Polski na prawach województwa, a wydarzenie to dało początek nieporozumieniom polsko-litewskim, rozstrzygniętym pod naciskiem Polski dopiero w 1938 roku.
Walki o granice Polski trwały jednak nadal – po zawarciu traktatu pokojowego w Rydze w 1921 roku przyszła kolej na Górny Śląsk, gdzie po przegranym plebiscycie doszło do wybuchu trzeciego, tym razem zwycięskiego powstania.
Rok 1922 był ostatnim, w którym kształtowały się granice Polski drogą militarną. Dla Józefa Piłsudskiego rozpoczął się kolejny etap życia i działalności – już w niepodległym państwie. Zwycięska wojna o granice Polski i stabilizacja sytuacji politycznej w Europie dały początek nowym sojuszom. Polska z konieczności zdana była wtedy na przymierze z Francją, która konsekwentnie reprezentowała Rzeczpospolitą na konferencji pokojowej, realizując zresztą własne plany polityczne. Józef Piłsudski nie ufał Francji, wychodził bowiem z założenia, że w sojuszu chodzi o polityczne wyrachowanie, a nie o więzi przyjaźni. Nadal zachodziła jednak potrzeba zacieśnienia wzajemnych kontaktów, dlatego w lutym 1921 roku marszałek odbył rozmowy polityczne w Paryżu, które doprowadziły do uzgodnienia szczegółów współpracy wojskowej między obydwoma państwami.
W dniu 17 marca 1921 roku została uchwalona pierwsza konstytucja Polski niepodległej. Zgodnie z jej postanowieniami zlikwidowano funkcję naczelnika państwa i zastąpiono ją urzędem prezydenta, wybieranego przez Zgromadzenie Narodowe złożone z sejmu i senatu. Piłsudski nie przyjął funkcji prezydenta i pozostał na swoim stanowisku do czasu wyboru osoby jego zdaniem bardziej odpowiedniej.
W tym samym roku Józef Piłsudski otrzymał dwa doktoraty honoris causa: z prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim i z medycyny na Uniwersytecie Warszawskim. Uregulował też swoje sprawy osobiste – po śmierci Marii z Juszkiewiczów Piłsudskiej ożenił się z Aleksandrą Szczerbińską. W 1921 roku przeżył też zamach na swoje życie, dokonany we Lwowie przez nacjonalistę ukraińskiego.
Jako polityk nie będący w czynnej służbie państwowej Piłsudski liczył się z koniecznością opuszczenia pałacyku belwederskiego, dlatego zakupił drewniany dom w podwarszawskim Sulejówku. W 1923 roku wprowadził się z rodziną do zupełnie nowego domu, postawionego ze składek wojskowych. Siedzibę tę nazwał Milusinem i mieszkał tam stale od wiosny 1923 r. do maja W tym czasie marszałek nadal reprezentował Polskę na arenie międzynarodowej. W 1922 roku odwiedził Rumunię, jednocześnie cały czas obserwował sytuację w kraju w związku z wyborem pierwszego prezydenta Rzeczypospolitej. Okoliczności wyboru na to stanowisko profesora Gabriela Narutowicza wystawiły nienajlepsze świadectwo dojrzałości elit politycznych decydujących o przyszłości kraju. Skłócenie, demagogia i zacietrzewienie polityczne środowisk nacjonalistycznych sprawiły, że zaledwie tydzień po elekcji, 16 grudnia 1922 roku, Gabriel Narutowicz zginął w zamachu. Dla Piłsudskiego, który dwa dni wcześniej przekazał mu funkcję głowy państwa, był to bolesny cios. Po śmierci Narutowicza marszałek pozostał szefem Sztabu Generalnego, a kolejnym prezydentem został Stanisław Wojciechowski, jego dawny druh z Polskiej Partii Socjalistycznej. W maju 1923 roku Piłsudski witał w Warszawie marszałka Ferdynanda Focha, lecz już pod koniec maja złożył rezygnację i wycofał się do Sulejówka w związku z dojściem do władzy ugrupowań politycznych, które doprowadziły do zamachu na Gabriela Narutowicza. 28 czerwca 1923 roku Sejm podjął uchwałę, w której orzeczono, że „Marszałek Józef Piłsudski jako Naczelnik Państwa i Naczelny Wódz zasłużył się narodowi”.
