Wykaż obecność elementów surrealistycznych w malarstwie i literaturze XX wieku.

WSTĘP
W swojej prezentacji mam wykazać obecność elementów surrealistycznych w malarstwie i literaturze XX wieku. Na początku wypowiedzi przedstawię definicję oraz ogólne informacje dotyczące tego kierunku. Następnie podejmę się przedstawienia poetyki snu w twórczości Andre Bretona, Salvadora Dali i Rene Magritte’a, dokonam analizy i interpretacji obrazu „Dola człowiecza”, po czym omówię i zinterpretuję wiersz Stanisława Grochowiaka „Płonąca żyrafa” porównując go do obrazu Salvadora Dali o tym samym tytule, przedstawię elementy nadrealizmu w „Tangu” Sławomira Mrożka i opowiadaniu Rolanda Topora „Wróżka inna niż wszystkie”, na zakończenie przejdę do podsumowania wypowiedzi i sformułowania wniosków z przeprowadzonego wywodu.
Encyklopedia PWN definiuje surrealizm, inaczej nadrealizm, jako „awangardowy kierunek w literaturze i sztuce zainicjowany w latach 20. we Francji, przejawiający się w wielu krajach europejskich, a także w USA, Chile, Meksyku i Japonii; w dobie kryzysu cywilizacji europejskiej po I wojnie światowej wyrażał anarchistyczny bunt przeciw usankcjonowanym autorytetom nauki, formom współczesnego życia, kultury i moralności mieszczańskiej; genetycznie związany z dadaizmem; zmierzał do zrewolucjonizowania świadomości ludzkiej przez uwolnienia jej od ograniczeń i skrępowań racjonalizmu na rzecz wyobraźni; szczególną rolę w tym procesie wyznaczał sztuce jako ekspresji stanów podświadomych; nawiązywał do różnych tradycji filozoficznych, m.in. do myśli G.W. Hegla i H. Bergsona, a zwłaszcza do koncepcji psychoanalitycznej S. Freuda, później C.G. Junga.” „Na dokonaniach literackich surrealistów wycisnęło swoite piętno ich upodobanie do pure nonsensu, czarnego humoru, parodii i groteski. Sztuka w ich rozumieniu nie była dziedziną o autonomicznych celach i zadaniach, lecz krańcowym doświadczeniem wolności od społecznych schematów i standardów, manifestacją przypadkowości, niekonsekwencji dziwności. Powszechnie używana była metoda automatyzmu psychicznego, która miała służyć do wyrażenia rzeczywistego funkcjonowania myśli. Polegała na dyktowaniu myśli wolnych od wszelkiej kontroli umysłu, poza wszelkimi względami estetycznymi czy moralnymi. Aby je uzewnętrznić, posługiwano się w malarstwie technologiami: collage’u, frottage’u, dekalkomanii.
Rozdział I
1.1 Poetyka snu w twórczości nadrealistów Salvadora Dali, Andre Bretona i Rene Magritte’a
Walenie się w gruzy starego porządku świata stało się jedną z przyczyn, dla których surrealizm starał się stworzyć nową, wyobraźniową całość z wyalienowanych szczątków starego porządku życia i sztuki.
Surrealiści potrzebowali całości, która mogłaby oddać jednocześnie dwa rozbieżne, ale, jak się okazuje, możliwe do ujęcia we wspólną formę przekonania: pierwsze – że nastąpił rozpad dotychczasowej przestrzeni sztuki, kultury, cywilizacji, i drugie – że się ona jednak nie rozpadła, że człowiek pozostał, a raczej zaczął być miarą rzeczywistości, miarą poznawalnego uniwersum. Nic bardziej nie nadawało się do wyrażenia tej idei niż sen. Wielkie znaczenie marzeń sennych dla życia każdego człowieka przedstawia Andre Breton w „Pierwszym manifeście”. Sen zajmuje bowiem w życiu każdego człowieka tak dużo czasu i stanowi tak ważny obszar życia psychicznego, można go więc uznać za element życia równie ważny jak jawa. Breton uważa, że w związku z tym z marzeń sennych powinniśmy oczekiwać – bardziej nawet niż od świadomości – wskazówek do rozwiązywania fundamentalnych problemów życia.
