Ignacy Krasicki - śmieszny czy gorzki - omów odwołując się do znanych ci utworów.
"Książę poetów" jego utwory, nie rezygnując z aktualności, wyrażały postawę nieco sceptycznego obserwatora, który nawet angażując się w określone sprawy, nie tracił intelektualnej niezależności. Jego utwory nie są gorzkie, gorzkie są fakty, które w sobie kryją. Śmiech, ironia są natomiast wykorzystywane przez Krasickiego dla osiągnięcia celów dydaktycznych, ułatwienia przekazu. Śmiech jest maską pod którą czytelnik dostrzeże gorzką rzeczywistość, a niekiedy ponadczasowe prawdy.
Poematy heroikomiczne:
"Myszeida" - Na tle boju myszy z kotami za czasów króla Popiela, autor pokazuje obraz współczesnej mu Polski: brak zgody wśród szlachty na sejmie, bezmyślne naśladowanie obcej mody, życie zakonników, dla których ważniejsze są półki pełne smakowitych wędlin od egzemplarzy uczonych lub pobożnych ksiąg.
"Monachomachia, czyli wojna mnichów" opowiada w sześciu pieśniach o sporze pomiędzy dwoma zakonami dominikanów i karmelitów. Spór wywołała jędza niezgody i dokładnie nie wiadomo co jest jego przyczyną. Utwór wymierzony jest w polskie klasztory zwłaszcza zakonów żebraczych, których było wówczas mnóstwo, a które były siedliskiem ciemnoty i nieróbstwa.
"Antymonachomachia" napisana pod wpływem ostrej krytyki, autor pozornie wycofuje się z tego, co wcześniej przedstawił. Skoro "prawdziwa cnota krytyki się nie boi" nie powinni poczuć się dotknięci "Monachomachią" ci, którzy są w porządku, a ci których dotknęła, widocznie na krytykę zasłużyli.
Satyry:
"Żona modna" ukazuje w różnych sytuacjach modną szlachciankę (rozmiłowaną w zbytkach) marnotrawiącą majątek, pragnącą życia ponad stan. Mąż siedzi cicho, gdyż dostał w posagu kilka wiosek. I to wszystko dzieje się w chwili gdy kraj podejmował próby odbudowy gospodarczej.
"Pijaństwo" studium nałogowego alkoholika i wypaczenia zwyczajów szlachty - obyczaj szlacheckiej gościnności pretekstem do kilkudniowych pijatyk.
"Do króla" - mistrzowska forma obrony Stanisława Augusta. Niedorzeczne zarzuty mu stawiane: młodość, polskie pochodzenie, mądrość, troska o poddanych demaskują głupotę i wstecznictwo myślenia konserwatystów szlacheckich.
Bajki:
"Malarze" - dwóch malarzy, jeden upiększa twarze, drugi nie i żyje w nędzy, choć jest bardziej pracowity.
"Kruk i lis" - lis wychwala głos kruka i zachęca go do śpiewu w celu zdobycia sera, który kruk ma w dziobie.
"Szczur i kot" - przestrzega przed pychą, siedzący na ołtarzu szczur pada ofiarą kota będąc przekonany, że jemu tu kadzą.
"Wół minister" rządzi dobrze, ale powoli. Znudzony monarcha wprowadza na to stanowisko małpę (głupota), a po niej lisa (spryt, prywata). Jednak nie sprawdzają się oni i wiodą kraj do ruiny. Po tym jednak wół wraca na stanowisko i wszystko naprawia.