4. Kształtowanie się podstaw ustrojowych państwa Polskiego do konstytucji marcowej
w pytaniu 6.
5. Wybitni polscy na progu niepodległości i ich postawy
Pytanie: rozgrywka Włoska, polską krwią w walce pomiędzy Austrią i Włochami.
- otóż ten Casus Włoski kilka razy pojawiał się w naszej dyskusji przy czym recenzja wystawione umiejętnościom włoskim nie należały do bardziej prawda sympatycznych dla Włochów ale może powiedzmy tak po pierwsze był to front gdzie włosi ponosili ogromne straty i dopiero właściwie pod koniec wojny sytuacja zaczęła się wyrównywać na korzyść włoską ale w obronie włoskich żołnierzy trzeba powiedzieć, że był to front jeden z najtrudniejszych w tym momencie gdy ten front przebiegał przez szczyty Alp. Bo jeśli spojrzymy na mapę uświadomimy sobie, że te strony włoska i austriacka walczyły w warunkach ekstremalnych to był śnieg, lód- to były więc to się określa mianem strzelców wysokogórskich strzelców alpejskich, i po stronie austriackiej to byli przede wszystkim Tyrolczycy, regimenty tyrolskie, po stronie włoskiej wszyscy włosi i tu pojawia się być może sprawa, że być może część żołnierzy rekrutowanych na polskim Podhalu była odsyłana do tych jednostek wojskowych ze względu na swoje umiejętności, i życie w górach. Ale to nie tylko to, wątek jest jeszcze inny, w momencie kiedy dojdzie do kryzysu przysięgowego, To Ci po aresztowaniu Polacy, zostaną wysłani w austriackie kamasze, i na front włoski gdzie tą ofiarę krwi, bardzo znaczną w tych ekstremalnie trudnych warunkach złożą. Ta ofiara krwi jest wspólna dla obu stron, a więc obie strony były tu bardzo dzielne, dodajmy jeszcze, że polscy żołnierze bardzo chętnie uciekali na stronę włoską, gdzie byli gościnnie podejmowani przez Włochów i później pojawili się w armii Hallera, z jenieckich obozów włoskich, nie tylko francuskich.
- Natomiast my, poświęcimy teraz naszą dyskusję, innym sprawom roku 1917, pojawia się nieśmiało oświadczenie prezydenta Wilsona, jest to taka mała spłata tego długu, że polonia głosowała niemal jak jeden mąż za Wilsonem:
22 stycznia 1917- oświadczenie prezydenta Wilsona, punkt 13:
Mężowie stanu są wszędzie zgodni co do tego, iż winna istnieć niepodległa, zjednoczona autonomiczna polska.

- To już nie jest propaganda, to już oświadczenie męża stanu, prezydenta jednego z najpotężniejszych państw świata.
- Zgadza się, prezydenta w którego kieszeni byli alianci, po za tym prezydenta który też się szykował do wojny sprowokowany m.in. ograniczoną wojną oceaniczną, UB-otów niemieckich. Ale było to stwierdzenie charakteryzujące się, bardzo wysokim stopniem ogólności, choć dającą się interpretować jednoznacznie na rzecz polską, choć również w tym czasie ambasador USA w Berlinie, komentując tę wypowiedź, wyjaśniał kanclerzowi rzeszy, że stany zjednoczone które przygotowują się, ale nie przystąpiły do wojny myślą z ideałami zgodnie z aktem 5 listopada. To by Polaków na pewno nie zadowalało, choć była to danina złożona dyplomacji.
- Będę tu bronił prezydenta, że to oświadczenie ambasadora nie było nikomu znane, natomiast oświadczenie prezydenta Wilsona, poszło w świat.
- Oczywiście, to był hołd złożony bożkowi dyplomacji, ma pan rację, to było podskórne, to było nic nie znaczące. Które wojna, udział w wojnie stanów zjednoczonych przekreślił, ale tak to wtedy było interpretowane.