Koncepcję Bretona należy rozpatrywać w dwóch płaszczyznach: psychologicznej i metafizycznej; ta pierwsza opiera się przede wszystkim na jak najgłębszym poznaniu funkcji ludzkiego umysłu i nieświadomych czynności psychicznych czyli w rezultacie człowieka w ogóle, zaś w drugiej chodzi o wykrycie sposobów powiązań marzeń sennych z rzeczywistością. . Można więc powiedzieć, że teoria ta była jedną z prób przezwyciężenia dualizmu snu i świadomości.
Sen ma być ekspresją wolności, a zarazem usprawiedliwieniem prezentacji nowej przestrzeni, która objawia się u surrealistów, tak w pisarstwie jak i w malarstwie w sposób zaskakujący przez niezwykłe pomieszanie tradycjonalizmu i nowatorstwa.
Przedstawione przeze mnie cechy surrealizmu widać wyraźnie w twórczości Salvadora Dali’ego, a szczególnie w obrazie „Uporczywość pamięci” namalowanym w roku 1931. Na obrazie najbardziej przykuwają uwagę trzy zegarki, które w sposób niewytłumaczalny zostały pozbawione swej sztywności: jeden przewieszony na gałęzi drzewa oliwkowego, drugi zlewający się z pułki skalnej, i trzeci, położony na jakiejś bliżej nieokreślonej materii przypominającej część zdeformowanej twarzy. Jest jeszcze jeden zegarek, nie pozbawiony swej naturalności, leżący tarczą do dołu. Jedyną formą życia na tym obrazie są mrówki skupiające się na odwróconym zegarku, symbolizujące w obrazach Dali’ego gnicie, próchnienie, oraz mucha, która wylądowała na tarczy zegarka leżącego obok. W tym surrealistycznym obrazie Dali chciał zapewne ukazać nietrwałość ciała, przemijalność jego wewnętrznego czasu, niezależnego od tego zewnętrznego. Przecząc powszechnym wyobrażeniom, podaje w wątpliwość realny świat.
Na obrazach surrealistów widzimy różne, wydawałoby się nie pasujące do siebie przedmioty, zaś zestawienie ich zdaje się być pozbawione sensu. Przykładem może być tutaj obraz Rene Magritte’a „Beztroski sen”, w którym autor nakłania do próby interpretacji marzenia sennego. Umieszczanie tych pozornie przypadkowych przedmiotów jest związane z surrealistycznym pojęciem sztuki, czyli jak powiedział Lautréamont, pięknem przypadkowego spotkania na stole operacyjnym parasola i maszyny do szycia. W obrazie tym widzimy człowieka śpiącego w drewnianej wnęce, znajdującej się ponad ciemnym, chmurnym niebem, przesłoniętym przez kamienną tablicę z zanurzonymi w niej przedmiotami spotykanymi na co dzień, takimi jak kapelusz, świeca, czy ptak. Odzwierciedlają one marzenia śpiącego, które mogą – zgodnie z psychoanalizą Freuda – symbolizować oniryczny niepokój i dezorientację.
Mnogość interpretacji dzieła na przykładzie obrazu „Dola człowiecza” Rene Magritte’a
Rene Magritte, jeden z najsłynniejszych malarzy francuskich XX wieku, w swojej twórczości przez pewien czas wykorzystywał charakterystyczne dla surrealistów łączenie na obrazie przedmiotów w wzajemnej relacji w ogóle do siebie nie pasujących. Dzieła tego malarza zawierały często przedmioty nieskomplikowane, stanowiące nieraz główny element obrazu. Tymi sposobami Magritte prowokował w swych dziełach wyobraźnię odbiorcy. Nie inaczej jest z obrazem „Dola człowiecza”, w którym mieszają się rzeczywistość i jej przedstawienie. Praca na sztaludze jest przedłużeniem widoku morza i plaży, wydaje się uwidaczniać niedostrzegalny za ścianą fragment wybrzeża, ale również zasłaniać go częściowo. A więc stanowi ona płynne przejście z przestrzeni otwartej jaką stanowi morze i plaża, do zamkniętego pomieszczenia. Harmonię tych dwóch przestrzeni burzy granica kolorystyczna między czerwoną podłogą a brudnożółtym piaskiem plaży. Kontrast stanowi dodatkowo znajdująca się po prawej stronie czarna kula, która przytłacza ciężarem swego koloru, jednocześnie wprowadzając równowagę kompozycyjną dzieła.
