Szanse i zagrożenia spowodowane przez wprowadzenie waluty euro

Na naszych oczach przechodziły do historii marki, franki, pesety, drachmy.
Od 1 stycznia 2002 roku Europa posiada 11 walut mniej, zamiast niej pojawiła się nowa waluta –euro. Bagaż doświadczeń naszych sąsiadów oraz przenikliwe analizy, pozwoliły na oszacowanie szans oraz zagrożeń wynikających z wejścia do strefy euro.
Jak wprowadzenie do obiegu nowej waluty wpłynęło i wpłynie na ceny w państwach Eurolandu?? Zwolennicy twierdza, iż ulegną wyrównaniu. Po pierwsze, jednolita waluta pomaga konsumentowi. Zarobionymi u siebie w kraju pieniędzmi mogą płacić na terenie 12 państw. Co więcej w sposób łatwiejszy można się zorientować w której części Unii dany produkt jest droższy lub tańszy. Wyrównywaniu cen sprzyja dodatkowo stopniowe upodabnianie się systemów podatkowych państw Unii Europejskiej. Jednak unijni konsumenci obawiają się że przejście na euro przyniesie nie tylko korzyści ale i koszty- na przykład podwyżki cen. Mimo iż politycy unijni nawołują, by przeliczając ceny na euro, zaokrąglać je w dół, niektórych państwach UE na przykład Francji czy Niemczech często działo się inaczej. Nie ma gwarancji ze nie powtórzy się to w innych państwach, które szykują się do wprowadzenia nowej, europejskiej waluty. Według raportów większość dużych sklepów i firm nie jest całkowicie przygotowana do wprowadzenia euro. Handlowcy obawiają się ze w dniu wprowadzenia euro do ich sklepów przyjdą związani z fałszerzami klienci, którzy wykorzystają brak wiedzy o wyglądzie euro, będą chcieli płacić podrobionymi banknotami wspólnej waluty. Związane jest to z kosztami które trzeba by przeznaczyć na szkolenie pracowników aby takiej sytuacji zapobiec.
Na przykładzie licznych badań i analiz, można podać także inne szanse wynikające z wejścia do strefy euro. Ekonomiści twierdzą bowiem , że dzięki wprowadzeniu euro, gospodarka np. Polski stała by się stabilniejsza. Zniknęłyby koszty transakcyjne, czyli wydatki wynikające z konieczności wymiany euro na złoty czy inną walutę i na odwrót. Przeciwnicy wprowadzenia euro wskazują, że pożegnanie ze złotym byłoby w Polsce zbyt kosztowne. Po pierwsze, należałoby przestawić na nową walutę całą gospodarkę m.in. systemy informatyczne obsługujące rozliczenia finansowe firm. Trzeba by dostosować bankomaty, a automaty wrzutowe do nowych monet. Wymiana złotego na euro uderzyła by w kantory oraz banki, których znacząca część przychodów pochodzi z transakcji na rynku walutowym. Poza tym, posiadanie własnej waluty i wiążąca się z tym swoboda ustalania stóp procentowych, umożliwia państwom regulowanie ilości pieniądza w obiegu w zależności od sytuacji gospodarczej. Gdyby polską walutą było euro, korzystanie z części instrumentów finansowych, pozwalających przezwyciężyć kryzys, byłoby niemożliwe. Należy podkreślić , że nie odnosi się to jedynie do Polski ale do większości nowych państw UE pragnących zostać członkiem Unii Gospodarczej i Walutowej.
Dla mieszkańców Unii Europejskiej, wprowadzenie wspólnej waluty oznacza jednak: zmniejszenie inflacji, możliwość zakładania rachunków bankowych i lokowania pieniędzy w dowolnym państwie członkowskim w tej samej walucie, pojawi się szersza oraz korzystniejsza cenowo oferta usług bankowych. Dla przedsiębiorców zaś: stabilizację gospodarczą a nawet i wzrost gospodarczy oraz obniżenie poziomu rezerw walutowych. Do niewymiernych kosztów Unii Gospodarczej i Walutowej należy częściowa utrata suwerenności przez kraj członkowski a także utrata kontroli narodowej nad polityką monetarną oraz polityką kursu walutowego no i co wydaje się oczywiste, utratą możliwości emisji własnej waluty.
Uważam, że każda zmiana daje jakieś szanse i zagrożenia, to samo dzieje się z nową walutą euro która chcąc czy nie dotknie także Polskę. Traktat o Unii Europejskiej, podpisany w 1993 roku w holenderskiej miejscowości Maastricht, nie pozostawia wątpliwości: każde państwo członkowskie Unii, jeśli spełni kryteria zbieżności zostaje członkiem Unii Gospodarczej i Walutowej, a więc wprowadza do obiegu euro. Szanse które zmiana ta może przynieść są bezapelacyjne i wieloaspektowe, zagrożenia zaś można zlikwidować nie tylko przez rozsądną politykę ale i zmianę nastawienia społeczeństwa do tej „Walutowej rewolucji”. Niewątpliwie wprowadzenie nowej waluty spowoduje duże zamieszanie, ale myślę iż na dłuższa metę okaże się to dobrym posunięciem i przyniesie więcej zysków niż strat.