- Ja, bym jednak chciał powrócić na rodzime podwórko. Bo my jednak poruszamy się w sferze tych wielkich wydarzeń dyplomatycznych, ale może warto przypomnieć otóż 1 grudnia 1916 roku oddziały legionów wchodzą do Warszawy, po ulicach Warszawy defiluje polska piechota, jadą polscy ułani, bo weszły do Warszawy 2 pułki, III i IV legionów, oraz II pułk ułanów, za wojskiem 12 grudnia pojawia się J. Piłsudzki w Warszawie, i jest to jego druga wizyta w tym mieście, (pierwsza sierp, 1915). Entuzjazm warszawiaków jest tak wielki, że Niemcy każą się Piłsudzkiemu wynosić precz z Warszawy, i zatrzymać się w podmiejskim Otwocku. I ten pobyt jest bardzo krótki ale już wtedy, Piłsudzki mówi wstrzymujemy pobór do Legionów, przestawiamy się na myślenie w kategorii polskiej organizacji wojskowej. Teraz 12 grudnia 1916 roku, marszałek przyjeżdża w zupełnie innym charakterze.
- Jeszcze nie marszałek.
- Komendant, przyjeżdża z tą myślą, że idzie rozgrywka polityczna, będzie formowana tymczasowa rada stanu, On wie, że do tej rady Niemcy Go nie chcą wpuścić. Ale z kolej Austriacy, mimo ostatnich dąsów i ansów są skłonni, że swojej strony, ze swojej puli miejsce mu w tej tymczasowej radzie zapewnić.
- On wie, że to jest nie wieży specjalnie w tymczasową radę stanu, ale zawsze po przeszkadza trochę
- To jest forum na którym można zaistnieć, na którym można popchnąć Polską sprawę w pożądanym przez niego kierunku
- No właśnie ale to był rok 1916, oczywiście Piłsudzki wchodzi do tymczasowej rady stanu, potem z niej notabene wyjdzie, natomiast jeśli chodzi o rok 1917 po za oświadczeniem prezydenta Wilsona, jest jeszcze jedno zdarzenie bardzo istotne mianowicie rewolucja rosyjska.
- To jest bez wątpienia wielkie wydarzenie jeśli chodzi o sprawę Polską.
- Powszechnie się mówi, że były dwie rewolucje mianowicie Rosyjska, i później Bolszewicka z tym, że niektórzy tą drugą traktują jako zamach stanu ni mniej 12 marca (27 lutego), to było coś bardzo ważnego przede wszystkim kres panowania dynastii Romanowów. Znienawidzonej przez Polaków, rozpoczęła się działalność Piotrogrodzka rada delegatów robotniczych i żołnierskich, i rozpoczęła się krótka półroczna przygoda Rosji, z pierwszą w ich dziejach demokracją parlamentarną. To była demokratyczna rewolucja, nie Bolszewicka. Bolszewicy wbrew nazwie mieli wtedy mniejszość, ale zmusiła ta rewolucja do abdykacji cara Mikołaja II następca jego, zrzekł się korony Rosja stała się republiką, premierem rządu tymczasowego zostaje ks. Lwow, i Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich, gdzie mieliśmy swojego człowieka A. Więckowskiego socjalistę, były tymi, które wymogły na rządzie, a wcześniej same sprowokowały oświadczenie 27 marca, deklaracji prawa do niepodległości narodu Polskiego.
- Tak i J. Piłsudzki który obserwuje wówczas scenę, polityczną w rozmowie z L. Wasilewskim tak powiedział „mamy obecnie, już tylko dwóch zaborców, czas zwrócić się przeciwko nim”

Pytanie: Z tego co się orientuję w roku 1917, bodajże pojawia się koncepcja tzw. Judeo Polonii, tzn. niektórzy historycy polscy, szczególnie z obozu prawicowego, jak gdyby mówią, że to było znowu inni mówią, że tego nie było. Na ile ta koncepcja była realna w tym czasie jeśli w ogóle była realna, i była do zrealizowania?