Rene Magritte w dziele „Dola człowiecza” neguje tradycyjny sposób przedstawienia, kompromituje zakorzenione w umyśle i wyobraźni ludzkiej skojarzenia oraz drogi postrzegania świata. Sam tytuł pozornie odbiega od tematyki obrazu. Według Magritte’a tytuł obrazu, tak jak tytuł książki, nie ma zawierać w sobie treści dzieła, lecz ma mieć charakter poetycki, a co za tym idzie, nie ma nakładać na nie ograniczeń w interpretacji, lecz pogłębiać jego znaczenie.
W „Doli człowieczej” Magritte chciał pewnie ukazać dystans między obrazem, a rzeczywistością i swoim modelem, jednocześnie wskazując na siłę oddziaływania dzieła.

Elementy surrealistyczne w obrazach Salvadora Dali, jako inspiracja dla twórców XX wieku.
Jak powiedział Paul Klee : „Sztuka nie reprodukuje tego, co widzialne; ona czyni widzialnym. Domena grafiki z samej swej natury popycha z łatwością ku abstrakcji. Cudowność i schematyzm właściwe temu, co wyobrażone, odnajdują się tutaj dane z góry i jednocześnie wyrażają się z wielką precyzją” . Wydaje mi się, że właśnie tę niesamowitą precyzję widzimy w obrazach Salvadora Dali, gdzie rzeczywistość jest tak bardzo nierzeczywista, że odbiorca odnajduje w niej sceny z własnych snów, miejsc wymarzonych, wyśnionych, często koszmarnych, a czasem jakby rajskich i idyllicznych. „Sen ma być ekspresją wolności, a zarazem usprawiedliwieniem prezentacji nowej przestrzeni, która objawia się u surrealistów, tak w pisarstwie jak i w malarstwie w sposób zaskakujący przez niezwykłe pomieszanie tradycjonalizmu i nowatorstwa.”
„Jeśli dzieło plastyczne ma odpowiadać potrzebie całkowitej rewizji realnych wartości, co do której wszystkie umysły są dzisiaj zgodne, to albo przeistoczy się w model czysto wewnętrzny, albo go nie będzie.” powiedział Breton, dlatego uważam, że sztuka surrealistyczna jest najbardziej chyba intymną, ze wszystkich jakie znam. Wymaga bowiem od twórców całkowitego obnażenia duszy i uzewnętrznienia jej w swoich dziełach, żadna emocja, uczucie czy lęk nie może być ukryta przed odbiorcą, co z kolei prowadzi go do równego obnażenia własnego „ja” poprzez samą tyko kontemplację obrazu, gdyż zrozumienie jego treści – moim zdaniem – odbywa się tutaj na płaszczyźnie czysto emocjonalnej ,a dopiero potem przechodzi w sferę intelektualna.
„Płonąca żyrafa” Stanisława Grochowiaka jest utworem napisanym na podstawie obrazu pod tym samym tytułem. W wierszu tym widzimy bardzo specyficzną, ale jakże charakterystyczną dla autora definicję człowieka. Człowiek jest tylko mięsem, czymś pozbawionym (z definicji) uczuć i emocji, które tutaj symbolizuje żyrafa, „Biedna konstrukcja człowieczego lęku, / żyrafa kopcąca się tak pomaleńku” . Turpizm, obecny w całej twórczości Grochowiaka, tutaj ma za zadanie wstrząsnąć odbiorcą i zachwiać jego obrazem człowieka, jako istoty doskonałej – myślącej; przedstawienie jej jako mięsa powoli wypalającego się, skazanego na powolne gnicie. Podmiot liryczny obala tezę, jakoby poezja, która tworzy służyła jakimś celom nadrzędnym, lub estetycznym : „O wiersz ja ten piszę / sobie a osłom / Dwom zreumatyzowanym / jednemu z bólem zęba / Oni go pojmą”. Koncepcja życia również jest bardzo inna od tej, jaką spotykamy najczęściej w poezji, „ Bo życie / Znaczy: / Kupować mięso, Ćwiartować mięso/ Zabijać mięso Uwielbiać mięso / Zapładniać mięso / Przeklinać mięso (...) A ONO SIĘ PALI / Nie trwa / Nie stygnie / Nie przetrwa i w soli / Odpada / I gnije / odpada / I boli.”
