Motyw wsi w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego oraz w "Przedwiośniu" Stefana Żeromskiego.
Dramat Stanisława Wyspiańskiego "Wesele" pochodzi z Młodej Polski, natomiast "Przedwiośnie" Stefana Żeromskiego pochodzi z dwudziestolecia międzywojennego. W obu utworach pojawia się motyw wsi i jej mieszkańców, jednak ich opisy bardzo się od siebie różnią.
We fragmentach wypowiedzi Pana Młodego w „Weselu” wieś jest ukazana jako wspaniałe miejsce, bez żadnych wad i zastrzeżeń, gdzie panuje cisza i niewyobrażalna przestrzeń. Znajduje się tu porównanie miasta i wsi, jedno z nich jest ciasne, szare i bez życia, drugie miejsce jest wolne, pełne wolnej powierzchni i pełne barw. Wieśniacy wydaja się krasi, kolorowi, zdrowi i pełni sił, nawet jeśli wyglądają na szorstkich i surowych. Poeta wyznaje, że swój zachwyt tym miejscem wkrótce opisze, że od miesiąca chodzi boso, z gołą głową i czuje się od tego zdrów i pełny witalności. Odnajduje muzykę podczas takich czynności, jak: mielenie na żarnach. Uważa, że Bóg powinien mu zazdrościć gości weselnych, a także jest zachwycony zabawą biesiadników.
Część powieści Stefana Żeromskiego jest przeznaczona wizycie młodego Baryki w Chłodku i ukazania realistycznego obrazu wsi. Wieśniacy nie posiadali innych tematów do rozmowy i zainteresowań jak: jadło, napitek, opał, odzienie oraz przeżycie zimy i przednówka. Cezary był zdruzgotany biernością chłopów, na temat buntu, żeby się im żyło lepiej. Wykonując wiele czynności rolniczych i rozmawiając z mieszkańcami Chłodka, zobaczył od wewnątrz jak wygląda naprawdę ciężkie życie. Najgorzej mieli komornicy, którzy nie posiadali roli, zarabiali na życie jako parobcy i najemnicy. Podczas wojen rozmnażali się, walczyli za ojczyznę, która nie była w stanie nic dla nich zrobić. Głównym powodem śmiertelności były choroby, na które nie posiadano lekarstw, głownie były to: krosty i dyfteryt. Osoby starsze traktowano gorzej niż zwierzęta. Wynoszono ich na dwór, żeby nie zabierali miejsca w chałupach, nie zadręczali innych swoja obecnością i szybciej zmarli. Autor ukazał wieś w negatywnym świetle, jako pierwotną i barbarzyńską bezlitość.
Główny bohater dramatu to Pan Młody, który będąc przedstawicielem inteligencji, zrezygnował z życia w mieście na rzecz ślubu z chłopką oraz życia na wsi, w której jest bezgranicznie zakochany. Bohatera „Przedwiośnia” Cezarego Baryki, pochodzącego z rodziny zamożnej, która utraciła swój majątek, rzeczywisty obraz życia na wsi nie przekonał go do pokochania tego miejsca, aż wręcz go przeraził.
Oba opisy wsi są bardzo różne, ukazany jest tu duży kontrast. W jednym z zobrazowań, jest to miejsce bardzo przyjemne, pełne szczęścia, bez zmartwień, w drugim wygląda jak piekło na Ziemi, którego nie da się uniknąć, pełne cierpienia i niepowodzeń.