- otóż, jeszcze w latach osiemdziesiątych, na łamach kwartalnika historycznego ukazał się taki tekst, który obszernie referował sprawę, i wynikało z tego, ze niektóre koła ówczesnego Europejskiego, że tak powiem żydostwa podjęły próbę, rozwiązania sprawy, i ich wysiłki poszły dwoma torami. Pierwszy tor jest powszechnie znany, to były naciski na Londyn, przede wszystkim żeby uzyskać, jakieś obietnice ze strony Brytyjskiej w przedmiocie ojczyzny w Palestynie, i to udało się, udało się wynegocjować. To pojęcie siedliska, w odpowiednim tekście deklaracji, które to pojęcie zrobiło później zawrotną karierę, i taka obietnica została od strony aliantów zachodnich przez społeczność żydowską zyskana. Zaś jeżeli wierzyć, tym materiałom opublikowanym na łamach, tygodnika historycznego określone koła społeczności żydowskiej podjęły taką sama próbę w Berlinie sugerując, że określona część ziem byłego królestwa kongresowego która dostała się pod niemiecką i austriacka okupację, może być miejscem takiego eksperymentu ustrojowego, gdzie określone regulacje ustrojowo- prawne pozwolą na koegzystencje ludności polskiej ludności żydowskiej, przy takim powiedziałbym kurialnej wyodrębnieniu tych narodowości, i ta sprawa w roku 17 była notowana na ryku politycznym, ale po stronie państw centralnych. Wiedeń, raczej się patrzył na to dość nieufnie, więcej Berlin próbował studiować te materiały i przedłożenia, ale w ostatecznym rozrachunku co prawda jak wiadomo nic nie wyszło.
- Wracamy, do innych spraw mianowicie na arenę Rosyjską, bo PRDRiŻ wymusiła nijako na Rosyjskim rządzie Tymczasowym który jak za panią matką przypomniał także, że owszem jesteśmy demokraci, jesteśmy także za polską, prawo Polski do niepodległości rząd deklarował bez żadnych zastrzeżeń, z istotnym obwarowaniem tego w punkcie mianowicie swego rodzaju przymusowego sojuszu wojskowego, z Rosją oraz rozstrzygnięcie tu cytuje „ przez Rosyjską konstytuantę, kwestii terytorialnej”, no więc powiedzmy sobie szczerze chcieli nam zafundować taki układ Warszawski, w warunkach tuż po I wojnie światowej, i to niestety nie wierzę w znajomość geografii konstytuanty, granice zapewne mielibyśmy bardzo, bardzo mizerne, nie bylibyśmy szczęśliwi, tym nie mniej proszę państwa mimo wszystko to była deklaracja werbalna, że Rosyjska demokracja, która była nadal sojusznikiem państw antanty, jest za Polską niepodległą, choć z tymi obwarowaniami.
- To było, bardzo dużo otwierało drzwi demokracjom zachodnim.
- Tymczasem 28 maja polscy posłowie, do Austriackiej rady państwa, na zjeździe w Krakowie, domagają się niepodległej Polski z dostępem do morza i rzucają koncepcje trialistyczne. Czyli to co kiedyż wydawało się szczytem marzeń. Natomiast 4 czerwca, to jest b. Ważna data prezydent Francji podpisuje dekret o utworzeniu, armii Polskiej we Francji. Czyli, to już sprawy idą dość daleko.
- Ale, i za razem nabierają tempa bo to jeszcze 10 stycznia, premier Francji występując w imieniu wszystkich mocarstw sprzymierzonych, referuje cele alianckie w odniesieniu do każdego państwa w przypadku polski mówi, że wiążące jest ustalenie w rozkazie noworocznym cesarza Mikołaja II, do armii floty, z tym solidaryzują się wszystkie państwa.
- No tak, jeszcze był cesarz, jeszcze był cesarz.
- Ale o to mamy marzec, mamy rewolucje lutową, i następnie 14 stycznia 1917 roku, zaczyna w Warszawie działanie tymczasowa rada stanu, i 4 czerwca prezydent Francji, podejmuje decyzję, dekret o utworzeniu Polskiej armii, teraz ma powstać armia Polska autonomiczna. Na razie jej dowództwo, to ma być gen. Francuz co się później zmieni, ale jeszcze przed owym czerwcem, ma miejsce bardzo ważne wydarzenie 28 maja, tylko ono nie było takim otwartym zerwaniem z koncepcją ostro polską tylko duży koszt dyplomatyczny okazali, nasi przodkowie otóż cóż to było koło sejmowe to byli wszyscy parlamentarzyści z sejmu krajowego oraz wszyscy parlamentarzyści z sejmu w Wiedniu, to koło przytłaczającą ilością głosów utrzymało się tylko 3 konserwatystów, powiedziało tak: że domagamy się niepodległej polski, z dostępem do morza i w

Dodaj swoją odpowiedź