Nauczając, trzeba umieć pogodzić troskę o wyrabianie automatyzmów z zadaniem rozbudzania umysłów, a jest to synteza niezmiernie trudna


„…Nauczając, trzeba umieć pogodzić troskę o wyrabianie automatyzmów z zadaniem rozbudzania umysłów, a jest to synteza niezmiernie trudna…”


Nauczanie jest to działalność nauczyciela, o charakterze planowej, celowej pracy, ukierunkowanej na wyposażenie uczniów w wiadomości, umiejętności i nawyki oraz rozwijanie ich zdolności . Nauczanie związane jest z uczeniem się, obydwa pojęcia tworzą wspólnie pojęcie kształcenia. W procesie nauczania bieżę udział nauczyciel i uczeń.
Nauczyciel w pewnych sytuacjach jest wychowawcą, pedagogiem, dydaktykiem, instruktorem, lektorem, wykładowcą - to osoba, która uczy uczniów, studentów lub dorosłe osoby na zorganizowanych zajęciach dydaktyczno-wychowawczych, w instytucjach oświatowych takich jak: szkoły, przedszkola, kursy, placówki pozaszkolne .
Najważniejsze w zawodzie nauczyciela, jest to, aby działał własnym przykładem, okazując na sobie samym jak można urzeczywistniać zalety ogólne dobrej roboty w zastosowaniu do pracy umysłowej. Aby był wzorem solidności w dotrzymywaniu umów i terminów, wzorem planowości, wzorem systematyczności w wykonywaniu zamierzeń, wzorem człowieka, na, którego zawsze można liczyć we współpracy zorganizowanej .
Aby nauczać musimy pogodzić praktykę i teorię, ważne jest praktyczne zastosowanie, by zajęcia, praktyczne pobudziły nasz umysł do pracy czyli do sprawnej i „dobrej roboty”.
Najważniejsze dla osoby nauczającej jest umieć doskonale przedmiot, którego się naucza i stale twórczo nad nim pracować. Znawstwo przedmiotu nauczania i twórcza w nim praca stanowią warunek kardynalny i niezastąpiony nauczycielstwa w stylu najwyższym. Ale trzeba, nad to umieć przekazywać wyniki i metody, trzeba umieć trafiać do głowy no i do serca, ponieważ zainteresowania nie leżą wyłącznie do sfery samego intelektu.
Nauczycielstwo domaga się pozycji w społeczeństwie odpowiadającej powołaniu nauczyciela. Niechaj nie będzie tak, iż do tego zawodu zgłaszają się ci, których zdolnościowo lub sytuacyjnie nie stać na kandydowanie do zawodów gospodarczych. Niechaj się ustali w społeczeństwie przeświadczenie, że urabianie młodych jaźni jest przynajmniej równie ważne jak wyrób maszyn, skoro człowiek ma kierować maszyną, a nie maszyna – dławić człowieka . Niechaj badacz będzie nauczycielem, a nauczyciel badaczem. Nauczyciele pełnią wolę służenia, wedle najlepszych umiejętności swoich, dziełu kształtowania dusz, wzbogacania umysłów, aby wypełniać treść duchową odpowiadającą najwyższym jego celom.


1 Encyklopedia pedagogiczna. Pod red. W. Pomykało. Warszawa 1997.
2 www.wiem.onet.pl
3 T.Kotarbiński, , Warszawa 1970,str. 19.
4 tamże, str. 22.


Dodaj swoją odpowiedź