To samo ( prawie ) widzimy na obrazie Salvadora Dali pod tytułem „Płonąca żyrafa, Lęk przed wojną domową.”, człowiek przedstawiony jest jako istota bez twarzy, a jego osobowość jest podobna do szuflad, które można dowolnie wymieniać. Istoty te, są swoista konstrukcja podtrzymywaną przez niestabilne rusztowanie, co wskazuje nam na niestałość ich świata i trwania. Obraz ten według Bogdana Zelera powstał pod wpływem poglądów Freuda, w dziele tym „Znajdują (...) swą artykulację przekonania o końcu idealistycznego indywidualizmu. (...) Istoty bez twarzy, pozbawione wszelkiego wyrazu, wirują w irracjonalnym świecie śmierci. (...) To do tych znaczeń odwołuje się podmiot wiersza Grochowiaka pisząc o próchnieniu, pustej czaszce i – sumując cały ciąg tych wydarzeń – o Ciemnej mogile człowieczego losu.”

Rozdział II
„Tango” Sławomira Mrożka jako przykład dramatu z cechami surrealistycznymi
Jednym z najlepszych przykładów obecności elementów surrealistycznych w dramacie jest moim zdaniem „Tango” Sławomira Mrożka. Obraz rodziny ukazany w tym dramacie jest skrzywiony. Eleonora i Stomil reprezentują pokolenie buntu przeciw wszelkim konwenansom i zasadom moralnym. Jako dojrzali już ludzie cały czas kierują się poglądami właściwymi raczej nastolatkom niż rodzicom dorosłego już Artura, który jako jedyny w rodzinie stara się przywrócić tradycyjny porządek. Jednak dla mnie najbardziej nadrealna jest scena śmierci Babci, ze względu na to, że tym wydarzeniem – jak przecież tragicznym i wymownym – nikt tak naprawdę się nie interesuje. Każdy z bohaterów zajęty jest do tego stopnia sobą i swoimi - często błahymi problemami – że nie zwraca uwagi na tragedię staruszki. : „ Geńka, dosyć tych ekstrawagancji! Co za umieranie! Tego nigdy nie było w naszej rodzinie! (...) przynajmniej leż prosto, nie garb się, łokcie przy sobie! Albo najlepiej wstawaj w tej chwili! Tego się nie robi w towarzystwie. Umieranie nie jest naukowe. To humbug tych nowoczesnych!” Śmierć - coś ostatecznego, dla każdego normalnego człowieka – jest dla bohaterów czymś nieistotnym, bagatelizują ten problem, nawet z niego żartują. Jedyna osoba, na której śmierć Eugenii robi wrażenie jest Artur, który zostaje przez to jakby natchniony do „buntu przeciw wszechobecnemu buntowi”, do obrania idei jaką jest władza nad życiem i śmiercią. Dramat Mrożka pełen jest elementów surrealistycznych – sportretowana rodzina jest absurdalna, tak samo jak świat przedstawiony. Postaci są groteskowe, a ich zachowania pozbawione sensu. Również znajdujące się w pokoju przedmioty nie pasują do siebie, ich zestawienie pozbawione jest wszelkiej logiki. Bo jaki związek ma postawiona na stole pusta klatka na ptaki z leżącym obok damskim bucikiem? Sam autor w didaskaliach zwraca uwagę na bezkształtny wystrój wnętrza przyrządzonego draperiami, którym nie nadano żadnej kompozycji.

