„Szczęście każdy nosi w sobie” Bolesław Prus. Odwołując się do różnych koncepcji szczęścia przedstawionego w literaturze zgódź się lub podejmij z nimi polemikę.
Szczęścia nie można zdefiniować w prosty sposób, ponieważ, każdy człowiek inaczej je postrzega. Źródłami szczęścia mogą być takie wartości jak zapewnienie sobie dobytku, rodzina, wyzbycie się trosk, miłość, praca, wierność wyznawanym przez siebie zasadą moralnym czy bliskość z naturą. Wszystkich jej akceptów nie sposób wymienić. Ludzie tak samo jak różnie postrzegają szczęście tak samo różne mają wymagania względem niego. Dzielą się na dwie grupy, pierwszą składającą się z ludzi potrzebujących nie wiele, aby czuli się szczęśliwi oraz drugą reprezentowaną przez większą część społeczeństwa, którzy cały czas są nienasyceni, ich dążenia powiększają się w miarę ich zaspokajania. Ludzie ci nigdy nie osiągną szczęścia, ponieważ ich stosunek do niego nigdy mu nie sprosta i co wtedy warte jest życie ludzi prezentujących takie dążenia??
Wszyscy w swoim życiu myślą o szczęściu jest to coś, do czego dążą i co sprawi, że będą się czuli dobrze. Temat dotyczący tego zagadnienia jest cały czas aktualny. Starożytni,
a za nimi kolejne pokolenia myślicieli snuli filozofie odnośnie drogi do szczęścia. Zapoczątkowany został przez Heraklita z Efezu wyznającego filozofię, iż nic nie jest stałe, świat się nieustannie zmienia, a więc należy brać z życie ile się tylko da, rozkoszując się każdą chwilą. Podobną postawę zaprezentował Epikur dodał do niej jeszcze zachowanie umiaru, aby nie popadać w skrajności. Według niego wartość posiadają jedynie dobra doczesne, a człowiek jest odpowiedzialny za własne szczęście jak i nieszczęście. Założenia tej filozofii określamy mianem epikureizmu. Z tej filozofii wywodzi się Hedonizm (z greckiego rozkosz). Według niej rozkosz jest najważniejszym dobrem i naczelnym motorem ludzkiego postępowania. Doktryna ta prezentuje styl życia polegający na dążeniu przede wszystkim do przyjemności. Zakłada więc szczęście tylko chwilowe i jeżeli ktoś wyznaczy sobie taki płytki cel w życiu to w przyszłości może nie umieć dostrzec innego. Dlatego należy dążyć do celu, który będzie trwały i możliwy do zrealizowania. Życie wieczne jest największym szczęściem, którego pragnie osiągnąć każdy prawdziwy chrześcijanin. Przykładem dążenia do osiągnięcia tego celu był św. Franciszek z Asyżu. W jego filozofii będącej jednocześnie wykładnikiem jego życia zawarł miłość, radość i ubóstwo. Miłość postrzegał jako miłość do wszystkich istot na świecie, wszystkich uważał za braci i siostry. Wyzbył się dóbr materialnych, ponieważ uważał je za przyczynę zła. O tym, że nie jest to łatwa droga mówi sam Chrystus w Ewangelii, „Kto chce iść za mną, niech weźmie swój krzyż i mnie naśladuje” a dostąpi największego szczęścia, jakim jest życie wieczne.
W literaturze szczęcie utożsamiane jest też z miłością. Głównie ten motyw wyrażany jest w postawach romantycznych bohaterów takich jak Giaur czy Gustaw, nawiązuje do nich też pozytywista Stanisław Wokulski. Ich celem jest zdobycie serca ukochanej kobiety, niepowodzenie popycha ich do desperackich czynów takich jak na przykład próba popełnienia samobójstwa przez Wokulskiego. Odwzajemnioną miłość prezentuje nam Eliza Orzeszka w swej powieści „Nad Niemnem”. Przedstawia losy Jana i Cecylii, którzy nie mogąc żyć i kochać się w mieście z powodu różnic pochodzenia, przenieśli się na odludzie gdzie ciężko pracowali, ale byli razem i z tego powodu byli bardzo szczęśliwi.
Szczęściem może być nie tylko miłość, uwolnienie się od wszelakich trosk, może nim być także praca. Taki typ bohatera prezentuje Mikołaj Rej w utworze „Żywot człowieka poczciwego”. Ukazuje uroki i pożytki płynące z poczciwego życia, zachęca do prowadzenia takiego prawego, statecznego, uczciwego i zgodnego z naturą żywota, które daje człowiekowi szczęście, a także pozwala zachować mu wewnętrzny spokój. Zaprezentował etapy ludzkiego życia od dzieciństwa, przez młodość i dojrzałość, aż do starości. Według Reja atrybutami człowieka szczęśliwego są takie wartości jak pracowitość, sprawiedliwość, uczciwość, skromność i wiara. Człowiek powinien czerpać szczęście z pracy, z tego, co ma, z tego, co go otacza i czym został obdarzony przez stwórcę.
Całkowicie zgadzam się ze stwierdzeniem Bolesława Prusa „Szczęście każdy nosi w sobie”, ponieważ różnie ludzie je postrzegają. Dla jednych szczęściem jest odpoczynek, dla innych praca, przez którą czują się dowartościowani. Dla innych największym szczęściem na ziemi jest posiadanie przy osobie osoby, odwazjemniejącej miłość, pomagającej w ciężkich chwilach, których życiu jest bardzo dużo. Każdy szczęście ma w sobie musi tylko odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie:, Co chce w życiu osiągnąć?? A później do tego dążyć.