2.2. Elementy surrealistyczne w opowiadaniu Rolanda Topora, „Wróżka inna niż wszystkie”
Roland Topor jest jednym z najpopularniejszych według mnie pisarzy francuskich, który do swych utworów wprowadza elementy surrealistyczne. W tomiku opowiadań „Cztery róże dla Lucienne”, najbardziej zainteresowało mnie jedno pt. „Wróżka inna niż wszystkie”. Bohaterem tego utworu jest młodzieniec, który opowiada o swej zdeformowanej rodzinie i przygodzie, która go spotkała „pewnego razu gdy ojciec, pijany bardziej niż zwykle, wbił mu właśnie w czoło gruby gwóźdź i zawiesił na nim obraz, który ośmielił się skrytykować”. Występująca w tym fragmencie groteska przejawia się również w ukazaniu postaci wróżki.
Wróżka, przedstawiana w bajkach dla dzieci zawsze spełniała trzy życzenia, w opowiadaniu Topora za ich spełnienie żąda zapłaty. Bohater nie dostaje jednak tego, co chce, gdyż „stara kobieta o koszmarnie nędznym wyglądzie” albo nie jest w stanie sprostać życzeniom, albo opacznie je interpretuje. Na przykład kiedy bohater prosi o panowanie nad światem, wróżka chwyta go za rękę i próbuje nauczyć chwytu dżudo. Natomiast kiedy chłopiec kupuje ostatnie życzenie – aby nie musiał więcej oglądać swoich rodziców –wróżka wykłuwa mu oczy, w ten makabryczny sposób spełniając przynajmniej jedno jego życzenie.
Całe opowiadanie pełne jest czarnego, absurdalnego humoru, charakterystycznego dla powieści surrealistycznej. Sparafrazowana została postać wróżki, która pojawia się w drzwiach bohatera, ponieważ odbiega ona od klasycznych, baśniowych wyobrażeń.
Zakończenie
„Surrealiści nie mają oparcia w absolucie, a jednocześnie odczuwają konieczność odbudowy egzystencji człowieka naruszonej w swych podstawach przez szok pierwszej wojny światowej”. Takim stwierdzeniem rozpocząłem mój wywód, aby podkreślić, że wpływ pierwszej wojny światowej na artystów, był naprawdę poważny, gdyż uważam, każde wielkie okrucieństwo wywołuje potężne zmiany światopoglądowe, zaś sam surrealizm jest niewątpliwie wynikiem takiej zmiany.
„Walenie się w gruzy starego porządku świata stało się jedną z przyczyn, dla których surrealizm starał się stworzyć nową, wyobraźniową całość z wyalienowanych szczątków starego porządku życia i sztuki. ”, co widać między innymi w obrazie S.D. „Płonąca żyrafa, Lęk przed wojną domową” i w wierszu Stanisława Grochowiaka inspirowanym tym obrazem.
Surrealizm czerpał wiele z nauk Freuda i Junga, zauważając potęgę podświadomości i wartość snu, co przedstawiałem w swojej wypowiedzi na przykładzie twórczości Bretona, Dali’ego i Magritte’a. „Myśl Freuda dostarczała przesłanek prawdziwie humanistycznemu przewrotowi w pojmowaniu wyobraźni. Freud uwewnętrznił świat wyobraźni, uzależnił go w sposób jednoznaczny od właściwości psychologicznych, odrzucając sądy wszystkich swych poprzedników w tym punkcie, w którym zakładali oni, że zasadniczo wyobraźnia jest rodzajem ingerencji natury w człowieka, że jest wobec niego zewnętrzna” .
Przedstawiłem również elementy surrealizmu w obrazie „Dola człowiecza” jak i w dramacie Sławomira Mrożka „Tango”, gdzie obraz rodziny, domu i wolności był pokazany w „krzywym zwierciadle”. Moim zdaniem autor wykorzystał jakże charakterystyczne dla nadrealizmu : czarny humor i groteskę, aby uświadomić odbiorcy wartość moralności i wolności. Opowiadanie Topora, którym zająłem się w dalszej części wypowiedzi, ilustrować miało również typowy dla surrealistów chaos i absurd.
Po przedstawieniu przeze mnie tematu, uważam, że elementy surrealistyczne występują zarówno w literaturze i malarstwie, i nadal są one wykorzystywana przez twórców, ponieważ dają im one nieograniczone wręcz możliwości twórcze.

Dodaj swoją odpowiedź